Która praca? Jak podjąć dobra decyzję? - Netkobiety.pl

1. Idz do nowej pracy idz dalej nie siedz za dlugo w miejscu w ktorym czujesz ze nie chcesz pracować
2. Nie ma odpowiedzi na która praca wydaje się lepsza ? Ja jestem programistą i dla mnie żadna z nich nie jest lepsza. Nie zawsze pieniądze są ważne a osoby z którymi pracujemy.
3. Pracodawce interesują pieniądze i ma cie w dupie a przy redukcji etatów nie miałby nawet chwili zastanawiania się żeby cię wywalić więc nie patrz na 2 miesiące i to czy sie wkurzy bo za 2 dni zapomną o tobie. To twoje życie i idź po nie. Nie ogladaj się na innych. Zwlaszcza na korporacje dla ktorych jestes trybikiem do wymiany

Wiec TAK IDZ SPROBÓJ NOWEJ PRACY!!!

dlatego nie powinna sie przyznawac ze pracowala gdzies 2 miesiace proste. po co odkrywac swoja dupe kazdemu zreszta juz ja chca wziac

Zupełnie się tym nie przejmuj. Oni nie będą nawet źli. Bo za co? Uwierz, nie ty pierwsza, nie ostatnia, tak robisz. Nie patrz też na to, co mówi loka. Bo to bezsens. Najważniejsze jest to byś to TY czuła się w pracy najlepiej a nie co sobie myśli szef jak odchodzisz. Nie podoba Ci się praca - zmieniasz. Jeśli faktycznie jakiś pracodawca ma czerwoną lampkę gdy widzi, że ktoś pracował w jednym miejscu 2 miesiące, a zatrudniając Cie ponosi duże koszty związane w twoim szkoleniem to za pewne w umowie będzie zapis o tym, byś zwróciła koszt za szkolenie, gdy tuż po nim zrezygnujesz z pracy.
U mnie w dawnej firmie ściągneli z drugiego końca Polski pracownika, facet około 35 lat. Przeprowadził się z rodziną. Firma zapewniła mieszkanie, pomogła w przeprowadzce itp. Dokładnie po miesiącu, gdy zobaczył jak to wszystko działa, poszedł do szefa i powiedział "odchodzę". Wyjaśnili sobie normalnie dlaczego tak, i następnego wieczora jeszcze na piwo razem pożegnalne wszyscy wyszliśmy. Zero złości, jedynie żal, że taki pracownik nie chce tu zostać. Ale z niewolnika nie ma pracownika. Żyj tak jak chcesz, a nie tak, żeby inni byli zadowoleni. Bo to twoje życie.