Witam mam pewien problem a mianowicie wczoraj 16.05.2019 mój przyszły mąż został zatrzymany i z tego co wiem przewieziony do Zakładu Karnego prawdopodobnie na 15 dni … Czy naprawdę po 15 dniach zostanie on wypuszczony ? czy zatrzymali go na 3 miesiące jak co niektórzy mówią. Inni mi każą zostawić a ja nie potrafię bo strasznie go Kocham proszę doradzcie coś co powinnam w tej kwestii zrobić i do kogo się zgłosić żeby co kolwiek się dowiedzieć ??
Temat: Kobieta załamana
Zobacz podobne tematy :
- sosenek
- Zbanowany
- Nieaktywny
Odp: Kobieta załamana
skad mamy wiedzieć czy go wypuszcza? i czy jest winny czy niewinny
Odp: Kobieta załamana
Mógł nie zapłacić np kary grzywny i kara ta została zmieniona na 15 dni więzienia
4 2019-05-17 18:19:08 Ostatnio edytowany przez Cyngli (2019-05-17 18:19:29)
Odp: Kobieta załamana
samotna2011 napisał/a:
Witam mam pewien problem a mianowicie wczoraj 16.05.2019 mój przyszły mąż został zatrzymany i z tego co wiem przewieziony do Zakładu Karnego prawdopodobnie na 15 dni … Czy naprawdę po 15 dniach zostanie on wypuszczony ? czy zatrzymali go na 3 miesiące jak co niektórzy mówią. Inni mi każą zostawić a ja nie potrafię bo strasznie go Kocham proszę doradzcie coś co powinnam w tej kwestii zrobić i do kogo się zgłosić żeby co kolwiek się dowiedzieć ??
Postaraj się nie panikować, czekaj cierpliwie, na pewno zadzwoni jak tylko będzie mógł.
Odp: Kobieta załamana
w wiezieniu aby dzwonic sa specjalne karty i dzwoni sie z budki, cos takiego jak bylo jeszcze 10/12lat temu, jesli zostal zatrzymany a ty jestes zona to mozesz isc sie dowiedziec gdzies na komisariat? co sie stalo bo w koncu masz do tego prawo.
Odp: Kobieta załamana
denis12 napisał/a:
w wiezieniu aby dzwonic sa specjalne karty i dzwoni sie z budki, cos takiego jak bylo jeszcze 10/12lat temu, jesli zostal zatrzymany a ty jestes zona to mozesz isc sie dowiedziec gdzies na komisariat? co sie stalo bo w koncu masz do tego prawo.
Nie jest żoną, nic jej nie powiedzą.
- assassin
- Net-facet
- Nieaktywny
Odp: Kobieta załamana
Zacząłbym od ZA CO i dopiero wówczas podejmowałbym ewentualne decyzje.
