Niedawno poznałam narzeczonego Pawła mojej koleżanki Ani z dzieciństwa. Chociaż ona mi go bezpośrednio nie przedstawiła mi go. Po prostu tak wyszło, że dowiedziałam się że to jej narzeczony.
Któregoś dnia przyjechał pod mój dom(tego nie mogłam się spodziewać widziałam go raptem parę razy), powiedział, że koleżanki z mojej pracy są fałszywe, pokazał jaką wiadomość dostał od jednej z koleżanek, która była zazdrosna, że on wybrał Anię, zapytał mnie czy mam konto na Facebooku i przedstawił mi się imieniem i nazwiskiem, powiedział, że Ania ma dostęp do jego konta i bez problemu może przejrzeć jego konto na Facebooku. Od Ani dowiedziałam się, że powiedział jej że był u mnie pogadać. Stwierdziłam, że jak tak mają się rzeczy no to ok mogę go zaprosić do znajomych i pogadać. Rozmawialiśmy o różnych rzeczach (to nie był flirt nic z tych rzeczy). Niedawno sam do mnie napisał, że ,,nie jestem brzydka ani gruba i mam poukładane w głowie, nie powinnam być sama". Czy to takie normalne zachowanie, że on jest troskliwy? Tym razem, że ze mną rozmawiał Ania dowiedziała się ode mnie.
Łaskawca się znalazł 
Napisał CI, że nie jesteś gruba ani brzydka, jjjjeeeej! 
A tak serio, wiej. Facet pogrywa.
- balin
- Ban na dubel konta
- Nieaktywny
Radzę nie iść tą drogą. Ale on już złowił Cię na wędkę. My tu mamy posłużyć tylko za platformę do pogadania o nim.
Radzę nie iść tą drogą. Ale on już złowił Cię na wędkę. My tu mamy posłużyć tylko za platformę do pogadania o nim.
W takim razie usunę się w cień. Nie jestem typem osoby, która rozwala komuś związek. Jeszcze mnie nie złowił.
- Wielokropek
- 100% Netkobieta
- Nieaktywny
Bohater wątku jest narzeczonym innej kobiety. Czemu służy zastanawianie się nad jego troskliwością wobec Ciebie i deklaracja o usuwaniu się w cień? Możesz być w słońcu.
Bohater wątku jest narzeczonym innej kobiety. Czemu służy zastanawianie się nad jego troskliwością wobec Ciebie i deklaracja o usuwaniu się w cień? Możesz być w słońcu.
Jak będzie mnie podrywał to go odtrące. A tą kobietę dobrze znam. Chciałam się tylko dowiedzieć czy to normalne zachowanie i tyle. Z resztą ona i tak zajrzy w te wiadomośi ( o ile to prawda?). Nie zrobiłam nic, nie powiedziałam co mogłoby by pokazać, że chcę jej odbić narzeczonego.
On jej się że wszystkiego tłumaczy.
- IsaBella77
- Blokada na życzenie Użytkownika
- Nieaktywny
A w jaki sposób Ty odbierasz i oceniasz takie zachowanie z jego strony?
- Wielokropek
- 100% Netkobieta
- Nieaktywny
(...) Chciałam się tylko dowiedzieć czy to normalne zachowanie i tyle. (...)
Narzeczony koleżanki stwierdził, że kobieta taka jak Ty nie powinna być sama. Co Cię w tym zastanowiło/zdziwiło/zniesmaczyło? Co według Ciebie świadczyło o jego chęci nawiązania bliższej, poza koleżeńską, znajomości z Tobą?
Łaskawca się znalazł
A tak serio, wiej. Facet pogrywa.
Ja bym tam wiał od niej przynajmniej dopóki nie opanuje podstawowych zasad interpunkcji i nie poprawi stylistyki:D
zosienka napisał/a:Łaskawca się znalazł
A tak serio, wiej. Facet pogrywa.
Ja bym tam wiał od niej przynajmniej dopóki nie opanuje podstawowych zasad interpunkcji i nie poprawi stylistyki:D
Przez takich ludzi jak ty nie warto wchodzić na tego typu strony bo tylko sądzą jad.
A w jaki sposób Ty odbierasz i oceniasz takie zachowanie z jego strony?
Chciał być miły, nie widzę w tym nic nie stosownego. Nie sądzę, że chciał/chcę mnie uwieść.
