Jak pozbyć się parcia na zaręczyny? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Jak pozbyć się parcia na zaręczyny?

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 7 ]

Temat: Jak pozbyć się parcia na zaręczyny?

Zawsze pod nosem śmiałam się z dziewczyn, koleżanek, które miały parcie na oświadczyny, wyczekiwały ich i ciągle oglądały witryny u jubilera, a tymczasem stałam się jedną z nich… Ale od początku.

Z A. znamy się długie lata, jeszcze z czasów gimnazjum. Jesteśmy razem od października 2017, więc niewiele ponad rok. A. w tym roku skończy 24 lata, ja 22.
Jakoś w maju zeszłego roku, czyli po pół roku związku, pojawiły się pierwsze rozmowy na ten temat. Jednego wieczoru A. wyznał, że jestem tą jedyną, z którą KIEDYŚ będzie chciał założyć rodzinę, że nie wyobraża sobie innej kandydatki na żonę. Bardzo mnie to ucieszyło, ale wtedy potraktowałam to jako zwykłą rozmowę, taką bardziej szczerą, w której powiedział mi, w jaką stronę chce, by szedł nasz związek. Jednak niewiele później, bo jakieś 2-3 tygodnie zaczął dopytywać się mnie o rozmiar palca, sama wtedy nie wiedziałam jaki mam, ponieważ nie noszę biżuterii, ale po przymierzeniu pierścionków mojej mamy, razem ustaliliśmy mój rozmiar. Gdzieś tam z tyłu głowy zaczęłam się zastanawiać, czy on może nie myśli poważnie o tych oświadczynach. Zwłaszcza, że kilka dni później podczas jednej z rozmów wyznał, że jedyne, co by we mnie zmienił, to nazwisko – na jego oczywiście.
A później temat się urwał.

Przyszły wakacje, wyjechaliśmy razem na parę dni i nie ukrywam, że zastanawiałam się, czy on nie oświadczy mi się podczas tego wyjazdu. Punktem kulminacyjnym było to, gdy znaleźliśmy się w miejscu, dosyć dla nas wyjątkowym, przystanęliśmy, a on zaczął szukać czegoś w kieszeni. Byłam pewna, że to ten moment. Serce zaczęło mi szybciej bić i… w tym momencie on wyciągnął telefon, bo chciał coś sprawdzić… Poczułam się bardzo rozczarowana, ale równocześnie nie miałam do niego pretensji, bo przecież nic mi nie obiecywał. Było mi smutno, ale szybko mi przeszło.
Minęło kilka tygodni, kiedyś wieczorem jak byłam u niego powiedział mi ponownie, że jestem tą jedyną, ale na razie nie jest gotowy na nic więcej. Trochę zabolało, bo jeszcze kilka miesięcy temu sam zaczął temat pierścionka, ślubu. Dodał jeszcze, że na pewno nie zamierza czekać aż tak długo jak jego kumpel, który oświadczył się dopiero po prawie 10 latach związku.
Myślałam już, że może na razie nie czuje się gotowy finansowo, od kilku miesięcy szuka lepszej pracy, a wiem, że ostatnio miał kilka sporych wydatków – chociaż były też i przypływy niezłej gotówki, dwie większe premie, sprzedaż sprzętu za kilkaset złotych.

Ja w tym roku kończę studia, on za rok, nie ukrywam, że to byłby idealny czas na ślub. Teraz też jestem otaczana tym tematem z każdej strony, jedna z bliskich mi koleżanek zaręczyła się w wakacje, druga w grudniu, młodsza kuzynka też jakiś czas temu. Do tego dwóch kumpli A. w tym roku się żeni, co chwilę jesteśmy zapraszani na jakieś wesele. Ostatnio kolega się mnie pytał, ile jestem z A, bo to powoli czas na zaręczyny, moja siostra tak samo – pyta kiedy ślub.

Przez to wszystko czuję ogromne parcie, już nawet nie mówię o presji otoczenia, bo to najmniej nie obchodzi. Ale w tym wszystkim uświadomiłam sobie, że marzę o zaręczynach. By on mógł nazwać mnie swoją narzeczoną, byśmy przeszli na kolejny etap. Marzę, by on zadał mi to jedno pytanie.

Tylko to już stało się moją obsesją, potrafię przepłakać pół wieczoru, bo oglądam zdjęcia z wesel, na których byliśmy. Bo gdzieś wyświetli mi się reklama fotografa ślubnego.
Zastnawiałam się, czy poruszyć ten temat z A. Ale co miałabym mu powiedzieć? Nie chcę wywierać na nim presji, wolę poczekać, aż on będzie gotowy, żeby to był jego wybór. Tylko już nie mogę się doczekać tego momentu, nawet nie wiem, ile jeszcze mam czekać – pół roku, rok, dwa? Może gdybym wiedziała, to mój mózg by trochę odpuścił, bo te ciągłe myśli stają się męczące, ale nie potrafię się ich pozbyć.


Porozmawiać z nim? Czy dać mu spokój?
Jeśli porozmawiać to powiedzieć mu całą prawdę, tak jak tu napisałam, czy może tylko wybadać temat?
A może nie poruszać z nim tego tematu, by nie wywierać na nim presji?
I jak przestać myśleć o tych zaręczynach? (znalezienie sobie zajęcia nie pomaga, bo pomimo studiów, pracy i innych obowiązków i tak o tym myślę)

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Jak pozbyć się parcia na zaręczyny?

Jestes bardzo, bardzo mloda. Dopiero konczycie szkoly. Zycie malzenskie to odpowiedzialnosc. Musi byc na cos plan ale i mozliwosci. Do czego Ci sie tak spieszy? Bo kolezanki zadaja pytania? Bo reklamy slubnych sesji widzialas? Czy moze sie obawiasz ze jednak nie bedziesz finalnie tą jedyną?

Skup sie na nauce, zadbaj o jakas przestrzen poza punktem odniesienia jakim jest Twoj facet, nie wieszaj sie tak na mysli o zareczynach. Na wszystko jest w zyciu odpowiedni czas. Zastanow sie co jest nie tak i co tak naprawde lezy pod spodem ... Co zmieni fakt zareczyn dla Ciebie? Jaki dyskomfort to naprawi? Jaką by to dla Ciebie zrobilo roznice? Moze to pomoze znalezc Ci powod tego parcia.

3

Odp: Jak pozbyć się parcia na zaręczyny?

Jestescie razem 1.5 roku. To malo. Oboje jestescie bardzo mlodzi. Wrzuc na luz. Nic nie mow i popracuj sama ze soba.

Jakby wszyscu wyskakiwali przez okno to tez bys skoczyla?
Daj spokoj. Bedzie gotowy to sie oswiadczy. Jak zaczniesz naciskac to ucieknie.

4

Odp: Jak pozbyć się parcia na zaręczyny?

Dokładnie, znacie się od czasu gimnazjum, nie zauważyłem w opisie żeby w związku były jakieś problemy, takie spokojne wspólne życie ma znacznie większą wartość niż narzeczeństwo/małżeństwo z częstymi nieporozumieniami. Jestem zdania że w takim przypadku zaręczenie się to tylko formalność nie zmieniająca wiele. Może Twój chłopak nie jest do końca przekonany czy Ty traktujesz go poważnie (wątpliwości identyczne z Twoimi mogą pojawiać się u innych osób) a może rzeczywiście nie czuje się pewny siebie finansowo, myślę że masz moc aby własną inicjatywą i działaniami wzmocnić pewność siebie chłopaka.

5

Odp: Jak pozbyć się parcia na zaręczyny?

Najpierw skończ szkołę. Ustaw sobie własne cele i priorytety takie, jak byś była sama, bez Twojego chłopaka.
Praca, własne mieszkanie, rozwój osobisty i realizuj je tak, jak by go nie było.
Ustaw się życiowo nie biorąc go pod uwagę.
Dbaj o siebie i swój rozwój, a jego troszkę odstaw na bok. Może da mu to trochę do myślenia.

I nie uzależniaj swojego szczęścia od jakiegoś pierścionka.
W ogóle, w co Ty chcesz się wpakować w tak młodym wieku? Zakosztuj życia zanim dasz się zaobrączkować.

6

Odp: Jak pozbyć się parcia na zaręczyny?
Marata napisał/a:

Najpierw skończ szkołę. Ustaw sobie własne cele i priorytety takie, jak byś była sama, bez Twojego chłopaka.
Praca, własne mieszkanie, rozwój osobisty i realizuj je tak, jak by go nie było.
Ustaw się życiowo nie biorąc go pod uwagę.
Dbaj o siebie i swój rozwój, a jego troszkę odstaw na bok. Może da mu to trochę do myślenia.

Podpisuje się pod tym.

A co do presji rodziny i znajomych, tym się nie przejmuj.

A co do wspominania Twojego chłopaka o zaręczynach, ustalaniu rozmiarów palca itp. to po ostatniej rozmowie z moim chłopakiem na ten temat nie  brałabym tych słów i gestów na poważnie.. Mój jest jeszcze starszy, ma 32 lata, staż związku podobny jak wasz. Od maja pierwszy raz słyszałam o zaręczynach, że szkoda że przez pogodę akurat w ten dzień balony nie latają bo miał się oświadczać.... Potem było też wybieranie rozmiaru, głośnie myślenie jaki pierścionek by mi kupić i jak się oświadczyć... Aż do soboty kiedy podczas rozmowy zapytałam też oto i dowiedziałam się, że on na razie o takich rzeczach nawet nie myśli, skąd w ogóle pomysł, że on chciał mi się oświadczać, jeszcze za wcześnie i on nie wie kiedy w ogóle będzie myślał na ten temat. A jak zapytałam po co to wszystko wcześniej było to nie dostałam odpowiedzi. Także pamiętaj, że u faceta liczą się nie słowa tylko CZYNY!

7

Odp: Jak pozbyć się parcia na zaręczyny?

No tak, 24 i 22 lata to idealny czas na ślub big_smile Nie znasz powiedzenia, że ślub tak wcześnie to jak wychodzenie z imprezy przed 22?

Posty [ 7 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Jak pozbyć się parcia na zaręczyny?

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024