Witam, to trochę dziwne bo ogólnie pierwszy raz będę pisać na forum.. No ale cóż co mi zostało. Zacznę od tego że może przedstawię swoją sytuację. Jakieś 4 miesiące temu poznałem dziewczynę, od razu z mojej strony zaiskrzylo. Starałem się jak mogłem żeby utrzymać ten kontakt było ciężko, ponieważ na początku mnie zlewala, była po zerwaniu z chłopakiem dość długi związek. Ale koniec końców jakoś udało mi się ją do siebie przekonać, przez pierwszy miesiąc znajomości między ja a mną się układało świetnie, byliśmy nieoficjalna para, aż do momentu że powiedziała mi że nic nie czuje i nie czuła od samego początku. Był trochę szok, ale porozmawialismy szczerze i zrozumiałem ja nie myślała racjonalnie po tak długim związku. Postanowiliśmy że zostaniemy przyjaciółmi, i w sumie z dnia na dzień zaczęliśmy tak się zachowywać, w sumie jest fajnie aż do teraz znam ją ponad 4 miesiące i nie chce jej stracić, ona chyba też jako przyjaciela. No ogólnie nasuwa się pytanie czy może coś byc kiedyś jeszcze z tego? Trochę wulgaryzm zaczęliśmy, jak to mówimy za szybko, ale czasami jednak mam cichą nadzieję bo wspominała o swoim byłym z którym była dość długo, że znali się przez rok i nic do niego przez ten czas nie czuła, i dawała mu 0 szansę w związku. Heh wiem że może być ciężko, ale chce jakieś usłyszeć kobiece opinie, czy znalazły się osoby w podobnej sytuacji? Między ja a mną w sumie wszystko na dzień dzisiejszy jest wyjaśnione, i nie robię sobie ogromnych nadziei 
Rada? Chyba Ci się nie spodoba. Ogranicz kontakt, aby nie blokować się na inne znajomości. I nie ma większego znaczenia, że za szybko zaczęliście, skoro do byłego nic nie czuła. Nie wiem, skąd Twoja cicha nadzieja i na co. Na to że będzie z Tobą w związku bez większych emocji?
Już z Tobą spróbowała i stwierdziła, że nic do Ciebie nie czuje. Więcej nie będzie jej się chciało próbować. Nie będziecie razem.
4 2019-01-24 10:36:35 Ostatnio edytowany przez MagdaLena1111 (2019-01-24 10:39:33)
- MagdaLena1111
- Przyjaciółka Forum
- Nieaktywny
Witam, to trochę dziwne bo ogólnie pierwszy raz będę pisać na forum.. No ale cóż co mi zostało. Zacznę od tego że może przedstawię swoją sytuację. Jakieś 4 miesiące temu poznałem dziewczynę, od razu z mojej strony zaiskrzylo. Starałem się jak mogłem żeby utrzymać ten kontakt było ciężko, ponieważ na początku mnie zlewala, była po zerwaniu z chłopakiem dość długi związek. Ale koniec końców jakoś udało mi się ją do siebie przekonać, przez pierwszy miesiąc znajomości między ja a mną się układało świetnie, byliśmy nieoficjalna para, aż do momentu że powiedziała mi że nic nie czuje i nie czuła od samego początku. Był trochę szok, ale porozmawialismy szczerze i zrozumiałem ja nie myślała racjonalnie po tak długim związku. Postanowiliśmy że zostaniemy przyjaciółmi, i w sumie z dnia na dzień zaczęliśmy tak się zachowywać, w sumie jest fajnie aż do teraz znam ją ponad 4 miesiące i nie chce jej stracić, ona chyba też jako przyjaciela. No ogólnie nasuwa się pytanie czy może coś byc kiedyś jeszcze z tego? Trochę wulgaryzm zaczęliśmy, jak to mówimy za szybko, ale czasami jednak mam cichą nadzieję bo wspominała o swoim byłym z którym była dość długo, że znali się przez rok i nic do niego przez ten czas nie czuła, i dawała mu 0 szansę w związku. Heh wiem że może być ciężko, ale chce jakieś usłyszeć kobiece opinie, czy znalazły się osoby w podobnej sytuacji? Między ja a mną w sumie wszystko na dzień dzisiejszy jest wyjaśnione, i nie robię sobie ogromnych nadziei
Trzymasz się nadziei, bo dziewczyna wspomniała, że na początku znajomości do swojego ex też nic nie czuła. Myślisz, że ona już tak ma i trzeba sobie ją wychodzić.
Uważaj, bo możesz się mocno rozczarować, stracić czas i naruszyć swoja pewność siebie.
Jak dla mnie to ona jeszcze dobrze pamięta, jakie emocje budził w niej były a przez kilka miesięcy, które się znacie nie zaczęło jej zależeć na Tobie w stopniu zbliżonym to tego, jak na nim, więc przesunęła Cię do friendzone. Moim zdaniem są marne szanse, że to się odmieni.
Przez prawie rok do byłego nic nie czuła i dawała 0 szans na związek i zobacz jak ten związek się skończył?
Chcesz by z Tobą było tak samo?
