Cześć,
Na wstępie opowiem kilka słów o mnie i o nas. Jesteśmy razem 10 lat, mamy cudowne dzieci. I właśnie tylko te dzieci trzymają mnie przy niej. Jak kiedyś rozumiałem, znałem swoją Żonę tak teraz to jest całkiem obcy człowiek dla mnie.
Może ja przesadzam, może źle patrzę na to wszystko dlatego proszę o świeże spojrzenie.
1. Tak jak jak kiedyś było ok, tak teraz ona uważa się że wie wszystko najlepiej. Nawet jak coś zrobi źle to to nie jej wina tylko lecącej obok muchy. Tak jak ona powie tak musi być. Nawet jeśli przez nią wychodzi jakieś nieporozumienie to obarcza mnie za to.
2. Jest mściwa, wredna, fałszywa. Jak coś zrobię albo zaśmieje się z czegoś nawet w Żarach i jej to nie przypasuje to jest w stanie powiedzieć "jak Ci coś powiem to zaraz Ci ten uśmieszek zniknie: nie mam dzisiaj ochoty ". Po kłótni jeśli powie przepraszam to i tak nie mogę do niej podejść bo dalej jest obrażona.
3. Wykorzystuje seks i ogranicza mi go nie wspominając o obrzydzaniu. Jak ja mam ochotę to przy niej czuje się jakbym jakąś zbrodnię popełniał że mam ochotę na seks. Tak potrafi mi to obrzydzić.
4. Nie poznaje jej. Dziś jest dobrze czuje że to ona A za dwa dni nie wiadomo o co bez powodu zamienia się w potwora pyszcząc do mnie tylko i nic więcej. Naprawdę mam jej serdecznie dość.
Pytanie. Po co to piszesz na kobiecym forum?
3 2019-05-08 09:36:14 Ostatnio edytowany przez Ślimaczyca (2019-05-08 09:39:01)
Pomyślałam dokładnie to samo co balin.
Nie daj się szantażować seksem, zacznij być niezależny, zadbaj o siebie, wyjdź ze znajomymi, na siłownię, pokaz jej, że te cyrki nie robią na tobie wrażenia.
+ wysłałam Ci pm
Pomyślałam dokładnie to samo co balin.
Nie daj się szantażować seksem, zacznij być niezależny, zadbaj o siebie, wyjdź ze znajomymi, na siłownię, pokaz jej, że te cyrki nie robią na tobie wrażenia.
+ wysłałam Ci pm
Tak. Pewnie się przyzwyczaiła do tego, że takim głupim zachowaniem może Tobą manipulować, coś ugrać albo przynajmniej wyprowadzić Cię z równowagi.
Coś się u niej / między wami zmieniło, skoro pisałeś że wcześniej tak nie było?