Hej dziewczyny. Wiem, że ten temat już był wałkowany milion razy ale mam sprawe która mnie męczy i musze sie wygadać, a to forum właśnie po to jest.
A więc !!
Po 3 latach ciszy odzewał się do mnie mój były. Ja jestem obecnie zaręczona, a On też kogoś ma. Moje pytanie brzmi. Po kiego grzyba się odezwał? Nagle po 3 latach sobie przypomniał o moim istnieniu?
A co napisał ?
Ni z tego ni z owego odblokował mnie na fejsie itd. i wysłał mi "naszą" piosenkę z dopiskiem, że życzy mi dużo szczęścia i że ta piosenka kojarzy mu się tylko ze mną.
Po 1. Jest bezczelny.
Po 2. Nie raz słyszałam ta piosenkę i jakoś nie wypisywałam do niego.
Po 3. A Co ja kuwa wyglądam na nieszczesliwą? WTF?
Wkurzył mnie tym strasznie, że uważa się za kogoś kto ma prawo życzyć mi szczęścia. Dodam, że rozstaliśmy się w złości bo mnie zostawił. Później jak raz do mnie napisał to ja go pogoniłam. I miałam spokój. Aż do wczoraj, gdy sie znowu postanowił odezwać. Ja jak kończe związek to nie wypisuje do exów tylko skupiam się na obecnej chwili.
Wiem, że zaraz ktoś powie "zajmij sie narzeczonym a nie piszesz na forum bzdury". No i ch j ! Mnie to męczy więc pisze
Tak więc czy ktoś już rozwiązał zagadke dlaczego ex zawsze szuka kontaktu po czasie?