Jakis czas temu zwiazalem się z dziewczyną z ktorą znam się od dziecka.Od poczatku bardzo sie broniłem jednak uleglem.Bardzo ja pokochalem ona mnie tez.Bardzo fajnie nam się ukladalo jednak kilka dni temu doszło do kłotni miedzy nami.Bylo w tym sporo mojej winy.Zarzucila mi że tak sie zachowuje jakbym nie wierzył w jej uczucia a ona wie że ja jestem tym jedynym ale że robie jej krzywde swoim podejsciem bo poszlo o okazywanie uczuc.Wiem ze przesadzilem naprawde o mnie dbała ....Od poniedziałku jej nie widzialem mamy kontakt sama dzwoni to napisze ale wszystko się bardzo uszczupliło nie wiem co mam zrobić.Pisalismy ze soba bardzo duzo itp teraz jest inaczej.Wie ze zaluje swojego postepowania jednak jakby trzymala mnie na dystans nie wiem co o tym myslec.Z jednej strony mam wrazenie ze chce mi nosa utrzec ale z drugiej???Ile to mam przetrzymać??I czy samemu nie dać odczuc że za daleko się posuwa tym postepowaniem.Czy dać jej czas??
Temat: czy bierze mnie na przetrzymanie??
Zobacz podobne tematy :
Odp: czy bierze mnie na przetrzymanie??
Zapewne ma już dość stukania w Twoją żółwią skorupę, w której sobie wygodnie siedzisz. Poczekaj jeszcze, to może pozna kogos bardziej otwartego na uczucia, z kim będzie szczęśliwa.
Odp: czy bierze mnie na przetrzymanie??
Zgadzam się z Balinem, jestem w podobnej sytuacji co Twoja dziewczyna.