Moja mama nie potrafi mówić o uczuciach - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » RELACJE Z PRZYJACIÓŁMI, RELACJE W RODZINIE » Moja mama nie potrafi mówić o uczuciach

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 10 ]

Temat: Moja mama nie potrafi mówić o uczuciach

Witam,

Jak to jest, że jednemu jest łatwiej powiedzieć "kocham cię" a drugiemu jakby nie chce to przejść przez gardło? Moja mama nie jest emocjonalnie wylewną osobą. Nie przypominam sobie, żeby mi czy mojemu bratu mówiła np.:"kocham cię, jestem z ciebie dumna, jesteś śliczna/y, moja kochana córeczka/synek", nie pamiętam szczególnych czułości z jej strony. Tak samo zachowywała się moja babcia czyli mamy mama. Ogólnie w domu był jak to mówią "zimny chów". Nie przeszkadzało mi to jakoś bardzo dopóki, dopóty parę lat temu na studiach z dziewczynami zaczęłyśmy wspominać nasze babcie, jak to te brały swoje wnusie na kolana i mówiły kocham lub się z nimi bawiły. Ja takich wspomnień nie mam ani o mamie ani o babci. Sama mam dwójkę dzieci i nie rozumiem dlaczego moja mama nawet po urodzeniu się pierwszej jej wnusi (mojej córki) dalej nie potrafi się otworzyć i powiedzieć jej, że tęskni lub że jest dla niej najważniejsza, że ją kocha itp. Ja natomiast wrecz przeciwnie, chcę żeby moje dzieci wspominały mnie czule, dlatego staram się tulić, chwalić, łaskotać i kochać jak najmocniej potrafię i przede wszystkim mówić im o tym. Z moimi dziećmi potrafię rozmawiać o uczuciach ale z moją mamą mi ciężko. Jak przełamać lody? Kiedyś ja poprosiłam aby mówiła do mojej córki, że ją kocha i zrobiła tak może raz lub dwa, córka ma już 4latka. W tym roku mama dorobiła się kolejnych dwóch wnuków ale nic się nie zmieniło pod względem okazywania uczuć czy mówienia o nich. Czy to faktycznie wynika z wychowania? Mama mi powiedziała, że babcia była taka zimna. Ale dlaczego ona teraz jest taka jak jej mama? Ja chcę być inna i się staram a mama niestety nie. Czy oprócz szczerej rozmowy o oczekiwaniach i emocjach istnieje jakiś inny sposób do nakłonienia mamy aby była taka ciepłą, sympatyczną, "do rany przyłóż" babcią?

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Moja mama nie potrafi mówić o uczuciach
Sandi88 napisał/a:

Ja chcę być inna i się staram a mama niestety nie. Czy oprócz szczerej rozmowy o oczekiwaniach i emocjach istnieje jakiś inny sposób do nakłonienia mamy aby była taka ciepłą, sympatyczną, "do rany przyłóż" babcią?

Ty chcesz być inna i starasz się, ale mama wyraźnie nie odczuwa takiej potrzeby. Zamiast usiłować przerabiać ją na "ciepłą, sympatyczną" osobę, pozwól jej, by była sobą. Ona taka po prostu jest, że trudno przychodzi jej okazywanie uczuć, co nie znaczy, że gdzieś w środku ich nie ma. Rzeczywiście taki wzorzec mogła wynieść ze swojego domu, a że przez lata go utrwaliła, to przypuszczalnie czuje się niekomfortowo, kiedy ktoś usilnie namawia ją na zachowania, które nie są dla niej naturalne.

Z drugiej strony naprawdę uważasz, że takie wymuszone wyznania i pochwały mają wartość? Ty postępuj tak, jak czujesz, ale nie czuj się odpowiedzialna za to, że babcia swoich wnuków nie przytula i nie chwali. Ona ma do tego prawo, nawet jeśli sprawia Ci to przykrość.

3

Odp: Moja mama nie potrafi mówić o uczuciach
Sandi88 napisał/a:

Witam,

Jak to jest, że jednemu jest łatwiej powiedzieć "kocham cię" a drugiemu jakby nie chce to przejść przez gardło? Moja mama nie jest emocjonalnie wylewną osobą. Nie przypominam sobie, żeby mi czy mojemu bratu mówiła np.:"kocham cię, jestem z ciebie dumna, jesteś śliczna/y, moja kochana córeczka/synek", nie pamiętam szczególnych czułości z jej strony. Tak samo zachowywała się moja babcia czyli mamy mama. Ogólnie w domu był jak to mówią "zimny chów". Nie przeszkadzało mi to jakoś bardzo dopóki, dopóty parę lat temu na studiach z dziewczynami zaczęłyśmy wspominać nasze babcie, jak to te brały swoje wnusie na kolana i mówiły kocham lub się z nimi bawiły. Ja takich wspomnień nie mam ani o mamie ani o babci. Sama mam dwójkę dzieci i nie rozumiem dlaczego moja mama nawet po urodzeniu się pierwszej jej wnusi (mojej córki) dalej nie potrafi się otworzyć i powiedzieć jej, że tęskni lub że jest dla niej najważniejsza, że ją kocha itp. Ja natomiast wrecz przeciwnie, chcę żeby moje dzieci wspominały mnie czule, dlatego staram się tulić, chwalić, łaskotać i kochać jak najmocniej potrafię i przede wszystkim mówić im o tym. Z moimi dziećmi potrafię rozmawiać o uczuciach ale z moją mamą mi ciężko. Jak przełamać lody? Kiedyś ja poprosiłam aby mówiła do mojej córki, że ją kocha i zrobiła tak może raz lub dwa, córka ma już 4latka. W tym roku mama dorobiła się kolejnych dwóch wnuków ale nic się nie zmieniło pod względem okazywania uczuć czy mówienia o nich. Czy to faktycznie wynika z wychowania? Mama mi powiedziała, że babcia była taka zimna. Ale dlaczego ona teraz jest taka jak jej mama? Ja chcę być inna i się staram a mama niestety nie. Czy oprócz szczerej rozmowy o oczekiwaniach i emocjach istnieje jakiś inny sposób do nakłonienia mamy aby była taka ciepłą, sympatyczną, "do rany przyłóż" babcią?


Moj ojciec jest troche taki. W sensie nie mowi takich rzeczy, ze kocha, ze jest sie najwazniejszym. Okazuje swoje uczucia czynami.
Nie bardzo rozumiem w czym problem? Taka juz jest i taka chce byc.

4

Odp: Moja mama nie potrafi mówić o uczuciach

Oj, przerabiam to na terapii i powiem Ci jedną rzecz...
Pokochaj w sobie swoje wewnętrzne dziecko i zaopiekuj się nim. Wtedy przeszłość przestanie się liczyć, postawa matki przestanie boleć.
To naprawdę działa.

5

Odp: Moja mama nie potrafi mówić o uczuciach

Cóż Twoja mama miała zimny chów. Nie widziała potrzeby zmiany, bo też to jest inne pokolenie , kiedyś nie mówiło się o rodzicielstwie bliskości, uczucia dzieci nie były tak ważne, jak są ważne teraz. Jest niestety ta różnica widoczna w wielu domach.
Czy przełamiesz te lody? Nie sądzę. To co Ty byś chciała nijak ma się do rzeczywistości. Chciałabyś mamę ciepłą, otwartą i kochającą - nie była taką matką i nie będzie taką Babcią. Trudno musisz to zaakaceptować.
Teraz Ty jestes mamą i cudowne jest to, że Ty chcesz i potrafisz mówić o uczuciach. Jesteś najważniejszą osobą w życiu dzieci i to będą pamiętać wspominając dzieciństwo. Skup się na swojej relacji z dziećmi, mamę zostaw - jej strata, taka jest, tak jej dobrze.
Moja mama nigdy nie powiedziała mi, że mnie kocha/akceptuje/szanuje/docenia. Nie przytulała również. Przepracowałam już tą krzywdę u terapeuty. Jeśli bardzo Ci to przeszkadza, możesz też pomysleć o terapii.
Ogromną krzywdę robią/robiły matki dzieciom, które właśnie nie przytulały, nie rozmawiały, nie mówiły o uczuciach , to jest ból w sercu , który nosi się całe życie. Trzeba z tego wyciągnąć lekcję i po prostu dać swoim dzieciom wszystkie uczucia, skupić się na sobie i swojej rodzinie. smile mamy tylko jedno życie, szkoda czasu na przeszłość., której nie zmienimy.

6

Odp: Moja mama nie potrafi mówić o uczuciach

Myślę, że nie zawsze trzeba słyszeć o uczuciach, żeby wiedzieć, że rodzic nas kocha. Tak się teraz zastanawiam i nie przypominam sobie, żeby mój tata kiedykolwiek mi powiedział, że mnie kocha. Nawet nie za bardzo przypominam sobie żeby mnie tak typowo przytulał, całował itp. Natomiast wiem na pewno, że mnie kochał i ze byłam jego kochaną córeczką. Po prostu okazywał tę miłość chodząc za mną na spacery, czytając mi cierpliwie książeczki, zabierając mnie do swojej pracy, pokazując mi i tłumacząc mi otaczający nas świat.
Tak czytając Twojego pierwszego posta zastanowiło mnie to, że nie przeszkadzała Ci ta powściągliwość mamy dopóki koleżanki nie wspomniały, że u nich było inaczej...

7

Odp: Moja mama nie potrafi mówić o uczuciach

Słowa to tylko słowa. Czy "kocham cie" zastąpi prawdziwe czyny? Nie. A to, że cie wychowywała, dbała itp bardziej świadczy o miłości.
Jak dla mnie szukasz trochę problemu. Twoja mama nie jest wylewna w uczuciach i nie zmieniaj ją na siłę.

8 Ostatnio edytowany przez Cyngli (2019-11-06 00:48:58)

Odp: Moja mama nie potrafi mówić o uczuciach

Dziękuję za wszystkie rady. Nie uważam, aby wymuszone wyznania i pochwały miały wartość, absolutnie. Wiem, że mama oczywiście ma uczucia i na pewno kocha mnie i dzieci. Jest mi tylko przykro, że nie potrafi nam tego powiedzieć.
Moje wewnętrzne dziecko...pewnie gdzieś tam jest. Nie pomyślałam o nim w ogóle. Zapewne zaakceptowanie przeszłości i postawy mojej mamy by pomogło. Spróbuję ale już wiem, że łatwo nie będzie.

Chyba muszę to wszystko przemyśleć. Ja też miałam zimny chów ale potrafię powiedzieć co czuję bo uświadomiłam sobie, że właśnie tego mi brakowało będąc dzieckiem. Najwidoczniej moja mama nie doszła do takich wniosków wychowując nas. Poza tym została sama z dwójką dzieci mając zaledwie 22 lata (ja miałam 1,5 roku a brat pół roku) bo jej mąż wyjechał i niegdy nie wrócił. Może to też miało wpływ na to, że musiała być twarda i dać sobie w życiu radę... Jestem dumna z mamy właśnie dlatego, że pomimo samotności wychowała mnie i brata na normalnych ludzi.
Powściągliwość mamy mi nie przeszkadzała do czasu aż usłyszałam, że mogło być inaczej, czulej, przyjaźniej, cieplej. No cóż, nie pozostaje mi nic innego jak zaakceptować sytuację. Uczę moje dzieci mówienia o uczuciach. Słyszałam kiedyś jak moja córka powiedziała "babciu kocham cię"  a moja mama powiedziała "ja ciebie też". Dlatego jest nadzieja, chociaż mama sama nie jest wylewna to może wnuki ją zmiękczą? Kto wie...

9

Odp: Moja mama nie potrafi mówić o uczuciach

Moja mama nie mówiła o uczuciach, może dla niej uczucia są nieważne, uczucia okazywała dając mi jedzenie i ja nie narzekałam, bo wiedziałam, że jedzenie to podstawowa rzecz jaką ma zapewnić mama.

10

Odp: Moja mama nie potrafi mówić o uczuciach
nika05 napisał/a:

Moja mama nie mówiła o uczuciach, może dla niej uczucia są nieważne, uczucia okazywała dając mi jedzenie i ja nie narzekałam, bo wiedziałam, że jedzenie to podstawowa rzecz jaką ma zapewnić mama.

Z perspektywy czasu patrzysz na to tak samo?

Posty [ 10 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » RELACJE Z PRZYJACIÓŁMI, RELACJE W RODZINIE » Moja mama nie potrafi mówić o uczuciach

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024