Młody facet i jego problemy - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Młody facet i jego problemy

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 19 ]

Temat: Młody facet i jego problemy

Cześć,

wiem, że podobnych tematów na tym forum były setki, ale postanowiłem spróbować napisać swoją historię, przemyślenia. W internecie chyba najłatwiej jest przekazać swój punkt widzenia, nie bojąc się o osądzenie, zaszufladkowanie. A może dzięki Waszym odpowiedzią uda mi się poukładać jakoś sobie dalsze życie smile

Rozpocznę od krótkiego przywitania. Jestem Janek, pochodzę z północnej Polski, jakiś czas temu (7 lat) przeprowadziłem się na południe. Studia, praca i tak jakoś się życie poskładało, że powoli zacząłem sobie układać życie w tej okolicy. Rodzice, rodzeństwo, dalej mieszkają na północy. Skończyłem studia, zostałem inżynierem, potem magistrem. W między czasie znalazłem pracę (pracowałem już na studiach). Wiadomo, nowi znajomi, nowe środowisko. Daleko od domu, młody człowiek szuka swojego miejsca w świecie. Podczas studiów poznałem dziewczynę, byliśmy ze sobą ponad 4 lata (ja w głowie układałem sobie już plany na nasze cudowne życie), jednak po jakiś 3 latach jej zaczęło przeszkadzać, że pracuje, studiuje, piszę pracę magisterską, okazało się że poznała innego. Zostawiała mnie (w zasadzie z dnia na dzień, ciagnęliśmy jeszcze taką ciuciubabkę 2 mc).

Ciężko mi się było pozbierać, ale praca (dużooo pracy, specjalnie brałem na siebie jej dużo, żeby nie wracać do pustego, wynajmowanego wspólnie mieszkania i myślenia). Dodatkowo jestem stosunkowo aktywnym człowiekiem, trochę biegam, jeżdżę na motocyklu, często jeżdżę w Tarty (wspinam się) z przyjaciółmi. W między czasie postanowiłem kupić mieszkanie.

Wydaje mi się, że jakoś radzę sobie z pracą, co dziennym życiem. Sam wykończyłem mieszkanie, sam naprawię samochód - teraz najchętniej kupiłbym działkę i zaczął budować dom smile W tym wszystkim jest tylko mały problem, nie mogę jakoś związać się, przyciągnąć do siebie żadnej kobiety. Próbowałem Tindera, portali randkowych, jednak często jak już wydawało mi się, że super się dogadujemy to albo dziewczyna urywała nagle z niewiadomego powodu kontakt (potem po 1 mc np. wrzucała na Facebooka zdjęcie z chłopakiem...) albo wypadał mi wyjazd służbowy na miesiąc do USA i po powrocie dziewczyna napisała: Dużo się u mnie zmieniło....

Nie wiem w czym jest problem, pewnie we mnie, przynajmniej tak mi się wydaje. Ja jestem ogólnie chyba "lekko" upośledzony na tym punkcie (część na pewno powoduje fakt poprzedniego związku, i tego że była dziewczyna sama do końca nie wiedziała czego chce, często się obrażała itp. przez co ja zachowuje się teraz bardzo ostrożnie.

Dodatkowo widzę, że moi koledzy czasem mają podobne problemy. Jako że w zasadzie pracuje/biegam/jeżdżę w góry, nie lubię imprez nie wiem gdzie mógłbym spotkać normalną dziewczynę, jak potem ciągnąć znajomość, nie udając nikogo i niczego. Może drogie forumowiczki/forumowicze będziecie mieli jakieś złote rady, polecania, będę wdzięczny, nie ukrywam że trochę mnie zaczyna męczyć ta samotność dnia codziennego i to, że wracam do pustych 4 ścian sad

PS Wiadomo, że ja idealny nie jestem, nigdy nie byłem i pewnie nie będę, ale chyba nikt nie jest, a to opowieść subiektywna, z mojego punktu widzenia.

Pozdrawiam Jan.

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Młody facet i jego problemy

Jaki czas jesteś juz sam?

3

Odp: Młody facet i jego problemy

Jakieś 1,5 roku, nie licząc tych krótkich epizodów (jakieś 1-2 mc spotykania się z dziewczyną, mniej lub bardziej regularnego)

4

Odp: Młody facet i jego problemy

A mnie zastanawia fakt, po co to piszesz na kobiecym forum? Skoro szukasz pomocy u kobiet i pokazujesz swoje słabości, no to nie dziwne, że jesteś ciągle sam. smile

5 Ostatnio edytowany przez palma11 (2019-08-20 12:29:13)

Odp: Młody facet i jego problemy
balin napisał/a:

A mnie zastanawia fakt, po co to piszesz na kobiecym forum? Skoro szukasz pomocy u kobiet i pokazujesz swoje słabości, no to nie dziwne, że jesteś ciągle sam. smile

Ale po co taki złośliwy komentarz? Na forum moze pisać każdy, bez wzgledu na to czy jest się kobietą czy mężczyzną.. .A poza tym czasem lepiej posłuchać drugiej płci, żeby przejrzeć na oczy i zobaczyć rzeczy, których samemu się nie dostrzega wink może taki sam zamysł miał autor postu?

6 Ostatnio edytowany przez Misinx (2019-08-20 12:27:51)

Odp: Młody facet i jego problemy
balin napisał/a:

A mnie zastanawia fakt, po co to piszesz na kobiecym forum? Skoro szukasz pomocy u kobiet i pokazujesz swoje słabości, no to nie dziwne, że jesteś ciągle sam. smile

Pisze to na kobiecym forum, bo:
- na męskim forum może już był.
- na męskim forum zaraz pewnie dostałbym mnóstwo komentarzy jakie to kobiety są złe i że generalnie trzeba być "twardym", "za włosy i do jaskini".
- bo ciekawi go punkt widzenia z drugiej strony "barykady" i to jak mogą go postrzegać kobiety
- bo może przy okazji pisania na forum pozna tutaj kogoś interesującego smile
- ..... (coś jeszcze można dopisać)

(niepotrzebne skreślić)

Jak ten wątek znajdzie Burzowy to autor będzie miał prawie jak na męskim forum big_smile

7

Odp: Młody facet i jego problemy
palma11 napisał/a:

Ale po co taki złośliwy komentarz? Na forum moze pisać każdy, bez wzgledu na to czy jest się kobietą czy mężczyzną.. .A poza tym czasem lepiej posłuchać drugiej płci, żeby przejrzeć na oczy i zobaczyć rzeczy, których samemu się nie dostrzega wink może taki sam zamysł miał autor postu?

Dlaczego uważasz, że złośliwy? smile Skoro chcesz przedstawić swój punkt widzenia w sprawie, to radź koledze co zrobić, żeby kobiety od niego nie uciekały. Jak na razie nic mu nie poradziłaś. smile

8 Ostatnio edytowany przez puchaty34 (2019-08-20 13:27:17)

Odp: Młody facet i jego problemy

Widocznie nie spotkałeś takiej, przy której by ci się chciało. Kobiety wyczuwają, że tak naprawdę ci się nie chce. Szukasz jakiejkolwiek kobiety, czy takiej, którą pokochasz?

Ps. Jak na razie wątek jest komentowany przez mężczyzn, wiec jest jak na męskim forum. Kobiety nie podjęły tematu, ciekawe dlaczego.

9

Odp: Młody facet i jego problemy

Napisałem tutaj, bo jest to takie, że tak powiem "kulturalne" miejsce w internecie, czytając forum znalazłem kilka odpowiedzi na jakieś pytania, które mnie nurtowały.

Wiadomo, że każdy człowiek jest inny i inaczej postrzega świat.

Odpowiadając:

- Czy pokazywanie słabości jest złe? Każdy z nas jakieś ma, czy to gorszy dzień, czy czegoś nie umie. Wg mnie w życiu najważniejsze to żyć wg swoich wartości/przekonań, nie udawać nikogo i być z drugą osobą (czy to przyjaciółmi, czy osobą, z którą jest się związanym) szczerym, bo przecież te słabości/niedociągnięcia wcześniej czy później wyjdą. Jak napisałem internet, to miejsce, w którym można czuć się w pewien sposób anonimowo, ma się to poczucie bezpieczeństwa, że nie zostanie się osądzonym personalnie.

- Jestem ciekaw, co i jak widzą inni ludzie. Mam grupę przyjaciół, niektórzy już są pożenieni, niektórzy żyją chwilą i nie szukają związku, a jeszcze inni mają podobne podejście do życia co moje. Ja chciałbym się z kimś związać, mieć do kogo wracać po pracy/po wspinaniu w Tatrach (może wspólnie się wspinać), chciałbym stworzyć poważny związek, ożenić się, wybudować dom i mieć dzieci. Może to zły pogląd na życie?

- Zastanawia mnie też, jak ludzie (kobiety i mężczyźni) odczuwają inne osoby w tym dzisiejszym świecie, który nie ukrywajmy jest trochę zepsuty. Chętnie wysłucham rad, gdzie i jak najlepiej poznać kobietę, nigdy nie byłem typem "alwara", tylko takim cichym i spokojnym gościem.

- Może uda się poznać kogoś o podobnym podejściu do życia, jestem otwarty!

- Nie szukam jakiejkolwiek, ale jestem otwarty na każdą znajomość, świat rządzi się przypadkiem i czasem możemy poznać kogoś przypadkowo, a rozwinie się z tego przyjaźń, koleżeństwo, a czasem jedynie jednorazowa ciekawa rozmowa, która może nas czegoś nauczyć.

Mam jeszcze jedną refleksję, tutaj bardziej pytanie w stronę Pań (chociaż Panowie, w zasadzie też mogą się wypowiedzieć). Czytając internet, przeglądając nawet Tindera, mam wrażenie że kobiety narzekają, że w dzisiejszym świecie brakuje "normalnych" facetów. Takiego, który nie boi się pobrudzić, naprawi samochód, przepcha zlew czy odmaluje płot przed domem, że facetom zależy tylko na seksie, jednorazowych przygodach, chodzą w rurkach, nie mają pasji a jak już mają to są to Netflix, gry komputerowe i alkohol.

Mi się wydaje, że moje podejście do życia jest trochę staroświeckie/staromodne, pewnie są takie osoby jak ja. Nie lubię imprez, klubów, ale czasem wyjdę ze znajomymi na piwo. Wolę pojechać w góry, spać w krzakach, ale ogarniam życie, jedyną bolączką jest nieumiejętność gotowania, ale nie można umieć wszystkiego smile


Pozdrawiam!

10

Odp: Młody facet i jego problemy
balin napisał/a:

A mnie zastanawia fakt, po co to piszesz na kobiecym forum? Skoro szukasz pomocy u kobiet i pokazujesz swoje słabości, no to nie dziwne, że jesteś ciągle sam. smile

A jakie właściwie słabości on pokazuje?
Problem z poznaniem dziewczyny?

11

Odp: Młody facet i jego problemy

Zostań moim mężem;)

12

Odp: Młody facet i jego problemy

Po 30 będziesz miał takie branie, że będziesz musiał kasę biletową postawić. O ile to co o sobie piszesz jest prawdą. Może dla dziewczyn w twoim wieku wydajesz się być po prostu nudny. A Girls Just Want To Have Fun

13 Ostatnio edytowany przez niepodobna (2019-08-22 09:04:58)

Odp: Młody facet i jego problemy
puchaty34 napisał/a:

Po 30 będziesz miał takie branie, że będziesz musiał kasę biletową postawić. O ile to co o sobie piszesz jest prawdą. Może dla dziewczyn w twoim wieku wydajesz się być po prostu nudny. A Girls Just Want To Have Fun

Już może mieć, tylko ma mało okazji do poznawania i może trochę zbyt mało pewności siebie.
Nie jest powiedziane, że jest nudny dla młodych dziewczyn. One też są różne.

14

Odp: Młody facet i jego problemy

Czytajac opis powiem tak: Nie weszlabym z Toba w zwiazek, ale nie sadze, ze jest z Toba cos nie tak.
Moze wiecej osob tak uwaza i stad taka sytuacja. Albo Tobie podobaja sie osoby, ktorym nie podobasz sie Ty.

15 Ostatnio edytowany przez bagienni_k (2019-08-22 10:25:32)

Odp: Młody facet i jego problemy

Jeśli dla większości kobiet powyższy opis życia Autora wydaje się nudny, to już chyba przestanę się dziwić nawet Burzowemu i jego docinkom :-)

A tak na poważnie, to może chodzi o samo podejście, może dziewczyny wyczuwają jakieś Twoje słabości, wątpliwości czy brak pewności siebie. Nie wiem jak to mogą robić, ale widocznie wyczuwają :-) Widzisz Autorze, ja w czasach studenckich miałem o tyle ograniczone pole manewru, że pewne miejsca w których można kogoś poznać, były dla mnie poza zasięgiem. Zwyczajnie omijałem szerokim łukiem wszelkie kluby i dyskoteki z parkietem do tańca, gdzie odzywając się do drugiej osoby trzeba było jej krzyczeć do ucha. Dlatego trzeby było szukać w bardziej spokojnych miejscach. Nie wspominając o fakcie, że zostałem uznany za zaburzonego, przez sam fakt, że nie kręcą mnie takie miejsca( delikatnie powiedziane :-)). Więc może trzeba zmienić "target"? Choćby poszukać wśród ludzi z klubu wspinaczkowego..

16

Odp: Młody facet i jego problemy
bagienni_k napisał/a:

Jeśli dla większości kobiet powyższy opis życia Autora wydaje się nudny, to już chyba przestanę się dziwić nawet Burzowemu i jego docinkom :-)

A tak na poważnie, to może chodzi o samo podejście, może dziewczyny wyczuwają jakieś Twoje słabości, wątpliwości czy brak pewności siebie. Nie wiem jak tro mogą robić, ale widocznie wyczuwają :-) Widzis zAutorze, ja w czasach studenckich miałem o tyle ograniczone pole manewru, że pewne miejsca w których można kogoś poznać, były dla mnie poza zasięgiem. Zwyczajnie omijałem szerokim łukiem wszelkie kluby i dyskoteki z parkietem do tańca, gdzie odzywając się do drugiej osoby trzeba było jej krzyczeć do ucha. Dlatego trzeby było szukać w bardziej spokojnych miejscach. Nie wspominając o fakcie, że zostałem uznany za zaburzonego, przez sam fakt, że nie kręcą mnie takie miejsca( delikatnie powiedziane :-)). Więc może trzeba zmienić "target"? Choćby poszukać wśród ludziw klubu wspoinaczkowego..

Każdy człowiek dla jednych będzie ciekawy, dla innych nudny, dla jeszcze innych neutralny. Nie ma co dorabiać do tego ideologii. W innym przypadku można by wybrać na partnera pierwszą osobę spotkaną na ulicy, o ile jako tako wygląda, i wszystko by grało. Wiemy, że to nie zadziała.

Opis życia autora w ogóle nie wydaje mi się nudny i myślę, że nawet dla większości nie będzie, ale autor może mieć inne kłopoty w kontakcie, których nie widać na forum. Może jest bardzo spięty, bardzo zamknięty, nie wiadomo.
To nie przekreśla szansy na znajomości, ale utrudnia ich zawieranie.

To nic złego nie lubić imprez, tłumów, klubów. Gdy się tego nie lubi, a przy tym nie należy do osób bardzo pewnych siebie, to po prostu trzeba szukać i poznawać w innych warunkach. Tym bardziej, że szansa spotkania tam kogoś mentalnie podobnego byłaby mała. Kluby wspinaczkowe to jak najbardziej dobry pomysł, może też jakieś inne kluby i zajęcia sportowe, zorganizowane wypady rowerowe, wycieczki turystyczne, fora tematyczne, grupy zainteresowań albo regionalne na facebooku, czaty. I najlepsze będzie zaczynanie od neutralnego kontaktu i zwyczajnych rozmów, bez dążenia od razu do bliskiej relacji.

17

Odp: Młody facet i jego problemy
niepodobna napisał/a:
bagienni_k napisał/a:

Jeśli dla większości kobiet powyższy opis życia Autora wydaje się nudny, to już chyba przestanę się dziwić nawet Burzowemu i jego docinkom :-)

A tak na poważnie, to może chodzi o samo podejście, może dziewczyny wyczuwają jakieś Twoje słabości, wątpliwości czy brak pewności siebie. Nie wiem jak tro mogą robić, ale widocznie wyczuwają :-) Widzis zAutorze, ja w czasach studenckich miałem o tyle ograniczone pole manewru, że pewne miejsca w których można kogoś poznać, były dla mnie poza zasięgiem. Zwyczajnie omijałem szerokim łukiem wszelkie kluby i dyskoteki z parkietem do tańca, gdzie odzywając się do drugiej osoby trzeba było jej krzyczeć do ucha. Dlatego trzeby było szukać w bardziej spokojnych miejscach. Nie wspominając o fakcie, że zostałem uznany za zaburzonego, przez sam fakt, że nie kręcą mnie takie miejsca( delikatnie powiedziane :-)). Więc może trzeba zmienić "target"? Choćby poszukać wśród ludziw klubu wspoinaczkowego..

Każdy człowiek dla jednych będzie ciekawy, dla innych nudny, dla jeszcze innych neutralny. Nie ma co dorabiać do tego ideologii. W innym przypadku można by wybrać na partnera pierwszą osobę spotkaną na ulicy, o ile jako tako wygląda, i wszystko by grało. Wiemy, że to nie zadziała.

Opis życia autora w ogóle nie wydaje mi się nudny i myślę, że nawet dla większości nie będzie, ale autor może mieć inne kłopoty w kontakcie, których nie widać na forum. Może jest bardzo spięty, bardzo zamknięty, nie wiadomo.
To nie przekreśla szansy na znajomości, ale utrudnia ich zawieranie.

To nic złego nie lubić imprez, tłumów, klubów. Gdy się tego nie lubi, a przy tym nie należy do osób bardzo pewnych siebie, to po prostu trzeba szukać i poznawać w innych warunkach. Tym bardziej, że szansa spotkania tam kogoś mentalnie podobnego byłaby mała. Kluby wspinaczkowe to jak najbardziej dobry pomysł, może też jakieś inne kluby i zajęcia sportowe, zorganizowane wypady rowerowe, wycieczki turystyczne, fora tematyczne, grupy zainteresowań albo regionalne na facebooku, czaty. I najlepsze będzie zaczynanie od neutralnego kontaktu i zwyczajnych rozmów, bez dążenia od razu do bliskiej relacji.

Wiadomo, pierwsze zdanie napisałem trochę z przymrużeniem oka smile
Raczej to jest sprawa podejścia do problemu. Zdenerwowanie, brak pewności siebie, zakładanie z góry przegranej czy może lekka desperacja, objawiająca się w chęci dążenia od razu do stworzenia związku.
A tyle przyjemności przecież może dawać na początku zwykła koleżeńska znajomość smile

18

Odp: Młody facet i jego problemy
balin napisał/a:

A mnie zastanawia fakt, po co to piszesz na kobiecym forum? Skoro szukasz pomocy u kobiet i pokazujesz swoje słabości, no to nie dziwne, że jesteś ciągle sam. smile

Fakt, nie należy kobietom okazywać słabości, bo powszechnie wiadomo, że szukamy robota na towarzysza.

19

Odp: Młody facet i jego problemy
trx napisał/a:
balin napisał/a:

A mnie zastanawia fakt, po co to piszesz na kobiecym forum? Skoro szukasz pomocy u kobiet i pokazujesz swoje słabości, no to nie dziwne, że jesteś ciągle sam. smile

Fakt, nie należy kobietom okazywać słabości, bo powszechnie wiadomo, że szukamy robota na towarzysza.

Oraz samca alfa - badboya, lecz zarazem bankomatu na nóżkach.

Posty [ 19 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Młody facet i jego problemy

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024