Nie wiem Panie i Panowie czy zdajecie sobie z tego sprawę ale w Polsce w tej chwili samotnych mężczyzn będzie o ponad milion osób więcej niż wolnych kobiet. I niestety z roku na rok sytuacja ta będzie się pogarszać. Problem polega na tym że Polki kilka razy częściej wiążą się z obcokrajowcami przez co Polacy tracą w ten sposób kobiety i robi się ogromna dysporporcja. Do tego masowa imigracja do Polski o wielomilionowej już skali takze nie napawa optymizmem. Wśród Ukraińców 3/4 to mężczyźni. Wśród Białorusinów 90% to mężczyźni. Wśród imigrantów z takich krajów jak Indie, Bangladesz czy Nepal których przyjeżdża coraz więcej i więcej to praktycznie 99% to sami mężczyźni.
Nie wiem jaką wybredną kobietą trzeba być żeby w 2019 roku nie znaleźć sobie w Polsce faceta. Mamy całe miasta i wsie samotnych kawalerów. Na portalach randkowych aż 65% użytkowników to mężczyźni. To oznacza że prawie dwa razy wiecej od kobiet (35%). Na jedną wolną pannę w tej chwili przypada aż dwóch samotnych kawalerów. Gdyby proporcje były odwrotne to chyba żylibyśmy w raju. I proszę nie wyjeżdżać mi zaraz że statystycznie w Polsce mieszka wiecej kobiet, bo babcie po 60' się nie liczą co powykańczały swoich chłopów jeszcze przed emeryturą. Mówimy o osobach w wieku rozrodczym.
33,8% polskich mężczyzn to kawalerowie, podczas gdy kobiety pannami są tylko w 24,3%. Czy chcielibyście iść na imprezę singli na której jest 33 mężczyzn na 24 kobiety? Odpowiedzcie sobie sami.