Mąż pod wpływem alkoholu i innych wspomagaczy pisze z kobieta smsy Wyznaje jej miłość pisze jej ze, bardzo zaluje ze nie moga byc razem, wysyłają sobie erotyczne zdjęcia itp Nie rozumie że mnie tym krzywdzi , powtarza że to mnie kocha A po pijaku pisze głupoty i tyle ! I mam się tym nie przejmowac Ja psychicznie już mam dosyć Nie ufam mu... kocham bardzo Ale przecież tak nie można traktować drugiej osoby ... nie wiem już sama co robić..
1 2018-12-10 15:37:55 Ostatnio edytowany przez bednanna (2018-12-10 15:43:36)
Odeszłabym na twoim miejscu. Nic dodać nic ująć w tym temacie. Zboczony, alkoholik i tyle.
Odeszłabym na twoim miejscu. Nic dodać nic ująć w tym temacie. Zboczony, alkoholik i tyle.
Jesteśmy ze sobą 16 lat... to bardzo trudne...
Trudne to jest to kiedy patrzysz jak on zachwyca się innymi nagimi kobietami a twoje obawy i niewątpliwy ból zbywa i zwala na alkohol i to po 16 latach małżeństwa robi - po pensjonarsku to się nazywa - zwykłe draństwo. Pierwszy krok oglądanie i pisanie potem zacznie się spotykać. Wybierz co boli bardziej.
W sumie to nie wiadomo czy tylko wypisuje, a może już do czegoś doszło tylko autorka nie dopuszcza takich myśli do siebie. Według mnie po alkoholu u niego wychodzi jego prawdziwa natura i to czego tak naprawdę chce. Najlepiej dla Ciebie będzie postawić mu ultimatum, jeszcze raz i koniec. Musisz podjąć decyzję co dla Ciebie będzie lepszym wyjściem. Z czasem psychicznie Cię wykończy, a wtedy będzie o wiele trudniej.
Trudne to jest to kiedy patrzysz jak on zachwyca się innymi nagimi kobietami a twoje obawy i niewątpliwy ból zbywa i zwala na alkohol i to po 16 latach małżeństwa robi - po pensjonarsku to się nazywa - zwykłe draństwo. Pierwszy krok oglądanie i pisanie potem zacznie się spotykać. Wybierz co boli bardziej.
Wszystko boli ... Dziękuję bardzo za obiektywną wypowiedź
W sumie to nie wiadomo czy tylko wypisuje, a może już do czegoś doszło tylko autorka nie dopuszcza takich myśli do siebie. Według mnie po alkoholu u niego wychodzi jego prawdziwa natura i to czego tak naprawdę chce. Najlepiej dla Ciebie będzie postawić mu ultimatum, jeszcze raz i koniec. Musisz podjąć decyzję co dla Ciebie będzie lepszym wyjściem. Z czasem psychicznie Cię wykończy, a wtedy będzie o wiele trudniej.
Zarzeka sie ze nigdy mnie nie zdradzil i nie zdradzi ... tu jestem mu w stanie uwierzyć Sama już nie wiem ... Na trzeźwo jest czuły kochany opiekuńczy Po Alko jakby Demon w niego występował Na codzień w pracy ma styczność z tregadiami, śmierć ludzka wypadki itp Mysle ze odbija sie to na jego psychice i to z roku na rok coraz bardziej...
TypowyCharlie napisał/a:W sumie to nie wiadomo czy tylko wypisuje, a może już do czegoś doszło tylko autorka nie dopuszcza takich myśli do siebie. Według mnie po alkoholu u niego wychodzi jego prawdziwa natura i to czego tak naprawdę chce. Najlepiej dla Ciebie będzie postawić mu ultimatum, jeszcze raz i koniec. Musisz podjąć decyzję co dla Ciebie będzie lepszym wyjściem. Z czasem psychicznie Cię wykończy, a wtedy będzie o wiele trudniej.
Zarzeka sie ze nigdy mnie nie zdradzil i nie zdradzi ... tu jestem mu w stanie uwierzyć Sama już nie wiem ... Na trzeźwo jest czuły kochany opiekuńczy Po Alko jakby Demon w niego występował Na codzień w pracy ma styczność z tregadiami, śmierć ludzka wypadki itp Mysle ze odbija sie to na jego psychice i to z roku na rok coraz bardziej...
Z tą ufnością to bym uważał, skoro już teraz Cię zdradza. Jak po alkoholu coś takiego odwala to tylko kwestia czasu jak wskoczy z kimś innym do łóżka. To że pracuje w takich warunkach to go nie usprawiedliwia, co ma to wspólnego? Zrozumiałbym gdyby chodził załamany itp, a nie wypisywał i romansował po alkoholu. Przecież to się kupy nie trzyma. Co finalnie zdecydujesz zależy od Ciebie, jednak polecałbym uważać na niego.
.. Na trzeźwo jest czuły kochany opiekuńczy Po Alko jakby Demon w niego występował Na codzień w pracy ma styczność z tregadiami, śmierć ludzka wypadki itp Mysle ze odbija sie to na jego psychice i to z roku na rok coraz bardziej...
Nic dodać nic ująć. Jak jest trzeźwy to się po prostu kontroluje i tyle. Po alkoholu wychodzi jego prawdziwe oblicze. Dziewczyno postaw Mu granice. Nie wiem na ile mąż ma problem z alkoholem ( nie wiem czy to widzisz?)
bednanna napisał/a:.. Na trzeźwo jest czuły kochany opiekuńczy Po Alko jakby Demon w niego występował Na codzień w pracy ma styczność z tregadiami, śmierć ludzka wypadki itp Mysle ze odbija sie to na jego psychice i to z roku na rok coraz bardziej...
Nic dodać nic ująć. Jak jest trzeźwy to się po prostu kontroluje i tyle. Po alkoholu wychodzi jego prawdziwe oblicze. Dziewczyno postaw Mu granice. Nie wiem na ile mąż ma problem z alkoholem ( nie wiem czy to widzisz?)
Tak zaczynam to dostrzegać Mówiłam mu to Raz uda mu się nie przegiac A raz zaleje się i robi takie rzeczy Jednakże on nie widzi w tym problemu
na serio pytasz czy to zdrada? nad czym sie tu zastanawiac?
12 2018-12-12 01:02:54 Ostatnio edytowany przez CudownaInaczej (2018-12-12 01:03:18)
Znajdź tutaj na forum historie kobiet zyjących z alkoholikami i zdradzaczami. Przeczytaj je.....i wyciągnij wnioski
13 2018-12-12 01:19:49 Ostatnio edytowany przez SonyXperia (2018-12-12 01:20:28)
Mąż pod wpływem alkoholu i innych wspomagaczy pisze z kobieta smsy Wyznaje jej miłość pisze jej ze, bardzo zaluje ze nie moga byc razem, wysyłają sobie erotyczne zdjęcia itp Nie rozumie że mnie tym krzywdzi , powtarza że to mnie kocha A po pijaku pisze głupoty i tyle ! I mam się tym nie przejmowac Ja psychicznie już mam dosyć Nie ufam mu... kocham bardzo Ale przecież tak nie można traktować drugiej osoby ... nie wiem już sama co robić..
Alkohol czyni człowieka nie tylko śmiałym, ale i przezroczystym. Po pijaku nie pisze się głupot, lecz prawdę. To bolesne dla Ciebie, ale może warto przemyśleć sprawę jak naprawdę wyglądają sprawy z tą kobietą.