Facet nie przywiązuje uwagi do swojego ubioru - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Facet nie przywiązuje uwagi do swojego ubioru

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 41 ]

Temat: Facet nie przywiązuje uwagi do swojego ubioru

Cześć, pisze tutaj w celu uzyskania jakiejś porady.

Spotykam się z moim facetem coś około roku, jest nam ze sobą dobrze. Zauważyłam jednak ze on nie przywiązuje uwagi do swojego ubioru, co wg mnie nie jest fajne. Nie mówię ze ma on wyglądać jak model prosto z wybiegu, bo na takie ubrania tez trzeba mieć pieniądze. Jednak jak idziemy powiedzmy na jakaś uroczystość, ja się odstawię a mój facet weźmie krótkie spodenki i koszulke taka chyba w której chodzi na codzień po domu. Jedna osoba zwróciła na to uwagę tongue Rozmawiałam o tym z moja dobra przyjaciółka, stwierdziła ze widocznie nie wyniósł tego z domu, albo jemu mama nigdy nie mówiła jak ma się ubrać.

Pewnie mi napiszecie, ze skoro facet mi nie pasuje to mam dać mu spokój, ale chyba nie na tym rzecz polega. Chciałabym dać mu jakieś rady, może wspólne zakupy? Tylko w jaki sposób to zrobić? Tez nie chce wyjść na osobę która próbuje nim rządzić a jest cienka granica między doradzaniem a rządzeniem kimś. Wiadomo, ze to tylko ubiór, mimo wszystko trzeba wiedzieć w jakie miejsce jak się ubrać. Myślałam, ze on takie rzeczy wie.
Co radzicie?

Zobacz podobne tematy :

2 Ostatnio edytowany przez Excop (2019-07-23 08:05:31)

Odp: Facet nie przywiązuje uwagi do swojego ubioru
Ciekawska66 napisał/a:

Cześć, pisze tutaj w celu uzyskania jakiejś porady.

Spotykam się z moim facetem coś około roku, jest nam ze sobą dobrze. Zauważyłam jednak ze on nie przywiązuje uwagi do swojego ubioru, co wg mnie nie jest fajne. Nie mówię ze ma on wyglądać jak model prosto z wybiegu, bo na takie ubrania tez trzeba mieć pieniądze. Jednak jak idziemy powiedzmy na jakaś uroczystość, ja się odstawię a mój facet weźmie krótkie spodenki i koszulke taka chyba w której chodzi na codzień po domu. Jedna osoba zwróciła na to uwagę tongue Rozmawiałam o tym z moja dobra przyjaciółka, stwierdziła ze widocznie nie wyniósł tego z domu, albo jemu mama nigdy nie mówiła jak ma się ubrać.

Pewnie mi napiszecie, ze skoro facet mi nie pasuje to mam dać mu spokój, ale chyba nie na tym rzecz polega. Chciałabym dać mu jakieś rady, może wspólne zakupy? Tylko w jaki sposób to zrobić? Tez nie chce wyjść na osobę która próbuje nim rządzić a jest cienka granica między doradzaniem a rządzeniem kimś. Wiadomo, ze to tylko ubiór, mimo wszystko trzeba wiedzieć w jakie miejsce jak się ubrać. Myślałam, ze on rzeczy wie.
Co radzicie?

Wszak nie szata zdobi człowieka, ale pewne sytuacje wymagają poddania się konwenansom.
Zwłaszcza ważnych dla ich organizatorów, uroczystości rodzinnych lub tych "zewnętrznych".
Dostosowanie ubioru do charakteru tychże oznacza po prostu wyrażenie szacunku dla ważności celebry.
Nonszalancję i tumiwisizm zachowajmy na wizytę w piwiarni.

Trzeba gościowi wprost powiedzieć, że burak z niego. I skłonić go do refleksji, jak jest odbierany.
Może wtedy się ogarnie?

Odp: Facet nie przywiązuje uwagi do swojego ubioru

Twój chłopak albo jest ignorantem albo, tak jak wspomniał Excop, burakiem.

O ile z jednym coś jeszcze można zrobić, tak z buractwem walczyć może być ciężko wink

Może następnym razem, jak będziecie mieli gdzieś wyjść, od razu powiedz w co zamierzasz się ubrać i zasugeruj mu jak on mógłby wyglądać, byście nie wyglądali nieodpowiednio do sytuacji.

4

Odp: Facet nie przywiązuje uwagi do swojego ubioru

Koleżanką dobrze Ci powiedziała i co za tym idzie jeśli jest ok i pasuje Ci on po prostu powiedz mu, że nie jest fajnie jak gdzieś idziecie A on jak szmata.
Zawsze możesz powiedzieć jak się znowu tak ubierze że nie idzie z Tobą.

Czego z domu ktoś nie wyniósł to sam się nauczy lub partner nauczy.

Sytuacja rodem z komedię amerykańskich.

5

Odp: Facet nie przywiązuje uwagi do swojego ubioru

Ja bym powiedziała mu szczerze wprost przed wyjściem np na obiad do rodziny: słuchaj ostatnio moja krewna zwróciła uwagę na to, że przyszedłeś ubrany na obiad w koszulkę domową. Wiesz będzie mi miło jeśli założysz długie spodnie i koszulę, takie mamy zasady w rodzinie zresztą uważam , że okazja tego wymaga.
Nie obchodź się z facetem jak z jajkiem, on może nie mieć naprawdę świadomości tego, że ubrał się niestosownie, znam rodziny gdzie kompletnie nie przywiązuje się wagi do stroju. Mój obecny mąż jest metalowcem, jak się poznaliśmy nie miał ani jednej koszuli, spodni eleganckich - wyobrażasz sobie jak się ubierają metalowcy? wink kręci mnie jego styl, podoba mi się, natomiast nie jest to strój odpowiedni na uroczyste spotkanie rodzinne. Kiedyś mu zaproponowałam że pójdziemy razem na zakupy, zgodził się niechętnie, bo chyba wyobrażał sobie że nakupuję mu gariturów i jeansów któych nie nosi. Kupiliśmy koszulę ciemną w kratkę i do tego czarne spodnie materiałowe. Zwykł strój, a jednak już bardziej elegancki , na imieniny itp jak najbardziej odpowiedni i co najważniejsze jemu się spodobał. Trzeba szczerze załatwiać takie sprawy smile

6 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2019-07-23 09:27:11)

Odp: Facet nie przywiązuje uwagi do swojego ubioru

Rok razem i nie ma na tyle swobody, że gdy gdzieś wychodzicie możesz śmiało powiedzieć: Hej, tam a tam ubieramy się formalnie ? Komunikacja leży..

7

Odp: Facet nie przywiązuje uwagi do swojego ubioru
Ela210 napisał/a:

Rok razem i nie ma na tyle swobody, że gdy gdzieś wychodzicie możesz śmiało powiedzieć: Hej, tam a tam ubieramy się formalnie ? Komunikacja leży..

My ze sobą nie mieszkamy, może wtedy byłoby jakoś łatwiej. Tez za każdym razem przed spotkaniem ciężko mi pisać mu smsa „załóż ta koszule, ubierz się tak i tak”
Niestety u niego w rodzinie nikt nie przywiązuje do tego uwagi (ma starszych rodziców) i chyba muszę wziąć faceta w obroty big_smile

8

Odp: Facet nie przywiązuje uwagi do swojego ubioru

Tia. Bo to małe dziecko jest i nie widzi, co się wokół niego dzieje. Jak dla mnie to on chyba jakiś średnio rozgarnięty jest. I jakoś nie chce mi się wierzyć, że są (albo będą) problemy tylko z ubiorem.

9

Odp: Facet nie przywiązuje uwagi do swojego ubioru
Ciekawska66 napisał/a:
Ela210 napisał/a:

Rok razem i nie ma na tyle swobody, że gdy gdzieś wychodzicie możesz śmiało powiedzieć: Hej, tam a tam ubieramy się formalnie ? Komunikacja leży..

My ze sobą nie mieszkamy, może wtedy byłoby jakoś łatwiej. Tez za każdym razem przed spotkaniem ciężko mi pisać mu smsa „załóż ta koszule, ubierz się tak i tak”
Niestety u niego w rodzinie nikt nie przywiązuje do tego uwagi (ma starszych rodziców) i chyba muszę wziąć faceta w obroty big_smile

czemu ciężko? wg mnie taki sms jest normalny. Nawet w drugą stronę do kobiety typu: "przyjęcie u cioci. Załóż ładną sukienkę smile"

10 Ostatnio edytowany przez Ciekawska66 (2019-07-23 10:54:28)

Odp: Facet nie przywiązuje uwagi do swojego ubioru
Ela210 napisał/a:
Ciekawska66 napisał/a:
Ela210 napisał/a:

Rok razem i nie ma na tyle swobody, że gdy gdzieś wychodzicie możesz śmiało powiedzieć: Hej, tam a tam ubieramy się formalnie ? Komunikacja leży..

My ze sobą nie mieszkamy, może wtedy byłoby jakoś łatwiej. Tez za każdym razem przed spotkaniem ciężko mi pisać mu smsa „załóż ta koszule, ubierz się tak i tak”
Niestety u niego w rodzinie nikt nie przywiązuje do tego uwagi (ma starszych rodziców) i chyba muszę wziąć faceta w obroty big_smile

czemu ciężko? wg mnie taki sms jest normalny. Nawet w drugą stronę do kobiety typu: "przyjęcie u cioci. Załóż ładną sukienkę smile"

To myśle ze nie byłoby problemu z tym, chociaż są faceci którzy nie dają sobą tak sterować i zaraz powiedzą ze jak to tak, ze kobieta decyduje w czym ma on być ubrany. Jak facet jest elastyczny to przyjmie to jako radę, jak nie to się wydrze lub będzie foch. Mój jest w miarę „elastyczny” big_smile

11 Ostatnio edytowany przez puchaty34 (2019-07-23 10:57:07)

Odp: Facet nie przywiązuje uwagi do swojego ubioru

Mnie zastanawia co innego. Zauważyłem już w nie jednym poście, że kobiety boją się reakcji swoich facetów. Obawiają się zwrócić im uwagę, by nie daj boże sobie czegoś nie pomyślał. Jeśli jest to sugestia wypowiedziana z poszanowaniem, miłością i troską, nie widzę żadnych problemów. Sam jestem osoba, której ciężko jest cokolwiek powiedzieć i bierze to do siebie, ale chyba są sposoby, tzn na pewno są. Faceta można wytresować czego jestem przykładem, bo sikam na siedząco w domu.

12

Odp: Facet nie przywiązuje uwagi do swojego ubioru
Ciekawska66 napisał/a:

To myśle ze nie byłoby problemu z tym, chociaż są faceci którzy nie dają sobą tak sterować i zaraz powiedzą ze jak to tak, ze kobieta decyduje w czym ma on być ubrany. Jak facet jest elastyczny to przyjmie to jako radę, jak nie to się wydrze lub będzie foch. Mój jest w miarę „elastyczny” big_smile

A nie wystarczy po prostu porozmawiać? Powiedzieć że dziwnie się czułaś jak się wystroiłaś a on nie. Zapytać czemu tak woli się ubrać? Czy mu bez różnicy czy woli aby było mu wygodnie czy po prostu jest uparty i mu wisi opinia innych. Może po prostu nie ma poczucia estetyki i nie wie co jest odpowiednie na dany czas i wystarczy mu powiedzieć że na tą uroczystość to jednak długie spodnie i koszula ma być. Ale też w drugą stronę jak jest mniej formalne to sama też się zastanów czy musicie być wystrojeni i najlepiej razem z nim to omów. Może on uważa że to Ty niepotrzebnie się tak ubrałaś .

13

Odp: Facet nie przywiązuje uwagi do swojego ubioru
balin napisał/a:

Tia. Bo to małe dziecko jest i nie widzi, co się wokół niego dzieje. Jak dla mnie to on chyba jakiś średnio rozgarnięty jest. I jakoś nie chce mi się wierzyć, że są (albo będą) problemy tylko z ubiorem.

Na chwile obecną nie widzę z nim żadnych problemów. Jest po studiach, pracuje dorywczo, pomaga rodzicom w domu i wydaje się być w pewnych kwestiach dość mocno ogarnięty, chyba ze to złudzenie. Fakt, ma mało ubrań, szafa nie pęka w szwach ale bardziej chodzi o to ze nie umie dostawać ubioru do okazji.

Odp: Facet nie przywiązuje uwagi do swojego ubioru
balin napisał/a:

Tia. Bo to małe dziecko jest i nie widzi, co się wokół niego dzieje. Jak dla mnie to on chyba jakiś średnio rozgarnięty jest. I jakoś nie chce mi się wierzyć, że są (albo będą) problemy tylko z ubiorem.

Nieprawda, jest wielu facetów, którzy nie przywiązują uwagi do ubioru, uważając to za rzecz mało istotną.
I to wiele wybitnych postaci, które trudno uznać za mało rozgarnięte. Pierwsze z brzegu ....filozof grecki Diogenes, Einstein czy szef banku światowego Wolfowitz....

Tu wskazana jest dyskretna rola kobiety by ubiorem partnera delikatnie sterować.

15

Odp: Facet nie przywiązuje uwagi do swojego ubioru

No to jak cała reszta jest ok, dobrze jest Ci z nim, to powiedz wprost o co chodzi. Naprawdę myślę, że jak zakomunikujesz to w sposób miły, nie raniący go i obrażający to facet to po prostu przyjmie. Nie będzie tego analizował tak jak my kobiety big_smile

16

Odp: Facet nie przywiązuje uwagi do swojego ubioru
chomik9911 napisał/a:

No to jak cała reszta jest ok, dobrze jest Ci z nim, to powiedz wprost o co chodzi. Naprawdę myślę, że jak zakomunikujesz to w sposób miły, nie raniący go i obrażający to facet to po prostu przyjmie. Nie będzie tego analizował tak jak my kobiety big_smile

Hmm wlasnie jak tak obserwuje to nie ma większych problemów z nim, trochę długo szukał pracy, ale pomogłam mu rozsyłać CV i prace dostał. Chłopak pochodzi ze wsi i może tam nikt nie zwraca uwagi aż tak na ubiór tongue
Chociaż mam znajomego który nawet prowadzi gospodarstwo rolne a ciuchy ma dobrze dobrane i wyglada jak prezes banku  big_smile

17

Odp: Facet nie przywiązuje uwagi do swojego ubioru

Wieś czy miasto - wszędzie znajdziesz tych dbających o siebie i mniej.
Rozmowa, rozmowa, rozmowa i wspólne zakupy. Ubranie zawsze można zmienić smile

18

Odp: Facet nie przywiązuje uwagi do swojego ubioru

Do wszystkich ludzi, którzy piszą, że wystarczy przecież porozmawiać... Rozmawiać oczywiście warto i trzeba, ale nie zawsze jest to proste. Bo ludzie są często przewrażliwieni na swoim punkcie, zwrócenie uwagi na coś albo zwykłe pytanie, traktują jak atak... Widać to też na tym forum. Generalnie ludzie czują po prostu dyskomfort, gdy słuchają krytycznych uwag na swój temat*. Oczywiście ja też uważam, że bohaterowie tego wątku powinni porozmawiać. Chodzi mi tylko o zwrócenie uwagi na to, że obawy przed trudną i szczerą rozmową są po prostu w pełni uzasadnione.


*można powiedzieć, że taka rozmowa nie musi mieć formy krytykowania, jasne, ale już samo zwrócenie uwagi, że ktoś zrobił coś nie tak, co mi się nie podoba, samo to, że jego ubiór stał się w ogóle tematem może wzbudzić opór i niechęć.

19

Odp: Facet nie przywiązuje uwagi do swojego ubioru
Nya napisał/a:

Do wszystkich ludzi, którzy piszą, że wystarczy przecież porozmawiać... Rozmawiać oczywiście warto i trzeba, ale nie zawsze jest to proste. Bo ludzie są często przewrażliwieni na swoim punkcie, zwrócenie uwagi na coś albo zwykłe pytanie, traktują jak atak... Widać to też na tym forum. Generalnie ludzie czują po prostu dyskomfort, gdy słuchają krytycznych uwag na swój temat*. Oczywiście ja też uważam, że bohaterowie tego wątku powinni porozmawiać. Chodzi mi tylko o zwrócenie uwagi na to, że obawy przed trudną i szczerą rozmową są po prostu w pełni uzasadnione.


*można powiedzieć, że taka rozmowa nie musi mieć formy krytykowania, jasne, ale już samo zwrócenie uwagi, że ktoś zrobił coś nie tak, co mi się nie podoba, samo to, że jego ubiór stał się w ogóle tematem może wzbudzić opór i niechęć.

Dokładnie i coś takiego dzieje się tez u mojego faceta, zależy jaka formę przyjmę. Bo jak powiem „zmień te ciuchy bo wyglądasz okropnie!” No to wiadomo ze może doprowadzić to do sprzeczki. A jak powiem „czy mógłbyś zmienić koszule bo wg mnie nie pasuje do spodni” to efekt już jest inny

20

Odp: Facet nie przywiązuje uwagi do swojego ubioru

tak..dzisiaj taki czasy, że idzie się z kimś do łóżka, a o rozmowa o koszuli zbyt intymna big_smile

21

Odp: Facet nie przywiązuje uwagi do swojego ubioru
zwyczajny gość napisał/a:

Nieprawda, jest wielu facetów, którzy nie przywiązują uwagi do ubioru, uważając to za rzecz mało istotną.
I to wiele wybitnych postaci, które trudno uznać za mało rozgarnięte. Pierwsze z brzegu ....filozof grecki Diogenes, Einstein czy szef banku światowego Wolfowitz....

Tu wskazana jest dyskretna rola kobiety by ubiorem partnera delikatnie sterować.

Zastawmy stare czasy. Weźmy przykład Wolfowitza. Za wiki:

Od 1 czerwca 2005 piastował stanowisko prezesa Banku Światowego. 17 maja 2007 podał się do dymisji, gdy wewnętrzna komisja etyki uznała, że Wolfowitz postąpił nieetycznie, przyznając awans i podwyżkę swojej kochance.

Odp: Facet nie przywiązuje uwagi do swojego ubioru
balin napisał/a:
zwyczajny gość napisał/a:

Nieprawda, jest wielu facetów, którzy nie przywiązują uwagi do ubioru, uważając to za rzecz mało istotną.
I to wiele wybitnych postaci, które trudno uznać za mało rozgarnięte. Pierwsze z brzegu ....filozof grecki Diogenes, Einstein czy szef banku światowego Wolfowitz....

Tu wskazana jest dyskretna rola kobiety by ubiorem partnera delikatnie sterować.

Zastawmy stare czasy. Weźmy przykład Wolfowitza. Za wiki:

Od 1 czerwca 2005 piastował stanowisko prezesa Banku Światowego. 17 maja 2007 podał się do dymisji, gdy wewnętrzna komisja etyki uznała, że Wolfowitz postąpił nieetycznie, przyznając awans i podwyżkę swojej kochance.

Nooo proszę, bardziej dbał o kochankę niż o swoje ubrania...... big_smile

23

Odp: Facet nie przywiązuje uwagi do swojego ubioru

A to świnka z niego, powinna podzielić los wszystkich kochanek i dostać wypowiedzenie smile

24

Odp: Facet nie przywiązuje uwagi do swojego ubioru
Ciekawska66 napisał/a:

Pewnie mi napiszecie, ze skoro facet mi nie pasuje to mam dać mu spokój, ale chyba nie na tym rzecz polega. Chciałabym dać mu jakieś rady, może wspólne zakupy? Tylko w jaki sposób to zrobić? Tez nie chce wyjść na osobę która próbuje nim rządzić a jest cienka granica między doradzaniem a rządzeniem kimś. Wiadomo, ze to tylko ubiór, mimo wszystko trzeba wiedzieć w jakie miejsce jak się ubrać. Myślałam, ze on takie rzeczy wie.
Co radzicie?

Powiedziałabym wprost, że żyjemy wśród ludzi i strojem w pewnych sytuacjach i okolicznościach mówi się o swoim stosunku do innych ludzi i czas zacząć to uwzględniać.
Sama znasz najlepiej swojego faceta, więc wiesz jak do niego przemawiać, żeby dotarło i nie zabolało. Nie wyobrażam sobie związku z osobą, którą dotknie uwaga dotycząca stroju, gdy jest wypowiedziana z życzliwością i bez świadków.

Swoją drogą, zawsze w jakimś stopniu „ubierałam” swojego facetów. Uwielbiałam kupować mu ciuchy, a on lubił ten sposób mojej dbałości o niego, bo dokładnie tak to odbierał.
No ale każdy człowiek to indywidualność i tak trzeba do tego podchodzić.

25

Odp: Facet nie przywiązuje uwagi do swojego ubioru

Autorko, przecież to zupełnie normalne, jeśli zaczniesz podpowiadać swojemu facetowi, w czym twoim zdaniem, fajnie by wyglądał. Jesteście ze sobą już rok, facet jest ok, wiec w czym problem? Sama możesz kupić mu coś fajnego, dać jakąś podpowiedź. Nie bój się wyrażać swojego zdania. Nie będziesz przecież go obrażała, poniżała albo coś w tym rodzaju, tylko normalnie jako jego dziewczyna chciałabyś, żeby twój facet fajnie wyglądał i żebyś nie musiała wstydzić się za niego. On pewnie jest z tych, którym obojętne jest jak wyglądają. Trzeba nim troszkę pokierować i po kłopocie.

26

Odp: Facet nie przywiązuje uwagi do swojego ubioru
zwyczajny gość napisał/a:

Nooo proszę, bardziej dbał o kochankę niż o swoje ubrania...... big_smile

Albo żonka w...wiona, już nie przygotowywała wszystkiego na tip top do roboty. smile

27

Odp: Facet nie przywiązuje uwagi do swojego ubioru

Miałam ten sam problem i stwierdziłam, że w sumie jego sprawa jak się ubiera, w końcu to nie jest najważniejsze. I też nie wyniósł tego z domu, to fakt, bo jego mama również nie przywiązywała do tego wagi i oni nawet na śluby i wesela chodzili ubrani w codziennie ciuchy... Jedynie co zrobiłam to jak była jakaś uroczystość w mojej rodzinie to po prostu porozmawiałam i poprosiłam żeby założył coś ładniejszego (chodziło tylko o koszulkę), sama mu ją kupiłam, oczywiście pod jego okiem. Wspólne zakupy w takich sytuacjach to dobry pomysł wink.

28

Odp: Facet nie przywiązuje uwagi do swojego ubioru

Osobiście wolę jak kobieta kupi mi jakaś bluzkę czy spodnie z rodzaju który noszę i to tylko i wyłącznie dlatego że osobiście nie mam czasu i siły na chodzenie po sklepach, po pracy nie chce się już iść na zakupy A w weekend się odpoczywa smile

Wiadomo w szafie są koszule i garnitury, jednak nie oszukujmy się tego nie kupuje się codziennie i za często.

Co do codziennych ubrań ważne, aby były czyste ,nie podarte, więc można powiedzieć że typowy facet, który w szafie ma kilka par spodni, koszulek itd. Póki się da to się mówi A potem nowe.

Kiedyś miałem taką sytuację, upał 32 stopnie i mialem iść na jakąś mszę  i panienka ubzdurala sobie, że pełen garnitur bo ona ubiera elegancką sukienkę, A ja miałbym się gotować ^^ skończyło się że poszedlem wg. Niej jak szmata koszula z krotkim rękawem i dżinsy:) jedynie jej ojciec w pełnym garniturze był i się biedak gotował.
  Więc z tą pomocą to też z głową musi być robione smile

Podsumowując kobiety jednak mimo wszystko jakoś lepsze wyczucie estetyki mają:) wiec głupi byłby facet gdyby z tego nie umiał korzystać:)

29

Odp: Facet nie przywiązuje uwagi do swojego ubioru

Ale właściwie chodzi o to, że nie odpowiada Ci, jak on się ubiera w normalne dni, tzn. ogólnie jego styl (albo jego brak tongue) czy to, że nie potrafi się ubrać stosownie do okoliczności? Bo w tym pierwszym przypadku rozmowa faktycznie może być trudniejsza, więcej pracy może wymagać zmiana, a do tego on chyba jednak w sytuacjach codziennych ma prawo ubierać się tak, jak mu pasuje, więc nie wiem, czy nie lepiej pozwolić mu na to, ewentualnie kupić czasem jakiś ciuch czy zaproponować wspólne zakupy. Za to jeżeli chodzi Ci tylko o te uroczystości, to ja problemu nie widzę. Przy następnej okazji powiedz wprost, że np. strój wymagany nieco bardziej elegancki, np. koszula i spodnie (albo garnitur czy co tam się będzie nadawało). Nie musisz przy tym przecież nawet poruszać tematu poprzedniej gafy, jeśli boisz się, że go urazisz krytyką.
Swoją drogą, ja rozumiem, że różne rzeczy się wynosi bądź nie wynosi z domu, ale jednak świadomości istnienia takich różnic można od dorosłego faceta oczekiwać. W związku z czym nawet jeśli miał prawo nie wiedzieć, co założyć, bo każda rodzina czy inna grupa może mieć odmienne zwyczaje, powinien być świadomy, że takie zwyczaje istnieją... i po prostu zapytać, bo takie olanie tematu jest trochę lekceważące.

30

Odp: Facet nie przywiązuje uwagi do swojego ubioru

Nie szata zdobi człowieka, ale go wyraża. Twój chłopak wykazał brak szacunku dla gospodarzy, innych gości i Ciebie.

Cała sytuacja jest dość kuriozalna.

Chodzicie ze soba od roku i o takich rzeczach nie potraficie porozmawiać? O antykoncepcji też nie, bo to takie wstydliwe? Jak Cie chlamydią zarazi to też mu nic nie powiesz?

Wątek jesteś w stanie zalożyć, ale prostej rozmowy nie potrafisz przeprowadzić?

Masz problem, bo znajoma zwróciła Ci uwagę? Czyli, gdyby nie zwróciła, to by wszystko było w porządku?

Cała ta sytuacja świadczy tylko o o wiele głębszym problemie w relacjach damsko-męskich.

Ktoś słusznie napisał, że kobiety boją się reakcji swoich facetów. Obawiają się zwrócić im uwagę, by nie daj boże sobie czegoś nie pomyślał.

Kobiety są w stanie wytłumaczyć « misia » z czegokolwiek, żeby tylko ten « misiu » był.

Kolejny pan napisał, że woli jak kobieta kupi ubranie dlatego, że osobiście nie ma czasu i siły na chodzenie po sklepach. A w weekend to on odpoczywa. Rozumiem, że jego kobieta ma siły i czas na bieganie po sklepach, a w weekend nie odpoczywa?

31

Odp: Facet nie przywiązuje uwagi do swojego ubioru
Haida napisał/a:

Kolejny pan napisał, że woli jak kobieta kupi ubranie dlatego, że osobiście nie ma czasu i siły na chodzenie po sklepach. A w weekend to on odpoczywa. Rozumiem, że jego kobieta ma siły i czas na bieganie po sklepach, a w weekend nie odpoczywa?

Skoro jej to pasuje i mi to w czym problem ?
Nikt nikogo nie zmusza więc skoro to robi to zmęczenie schodzi na drugi plan.
Jak ktoś jest zmęczony to nie idzie na zakupy szukać kiecki smile

To powiedz mi co wyraża taki styl jednego dnia w starych powycieranych ubraniach A drugiego w garniturze od armaniego ^^
Otóż nic tongue można mieć tony ubranko każdego dnia być ubranym tak że twoja psychologia ubioru powie stek bzdur o człowieku:p

Kiedyś Szkot mi zadał pytanie czy wiem dlaczego kobiety noszą sukienki ?
(Żeby się podobać?)
Nie, żeby mieć przewiew:p

32

Odp: Facet nie przywiązuje uwagi do swojego ubioru

Nudzę się, przeglądam to i owo, nagle znajduję temat. Ło matko, ja wystrzelona a on w kaloszach. Serio? Nie ma innych problemów? Oczywiście, w tle nieśmiertelne przyjaciółki, które muszą reformować związki swoich przyjaciółek. I bohaterka, która stwierdza, że krótkie spodenki, T-shirt, to ubiór nie halo. Sorry, moim zdaniem, skoro dogadujesz się z gościem na wszystkich polach, to znaczy jest ok. Chcesz go zmieniać? Jak ktoś by mi zwrócił uwagę, że np. moja żona się ubiera nie odpowiednio do chwili, to bym skwitował - to nie patrz. Ktoś musi się koniecznie w ich w koszulę, spodnie z materiału, bo tak wypada? Jak ktoś tobie zwrócił uwagę na strój faceta, to odpowiedź coś w stylu, ale za to robi świetne pierogi, albo jest świetny w łóżku i problem.z głowy.
Ja nigdy nie założę koszuli, bo ktoś sobie chce, ja także nigdy nie wpływalbym na strój swojej żony, bo to jest jej sprawa, to ona ma się czuć świetnie, wygodnie, sama wie, jak chce wyglądać w konkretnej sytuacji. Osobom trzecim, nic do tego.

33

Odp: Facet nie przywiązuje uwagi do swojego ubioru
Ciekawska66 napisał/a:

My ze sobą nie mieszkamy, może wtedy byłoby jakoś łatwiej. Tez za każdym razem przed spotkaniem ciężko mi pisać mu smsa „załóż ta koszule, ubierz się tak i tak”
Niestety u niego w rodzinie nikt nie przywiązuje do tego uwagi (ma starszych rodziców) i chyba muszę wziąć faceta w obroty big_smile

Jeśli tak trudno przychodzi Ci mówienie o tak prostych sprawach wprost, to użyj sposobu. Idźcie razem na zakupy, zaproponuj kilka rzeczy, które chciałabyś, aby przymierzył, a jeśli w czymś będzie wyglądał naprawdę dobrze, to nie kryjąc zachwytu po prostu mu o tym powiedz.
Dla niego naprawdę może to nie mieć większego znaczenia, ale przypuszczam, że zależy mu na tym, aby Ci się podobać. Poza tym mężczyźni są łasi na komplementy, więc powinien być dodatkowo zmotywowany i zadbać o siebie, aby słyszeć je częściej. 

Z drugiej strony istotnie są takie okoliczności, kiedy każdy względnie rozgarnięty człowiek powinien mieć świadomość, że należy je podkreślić swoim wizerunkiem.
U mnie w domu jest tak, że o ile mąż zupełnie nie ma z tym problemu (uwielbiam go w takim wydaniu), to nie masz pojęcia jak cierpi mój dorosły już syn, kiedy musi założyć garnitur i zapiętą pod sam kołnierzyk koszulę, o garniturowych butach nie wspominając big_smile. Na szczęście dziś doskonale można ze sobą łączyć elegancję ze sportowymi detalami, więc znaleźliśmy kompromis. Może i Ty idź w tym kierunku, kiedy wyjątkowo zależy Ci, aby partner wyglądał efektownie i stosownie do okazji, a przy tym czuł się w miarę możliwości swobodnie.

34

Odp: Facet nie przywiązuje uwagi do swojego ubioru
dorias napisał/a:
Haida napisał/a:

Kolejny pan napisał, że woli jak kobieta kupi ubranie dlatego, że osobiście nie ma czasu i siły na chodzenie po sklepach. A w weekend to on odpoczywa. Rozumiem, że jego kobieta ma siły i czas na bieganie po sklepach, a w weekend nie odpoczywa?

Skoro jej to pasuje i mi to w czym problem ?
Nikt nikogo nie zmusza więc skoro to robi to zmęczenie schodzi na drugi plan.
Jak ktoś jest zmęczony to nie idzie na zakupy szukać kiecki smile

To powiedz mi co wyraża taki styl jednego dnia w starych powycieranych ubraniach A drugiego w garniturze od armaniego ^^
Otóż nic tongue można mieć tony ubranko każdego dnia być ubranym tak że twoja psychologia ubioru powie stek bzdur o człowieku:p

Kiedyś Szkot mi zadał pytanie czy wiem dlaczego kobiety noszą sukienki ?
(Żeby się podobać?)
Nie, żeby mieć przewiew:p

Skoro jej to pasuje, to w niczym problem. Chciałabym tylko jej wersję usłyszeć.

Swoją drogą, w dzisiejszych czasach kupowanie ciuchów nie musi zajmować dużo czasu. Wystarczy, że znasz swoje marki, wymiary, styl i może Ci to 10 min przez Internet zająć…

Nie rozumiesz o co biega, chociaż inni uczestnicy wątku jakoś z tym problemu nie mają. Tu nie chodzi o garnitury od Armaniego, ale o ubranie się stosownie do okazji. Zasada ta nie jest wymyślona przez « psychologów ubraniowych », ale już przez starożytnych Greków - o zasadzie dekorum słyszałeś?

Chciałeś błysnąć żarcikiem o Szkocie, ale trochę Ci nie wyszło. Do tradycyjnie noszonego kiltu nie zakłada się bielizny. Akurat wiem, bo mojemu mężowi zdarzyło się kilt nosić i sam ma w planach sprawić sobie takowy. Kobiety noszą majtki do sukienek. Poza tym, jak Chmielewska mądrze kiedyś napisała, kobiety nie noszą sukienek, żeby się podobać mężczyznom.

35

Odp: Facet nie przywiązuje uwagi do swojego ubioru
Haida napisał/a:
dorias napisał/a:
Haida napisał/a:

Kolejny pan napisał, że woli jak kobieta kupi ubranie dlatego, że osobiście nie ma czasu i siły na chodzenie po sklepach. A w weekend to on odpoczywa. Rozumiem, że jego kobieta ma siły i czas na bieganie po sklepach, a w weekend nie odpoczywa?

Skoro jej to pasuje i mi to w czym problem ?
Nikt nikogo nie zmusza więc skoro to robi to zmęczenie schodzi na drugi plan.
Jak ktoś jest zmęczony to nie idzie na zakupy szukać kiecki smile

To powiedz mi co wyraża taki styl jednego dnia w starych powycieranych ubraniach A drugiego w garniturze od armaniego ^^
Otóż nic tongue można mieć tony ubranko każdego dnia być ubranym tak że twoja psychologia ubioru powie stek bzdur o człowieku:p

Kiedyś Szkot mi zadał pytanie czy wiem dlaczego kobiety noszą sukienki ?
(Żeby się podobać?)
Nie, żeby mieć przewiew:p

Skoro jej to pasuje, to w niczym problem. Chciałabym tylko jej wersję usłyszeć.

Swoją drogą, w dzisiejszych czasach kupowanie ciuchów nie musi zajmować dużo czasu. Wystarczy, że znasz swoje marki, wymiary, styl i może Ci to 10 min przez Internet zająć…

Nie rozumiesz o co biega, chociaż inni uczestnicy wątku jakoś z tym problemu nie mają. Tu nie chodzi o garnitury od Armaniego, ale o ubranie się stosownie do okazji. Zasada ta nie jest wymyślona przez « psychologów ubraniowych », ale już przez starożytnych Greków - o zasadzie dekorum słyszałeś?

Chciałeś błysnąć żarcikiem o Szkocie, ale trochę Ci nie wyszło. Do tradycyjnie noszonego kiltu nie zakłada się bielizny. Akurat wiem, bo mojemu mężowi zdarzyło się kilt nosić i sam ma w planach sprawić sobie takowy. Kobiety noszą majtki do sukienek. Poza tym, jak Chmielewska mądrze kiedyś napisała, kobiety nie noszą sukienek, żeby się podobać mężczyznom.

Zasada decorum dotyczyła niczego innego jak literatury, i tylko i wyłącznie tego, więc zły przykład. Poczytaj o niej najpierw bo w żaden sposób nie odnosi się do tematu.

Co do zasad związanych z ubiorem wiem że napewno pojawiły się bardzo restrykcyjne w epoce wiktorianskiej .

Ja nie widzę problemu w tym że on się ubrał gdzieś tam w spodenki czy koszulkę  z jednego prostego powodu bo nie jest powiedziane gdzie się tam udał w ten sposób co innego wesele A co innego impreza rodzinna czy uroczystość u znajomych smile
I jak wiadomo są też pewne czynniki które pozwalają na odejściem od norm ogólnie przyjętych:)

Problem ma autorka z czy ms gdzie każdy normalny człowiek nie ma problemu:)

A przykład że samo ten jak najbardziej trafny mimo że do sukienki kobiety majtki ubierają to mają znacznie większą wygodę i przewiew przez co nic się im nie odparzy:p

36

Odp: Facet nie przywiązuje uwagi do swojego ubioru
dorias napisał/a:

Ja nie widzę problemu w tym że on się ubrał gdzieś tam w spodenki czy koszulkę  z jednego prostego powodu bo nie jest powiedziane gdzie się tam udał w ten sposób co innego wesele A co innego impreza rodzinna czy uroczystość u znajomych smile

Samo słowo "uroczystość" absolutnie wyklucza spodenki, które z założenia są bardzo swobodnym ubraniem i nie nadają się na wiele okazji. Podobnie T-shirty. One są dobre na wakacje, luźne spotkania, jakieś wycieczki, grille ze znajomymi lub kiedy uprawiamy sport, ale na tym ich funkcja się kończy.

37

Odp: Facet nie przywiązuje uwagi do swojego ubioru
Olinka napisał/a:
dorias napisał/a:

Ja nie widzę problemu w tym że on się ubrał gdzieś tam w spodenki czy koszulkę  z jednego prostego powodu bo nie jest powiedziane gdzie się tam udał w ten sposób co innego wesele A co innego impreza rodzinna czy uroczystość u znajomych smile

Samo słowo "uroczystość" absolutnie wyklucza spodenki, które z założenia są bardzo swobodnym ubraniem i nie nadają się na wiele okazji. Podobnie T-shirty. One są dobre na wakacje, luźne spotkania, jakieś wycieczki, grille ze znajomymi lub kiedy uprawiamy sport, ale na tym ich funkcja się kończy.

A mi chodzi o to, że dla jednego uroczystość to wyjście na obiad z rodziną A dla drugiego to wesele itd.  Pod to słowo można wiele podciągnąć w zależności co kto uznaje za coś wynioslego i godnego świętowania.

38

Odp: Facet nie przywiązuje uwagi do swojego ubioru
dorias napisał/a:

A mi chodzi o to, że dla jednego uroczystość to wyjście na obiad z rodziną A dla drugiego to wesele itd.  Pod to słowo można wiele podciągnąć w zależności co kto uznaje za coś wynioslego i godnego świętowania.

I z tym się zgodzę. Ale, skoro mamy kogoś, kto myśli inaczej lub kilka innych obrzędów widzi inaczej, kompromis jest potrzebny.
Na zasadzie "Ubierz się jak człowiek, bo dla mnie i tamtych ważne to jest. Potem, idź sobie w czym chcesz.
Ja i tak zołzą w oczach twoich kumpli jestem!". smile

39

Odp: Facet nie przywiązuje uwagi do swojego ubioru
dorias napisał/a:
Haida napisał/a:
dorias napisał/a:

Skoro jej to pasuje i mi to w czym problem ?
Nikt nikogo nie zmusza więc skoro to robi to zmęczenie schodzi na drugi plan.
Jak ktoś jest zmęczony to nie idzie na zakupy szukać kiecki smile

To powiedz mi co wyraża taki styl jednego dnia w starych powycieranych ubraniach A drugiego w garniturze od armaniego ^^
Otóż nic tongue można mieć tony ubranko każdego dnia być ubranym tak że twoja psychologia ubioru powie stek bzdur o człowieku:p

Kiedyś Szkot mi zadał pytanie czy wiem dlaczego kobiety noszą sukienki ?
(Żeby się podobać?)
Nie, żeby mieć przewiew:p

Skoro jej to pasuje, to w niczym problem. Chciałabym tylko jej wersję usłyszeć.

Swoją drogą, w dzisiejszych czasach kupowanie ciuchów nie musi zajmować dużo czasu. Wystarczy, że znasz swoje marki, wymiary, styl i może Ci to 10 min przez Internet zająć…

Nie rozumiesz o co biega, chociaż inni uczestnicy wątku jakoś z tym problemu nie mają. Tu nie chodzi o garnitury od Armaniego, ale o ubranie się stosownie do okazji. Zasada ta nie jest wymyślona przez « psychologów ubraniowych », ale już przez starożytnych Greków - o zasadzie dekorum słyszałeś?

Chciałeś błysnąć żarcikiem o Szkocie, ale trochę Ci nie wyszło. Do tradycyjnie noszonego kiltu nie zakłada się bielizny. Akurat wiem, bo mojemu mężowi zdarzyło się kilt nosić i sam ma w planach sprawić sobie takowy. Kobiety noszą majtki do sukienek. Poza tym, jak Chmielewska mądrze kiedyś napisała, kobiety nie noszą sukienek, żeby się podobać mężczyznom.

Zasada decorum dotyczyła niczego innego jak literatury, i tylko i wyłącznie tego, więc zły przykład. Poczytaj o niej najpierw bo w żaden sposób nie odnosi się do tematu.

Co do zasad związanych z ubiorem wiem że napewno pojawiły się bardzo restrykcyjne w epoce wiktorianskiej .

Ja nie widzę problemu w tym że on się ubrał gdzieś tam w spodenki czy koszulkę  z jednego prostego powodu bo nie jest powiedziane gdzie się tam udał w ten sposób co innego wesele A co innego impreza rodzinna czy uroczystość u znajomych smile
I jak wiadomo są też pewne czynniki które pozwalają na odejściem od norm ogólnie przyjętych:)

Problem ma autorka z czy ms gdzie każdy normalny człowiek nie ma problemu:)

A przykład że samo ten jak najbardziej trafny mimo że do sukienki kobiety majtki ubierają to mają znacznie większą wygodę i przewiew przez co nic się im nie odparzy:p

Re zasady decorum: wpisz w google « decorum, Słownik języka polskiego PWN », 2 znaczenie.

Re zasady związane z ubiorem: one istniały, odkad ludzkość istnieje.

Re « nie jest powiedziane gdzie się tam udał w ten sposób »: słowo « uroczystość » i fakt, że psiapsiułka zwróciła na to uwagę powinno wystarczyć.

Re przykład sukienki: wybacz, ale ja, jako kobieta, mam na ten temat większe doświadczenie, niż Ty, mężczyzna.

Pozdrawiam i żegnam.

40

Odp: Facet nie przywiązuje uwagi do swojego ubioru
dorias napisał/a:

A mi chodzi o to, że dla jednego uroczystość to wyjście na obiad z rodziną A dla drugiego to wesele itd.  Pod to słowo można wiele podciągnąć w zależności co kto uznaje za coś wynioslego i godnego świętowania.

Niestety trochę to skomplikowane, bo nawet obiad z rodziną może mieć różną rangę wink - w zależności od tego z jakiej okazji jest organizowany i dokąd się na niego wybieramy. W końcu inaczej wypada potraktować obiad imieninowy, zwłaszcza jeśli wybieramy się na niego do restauracji, a inaczej jeśli mama zaprasza do siebie na pierogi wink. Ty jednak wyraźnie wspomniałeś o wyjściu, co już sugeruje, że spodenki odpadają. No chyba że byłoby to jakieś naprawdę luźne wyjście, ale teraz nawet nie bardzo umiem wymyślić co to mógłby być za obiad. Pizza jedzona w ogródku lokalu?

41

Odp: Facet nie przywiązuje uwagi do swojego ubioru

Wyjście do pabu, jest wiele takich możliwości,
Autorka sama nie precyzuje co jak i gdzie więc może dla niej samo wyjście z chłopakiem to jakaś uroczystość?

A teraz poważnie nawet najmniej rozgarnieta osoba w dziedzinie ubierania się wie że na wesele to garnitur czy restauracja to ubranie "niedzielne", na randkę też nie pójdzie byle jak.

Prawdopodobnie nie uznał tego co ona za coś co trzeba się lepiej ubrać albo stosowniej, A całym problem sprawy polega na tym że ktoś zwrócił uwagę i pewnie wcześniej autorka nie miała z tym problemu.

Haida słownik języka polskiego używa słów pewnej XIX wiecznej  pisarki angielskiej :

" propriety and good taste in conduct or appearance
strict in her notions of decorum
— Jane Austen"

Która też zapoczatkowala w ten sposób spojrzenie na to dodam też, ze wczesniej nie istanialo jako tako uregulowane pojecie zasad ubierania kobiety mialy damski stroj mezczyszni męski, rzadko też istanialo w tamtych czasach więcej jak 2 rodzaje strojów. I nie było powiedziane że na wesele to tak A na pogrzeb tak trzeba.

Za to początek XIX w. Zmieniać się to zaczęło i pojawił się szereg strojów i zasad  jak sie ubierać na dane okazje.

Zagadka dla ciebie jak byś się ubrała gdyby twój partner na wieczorne wyjście ubrał tuxedo lub dinner jacket?

I ewentualnie czy pozwoliłabys mu na wyjście takie na wesele w południe?

Posty [ 41 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Facet nie przywiązuje uwagi do swojego ubioru

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024