Dagmara45 napisał/a:Krejzolka82 napisał/a:Dagmaro45, czy Ty zajmujesz się zawodowo organizowaniem takich spotkań?
Nie, to jest pomysł prywatny. Nie jest nawet organizowany to tylko miejsce poznanie dla chętnych. Choć prywatnie kiedyś robiłam takie spotkania na, których tylko ja wszystkich znałam, a oni się nie znali. Bardzo fajnie to wychodziło. Kiedyś zajmowałam się imprezami, ale to na zasadach takich jakie są obecnie. Koncerty, występy konferencje. Nic nietypowego.
Krejzolka82, wierzysz że jakoś firma robiłaby to zawodowo. Po co? Żeby ludzie się spotkali i poszli sobie? Co ona by z tego miała? Ja mam satysfakcję, że może ktoś się polubi, zakocha zerwie z samotnością. Może będzie szczęśliwy. Może ktoś o tym napisze do mnie, że te spotkania mu pomogły kogoś znaleźć. Ja nie jestem zawistna, ani zazdrosna o cudze szczęście. ja nie organizuję tych spotkań dla siebie. Ludzie tak są zapatrzeni w swoje potrzeby, że trudno im zrozumieć, że ktoś coś robi nie dla zysku i nie dla siebie. Kiedyś się mówiło z potrzeby serca. Dziś lepiej brzmią słowa, robię lubię.
Uwaga prawidłowa data to 6 lipca (już zmienione przepraszam)
Napiszę, jak ja teraz zaczęłam odbierać Twój temat, po przeczytaniu kilku Twoich postów.
Więc, odbieram go negatywnie, jako anons, reklamę.
Jak dla mnie w Twoich postach jest sztuczność, wyświechtane slogany, tani psychologiczny bełkot (sorki za słowo, ale tak mi się skojarzyło).
Po prostu kiepska reklama jakiegoś niebieskiego spotkania... .
Dagmara45 napisał/a:SPOTKANIE big
spam
Wszyscy, którzy chcą kogoś poznać, wiek i płeć bez ograniczeń, mogą się spotkać
o godz. 16:oo w dniu 6 lipca (sobota) 2019 r.
Powiedz o spotkaniu znajomym i nieznajomym z realu i wirtualu. Poproś by przekazali to dalej. Dodaj swój wpis w swoim mieście, tabelka na dole strony. Nie podawaj nazwiska. Napisz coś o sobie i kogo chcesz poznać. Może uda ci się spotkać kogoś, kogo chciałeś poznać. W takim przypadku proponujemy rozmowę i spacer do ulubionego przez Was miejsca w mieście. Zróbcie to co lubicie.
w Warszawie Ogród Saski przy fontannie
w Krakowie przy pomniku Mickiewicza
w Łodzi pl. Wolności przy pomniku Kościuszki
we Wrocławiu przy pręgierzu
w Poznaniu park Moniuszki przy pomniku
w Gdańsku przy pomniku Neptuna
w Szczecinie pl. Jasne Błonia p. fontannie
w Bydgoszczy park Kazimierza W. p fontannie Potop
w Lublinie ul. 3 Maja p. fontannie multimedialnej
w Katowicach p. pomniku Powstańców Śląskich
w Białymstoku park centralny p. pomniku
w Zielonej Górze park ul. Podgórna przy fontannie
Na spotkanie można przyjść bez wcześniejszego zgłaszania.
Napisz jak kogoś poznasz, prześlij fotkę
NIE JEST ŻADNA DEMONSTRACJA, MANIFESTACJA ani PROTEST itp.
spam
W każdy piątek i sobotę o godz. 16:oo
Proszę zaczekać 15 minut
Sugerujemy by młodsi spotykali się na początku miesiąca
i stopniowo, im wyższa data tym bardziej dojrzali uczestnicy.
W piątki bardziej hobbyści w sobotę bardziej partnerzy.
Znakiem rozpoznawczym jest niebieskie drobiazg trzymany w ręku.
Przecież to samo można przeczytać na pewnej stronie internetowej, więc sorki, ale nie wygląda to na inicjatywę jednej osoby i nie wygląda to, jak darmowa chęć pomagania w samotności.
Nie znam się na stronach internetowych, na marketingu internetowym, ale jestem pewna, że to w jakiś sposób zarabia na siebie.
Jeżeli to jest Twoja prywatna inicjatywa i niby tylko Ty w tym uczestniczysz, to czemu piszesz w liczbie mnogiej: "proponujemy", "sugerujemy"?
Dagmara45 napisał/a: Nie jest nawet organizowany to tylko miejsce poznanie dla chętnych.
Ja nie jestem zawistna, ani zazdrosna o cudze szczęście. ja nie organizuję tych spotkań dla siebie.
No to wreszcie organizujesz czy nie organizujesz, bo to jest różnica.
Dagmara45 napisał/a:Ja nie jestem zawistna, ani zazdrosna o cudze szczęście. ja nie organizuję tych spotkań dla siebie. Ludzie tak są zapatrzeni w swoje potrzeby, że trudno im zrozumieć, że ktoś coś robi nie dla zysku i nie dla siebie. Kiedyś się mówiło z potrzeby serca. Dziś lepiej brzmią słowa, robię lubię.
Tylko, że Ty jesteś niewiarygodna w tym co piszesz i jak piszesz.
Uwierz, mi jest łatwo zrozumieć, że ktoś może chcieć komuś pomóc nie dla zysku, ale dla samej satysfakcji, ale Twoje posty i nastawienie do niektórych tutaj Ludzi piszących o tym nie świadczą.
Na początku sama kibicowałam, ale po przeczytaniu Twoich postów, odbieram Cię negatywnie i odbieram Twoje posty, jak reklamę.
Możliwe, że się mylę.
U Ciebie nie ma tej życzliwości, serdeczności, nie mogę wyczytać między wierszami, że Ty naprawdę chcesz komuś pomóc.
Na litość boską, co ma oznaczać zdanie w Twojej stopce: "Ujawnianie publiczne przeze mnie e-maili, pisanych do mnie, nie jest naruszeniem tajemnicy korespondencji."?
No przecież to jest masakra!!!
Jak możesz upubliczniać czyjeś e-mail'e i jeszcze pisać, że nie jest to naruszenie tajemnicy korespondencji?
Czyli możesz sobie ustalać/zmieniać ogólnie przyjęte normy?
Kim Ty jesteś?
P.S. Tak wiem, też zmieniłam ogólnie przyjęte normy w ortografii i piszę z dużej litery, ale robię to tylko, jak piszę o konkretnej osobie, gdzie nie występuje imię i robię to z szacunku, a o Tobie tego niestety nie mogę napisać.
Więc wychodzi, że jestem hipokrytką.
