Zazdrosna ja - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 13 ]

Temat: Zazdrosna ja

Hej mam problem czy tylko ja tak mam? Czy to chore? Jak sobie z tym poradzić? sad Chodzi o to że jak siedzę z mężem przed tv oglądamy jakiś film i nagle pojawia się scena erotyczna oczywiście bardziej kobieta nago piękna przykładowo tańcząca na rurze albo trójkącik itp to nie potrafię spokojnie siedzieć i patrzeć. Jestem tak bardzo zazdrosa... Dostaje białej gorączki widząc jak on się im przygląda i że go to podnieca... Nawet już później kochać mi się nie chce bo myślę że on wyobraża sobie te dziunie....  Pomóżcie sad

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Zazdrosna ja

Zdecydowanie jesteś chorobliwie zazdrosna i musisz coś z tym zrobić. Twój mężczyzna jest z Tobą i to z Tobą chce się kochać, a nie z jakimiś „dziuniami”. Skąd w Tobie taki brak pewności siebie i niskie poczucie własnej wartości, ze jesteś zazdrosna nawet o aktorki z telewizji?

3

Odp: Zazdrosna ja

Przecież razem to oglądacie.To w czym problem?Tobie nie podobają się inni mężczyźni na ekranie? Problemem byłoby gdyby szukał innych w internecie,a tak to zwykły film.A porno nigdy nie oglądaliście razem?
Mnie też podniecają takie filmy,nawet trójkąty

4

Odp: Zazdrosna ja

A tak to on napalony,a Ty obrażona smile

5

Odp: Zazdrosna ja

Już tak długo z tym walczę ale to ciągle wraca sad poprostu trudno mi sobie wyobrazić że jak napatrzył się na takie lalunię ładne zgrabne to później ma ochotę kochać się że mna... Osobiście uważam że nie wyglądam źle pomimo że jestem po dwóch ciążach (moje piersi wyglądają jak wyglądają bo zwisają po karmieniu , mam celulit i już nie jestem tak zgrabna jak kiedyś) ale nie tak dobrze jak tamte, i wiem że nigdy nie będę, ogólnie jestem nieśmiała. Nie raz chce zrobić mu jakąś niespodziankę ostatnio chciałam mu zatańczyć ale nie wyszlo...  Zrezygnowałam w ostatniej chwili... Oczywiście ubrałam się w seksowną bieliznę i na tym zostało ale jakoś wrażenia na nim nie zrobilam. Pytając jak mu się podoba odpowiedział że Spoko.... ?! No to już się odechciewa... Zdarzało się że już prawie się kochaliśmy a on zgasił światło..?! Nie wiem ciągle mnie blokuje. Nie wiem czy wszystkie kobiety tak mają ale ja bym czasami chciała usłyszeć coś miłego komplement kobiety potrzebują zapewnień że nadal mu się podobam i brakuje mi tego. Nie wiem już co robic. sad nieraz próbowałam z nim o tym pogadać ale zawsze wychodzę na desperatke, on wie że jestem zazdrosna, nawet o moją siostrę ostatnio zrobiłam mu awanturę a potem czułam się okropnie. W jakimś sensie czułam że sama się ponizylam i teraz tym bardziej straciłam w jego oczach ...
Probuje się przełamać, kupuje ładna bieliznę i wymyślam różne sceny ostatecznie nic z tych scen nie wychodzi bo patrzy na mnie jak na wariatkę tym swoim wzrokiem którym chce powiedzieć że przesadzam? Mam wrażenie że chce wtedy powiedzieć "nie próbuj bo i tak mnie to nie rusza..." Czuję się źle w naszej " sypialni "

6

Odp: Zazdrosna ja

Po pierwsze dla 99% mężczyzn cellulitis to taki grecki filozof.
Po drugie kobiece piersi są dla mężczyzn fascynujące.
Po trzecie nie nadinterpretuj spojrzeń Twojego faceta. Gapi się to znaczy, że jest zainteresowany. Dopóki patrzy to tańcz i odgrywaj z nim scenki. Jeśli będzie chciał zgasić światło, to powiedz mu że chcesz na niego patrzyć, bo wygląda bardzo podniecająco gdy się kochacie.

7

Odp: Zazdrosna ja

Kolejna sytuacja... Zaznaczę że raz w życiu od ląd jesteśmy razem na początku znajomości dostałam bieliznę od niego była to nocna koszulka.
Pewnego wieczoru leci film w którym były takie właśnie scenki. Jakoś to przebolalam nie odezwałam się słowem. Później z trudem się z nim kochałam bo od srodka mnie rozwalali z wściekłości... Na drugi dzień okazało się że chwilę przed sexem ze mną oglądał sobie kobiety toples... Co ja odebrałam to tak że żeby się podniecić musiał popatrzeć sobie na inne ?! Oczywiście wygarnelam mu to a on na to że chciał kupić mi bieliznę ale nie wiedział jak się fachowo takie coś nazywa co chciał kupić i wpisał toples i pokazały mu się gołe baby... A na koniec dodał że to teraz kupi mi skarpetki.. na walentynki (bo to było przed walentynkami) oczywiście ani skarpetek ani bielizny nie zobaczyłam. Po pierwsze kto uwierzy w takie głupoty a po drugie mógł się już wysilić i coś mi w końcu kupić bieliznę w której chciał by mnie zobaczyć czy się mylę? Może wtedy bym uwierzyła że czegoś szukał dla mnie...

Odp: Zazdrosna ja

Majka, jeśli Twój mąż jest tym facetem, o którym pisałaś w 2013r, to powiedz mi, skoro tak wiele Was różniło, po co wychodziłaś za niego za mąż?

Potem, w 2015 r. pisałaś już o swojej zazdrości, sprawdzaniu, kontroli. To, że on ogląda gołe laski, lub podobają mu się inne kobiety, to normalne, problem nie jest w nim, tylko w Tobie.
Nie myślałaś by udać się po pomoc do psychologa?

9

Odp: Zazdrosna ja

O rany, ale sobie wymyślasz problemy. To że ktoś jest w związku to nie znaczy, że nagle ma sobie oczy wydłubać, bo w jakimś filmie mogą się pojawić sceny z kobietami. Przecież to nawet nie brzmi racjonalnie.

10

Odp: Zazdrosna ja

Wiem że powinnam iść sad nie mam kasy na psychologa... sad Co mam robić pomóżcie ?

Czemu za niego wyszłam ? Bo byłam zakochana mimo wszystko... sad

Odp: Zazdrosna ja

Ale nie trzeba mieć kasy, by iść do psychologa. Przyjmują na nfz, trzeba tylko chcieć, a Ty co najmniej od 4 lat walczysz z nieuzasadnioną swoją zazdrością.
Nie obraź się, ale współczuję Twojemu mężowi, jeśli urządzasz mu takie akcje. Tobie współczuję, bo Twoja wyobraźnia szaleje, nie dajesz sobie rady, wmawiasz sobie coś, co nie istnieje. Twoja psychika jest obciążona. Masz niziutkie poczucie własnej wartości, porównujesz się z innymi, myśląc że Twój mąż jest bardziej zainteresowany nimi niż Tobą.
Poszukaj w swoim regionie psychologa, zapisz się i ewentualnie czekaj. Ja na nfz leczyłam się 1,5 roku i to w niewielkim mieście,  więc wiem że można.

12

Odp: Zazdrosna ja

Owieczka dobrze prawi. Tutaj już chyba tylko psycholog pomoże skoro trwa to tyle czasu. Ja podziwiam męża, ze dzielnie to znosi i poniekąd mu się nie dziwie, ze w ten sposób się zachowuje. Ile można użerać się z chorobliwa zazdrością? Ja również widzę problem w Tobie i w Twoim poczuciu własnej wartości.

13

Odp: Zazdrosna ja

A ja to widzę inaczej, bo znam problem z autopsji... Niestety sama przez to chyba nie przejdziesz. Poczucie wartości samo się nie odbuduje... Terapia to jednak nie wszystko... wiem jak to brzmi, wiem że taka zazdrość jest nieuzasadniona i sobie z nią trudno poradzić, ale nie odizolujesz faceta od takich rzeczy. Ja zaczęłam nad tym panować, ale z trudem... Da się! Musisz po prostu zrozumieć mechanizm tego skąd to się bierze...

Posty [ 13 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024