Toksyczna matka - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 3 ]

Temat: Toksyczna matka

Cześć, to mój pierwszy post. Piszę w sprawie, która ciągnie się wiele lat w mojej rodzinie. Od dziecka pamiętam awantury w domu robione przez rodziców, które opierały się na wygadywaniu sobie rzeczy rodzinnych (mama miała ojca alkoholika, ojciec był z wioski), wyzywaniu się, zdradach ze strony ojca. Po czasie zrozumiałam, że mama była współwinna tych awantur, gdyż jest bardzo apodyktyczna osoba i czepia się najgłupszych rzeczy typu źle powieszony ręcznik, niedobrze włożone naczynia w zmywarce albo nieużywanie odpowiednich naczyń przeze mnie do pieczenia ciasta. Po rozwodzie matka zaczęła robić się coraz gorszą, wymagała ode mnie uwagi. Od kiedy wprowadziła się do nas babcia awantury nie ustępują, a nawet spotegowaly. Babcia i mama kłócą sa prawie dzień w dzien o rodzinę, o rzeczy codziennie, o jakaś głupia przeszłość. Matka oczekuje, że będę się nią niańczyła, zabierała na wakacje, wychodzila na zakupy, zawoziła ja  autem gdzie tylko chce, a ja mam własne sprawy (praca, uczelnia, chłopak) i nie mam czasu, ani ochoty się nią zajmować. Na wakacje sama nie pojedzie i marudzi, że ciągle siedzi w domu, a przecież jest dorosła kobieta, może robić co chce. Do psychologa / psychiatry nie pójdzie pomimo, iż wykazuje wiele cech dziecka alkoholika. Nie wiem już co mam robić, większość czasu spędzam w pracy albo u chłopaka. Nie chcę mi się siedzieć w domu i słuchać jej biadolenia. Macie jakieś rady co z robić z taką toksyczna matką?

Zobacz podobne tematy :

2 Ostatnio edytowany przez Nirvanka87 (2019-07-25 11:50:43)

Odp: Toksyczna matka

Wyprowadzić się, ograniczyć kontakt do minimum. Twoja mama to typ człowieka, z którym można zyć w zgodzie tylko wtedy jak sie robi to co ona chce.

3

Odp: Toksyczna matka
Hermiona321 napisał/a:

Cześć, to mój pierwszy post. Piszę w sprawie, która ciągnie się wiele lat w mojej rodzinie. Od dziecka pamiętam awantury w domu robione przez rodziców, które opierały się na wygadywaniu sobie rzeczy rodzinnych (mama miała ojca alkoholika, ojciec był z wioski), wyzywaniu się, zdradach ze strony ojca. Po czasie zrozumiałam, że mama była współwinna tych awantur, gdyż jest bardzo apodyktyczna osoba i czepia się najgłupszych rzeczy typu źle powieszony ręcznik, niedobrze włożone naczynia w zmywarce albo nieużywanie odpowiednich naczyń przeze mnie do pieczenia ciasta. Po rozwodzie matka zaczęła robić się coraz gorszą, wymagała ode mnie uwagi. Od kiedy wprowadziła się do nas babcia awantury nie ustępują, a nawet spotegowaly. Babcia i mama kłócą sa prawie dzień w dzien o rodzinę, o rzeczy codziennie, o jakaś głupia przeszłość. Matka oczekuje, że będę się nią niańczyła, zabierała na wakacje, wychodzila na zakupy, zawoziła ja  autem gdzie tylko chce, a ja mam własne sprawy (praca, uczelnia, chłopak) i nie mam czasu, ani ochoty się nią zajmować. Na wakacje sama nie pojedzie i marudzi, że ciągle siedzi w domu, a przecież jest dorosła kobieta, może robić co chce. Do psychologa / psychiatry nie pójdzie pomimo, iż wykazuje wiele cech dziecka alkoholika. Nie wiem już co mam robić, większość czasu spędzam w pracy albo u chłopaka. Nie chcę mi się siedzieć w domu i słuchać jej biadolenia. Macie jakieś rady co z robić z taką toksyczna matką?

Co zrobić z taką toksyczną matką ? Nic już nie zrobisz Ty jej nie ulepszysz na pewno i nikt tego nie zrobi jak ona nie chce .
Najprostszy sposób to zaakceptować jaka jest i to że się sama z siebie nie zmieni .To najprostsze ale jednocześnie najtrudniejsze wasze relacje to pewnie dużo złości uraz pretensji rozczarowań.Uciekasz w prace żeby nie być w domu pełnym kłótni i niepokoju
Wyprowadź się zanim stracisz zupełnie szacunek do niej i do siebie bo z pewnością dajesz się powodować odruchowo reagujesz na jej zachowanie i tego nie lubisz ,nie ma co na siłę się męczyć za dużo tego się chyba nazbierało zadręczycie się we trzy.
Nie przestaniesz być jej córką a ona Twoja matka .Czas się usamodzielnić i odciąć mieszkając z nią trudno Ci być niezależną .
Ty nie jesteś jej matką ale dalej możesz po swojemu ją kochać taką toksyczną niedoskonałą  to będzie świadczyć o tym że akceptujesz siebie bardzo to trudne wymaga pracy nad sobą dobrowolnej spojrzysz inaczej z dystansem na nią i być może ją zrozumiesz i w tym co teraz uważasz za chore w niej i co jest w niej dobre głęboko schowane pod urazami winami.
Możesz być do niej podobna wzajemny wpływ ma znaczenie nie uciekniesz przed tym zobacz na babcie matkę siebie możesz to przerwać nie powielać wzorca chociaż teraz wydaje ci się że jesteś inna może lepsza od nich to jest coś takiego jak podświadomość a tam masa rzeczy z których nie zdajemy sobie sprawy do czasu aż nas nie dotknie na przykład cierpienie.

Posty [ 3 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024