Jeszcze rok temu miałam tak bardzo poukładane życie. Miałam faceta którego kochałam dobrą pracę studiowałam chodziłam na siłownie i byłam bardzo szczęśliwa i ogarnięta. Parę miesięcy temu odszedł ode mnie facet którego tak bardzo kochałam po 4 latach związku no i wszystko zaczęło mi się sypać.. miałam mieć warunek z jednego przedmiotu na studiach ale totalnie olałam sprawę i zrezygnowałam całkowicie.
Mieszkam teraz w moim małym mieście z moją mamą. Mam dosyć dobrą pracę jednak ona zbytnio nie pozwala studiować zaocznie- dniówki nocki weekendy itp nie narzekam praca państwowa ale to też nie są pieniądze niewiadomo jakie. zarabiam średnio 2500 jak na małe miasto jest naprawdę dobrze z dofinansowaniem itp. nie jest to zła praca za bardzo też się nie namęczę i nigdy na nią nie narzekałam. jadnak czy to jest to co chcę robić w przyszłości? nie wiem nic nie wiem ...
nic mnie nie cieszy, czuję że stoje w miejscu. tak jakby życie mi się zatrzymało. wiem że to w większości spowodowane jest rozstaniem i tym że muszę żyć sama ale już parę miesięcy minęło a mi nic nie wychodzi. Nie cieszy mnie fakt ze siedze u rodziców mając 23 lata, nie cieszy to że nic nie robie ze swoim życiem i wszystko mi tu tylko przypomina że moje życie to jeden wielki niewypał.Mam bardzo nieciekawe przeżycia trochę przeszłam w swoim życiu, zawsze byłam wyśmiewana przez rówieśników bo sie bardzo od nich róźniłam, problemy rodzinne itp. mam przyjaciół którzy mają swoje życie swoje połówki spotykam się z nimi i tylko dzięki nim tak naprawdę jeszcze tu jestem. Jednak coraz częściej myśle o tym by uzbierać kwotę na start ok. 10 tysięcy i wyjechać, zmienić swoje życie ... zamieszkać w dużym mieście zacząć studiować zaocznie a od poniedziałku do piątku pracować.. no własnie ale.. bardzo boję się zmian w swoim życiu i bardzo ich nie lubię. Chciałabym się poradzić was czy ktoś miał kiedyś taką sytuacje i czy to jest dobry pomysł aby tak wyjechać i totalnie zmienić swoje życie?
boję się że będę tam sama chociaż mam jedną przyjaciółkę z która po dzień dzisiejszy utrzymuje kontakt która mieszka na obrzeżach tego miasta do którego chciałabym się wyprowadzić. jednak ona ma męża i wiadomo już swoje życie.