Wybaczenie zdrady, Wasza opinia nt. Sytuacji - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Wybaczenie zdrady, Wasza opinia nt. Sytuacji

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 31 ]

1 Ostatnio edytowany przez Abcblackk (2019-03-01 08:56:32)

Temat: Wybaczenie zdrady, Wasza opinia nt. Sytuacji

Dzień dobry
Jestem facetem, mam 20 lat i to forum to dla mnie ostatnia deska ratunku.

W wielkim skrócie opiszę sytuację: poznałem dziewczynę w 3 letnim związku, okazało się, że akurat spotkał ich kryzys. Nie nie walczyłem o nią, nie wchodzę z butami do czyjegoś życia, ale samą rozmową doprowadziłem do tego, że rozstała się z chłopakiem. Ok, zerwali, zaczęliśmy się spotykać, bardzo szybko doszło między nami do zbliżenia, pieszczot itd. (nie seks). W międzyczasie EX nie odpuszczał, śledził ją, nękał, szantażował emocjonalnie. To wszystko tak trwało i trwało, aż przyszedł punkt kulminacyjny, spotkaliśmy się w 3, okazało się, że jemu mówi, że jesteśmy tylko kolegami, że się widywali. No nic, na zakończenie, powiedziała mu żeby odpuścił, że mnie kocha i chce ze mną być. Tylko, że nagle potrzebowała przerwy, żeby odpocząć od tego wszystkiego (tak to naprawdę było bardzo toksyczne, zrozumiałem). Postanowiła, że będziemy w stosunkach koleżeńskich, a za jakiś czas możemy być razem i zacząć coś budować od podstaw. Przyjechała, weszliśmy w związek, super. Tylko później dowiedziałem się, że w trakcie tej przerwy uprawiali seks niejednokrotnie (deklarując miłość do mnie?). Tłumaczyła się, że ją namawiał, błagała o szansę, że to wszystko naprawi. OK. Dałem szansę. Mówi, że sama nie wie czemu to zrobiła, że może z sentymentu bo to dla niej był pierwszy powazny związek, że bardzo żałuje, że chciałaby cofnąć czas. Ale czasu nie cofnie, a ja dzień w dzień myślę o jednym, widzę ich bardzo dokładnie w swojej wyobraźni, ich zbliżenie, wszystko ze szczegółami. Męczy mnie to strasznie i nie wiem czy w ogóle potrafię wybaczyć... Jak ta sytuacja wygląda wg Was? Czy powinienem dać nam jeszcze trochę czasu, czy jeśli już nie potrafię tego wybaczyć to po prostu zakończyć to? Bo tak, jesteśmy w związku od jakiegoś czasu, dałem jej tą "szansę".. ale widzę to ciężko.. dzień w dzień myślę o jednym.. No i ta sytuacja jest dość świeża... Widzę że się stara, że nie okłamuje mnie, zaufanie dość szybko odzyskałem, nie mówię że w 100%, ale już jest lepiej. Tylko mnie męczy przeszłość... to jak jest teraz ma dla mnie znaczenie, ale śmiem twierdzić, że mniejsze niż to jak bardzo mnie zraniła.

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Wybaczenie zdrady, Wasza opinia nt. Sytuacji

Serio spodziewałeś się że skoro zdradziła exa z Tobą to Ciebie nigdy nie zdradzi? Naiwność.

Odp: Wybaczenie zdrady, Wasza opinia nt. Sytuacji

Dziewczyna potrzebuje terapii. Jest niestabilna emocjonalnie. Nie wchodź w tą relację. Jesteś jeszcze bardzo młody, przeżyjesz.  Ona musi się uporać z własnymi demonami i chcieć zmieniać siebie. W najgorszym razie jeśli się odsuniesz,  ona z nim nadal będzie, co będzie miało katastrofalne skutki. Może spróbuj jej zasugerować terapię, ale nie bądź kołem ratunkowym. Miłość ma być bezwarunkowa i szczera,  godna zaufania.

4

Odp: Wybaczenie zdrady, Wasza opinia nt. Sytuacji
kobietka taka 123 napisał/a:

Dziewczyna potrzebuje terapii. Jest niestabilna emocjonalnie. Nie wchodź w tą relację. Jesteś jeszcze bardzo młody, przeżyjesz.  Ona musi się uporać z własnymi demonami i chcieć zmieniać siebie. W najgorszym razie jeśli się odsuniesz,  ona z nim nadal będzie, co będzie miało katastrofalne skutki. Może spróbuj jej zasugerować terapię, ale nie bądź kołem ratunkowym. Miłość ma być bezwarunkowa i szczera,  godna zaufania.

Terapii? Psycholog? Z tego co wiem, to to wszystko jest nic nie warte. Chyba, że ktoś bardziej wyspecjalizowany? Psychiatra? Czy ktoś w ogóle od takich spraw "sercowych"? Nie orientuję się w ogóle w temacie.

Odp: Wybaczenie zdrady, Wasza opinia nt. Sytuacji
Abcblackk napisał/a:

Terapii? Psycholog? Z tego co wiem, to to wszystko jest nic nie warte. Chyba, że ktoś bardziej wyspecjalizowany? Psychiatra? Czy ktoś w ogóle od takich spraw "sercowych"? Nie orientuję się w ogóle w temacie.

Źle się orientujesz.
Po pierwsze, ona nie ma problemów sercowych, tylko jest niestabilna emocjonalnie. Była( jest) w toksycznym związku, szantażowana emocjonalnie, może i zmuszana, Ty z drugiej strony wymuszasz na niej deklaracje. To trochę za dużo. Dziewczyna powinna się odciąć od Was obu. Mieć czas dla siebie i odpoczynek od tej całej karuzeli.
Piszesz, że zdradziła, ale przecież nie byliście wtedy razem. Chciała przerwy, poukładania sobie w głowie, więc poukładała w tym czasie sobie w łóżku.
Wg mnie, jeśli zdecyduje się rozstać z tamtym, to nie jest w stanie wejść z Tobą związek.

6

Odp: Wybaczenie zdrady, Wasza opinia nt. Sytuacji

Teraz już jest po wszystkim, definitywnie z nim skończyła, mówi, że chce wszystko ułożyć ze mną, ja od samego początku mówiłem jej, że będzie ciężko, nie wymuszałem na niej żadnych deklaracji, ale skoro sama coś takiego powiedziała, to myślałem, że to do czegoś zobowiązuje. Mówi, że bardzo jej zależy, że wszystko naprawimy. Czy ja jako ewentualny partner (pomijając już kwestie tego czy ja się uporam z własnymi myślami) będę w stanie jej pomóc? Swoim zachowaniem? Postawą? Czy to nie ma żadnego sensu? spróbować pomóc jej, ale odsunąć się na  bok po prostu.

Odp: Wybaczenie zdrady, Wasza opinia nt. Sytuacji

Ale Ty nie jesteś terapeutą.
Czy nie jest tak, że ona jest uzależniona od emocji, adrenaliny? Że musi być z kimś,  bo sama nie potrafi?
Była z tamtym 3 lata i nagle z dnia na dzień wchodzi w nowy związek. Postaw się w jej sytuacji, umiałbyś jednego dnia być a Anią, a drugiego z Kasią?
Dla mnie to niemożliwe. Ale to Wasza sprawa. "Związki zawierane w trudnych sytuacjach, nie mają prawa przetrwania"

8 Ostatnio edytowany przez IsaBella77 (2019-03-01 10:18:43)

Odp: Wybaczenie zdrady, Wasza opinia nt. Sytuacji

W sensie, ona sama teraz strasznie nalega na związek ze mną, chce wszystko odbudować. To ja jestem bardziej zdystansowany.

No tak, racja. Ogólnie bardzo ciężka sytuacja dla mnie sad Ciężko rozstać się z kimś kogo kocham, tylko dlatego, że tak to wszystko się potoczyło..

Odp: Wybaczenie zdrady, Wasza opinia nt. Sytuacji

i bardzo dobrze.
Musisz mieć dystans. Ja bym nie uwierzyła komuś, kto jednego dnia wyznaje miłość jednemu i idzie z nim do łóżka, a za chwilę deklaruje zaangażowanie drugiemu.
To właśnie świadczy o jej niestabilności, albo niedojrzałości.

10

Odp: Wybaczenie zdrady, Wasza opinia nt. Sytuacji

Jeśli chodzi o jej poprzedni związek to w sumie przez cały ten czas jak byli razem, układało im się dobrze. Była wierna, normalna. Kiedy pojawiłem się ja, powiedziała, że widocznie to nie była miłość, skoro tak się to potoczyło.

11

Odp: Wybaczenie zdrady, Wasza opinia nt. Sytuacji
Pokręcona Owieczka napisał/a:

Ale Ty nie jesteś terapeutą.
Czy nie jest tak, że ona jest uzależniona od emocji, adrenaliny? Że musi być z kimś,  bo sama nie potrafi?
Była z tamtym 3 lata i nagle z dnia na dzień wchodzi w nowy związek. Postaw się w jej sytuacji, umiałbyś jednego dnia być a Anią, a drugiego z Kasią?
Dla mnie to niemożliwe. Ale to Wasza sprawa. "Związki zawierane w trudnych sytuacjach, nie mają prawa przetrwania"

Zgadzam się z Owieczką tak mi tez podpowiada moje doświadczenie.
Dwoje "nieszczęśników" po przejściach nie dzieli swojego "nieszczęścia" na pól niestety mnoży je do kwadratu.
Jak chcesz Autorze komuś pomóc najpierw pomóż Sobie.
Trzymaj się

Odp: Wybaczenie zdrady, Wasza opinia nt. Sytuacji
Abcblackk napisał/a:

Jeśli chodzi o jej poprzedni związek to w sumie przez cały ten czas jak byli razem, układało im się dobrze. Była wierna, normalna. Kiedy pojawiłem się ja, powiedziała, że widocznie to nie była miłość, skoro tak się to potoczyło.

Jak się potoczyło?
Może w jej związku zawiało nudą i szukała wrażeń?
To pomyśl teraz, czy jak będziecie razem, będzie układać się dobrze, będzie wierna i normalna, to nie będziesz miał obaw, że pozna kogoś i dalej jej się tak potoczy?

Pasławku, dokładnie, dwoje do poprawki to najgorszy tandem jaki może się zdarzyć. Aby wejść w nowy związek trzeba być uleczonym z poprzedniego. Inaczej będzie się to przekładać na nową relację, a wtedy szanse powodzenia na udany związek są nikłe.

13 Ostatnio edytowany przez IsaBella77 (2019-03-01 10:31:36)

Odp: Wybaczenie zdrady, Wasza opinia nt. Sytuacji

Wszystko biorę sobie do serca (i do glowy?) co piszecie, dzięki wielkie. Nie chcę na siłę próbować zmienić sytuacji, tylko ogólnie to przeskoczenie ze związku w związek z dnia na dzień trwało 3 miesiące. Tylko, że przez ten okres właśnie tak dużo się wydarzyło. Śledzenie przez byłego, jakieś wulgaryzm akcje. To co opisałem to naprawdę w bardzo wielkim skrócie. Od samego początku, kiedy już coś do mnie zadeklarowała, mówiłem sobie, że będę walczył do samego końca, teraz wywalczyłem, ona chce, pisze że jest zdecydowana, mówi, że nigdy mnie nie zrani, że bardzo żałuje, że będzie tak jak miało być. No, ale co z tego jak po tym wszystkim to wygląda jak wygląda. Te 3 miesiące praktycznie była jednostronna w tym co mówiła, jeśli chodzi o uczucia, ale przez jego szantaże bała się (?). Grożenie samobójstwem (cios po niżej pasa, szczeniactwo, gość 24 lata bodajże, żałosny typek) i takie różne. Do tego rodzice za uszami, którzy mnie nie tolerują na sam widok, a ciągle gadane jest o byłym jaki jest doskonały (nie mają pojęcia o jego zachowaniu). Trochę sie jej nie dziwię, że miała taki mętlik w głowie przez ten czas. Jest mi bardzo ciężko zdecydować, bo momentami ją rozumiem, naprawdę znaleźliśmy się w niesprzyjającej sytuacji, wszystko było przeciwko nam, mimo to do końca walczyłem/liśmy, a kiedy się udało to mam zrezygnować? Chciałbym wiedzieć co tak naprawdę nią kieruje/kierowało, bo nie wiem tego ani ja, ani nikt inny... Wasze rady wydaję się słuszne i bardzo celne, ale chyba też z doświadczenia każdy wie jak to wygląda z 1 osoby sad

Odp: Wybaczenie zdrady, Wasza opinia nt. Sytuacji

Jeśli macie być razem, to będziecie.
Uwierz mi, jeśli ktoś miał takie doświadczenia z ex jak Twoja dziewczyna, to naprawdę potrzebuje terapii.
Oczywiście, że ona lgnie do Ciebie, bo szuka wsparcia, poczucia bezpieczeństwa, ale nie możesz być jej terapeutą.
Musicie teraz decydować? Nie możecie się po prostu spotykać, bez pośpiechu, bez nacisków, bez presji? Sami ją sobie tworzycie, tylko po co?

15

Odp: Wybaczenie zdrady, Wasza opinia nt. Sytuacji

Potrzebuje terapii tylko jakiej? Jak jej to zasugerować Tak jak wcześniej pytałem - psycholog? Pierwszy lepszy psycholog?

Odp: Wybaczenie zdrady, Wasza opinia nt. Sytuacji
paslawek napisał/a:
Pokręcona Owieczka napisał/a:

Ale Ty nie jesteś terapeutą.
Czy nie jest tak, że ona jest uzależniona od emocji, adrenaliny? Że musi być z kimś,  bo sama nie potrafi?
Była z tamtym 3 lata i nagle z dnia na dzień wchodzi w nowy związek. Postaw się w jej sytuacji, umiałbyś jednego dnia być a Anią, a drugiego z Kasią?
Dla mnie to niemożliwe. Ale to Wasza sprawa. "Związki zawierane w trudnych sytuacjach, nie mają prawa przetrwania"

Zgadzam się z Owieczką tak mi tez podpowiada moje doświadczenie.
Dwoje "nieszczęśników" po przejściach nie dzieli swojego "nieszczęścia" na pól niestety mnoży je do kwadratu.
Jak chcesz Autorze komuś pomóc najpierw pomóż Sobie.
Trzymaj się

Dokładnie, paslawek. Ja po ponad 3letnim związku weszłam w następny po kilku tygodniach,  kończy się to teraz rozwodem. Więc drogi autorze, ta dziewczyna potrzebuje pauzy. Aby ochłonąć. Tylko ze ona teraz chyba jeszcze tego nie rozumie. Ja też chcialam,  ale się wkrecilam. Na dzień dzisiejszy wiem, że potrzebna jest mi przerwa. Ona jest jeszcze młoda, jak i Ty. Więc może być tak, że pobedzie z Tobą ale po jakimś czasie się jej znudzi. Nie jesteś typem przemocowca,  jak to się okazało w moich związkach, więc pocierpisz po prostu. Myślę,  że jak za parę lat dziewczyna dojrzeje , bedzie lepiej. Ale tylko wtedy. Do tego czasu możesz sobie ułożyć życie inaczej.

17 Ostatnio edytowany przez MagdaLena1111 (2019-03-01 10:56:38)

Odp: Wybaczenie zdrady, Wasza opinia nt. Sytuacji

Dziewczyna zrobiła sobie z Was klasyczną zakładkę. Jeszcze nie wyszła z jednego związku z pierwszym partnerem, a już weszła w kolejny z autorem wątku. Czasami też to nazywane jest na małpę, bo nie puszcza się jednej gałęzi zanim nie trzyma się mocno drugiej.
Człowiek jest tylko człowiekiem, więc ludzie radzą sobie z trudną sytuacją tak, jak najlepiej potrafią i czasami wybierają ryzykowne metody, które ranią siebie i innych. Łańcuch zdrad, bo tamtego zdradziła z autorem wątku, autora wątku z tamtym, kłamstwa i manipulacje to mi się wydaje wymaga pewnych predyspozycji do przekraczania granic, które nie każdy jest w stanie przekroczyć a o niej wiemy na pewno, że przychodzi jej to bez problemu, co powoduje, że związek z taką dziewczyną jest relacją o podwyższonym ryzyku. Dlatego rozterki autora nie sa niczym zaskakującym.
Osobiście uważam, że wybaczyć można komuś, kto coś przemyślał, zrozumiał, wyciągnął wnioski, chce coś zmienić, naprawić krzywdy.

18 Ostatnio edytowany przez Burzowy (2019-03-01 11:12:37)

Odp: Wybaczenie zdrady, Wasza opinia nt. Sytuacji
Lady Loka napisał/a:

Serio spodziewałeś się że skoro zdradziła exa z Tobą to Ciebie nigdy nie zdradzi? Naiwność.

Biorąc pod uwagę, ze kobiety zazwyczaj odchodzą do innego, a nie w nicość plus fakt, ze dzisiaj ludzie zmieniają związki jak rękawiczki, mozna chyba założyć, ze większość kobiet w mniej lub bardziej oczywisty sposób zdradziła swojego ex. Także co w tym dziwnego, ze wybrał jak wybrał? Za rogiem nie czekają dziewice.

19

Odp: Wybaczenie zdrady, Wasza opinia nt. Sytuacji
Burzowy napisał/a:
Lady Loka napisał/a:

Serio spodziewałeś się że skoro zdradziła exa z Tobą to Ciebie nigdy nie zdradzi? Naiwność.

Biorąc pod uwagę, ze kobiety zazwyczaj odchodzą do innego, a nie w nicość plus fakt, ze dzisiaj ludzie zmieniają związki jak rękawiczki, mozna chyba założyć, ze większość kobiet w mniej lub bardziej oczywisty sposób zdradziła swojego ex. Także co w tym dziwnego, ze wybrał jak wybrał? Za rogiem nie czekają dziewice.

Kobiety by tak nie robiły gdyby faceci w imię solidarności płci nie brali się za zajęte;)

20 Ostatnio edytowany przez Burzowy (2019-03-01 12:40:13)

Odp: Wybaczenie zdrady, Wasza opinia nt. Sytuacji

No więc co jest nietypowego w jego wyborze? Faceci zawsze będą się brali za różne. Jedyne rozwiązanie to odpuszczenie prób tworzenia monogamicznej relacji, skoro granic sobie postawić panie nie mogą.

21

Odp: Wybaczenie zdrady, Wasza opinia nt. Sytuacji

Że niby tylko panie nie mogą sobie granic postawić? Hah! A to dobre xD Życie. Nie ma co roztrząsać.

22

Odp: Wybaczenie zdrady, Wasza opinia nt. Sytuacji
Burzowy napisał/a:

No więc co jest nietypowego w jego wyborze? Faceci zawsze będą się brali za różne. Jedyne rozwiązanie to odpuszczenie prób tworzenia monogamicznej relacji, skoro granic sobie postawić panie nie mogą.

To niech panowie sobie postawią granice i nie biorą się za różne tongue

23

Odp: Wybaczenie zdrady, Wasza opinia nt. Sytuacji
Burzowy napisał/a:

Faceci zawsze będą się brali za różne. Jedyne rozwiązanie to odpuszczenie prób tworzenia monogamicznej relacji, skoro granic sobie postawić panie nie mogą.

fajne zdanie;) czyli zdefiniowanie, że mężczyźni zawsze biorą się za różne, a jednocześnie podanie jako przyczyny tego, jakoby dziewczyny nie mogły postawić sobie granic:D

24

Odp: Wybaczenie zdrady, Wasza opinia nt. Sytuacji

No to chyba logiczne, bo to kobieta decyduje o tym, czy coś będzie, czy nie. I nie ja się oburzam o wybór autora. Era normalnych relacji się skończyła.

25

Odp: Wybaczenie zdrady, Wasza opinia nt. Sytuacji
Burzowy napisał/a:

No to chyba logiczne, bo to kobieta decyduje o tym, czy coś będzie, czy nie. I nie ja się oburzam o wybór autora. Era normalnych relacji się skończyła.

Burzowy - najczęściej cytowany użytkownik?;) to chyba zależy od obydwu osób, nie sądzisz że musi być wzajemne zainteresowanie? i myślę że "normalne relacje" (jakkolwiek ktoś by nie rozumiał tego sformułowania) są możliwe, opisane postępowanie dziewczyny może wiązać się z jakimś zaburzeniem i pojawiać się u osób obu płci, widzimy wiele takich tematów na forum, np. kompletnie dla mnie niezrozumiałe zachowanie mężczyzny https://www.netkobiety.pl/t117196.html

26

Odp: Wybaczenie zdrady, Wasza opinia nt. Sytuacji

Musi być wzajemne zainteresowanie, ale przede wszystkim jak jesteś zajętą osobą, to musisz CHCIEĆ okazać to zainteresowanie komuś innemu. Bo jak jesteś w związku i masz odrobinę mózgu, to naturalnie powinno przychodzić Ci to, by tego zainteresowania nie okazywać. Po prostu jak ktoś chce zdradzić, to zdradzi. Mnie też podrywały dziewczyny jak byłem w związku, nawet proponowały mi mieszkanie razem. Czy ja coś z tym robiłem, knułem sobie opcję B albo szukałem lepszej możliwości? Nie, od razu wszystko gasiłem.

27

Odp: Wybaczenie zdrady, Wasza opinia nt. Sytuacji

No i to jest jedna strona.
A jednoczesnie powinnismy wyksztalcic w sobie deko solidarnosci i wpasc na to, ze podrywanie zajetej osoby jest nie fair, a karma wraca.

28 Ostatnio edytowany przez Burzowy (2019-03-01 17:35:00)

Odp: Wybaczenie zdrady, Wasza opinia nt. Sytuacji

Nie zawsze wiemy, że ta druga strona jest zajęta. Zapewne pamiętasz mój temat, ja nie wiedziałem i to kilka razy, bo same nie raczyły poinformować. A jak ktoś ma nie zdradzić tylko dlatego, że go ktoś nie poderwał, to i tak raczej trwała ta relacja nie będzie, bo ta osoba zwyczajnie nad sobą nie panuje. A w temacie usłyszałem raczej, by nie uciekać przed zajętymi wink.

29

Odp: Wybaczenie zdrady, Wasza opinia nt. Sytuacji

Autor wiedział wink
Jasne że nie zawsze się wie, ale często gęsto jedna strona wchodzi w romans bo on/ona kusi wizją porzucenia swojej rodziny i tworzenia czegoś z kochankiem. Tu kwestia elementarnej kultury.

30

Odp: Wybaczenie zdrady, Wasza opinia nt. Sytuacji

Facet, 20 lat i "ostatnia deska ratunku dla związku ze zdradzająca panną"?
Wiesz, że to się kompletnie nie klei?

Jesteś trochę za młody na taką desperację, a zaraz znajdą się 3 inne.

31

Odp: Wybaczenie zdrady, Wasza opinia nt. Sytuacji

Zostaw ją szkoda twojego czasu.
A zobaczysz że wróci do niego.
Żyjesz tak na prawde w trójkącie.
Ty były i ona.

Posty [ 31 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Wybaczenie zdrady, Wasza opinia nt. Sytuacji

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024