Witam wszystkich.
Od sierpnia staramy się z Mężem o dziecko, na razie bez skutecznie
Dziennie przyjmuje kwas foliowy(folik) mam też niedoczynność tarczycy ale w tym momencie jest unormowana wynik to 1,76 więc idealne.
W czerwcu miałam robiona cytologie wszystko jak najbardziej wporządku lekarz powiedział że nic tylko rodzic dzieci
Zastanawiam się jakie jeszcze witaminki powinnam przyjmować żeby ułatwić zajście w ciążę lub badania zrobić żeby sprawdzić czy wszystko jest wporzadku, albo jakie powinien przyjmować witaminy mąż lub zrobić badania.
Bardzo chciałabym być w ciąży tak samo mąż pragnie dziecka i chyba błąd jest taki że mamy "ciśnienie" na to dziecko a to na pewno nie pomaga.
Chętnie wysłucham waszych rad. I wszystkie wezmę do serca z Góry dziękuję
Wyluzować. To jedyna rada.
Wyluzować. To jedyna rada.
Staram się jak najbardziej wyluzowac
4 2018-10-15 20:58:22 Ostatnio edytowany przez Cyngli (2018-10-15 22:55:56)
Cyngli napisał/a:Wyluzować. To jedyna rada.
Staram się jak najbardziej wyluzowac
Przejrzałam pobieżnie inne wątki... nie wyglądasz mi na kogoś, kto wyluzował w temacie ciąży.
Wiesz, im bardziej będziecie się z partnerem spinać, tym presja będzie większa. To się skończy prędzej frustracją, niż potomkiem.
Bawcie się, przestańcie sie starać, a zacznijcie żyć. Dzidziuś pojawi się, jak przyjdzie pora - zwłaszcza, że sam lekarz mówi, że warunki zdrowotne spełnione.
Musisz przestać myślećo tym i się nakręcać. Starasz się od sierpnia, rozumiem tego roku, i już myślisz o lekach..? Wyluzujcie i tyle. Uprawiaj sport, zdrowo się odżywiaj i ciesz bliskością z mężem, bo w innym przypadku długo w ciążę nie zajdziecie niestety.
Musisz przestać myślećo tym i się nakręcać. Starasz się od sierpnia, rozumiem tego roku, i już myślisz o lekach..? Wyluzujcie i tyle. Uprawiaj sport, zdrowo się odżywiaj i ciesz bliskością z mężem, bo w innym przypadku długo w ciążę nie zajdziecie niestety.
Jako osoba ktora dzieci nie ma a dlugo sie o nie starala powiem Ci ze 2 msce (bo tyle sie staracie) to zadne "czekanie". Czy Ty myslalas ze w ciaze sie zachodzi od tak w pierwszym cyklu? Otoz nie, owszem zdarza sie ale to nie jest norma. Zwykle trzeba poczekac te 3 do 6 cykli i potem dopiero mozna pomyslec o ewentualnej konsultacji z lekarzem a i to nie jest jakis mega dlugi okres oczekiwania ktory o czyms przesadza. Moja kuzynka 9 lat czekala mimo braku przeciwskazan zdrowotnych. Zmeczenie, stres i wlasnie nakrecanie sie ze ojejku biore witaminki chcemy dzidziusia a tu nie powstal na pstryk.
Wyluzuj, przestan o tym myslec, planowac, liczyc dni plodne. Uprawiajcie seks gdy macie ochote a nie gdy wypada bo to te dni. Wyjezdzajcie jesli macie mozliwosc, cieszcie sie zyciem a samo Was znajdzie to szczescie gdy najmniej o tym bedziesz myslec. Kuzynke o ktorej pisalam wyzej znalazlo gdy byla pograzona w zalobie po smierci ojca. Nie miala czasu i glowy by myslec czy wziela folik, zjadla zbilansowany posilek i czy miala w odpowiednim dniu zblizenie. Ja... Tez dwa razy bylam w ciazy i rowniez zdarzylo sie to w momentach gdy o tym nie myslalam (zmiana pracy) niestety wzgledy zdrowotne nie pozwolily tych ciaz utrzymac. Niemniej jednak sila psychiki jest ogromna jesli chodzi o te sprawy. Dlatego zalecam spokoj i zdrowy rozsadek.
Dziękuję za rady wezmę to sobie do serca
macie rację z tym że za bardzo się nakrecam. Ale też chciałabym porady kobiet które starały się o dziecko, wiedzy nigdy za wiele, a wyluzowac na pewno wyluzuje
Ja tylko dodam, że lekarze wdrażają swoją pomoc po roku regularnych starań bez rezultatu.
Przy czym za regularne uważa się współżycie co 2-3 dni, nie częściej (częstsze sprawia, że plemniki nie zdążą odpowiednio dojrzeć).
Ja tylko dodam, że lekarze wdrażają swoją pomoc po roku regularnych starań bez rezultatu.
Przy czym za regularne uważa się współżycie co 2-3 dni, nie częściej (częstsze sprawia, że plemniki nie zdążą odpowiednio dojrzeć).
A to tez prawda. Mnie wlasnie po roku kazali przyjsc ale kojarzy mi sie ze teraz (byc moze przez grono niecierpliwych przyszlych mam) juz wczesniej (po 6 mscach) niektorzy lekarze zaczynaja badania i doszukiwanie sie powodow niezachodzenia w ciaze.
Pomaga przeprowadzenie gruntownych badań i sprawdzenie, czy są jakiejś nieprawidłowości przeszkadzające w zajściu i utrzymaniu ciąży. Takim czynnikiem może być np. nadczynność tarczycy. To wychodzi w zwykłych badaniach krwi.
Dziękuję rady są na pewno w jakiś sposób cenne
wyluzuje i tego będziemy się trzymać
u mnie był ten problem bezpłodności,rozwiązany ze znajomym który zapłodnił.Polecam go za skuteczność.Czasem pomaga na śląsku bez zobowiązań ale to dla wtajemniczonych
u mnie był ten problem bezpłodności,rozwiązany ze znajomym który zapłodnił.Polecam go za skuteczność.Czasem pomaga na śląsku bez zobowiązań ale to dla wtajemniczonych
To jakiś żart? Ja nie chcę zachodzić w ciążę z byle kim tylko z Moim mężem
14 2018-12-09 21:31:43 Ostatnio edytowany przez santapietruszka (2018-12-09 21:33:10)
Ania44 napisał/a:u mnie był ten problem bezpłodności,rozwiązany ze znajomym który zapłodnił.Polecam go za skuteczność.Czasem pomaga na śląsku bez zobowiązań ale to dla wtajemniczonych
To jakiś żart? Ja nie chcę zachodzić w ciążę z byle kim tylko z Moim mężem
Hehe, no, był taki, ostatnio na FB jego fotę rozsyłali w formie memów Nie denerwuj się, Autorko, trolle są zawsze i wszędzie, nie należy się przejmować wszystkim, co gdzieś ktoś w necie napisze
A jak u Was? Może by tak wypad na święta gdzieś i Sylwestra w ramach luzu? Ja leżałam kiedyś w szpitalu z babką, której lekarz w pierwszej kolejności zalecił wyjazd na wakacje
Oprócz badań,. oczywiście. No i miał rację
15 2018-12-10 00:04:02 Ostatnio edytowany przez senszyciax3 (2018-12-10 00:15:13)
Aa to nie natknelam się na tego mema wiem że są trolle i wiem że nie potrzebnie tak zareagowałam, może i są Panie które skorzystają z propozycji kto wie
U nas 5ty miesiąc starań i jak na razie nic ginekolog kazał się nie przejmować ale jednak trochę się przejmuje wiadomo, mimo wszystko staram się wyluzowac:) właśnie za tydzień wyjeżdżamy na Święta do rodziców
Chociaz od wczoraj akurat mam dni nie płodne więc kiepski czas, a potem pewnie miesiączka, w dodatku wyszła mi nadżerka szyjki macicy i jutro idę na drugie smarowanie. Stwierdziliśmy że jak do lutego nic to pójdziemy prywatnie na badania bo po tylu miesiącach na NFZ pewnie nie dostaniemy i zobaczymy co wykażą nie zaszkodzi a jakby nie daj boże coś było nie tak to szybciej podejmiemy się leczenia
16 2018-12-30 16:40:39 Ostatnio edytowany przez IsaBella77 (2018-12-30 16:50:06)
Musisz zadbać przede wszystkim o hormony. Kiedy starałam się o dziecko, moj lekarz polecił mi fitoestrogeny. W Polsce najlepsze sa spam. Polecam poczytać więcej na ten temat i zacząć dbać naturalnie o hormony
Musisz zadbać przede wszystkim o hormony. Kiedy starałam się o dziecko, moj lekarz polecił mi fitoestrogeny. W Polsce najlepsze sa spam. Polecam poczytać więcej na ten temat i zacząć dbać naturalnie o hormony
Udało nam się pojawiły się wyczekiwane dwie kreski, 2go mam ginekologa zobaczymy na jakie badania mnie skieruje muszę też zrobic Na pewno tsh bo miałam robione w październiku i miałam. 1,79 więc teraz pewnie będzie już ok 2 i zobaczymy co dalej
Gratulacje!
19 2018-12-30 21:35:52 Ostatnio edytowany przez senszyciax3 (2018-12-30 21:36:34)
Gratulacje!
Dziękuję :*.
Tylko kurcze 7go i 10tego miałam nadżerke szyjki macicy smarowana kwasem i. Potem raz laserem . I trochę się martwię że mogło to jakoś zaszkodzić czy coś, ale lekarz dopiero 2 stycznia ale jestem dobrej myśli że wszystko będzie dobrze
Dzisiaj byłam u ginekologa, widziałam pecherzyk, za tydzień kontrola. Bardzo się cieszę że się udało, na szczęście zabiegi nie wpłyną na dzidzie, ale z tego wszystkiego zapomniałam zapytać ginekologa. Mialyscie Panie kolatanie serca jak się polozyliscie albo jak spaliscie? Ja wręcz mam wrażenie że dostanę zaraz zawału, ale kiedy wstaje serca zaczyna bic normalnie.
Tak się staraliśmy że wyszły bliźniaki
22 2019-01-13 18:05:31 Ostatnio edytowany przez senszyciax3 (2019-01-13 18:08:23)
Tak się staraliśmy że wyszły bliźniaki jesteśmy mega szczesliwi, ale nieco przerażeni, mimo że będę miała pomoc obojku rodziców 24h to wiadomo będę starała się korzystać z niej jak najmniej
Tak się staraliśmy że wyszły bliźniaki
jesteśmy mega szczesliwi, ale nieco przerażeni, mimo że będę miała pomoc obojku rodziców 24h to wiadomo będę starała się korzystać z niej jak najmniej
No i widzisz.
To teraz przestań się spinać wszystkim.
Tak się staraliśmy że wyszły bliźniaki
jesteśmy mega szczesliwi, ale nieco przerażeni, mimo że będę miała pomoc obojku rodziców 24h to wiadomo będę starała się korzystać z niej jak najmniej
Gratulacje. Dbaj o siebie.
Czyli jednak czasem się udaje bez miliona badań, wystarczy cierpliwość, gratulacje
Czyli jednak czasem się udaje bez miliona badań, wystarczy cierpliwość, gratulacje
Tak dokładnie to był najlepszy prezent na święta
Teraz już leci 14tc.
Dziękuję :*
Witam Kobietki. Może zacznę od początku 11 września miałam ostatni okres opoznial mi sie 8 dni bo miałam mieć 11 października A więc poszłam do ginekologa 16 października stwierdził że przesunął mi się cykl i po ust ze mam jajeczkowanie od 16 do 18 mieliśmy z mężem stosunek bo staramy się dziecko.Dostałam 20 krwawienia na drugi dzien zamiast krwawienia brazowe plamki o.następny dzień kilka kropel krwi jasnej i po podcierania i chciałam się zapytać was drogie Panie co wy o tym sądzicie bo ja już zglupialam