Zaproszenie do siebie po 1-wszej randce - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Zaproszenie do siebie po 1-wszej randce

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 32 ]

Temat: Zaproszenie do siebie po 1-wszej randce

Hejka, byłam ostatnio na randce z facetem w restauracji, wszystko było super, fajnie nam się rozmawiało. Tylko jedna rzecz mnie uderzyła... Jak mnie odwoził do domu to zaproponował czy może bym chciała do niego wpaść... Wiadomo że chyba musiało chodzić mu o seks bo to była już 23 godzina. Odmówiłam to nie namawiał tylko okej i mnie odwiózł, buziak w policzek na pozegnanie. W czasie randki nie dawał żadnych seksualnych sygnałów, dlatego mnie tak to zaskoczyło... Teraz mam mętlik w głowie czy mu nie chodzi tylko o seks. A wy miałyście taka sytuację ??

Zobacz podobne tematy :

2 Ostatnio edytowany przez Humana (2019-07-28 18:13:29)

Odp: Zaproszenie do siebie po 1-wszej randce

Tak, miałam. Mężczyźni z natury inaczej traktują seks niż większość kobiet (bardziej sport niż uniesienia emocjonalne), więc niektórzy zapraszają towarzyszkę do tego sportu - jako że dwójkowy:)
Nie traciłabym swojej energii na myślenie o co mu chodziło. Ważne, o co Tobie chodzi:) On ma prawo proponować Ci cokolwiek, Ty zawsze masz prawo zgodzić się albo odmówić. Jako kobiety mamy wyjątkową zdolność do rozpracowywania, mielenia, analizowania wszystkiego i najczęściej nadinterpretowywania sytuacji. Nie warto. Warto za to zawsze słuchać intuicji jeśli ewidentnie czujemy, ze coś z facetem nie tak. Jeśli byla fajna randka, to ciesz się i wracaj do swojego pięknego życia:)

3 Ostatnio edytowany przez Roxann (2019-07-28 18:19:30)

Odp: Zaproszenie do siebie po 1-wszej randce
koniarka napisał/a:

Hejka, byłam ostatnio na randce z facetem w restauracji, wszystko było super, fajnie nam się rozmawiało. Tylko jedna rzecz mnie uderzyła... Jak mnie odwoził do domu to zaproponował czy może bym chciała do niego wpaść... Wiadomo że chyba musiało chodzić mu o seks bo to była już 23 godzina. Odmówiłam to nie namawiał tylko okej i mnie odwiózł, buziak w policzek na pozegnanie. W czasie randki nie dawał żadnych seksualnych sygnałów, dlatego mnie tak to zaskoczyło... Teraz mam mętlik w głowie czy mu nie chodzi tylko o seks. A wy miałyście taka sytuację ??

Jeśli to była pierwsza randka/spotkanie to raczej słabe i bobrze nie rokuje - tzn chodziło mu rzeczywiście o seks, ale jeśli któraś, to chyba normalne wink Ja kiedyś miałam niezręczną sytuację w drugą stronę... po kolejnym "kinie" (w tygodniu) kiedy facet z którym się umówiłam na film odwiózł mnie też około 22/23.. papa miło było, zresztą żadnych jak to określiłaś seksualnych sygnałów nie dawał, a po którymś razie chyba 3 czy 4-tym słyszę wyrzuty: dlaczego nie zaprosiłaś mnie do siebie??? big_smile A ja nawet nie wiedziałam że jest zainteresowany czymś więcej, że czeka na ruch z mojej strony... Także wiesz... różnie to bywa. I w jedną i w drugą stronę.

4

Odp: Zaproszenie do siebie po 1-wszej randce

Nie koniecznie... Może chciał posiedzieć dłużej bo dobrze się spędzało razem czas.. mi mój na pierwszą randkę po spotkaniu zaproponował czy mam ochotę spędzić z Nim noc chodząc po mieście bo akurat ciepło i w ogóle przyjemnie, zgodziłam sie, było cudownie big_smile a do siebie zaprosił po którymś razie big_smile i tu też po spacerze zaproponował żebym została na noc bo fajnie się spędza czas razem i ma niedosyt, zresztą ja też miałam i mimo obustronnej chcicy na siebie, nie było seksu tylko spędzanie razem czasu, dużo gadania i przytulania, także nie zawsze musi chodzić facetowi o seks, aczkolwiek nie wykluczam że nie miał tej myśli z tyłu głowy bo jak to facet,,zawsze ma nadzieję ale nie dlatego mnie zaprosił, to już wiem  big_smile

5

Odp: Zaproszenie do siebie po 1-wszej randce

Rozumiem, że to ten, którego w końcu wyrwałaś. smile Obawiam się, że Cie mógł źle zrozumieć i już do drugiego spotkania nie dojdzie. smile

6

Odp: Zaproszenie do siebie po 1-wszej randce

Haha no to ten big_smile. No cóż zobaczymy, sam zaproponował spotkanie ja tylko napisalam i żadnych podtekstów seksualnych nie dawałam.

7

Odp: Zaproszenie do siebie po 1-wszej randce

Może jestem za tępy, ale nigdy nie rozumiałem tego toku myślenia, że zaproszenie do domu od razu oznacza zaproszenie na seks.

8

Odp: Zaproszenie do siebie po 1-wszej randce
koniarka napisał/a:

Haha no to ten big_smile. No cóż zobaczymy, sam zaproponował spotkanie ja tylko napisalam i żadnych podtekstów seksualnych nie dawałam.

W niektórych męskich kręgach funkcjonuje taki mit, że gdy kobieta chętna na spotkanie, to wiadomo, że jest chętna na sex. smile

9

Odp: Zaproszenie do siebie po 1-wszej randce
Lucyfer666 napisał/a:

Może jestem za tępy, ale nigdy nie rozumiałem tego toku myślenia, że zaproszenie do domu od razu oznacza zaproszenie na seks.

Tia.. jak wracacie z kobietą z randki o 23... to co macie później robić? Rozmawiać o filozofii? Układać scrabble? Mówimy o dorosłych ludziach. Chyba...

10

Odp: Zaproszenie do siebie po 1-wszej randce
Roxann napisał/a:
Lucyfer666 napisał/a:

Może jestem za tępy, ale nigdy nie rozumiałem tego toku myślenia, że zaproszenie do domu od razu oznacza zaproszenie na seks.

Tia.. jak wracacie z kobietą z randki o 23... to co macie później robić? Rozmawiać o filozofii? Układać scrabble? Mówimy o dorosłych ludziach. Chyba...

+10 za pogardę i ironię

11 Ostatnio edytowany przez emila22 (2019-07-28 22:29:04)

Odp: Zaproszenie do siebie po 1-wszej randce

Ja miałam taką sytuację i... zrobił mi herbatkę i poczęstował ciastkiem korzennym. W sumie dziwnie wyszło, bo do domu wróciłam nad ranem, a całą noc przegadaliśmy. Urocze to było. big_smile Potem spotykaliśmy się jeszcze kilka miesięcy, więc nie zawsze o jedno chodzi, chociaz najczęściej własnie chodzi o jedno. Na razie bym to brała z dystansem i obserwowała.

12

Odp: Zaproszenie do siebie po 1-wszej randce
koniarka napisał/a:

Wiadomo że chyba musiało chodzić mu o seks bo to była już 23 godzina.

Jeśli tak to co w tym złego?

13

Odp: Zaproszenie do siebie po 1-wszej randce

Pamiętam taką jedną sytuację. Pewnie wiele kobiet się rozczaruje. Było podobnie. Fajna randka, długi spacer i około 22 zaprosiłem do siebie. Nie wiem co sobie pomyślałam, ale jedyne co zaoferowałem to dobra herbata z cytryną, i dwie godziny rozmowy. Po opróżnieniu dzbanka z herbatą, zrobiło się późno, zaoferowałem swoją sypialni3 a sam.leflem na kanapie. Owa nadinterpretacja przez kobiety jest czasami zwyczajnie śmieszna. Dodam, że wstaliśmy rano, na całe szczęście, nie musieliśmy się zrywać bladym świtem. Zjedliśmy śniadanie i tak to sobie wyglądało.

14

Odp: Zaproszenie do siebie po 1-wszej randce
Roxann napisał/a:
Lucyfer666 napisał/a:

Może jestem za tępy, ale nigdy nie rozumiałem tego toku myślenia, że zaproszenie do domu od razu oznacza zaproszenie na seks.

Tia.. jak wracacie z kobietą z randki o 23... to co macie później robić? Rozmawiać o filozofii? Układać scrabble? Mówimy o dorosłych ludziach. Chyba...

A ponoć to nam wszystko kojarzy się z seksem. wink Zawsze można odpalić netflixa i zrobić sobie całonocny maraton albo pograć w jakieś planszówki czy nawet na kompie. Ludzie są różni tak samo jak okoliczności.

Ps. Dorośli ludzie też grają w scrabble i rozmawiają o filozofii. Uważam, że przede wszystkim dorośli.

15

Odp: Zaproszenie do siebie po 1-wszej randce

Mnie teoretycznie zaprosił na film. Ale na miejscu się okazało, że film go średnio interesował i widząc, że ja z tym filmem na serio, to zrobił się zdystansowany, denerwował się na mnie podczas próby rozmowy na jakikolwiek temat, generalnie takie "obrażone dziecko" (34-letnie). Niby uszanował, że nie chcę seksu, ale stroił fochy i miał pretensje. A na kolejne spotkanie się nie umówił wink

16

Odp: Zaproszenie do siebie po 1-wszej randce
umajona napisał/a:

Mnie teoretycznie zaprosił na film. Ale na miejscu się okazało, że film go średnio interesował i widząc, że ja z tym filmem na serio, to zrobił się zdystansowany, denerwował się na mnie podczas próby rozmowy na jakikolwiek temat, generalnie takie "obrażone dziecko" (34-letnie). Niby uszanował, że nie chcę seksu, ale stroił fochy i miał pretensje. A na kolejne spotkanie się nie umówił wink

Haha ja miałam podobnie. Mieliśmy oglądać nowy sezon mojego ulubionego serialu o którym wcześniej nawet nie wiedziałam, że jest nowy sezon. On podszedł na zasadzie "dobra, oboje wiemy, że te oglądanie to tylko przykrywka", a ja ciesząca się jak dziecko na oglądanie serialu big_smile Był zdziwiony.

17

Odp: Zaproszenie do siebie po 1-wszej randce

Jeśli ktoś zapraszając kogoś do siebie na film, ma w planach seks, nie powinien być zdziwiony ani tym bardziej mieć pretensji, gdy druga strona z entuzjazmem będzie oglądała film. Jeśli zapraszajacy miał ochotę na seks, to powinien to powiedziec jawnie, a nie ukrywać swoje motywy

18

Odp: Zaproszenie do siebie po 1-wszej randce
kao_makao napisał/a:

Jeśli ktoś zapraszając kogoś do siebie na film, ma w planach seks, nie powinien być zdziwiony ani tym bardziej mieć pretensji, gdy druga strona z entuzjazmem będzie oglądała film. Jeśli zapraszajacy miał ochotę na seks, to powinien to powiedziec jawnie, a nie ukrywać swoje motywy

Dokładnie.
Śmieszy mnie argument, że "zapraszając do siebie z pewnością chcę zaprosić na seks".
Dlaczego propozycji podwózki nie traktować jako zaproszenie na seks w samochodzie... Itd.

19

Odp: Zaproszenie do siebie po 1-wszej randce
kao_makao napisał/a:

Jeśli ktoś zapraszając kogoś do siebie na film, ma w planach seks, nie powinien być zdziwiony ani tym bardziej mieć pretensji, gdy druga strona z entuzjazmem będzie oglądała film. Jeśli zapraszajacy miał ochotę na seks, to powinien to powiedziec jawnie, a nie ukrywać swoje motywy

Mało który facet powie to wprost bo zwyczajnie boi się reakcji, tym bardziej kiedy to pierwsze spotkanie. Natomiast zgoda na pójście do niego rozbudza apetyt i wyobraźnię i tylko od atmosfery i intencji obu stron zależy jak ten wieczór a właściwie noc dalej potoczy. Nie musi być seksu by spotkanie/randkę uznać za udaną. Gorzej jeżeli jedna osoba się na coś nastawi i nici z tego. Dlatego jedna osoba może powiedzieć: super było pojechaliśmy do niego, napiliśmy się herbaty czy oglądaliśmy całą noc filmy a potem poszliśmy spać każde w innym pokoju... a druga na tą samą sytuację powie: pojechaliśmy do niego ale niestety nic się nie wydarzyło... piliśmy tylko herbatę i oglądaliśmy filmy do rana, nawet nie objął ani nie pocałował, nie wspomnę już o tym, że spaliśmy oddzielnie big_smile

20

Odp: Zaproszenie do siebie po 1-wszej randce

wiecie co, ja bardzo przepraszam, ale mój tata kiedyś mi powiedział, że zasadniczo, jesli zaprasza kobieta swojego partnera -   męzczyzne do domu, to powinna brać pod  uwagę, że on będzie chciał seksu.

Niezaleznie czy powie film, znaczki czy inne rzeczy. Owszem, tak byc nie musi, ale kobieta powinna bardzo rozważyc kogo, kiedy zaprasza do siebie. Bo potem jest na policji  " zgwałcił panią, ale o co pani chooodzi, przeciez sama go pani zaprosiła !"  Polska niestety nadal ma " kulturę gwałtu'  w rozkwicie....

21

Odp: Zaproszenie do siebie po 1-wszej randce
Humana napisał/a:

Tak, miałam. Mężczyźni z natury inaczej traktują seks niż większość kobiet (bardziej sport niż uniesienia emocjonalne), więc niektórzy zapraszają towarzyszkę do tego sportu - jako że dwójkowy:)

Jest to chyba jeden z mitów o facetach. Są tacy i siacy, jak to mówią. To zależy, jakich przyciągasz do siebie. Ale rozumiem, że interesują Cię tylko Ci pierwsi smile Więc po co ta gadka?

22

Odp: Zaproszenie do siebie po 1-wszej randce

Nie. Zazwyczaj same pchają mi się na kwadrat a rano nie można ich się pozbyć tongue

23 Ostatnio edytowany przez Thedirt88 (2019-07-30 22:11:33)

Odp: Zaproszenie do siebie po 1-wszej randce
Harvey napisał/a:

Nie. Zazwyczaj same pchają mi się na kwadrat a rano nie można ich się pozbyć tongue

Pewnie. Żonaty i szczęśliwy facet takich rzeczy raczej nie mówi, heh. Tym bardziej na "anonimowych forach" dla kobiet. Współczuję smile

24

Odp: Zaproszenie do siebie po 1-wszej randce
Thedirt88 napisał/a:
Harvey napisał/a:

Nie. Zazwyczaj same pchają mi się na kwadrat a rano nie można ich się pozbyć tongue

Pewnie. Żonaty i szczęśliwy facet takich rzeczy raczej nie mówi, heh. Tym bardziej na "anonimowych forach" dla kobiet. Współczuję smile

Aha, żonaty już byłem. I szczęśliwszy się bez żony czuję lol

Trafiłeś jak kulą w płot majster big_smile

25

Odp: Zaproszenie do siebie po 1-wszej randce
cataga napisał/a:

Bo potem jest na policji  " zgwałcił panią, ale o co pani chooodzi, przeciez sama go pani zaprosiła !"  Polska niestety nadal ma " kulturę gwałtu'  w rozkwicie....

I pedagogikę wstydu, jak widać.

Dane Eurostatu pokazują coś innego.
We wszystkich kategoriach przestępstw seksualnych (za 2017, na 100k mieszkańców) Polska jest na czołowym  miejscu w Europie pod względem bezpieczeństwa.
Zaraz ktoś powie, że "przecież nie zgłaszają bo się wstydzą w 2017" jasne... tylko u nas, na 200%.

26 Ostatnio edytowany przez Thedirt88 (2019-07-31 08:11:15)

Odp: Zaproszenie do siebie po 1-wszej randce
Harvey napisał/a:
Thedirt88 napisał/a:
Harvey napisał/a:

Nie. Zazwyczaj same pchają mi się na kwadrat a rano nie można ich się pozbyć tongue

Pewnie. Żonaty i szczęśliwy facet takich rzeczy raczej nie mówi, heh. Tym bardziej na "anonimowych forach" dla kobiet. Współczuję smile

Aha, żonaty już byłem. I szczęśliwszy się bez żony czuję lol

Trafiłeś jak kulą w płot majster big_smile

Można by powiedzieć, że tylko nieszczęśnicy tak się czują i werbalnie to wyrażają, chociażby na forach dla kobiet.

Tego jednak nie chcę powiedzieć smile

Jednak muszę zaznaczyć to, że moje zmysły rzadko się mylą smile

Chcesz powiedzieć, że nieudane małżeństwo i bycie samotnym daje większe szczęście?

Nie wiem. Dlatego pytam?

27

Odp: Zaproszenie do siebie po 1-wszej randce
Thedirt88 napisał/a:

Chcesz powiedzieć, że nieudane małżeństwo i bycie samotnym daje większe szczęście?

Nie wiem. Dlatego pytam?

Nie trzeba dużej wyobraźni by zrozumieć, że w dzisiejszych czasach daje. Wystarczy zdrowie, zasoby i poczucie własnej wartości.
A po za tym offtopujesz wątek.

28

Odp: Zaproszenie do siebie po 1-wszej randce
balin napisał/a:
Thedirt88 napisał/a:

Chcesz powiedzieć, że nieudane małżeństwo i bycie samotnym daje większe szczęście?

Nie wiem. Dlatego pytam?

Nie trzeba dużej wyobraźni by zrozumieć, że w dzisiejszych czasach daje. Wystarczy zdrowie, zasoby i poczucie własnej wartości.
A po za tym offtopujesz wątek.

Ja? Ile postów tutaj jest na temat? Ale tak, to tylko ja.

29

Odp: Zaproszenie do siebie po 1-wszej randce
Thedirt88 napisał/a:

Ja? Ile postów tutaj jest na temat? Ale tak, to tylko ja.

Na to wychodzi, że jednak Ty. Tak od postu nr 23. smile

30 Ostatnio edytowany przez Thedirt88 (2019-07-31 10:39:10)

Odp: Zaproszenie do siebie po 1-wszej randce

Mój pierwszy post to 21. Jednak nie ja smile Albo cała reszta też. Z tego co widzę, offtopy tutaj to normalka. Coś co można robić. Coś co się akceptuje. Takich wciąż aktywnych wątków offtopowych można by podać setki. Po prostu wiele z tych wątków to tzw. necro.

31

Odp: Zaproszenie do siebie po 1-wszej randce
Thedirt88 napisał/a:

Mój pierwszy post to 21.

21 jeszcze w temacie. smile Koniec offtopu.

32

Odp: Zaproszenie do siebie po 1-wszej randce
balin napisał/a:
Thedirt88 napisał/a:

Mój pierwszy post to 21.

21 jeszcze w temacie. smile Koniec offtopu.

Czyli post nr 22 zrobił offtop.

Posty [ 32 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Zaproszenie do siebie po 1-wszej randce

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024