związek po czasie - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 4 ]

Temat: związek po czasie

moja historia wygląda tak, że znamy się dość długo, ale parą jesteśmy powiedźmy ze od roku, na samym początku nie było tych iskier, jak to się mówi, on się rozglądał za innymi, ja też nie byłam przekonana czy to ten. Ale im bliżej się poznawaliśmy, spotykaliśmy to jednak postanowiliśmy spróbować. Wyszło to dość spontanicznie, on mnie pocałował i poszło smile bałam się tego, bo tak jak pisałam, to nie była taka strzała amora, wszystko działo się powoli. Obydwoje z resztą jesteśmy trochę wstydliwi, dlatego pewnie tak to się potoczyło.
Jednak ostatnio mam wrażenie, że jednak takie związki jak ten co opisuje, być moze nie maja sensu, bo są wypracowane. Kocham go i chce z nim być, ale on nie ma jakiś konkretnych planów co do nas, nie mówi już tak ciepło o mnie jak kiedyś. Boję się, że może sam chce to zakończyć, ale nie wie jak. Jak pytam go o to, to mówi, że nie jest tak, że nikogo nie szuka, że chce być ze mną. Wiem, że rozmowa to podstawa, ale z facetem coś wydusić to graniczy z cudem. Nie wiem, czy sama nie przystopować, odpuscić i zobaczyć jak zareaguje. Ale on ciagle się odzywa, chce się spotykać i wtedy mięknę i jest tylko on smile cóż, bo go kocham!

przesadzam? czy też jesteście zdania, że najlepsze związki są te w których była iskra na samym początku a nie zrodzone z przyjaźni? Jak było u was?

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: związek po czasie

U mnie było jedno i drugie aż w końcu facet zamieszkał z inna kobietą. I nadal do mnie wydzwania. Może zbyt pozno zdalismy sobie sprawe ,że to jest cos więcej ....Zawsze była ogromna chemia między nami i to niestety utrudnia nam obecnie przyjazn. Dlatego , niestety , z bólem ogromnym musielismy całkowiecie zerwac kontakt. Nie dało się przyjaznić.

3

Odp: związek po czasie
KaPaTyka32 napisał/a:

Kocham go i chce z nim być, ale on nie ma jakiś konkretnych planów co do nas, nie mówi już tak ciepło o mnie jak kiedyś. Boję się, że może sam chce to zakończyć, ale nie wie jak. Jak pytam go o to, to mówi, że nie jest tak, że nikogo nie szuka, że chce być ze mną


To ja już nie wiem. Chcesz z nim być czy nie?
Skoro przeszkadza Ci brak zaangażowania z jego strony to porozmawiaj z nim o tym. Albo to zmieni albo oleje.
I może trzeba zmienić sposób w jaki spędzacie razem czas?

A jak z sexem?
Bo jak on nie ma ochoty albo bardzo rzadko to być może, że tylko jest z Tobą bo jest.

4

Odp: związek po czasie
KaPaTyka32 napisał/a:

Kocham go i chce z nim być, ale on nie ma jakiś konkretnych planów co do nas, nie mówi już tak ciepło o mnie jak kiedyś. Boję się, że może sam chce to zakończyć, ale nie wie jak. Jak pytam go o to, to mówi, że nie jest tak, że nikogo nie szuka, że chce być ze mną. Wiem, że rozmowa to podstawa, ale z facetem coś wydusić to graniczy z cudem. Nie wiem, czy sama nie przystopować, odpuscić i zobaczyć jak zareaguje. Ale on ciagle się odzywa, chce się spotykać i wtedy mięknę i jest tylko on smile cóż, bo go kocham!

przesadzam? czy też jesteście zdania, że najlepsze związki są te w których była iskra na samym początku a nie zrodzone z przyjaźni? Jak było u was?


Ale pozytywna jesteś smile
Skoro piszesz, że on nie ma planów... Przystopuj. Albo zerwij.

Posty [ 4 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024