Dobre słowo mile widziane - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » OGŁOSZENIA » Dobre słowo mile widziane

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 17 ]

1 Ostatnio edytowany przez anusia123456 (2018-10-27 20:37:51)

Temat: Dobre słowo mile widziane

Kazdy w Życiu popełnia błędy gorzko za swoje płace...
Czasem nie mam sil zyje dla dzieci maz mnie wykańcza czasem braknie mi pare zl.
Wiem ze sa biedniejsi ale jakby ktoś chcial mi pomóc chociaz popisać na email to czekam.
Zawsze dobre slowo podniesie na duchu...

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Dobre słowo mile widziane

Oszukałaś kogoś...

Odp: Dobre słowo mile widziane
Gary napisał/a:

Oszukałaś kogoś...

Wybacz, Gary, ale na Twoim miejscu powstrzymałabym się od komentarzy.

4

Odp: Dobre słowo mile widziane
santapietruszka napisał/a:
Gary napisał/a:

Oszukałaś kogoś...

Wybacz, Gary, ale na Twoim miejscu powstrzymałabym się od komentarzy.

Ale naprawdę oszukała.
Poczytaj inne posty Autorki wątku.

5 Ostatnio edytowany przez Gary (2018-10-27 21:57:22)

Odp: Dobre słowo mile widziane

Zgodnie z moją wiarą karma się do niej przyczepiła.
Paskudna sprawa. Ciekawe jak się czuje ta kobieta, której jest winna pieniądze.

Jak przeczytałem jej pierwszy post tutaj, to poczułem się źle -- jakby ktoś chciał pieniędzy oraz wsparcia duchowego.
Jednocześnie ten ktoś nie wysilił się aby coś o sobie napisać.
Zaglądnąłem w posty archiwalne. Trwa to od 2016 roku. Wtedy też było "piszcie do mnie".
I to mi przypomina wyciąganie pieniędzy "na kombatanta" od kobiet, albo "na piękną biedną rosjankę, co nawet na bilet nie ma".

Odp: Dobre słowo mile widziane
Cyngli napisał/a:
santapietruszka napisał/a:
Gary napisał/a:

Oszukałaś kogoś...

Wybacz, Gary, ale na Twoim miejscu powstrzymałabym się od komentarzy.

Ale naprawdę oszukała.
Poczytaj inne posty Autorki wątku.

Przeczytałam. Ale Gary jest ostatnią osobą, która mogłaby wypominać komuś oszukiwanie. No chyba, że takie na pieniądze to inaczej się liczy, ale to nie moja bajka.

7 Ostatnio edytowany przez Gary (2018-10-27 22:58:30)

Odp: Dobre słowo mile widziane

No to jej pomóż... W sam raz pole do popisu dla moralnych ludzi tutaj na forum.

Kobieta ma dzieci, nie ma pieniędzy i jeszcze jest ścigana za coś-tam, co dotyczy pieniędzy.

Odp: Dobre słowo mile widziane
Gary napisał/a:

No to jej pomóż... W sam raz pole do popisu dla moralnych ludzi tutaj na forum.

Kobieta ma dzieci, nie ma pieniędzy i jeszcze jest ścigana za coś-tam, co dotyczy pieniędzy.

Nie pomogę. Bo to jej wyłącznie wina. Jak dzieci nie będą miały co jeść, to nakarmię. Ale Ty się nie wypowiadaj w kwestii oszukiwania kogoś z wyrzutami, bo sam święty nie jesteś. Nie ma znaczenia, czy chodzi o pieniądze, worek ziemniaków czy wierność małżeńską. Chodzi o zwykłe dotrzymanie obietnicy.

9

Odp: Dobre słowo mile widziane

Nie wydaje mi się by "zdradzanie" kogoś kto nie chce seksu i egoistycznie oczekuje od małżonka abstynencji równało się kradzieży/wyłudzeniu. Zresztą -  zdradzić można kogoś kto walczy i chce walczyć po naszej stronie. Dezertera z pola bitwy - już nie.

10

Odp: Dobre słowo mile widziane
Ferreus somnus napisał/a:

Nie wydaje mi się by "zdradzanie" kogoś kto nie chce seksu i egoistycznie oczekuje od małżonka abstynencji równało się kradzieży/wyłudzeniu. Zresztą -  zdradzić można kogoś kto walczy i chce walczyć po naszej stronie. Dezertera z pola bitwy - już nie.

Gary nigdy nie stwierdził, że jego żona egoistycznie oczekuje od niego abstynencji, bądźmy sprawiedliwi. Ale nie o tym jest ten temat.

11

Odp: Dobre słowo mile widziane
santapietruszka napisał/a:
Ferreus somnus napisał/a:

Nie wydaje mi się by "zdradzanie" kogoś kto nie chce seksu i egoistycznie oczekuje od małżonka abstynencji równało się kradzieży/wyłudzeniu. Zresztą -  zdradzić można kogoś kto walczy i chce walczyć po naszej stronie. Dezertera z pola bitwy - już nie.

Gary nigdy nie stwierdził, że jego żona egoistycznie oczekuje od niego abstynencji, bądźmy sprawiedliwi. Ale nie o tym jest ten temat.

...na którym sama zaczęłaś off topik. ^^

12

Odp: Dobre słowo mile widziane
Ferreus somnus napisał/a:
santapietruszka napisał/a:
Ferreus somnus napisał/a:

Nie wydaje mi się by "zdradzanie" kogoś kto nie chce seksu i egoistycznie oczekuje od małżonka abstynencji równało się kradzieży/wyłudzeniu. Zresztą -  zdradzić można kogoś kto walczy i chce walczyć po naszej stronie. Dezertera z pola bitwy - już nie.

Gary nigdy nie stwierdził, że jego żona egoistycznie oczekuje od niego abstynencji, bądźmy sprawiedliwi. Ale nie o tym jest ten temat.

...na którym sama zaczęłaś off topik. ^^

Czep się, skarbie, tramwaja, jak nie umiesz czytać za zrozumieniem smile

13 Ostatnio edytowany przez Ferreus somnus (2018-10-28 00:05:08)

Odp: Dobre słowo mile widziane
santapietruszka napisał/a:
Ferreus somnus napisał/a:
santapietruszka napisał/a:

Gary nigdy nie stwierdził, że jego żona egoistycznie oczekuje od niego abstynencji, bądźmy sprawiedliwi. Ale nie o tym jest ten temat.

...na którym sama zaczęłaś off topik. ^^

Czep się, skarbie, tramwaja, jak nie umiesz czytać za zrozumieniem smile


santapietruszka napisał/a:

Wybacz, Gary, ale na Twoim miejscu powstrzymałabym się od komentarzy.

santapietruszka napisał/a:

Przeczytałam. Ale Gary jest ostatnią osobą, która mogłaby wypominać komuś oszukiwanie. No chyba, że takie na pieniądze to inaczej się liczy, ale to nie moja bajka.

Innego komentarza chyba nie potrzeba. To nie jest temat tyczący moralności Garego wiec nie wiem do czego tu zaczęłaś pić. Tak więc nie mnie potrzeba umiejętności czytania ze zrozumieniem, ale Tobie lecytyny na pamięć i elementarnej intelektualnej uczciwości.

14

Odp: Dobre słowo mile widziane
Ferreus somnus napisał/a:
santapietruszka napisał/a:
Ferreus somnus napisał/a:

...na którym sama zaczęłaś off topik. ^^

Czep się, skarbie, tramwaja, jak nie umiesz czytać za zrozumieniem smile


santapietruszka napisał/a:

Wybacz, Gary, ale na Twoim miejscu powstrzymałabym się od komentarzy.

santapietruszka napisał/a:

Przeczytałam. Ale Gary jest ostatnią osobą, która mogłaby wypominać komuś oszukiwanie. No chyba, że takie na pieniądze to inaczej się liczy, ale to nie moja bajka.

Innego komentarza chyba nie potrzeba. To nie jest temat tyczący moralności Garego wiec nie wiem do czego tu zaczęłaś pić. Tak więc nie mnie potrzeba umiejętności czytania ze zrozumieniem, ale Tobie lecytyny na pamięć i elementarnej intelektualnej uczciwości.

Zaczęłam pić do komentarza Gary'ego z wyrzutami do Autorki, że oszukała. Porady jakoś żadnej nie udzielił. To może od tego warto zacząć zamiast usiłować się mnie czepiać, bo mnie i tak komentarz randomowego gościa w necie nie rusza?

15

Odp: Dobre słowo mile widziane

Nie jestem ścigana.Jak ktos nie rozumie niech głupio nie pisze i się odwali

16

Odp: Dobre słowo mile widziane

Lepiej sie usunąć z tego forum.a ludzie niech mysla co chca ze oszukalam ze jestem winna mam to gdzies....
Lepiej nie czytac glupich wpisów

17

Odp: Dobre słowo mile widziane

Chciałabym, Anusiu, zauważyć, że wpisy, na które reagujesz w tak impulsywny i obraźliwy sposób, mają swoją podstawę, zresztą potwierdzoną wyrokiem sądu, dlatego jeśli oczekujesz pomocy, wypadałoby się z tym zmierzyć. Ponadto nawet tu, na forum, pomimo że przecież jesteś anonimowa, też zdarza Ci się mijać z prawdą, na przykład tutaj: https://www.netkobiety.pl/t81244.html, bo to przecież nie Ciebie oszukano, a Ty oszukałaś jakąś osobę trzecią.

Nie o tym jednak chciałam pisać, choć nie ukrywam, że liczę na refleksję, ale zwrócić uwagę na inną kwestię.
Otóż 29 stycznia ubiegłego roku w jednym z wątków napisałaś taki post:

anusia123456 napisał/a:

WITAM,NAZYWAM SIE ANNA  MIESZKAM Z RODZINA POD KRAKOWEM MAM MEZA I DWOJKE DZIECI 8 I 10 LAT,PARE LAT TEMU WPADLISMY Z MEZEM W POLAPKE KREDYTOWA,JA NIEPRACOWALAM ZE WZGLEDU NA DZIECI GDZYS BYLY MALE NIEMIALAM JE Z KIM ZOSTAWIC,I TAK SIE ZACZAL MOJ DALSZY POBLEM W ZYCIU MOIM,W ZYCIU JUZ CHYBA PRZEGRANYM....

PEWNEGO DNIA POTRZEBOWALAM PIENIEDZY I WPADLAM NA IDIOTYCZNY POMYSL JAK JE SZYBKO ZALATWIC,NAROBILAM SOBIE PORBLEMOW POLICJA SAD ITP.JEDNYM KROTKIM SLOWEM OSZUKALAM LUDZI PRZEZ INTERNET WYLUDZAJAC PIENIADZE.....

NIEMOGLAM SOBIE Z TYM WSZYSTKIM PORADZIC PODJECLAM TERAPIE U PSYCHOLOGA.MIALAM ROZNE MYŚLI....

DZIS ZYCIE W WIELKIM STRESIE,W TEDY DOSTALAM WYROK W ZAWIASACH,I SZKODE DO NAPRAWIENIA,W SUMIE SKRZYWDZILAM KOBIETE NA KWOTE 40 TYS.ZL.

30 TYS.ZL.ZAPOZYCZYLAM SIE GDZIE MOGLAM DO SPLATTY MI ZOSTALO OK 10 TYS SPLACAM CO MOGE NAWET PO 50ZL.

ALE NIESTETY SAD MI ODWIESIL WYROK BO NIEZAPLACILAM SZKODY NA RZECZ POKRZYWDZONEJ W TERMINIE,JEST MI BARDZO CIEZKO....ODRACZAM SIE OD DECYZJI SADU GDYZ NIECHCE ISC DO WIEZNIEA MAM CUDOWNE DZIECI,,,NIEWIEM JAK DALEJ ZYC,,,

BARDZO BYM PROSILA O JAKAS POMOC,RAZEM Z MEZEM CHCELIBYSMY REMONTOWAC PODDASZE U NIEGO W DOMU,OBECNIE MIESZKAMY W JEDNYM POKOJU I TROCHE CIASNO,,ZYCIE MI SIE POSYPALO,,,,PRZEPRASZM ZE PROSZE O JAKAS POMOC,CHCOC DOBRE SLOWO NA POCIESZENIE.

23 marca 2017 pojawiła się taka propozycja bardzo konkretnej pomocy:

Hadar napisał/a:

Witaj,
Czy twoja prośba jest nadal aktualna?
Jeżeli tak odezwij się-postaram się pomóc przedewszyatkim prawnie, bo tego wymaga twoja sytuacja najbardziej.
.....

Pozatym to świetny wątek i cieszę się że jest tu tyle wspaniałych i zaradnych kobiet.
Ja ogólnie jestem osobą, która pomaga ludziom w trudnych sytuacjach, ale zazwyczaj nie materialnie, gdyż tak naprawdę sama potrzebuje kasy. Moja pomoc polega opiera się bardziej na poradach prawnych, poradach odnośnie świadczeń socjalnych przysługujących etc. Z doświadczenia wiem, że osoby będące w trudnej sytuacji finansowowej nie podejmują konkretnych działań, mających na celu poprawę ich sytuacji. Przeważnie nie wynika to z braku chęci, tylko z niewiedzy. Ludzie nie wiedzą często jakie świadczenia im przysługują, jak to się załatwia i gdzie. To powoduje, że często podejmują desperackie kroki.
Ja np.również jestem osobą z bardzo trudna sytuacją, ale jakoś sobie radze. Radzę sobie tylko dlatego, że mam pewną wiedzę gdzie mogę się zwrócić o pomoc i się nie poddaje. Każdej osobie w trudnej sytuacji materialnej w Polsce przysługuje mniejsza lub większa pomoc.
Wobec tego ja zazwyczaj pomagam na zasadzie poradnictwa, napisania pisma, podsuwam kontakty etc. W ten sposóbmoja pomoc jest bardziej "sensowna i konkretna" bo dlugofalowa i być może da większe możliwości na rozwój. Ponadto pomaga uniknąć naciągania przez oszustów. Dlatego nawet gdybym miała kasę to bym od razu nie dała, bo nie można ludzi uczyć że nie muszą nic robić, a kasa łatwo przyjdzie bo to nie rozwiąże problemu tej osoby. Lepiej komuś dac "wędke niż od razu rybę" smile
Absolutnym wyjątkiem są sytuację nagłe czyli " kasa na leczenie, kasa na mieszkanie, które spłonęło etc.".
Wtedy faktycznie daje namiary na konkretne osoby, dysponujące nakładem kapitału.
Zatem jakby co chętnie służe pomocą co i jak smile

Czy z niej skorzystałaś, czy może forma wędki Cię nie interesuje?

Posty [ 17 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » OGŁOSZENIA » Dobre słowo mile widziane

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024