Hej
Jakiś czas temu zaprosiłem dziewczynę, która mi się podoba do znajomych na fb (nieznany się, ale ona zaakceptowała) i zamiast napisać od razu, to nie wiem, na co czekałem.
I teraz pytanie, jak zacząć rozmowę trochę tak głupio napisać po takim czasie od zaproszenia
2 2019-08-26 21:19:41 Ostatnio edytowany przez Luxie (2019-08-26 21:20:07)
Skoro nie znacie się, a mimo to ona zaakceptowała zaproszenie, to pewnie kolekcjonuje znajomych. Nabiłeś jej tym zaproszeniem licznik, więc nie rób sobie zbytniej nadziei. Napisz do niej o prawdziwych powodach, dla których zaprosiłeś ją do znajomych.
Podoba Ci się? Czy jest w jej profilu coś interesującego, intrygującego?
Skoro nie znacie się, a mimo to ona zaakceptowała zaproszenie, to pewnie kolekcjonuje znajomych. Nabiłeś jej tym zaproszeniem licznik, więc nie rób sobie zbytniej nadziei. Napisz do niej o prawdziwych powodach, dla których zaprosiłeś ją do znajomych.
Podoba Ci się? Czy jest w jej profilu coś interesującego, intrygującego?
Sam się czasami dziwię po co nabijać sobie tzw. znajomych. Niektóre kobiety mają grubo ponad 100 wirtualnych znajomych. Do czego im to potrzebne.
Hej
Jakiś czas temu zaprosiłem dziewczynę, która mi się podoba do znajomych na fb (nieznany się, ale ona zaakceptowała) i zamiast napisać od razu, to nie wiem, na co czekałem.
I teraz pytanie, jak zacząć rozmowę hmm trochę tak głupio napisać po takim czasie od zaproszenia
Skoro na razie to znajomość tylko wirtualna to czas nie ma takiego znaczenia. Napisz do niej że ma ładne zdjęcia, nawiąż jakoś do profilu. Może na początek delikatnie, tak aby jej nie wystraszyć.
4 2019-08-27 14:00:11 Ostatnio edytowany przez Krzysiek21 (2019-08-27 14:01:27)
Skoro nie znacie się, a mimo to ona zaakceptowała zaproszenie, to pewnie kolekcjonuje znajomych. Nabiłeś jej tym zaproszeniem licznik, więc nie rób sobie zbytniej nadziei. Napisz do niej o prawdziwych powodach, dla których zaprosiłeś ją do znajomych.
Podoba Ci się? Czy jest w jej profilu coś interesującego, intrygującego?
Też na początku myślałem ze zaakceptowała, ponieważ kolekcjonuje znajomych, ale sprawdziłem to i na pewno tak nie jest.
Właśnie najgorsze ze w jej profilu nie ma zbytnio nic nadzwyczajnego jakiegoś punktu zaczepienia.
Jest kilka zdjęć mało postów i udostępnień widać, że dziewczyna nie żyje jak 90% obecnych młodych ludzi samym Fb
Byłam w podobnej sytuacji. Do grona znajomych zaprosił mnie pewien chłopak. Przyjęłam zaproszenie, mimo że nie jestem i nie byłam kolekcjonerką znajomych, a gościa znałam stąd, że był znajomym znajomej
Po przyjęciu zaproszenia spodziewałam się jakiejś wiadomości, cokolwiek, ale facet milczał...
Po 3 tygodniach skomentował mój status a potem wysłał mi wiadomość
I tak to się kręci od ponad 3 lat
Zatem, głowa do góry, szukaj punktu zaczepienia i do boju
6 2019-08-29 17:15:13 Ostatnio edytowany przez Krzysiek21 (2019-08-29 17:15:43)
Niestety przy częstotliwości wrzucanych zdjęć i postów boje się, że na punkt zaczepienia mogę czekać bardzo długo.
A jakoś tak głupio odezwać się tak po prostu po takim czasie od zaproszenia
Skoro nie było głupio zapraszać kogoś nieznanego to nie powinno być głupio, żeby zaczepić.
"Hej, dziękuję za przyjęcie do znajomych, chwilę trwało zanim napisałem, ale... może chwilę pogadamy?"
Cokolwiek.