Jak mogę uratować swój związek, mam 19 lat jestem studentem, moja dziewczyna ma 18 lat i chodzi do liceum, studiuje 200km od miejsca zamieszkania ale przez rok naszego związku to nam nie przeszkadzało, co weekend się z nią widziałem. Wczoraj dziewczyna powiedziała mi że już sama nie wie czego chce, mówi że mnie kocha, chce ze mną być, po czym mówi że nie ma sensu żebyśmy na siłę byli razem, że już nie czuje tego samego co kiedyś i że już nie da rady naprawić naszego związku,mimo że ja na prawdę ją kocham i nadal chce z nią być, co mogę zrobić żeby jej nie stracić? Mówi że nie chce zrywać kontaktu ze potrzebuje czasu i przestrzeni, co zrobić żeby nadal z nią być, nie pisać do niej, trochę odpuścić czy co? Według niej ja kocham ją bardziej niż ona mnie
Dziewczyna chce powiedzieć, że potrzebuje przestrzeni, abt- najpewniej- spotykać się z innymi. Przykro mi, wiele tu nie zdziałasz.
Przykro mi, ale dziewczyna właśnie z Tobą zerwała. Nie ma na tyle odwagi, żeby powiedzieć Ci o tym wprost, więc wciska Ci jakieś banały; "nie wie co czuje, kocha mniej, potrzebuje czasu i przestrzeni..."? Przestrzeni jej raczej nie brakuje, jeśli mieszka 200km od Ciebie. Opuść i nie pozwól uwikłać się w tzw przyjaźń, będziesz dłużej cierpiał.
Zajmij się studiami, rzuć w wir życia studenckiego, a pannę przebolej.
A po co chcesz ratować taki związek? W Waszym wieku 200 km to odległość jak na księżyc. Masz 19 lat, jeszcze będziesz miał wiele dziewczyn. To nie jest ta jedyna.
Dziewczynie się znudził chłopak na weekendy. Moim zdaniem ma rację.
Tak jak mówią poprzedniczki. Coś tam Ci musiała powiedzieć. Nie ma sensu tego analizować. Potraktuj to jako kolejny etap Twojego życia.
Nie mam zamiaru odpuścić, teraz zapytala czy możemy zrobić sobie 2 tygodnie przerwy bo musi wszystko sobie poukładać w głowie, powiedzcie mi raczej co moge zrobic zeby to naprawic a nie ze nie ma sensu tego naprawiać...
7 2018-10-17 12:12:48 Ostatnio edytowany przez feniks35 (2018-10-17 12:13:22)
Nie mam zamiaru odpuścić, teraz zapytala czy możemy zrobić sobie 2 tygodnie przerwy bo musi wszystko sobie poukładać w głowie, powiedzcie mi raczej co moge zrobic zeby to naprawic a nie ze nie ma sensu tego naprawiać...
Zmus ja zeby Cie nadal kochala, nie znudzila sie Toba, nie szukala nowych znajomosci w wieku 18 lat. Jesli jednak nie potrafisz czynic "cudow" (a zmuszenie do uczuc do tej kategorii nalezy) to przyjmij do wiadomosci ze to koniec znajomosci ubrany w "chwilowa przerwe".