Mieszkamy z mężem i dzieckiem z moją mamą.Mam już dość jestem w sytuacji bez wyjścia.Mąż uważa,że mama za bardzo wtrąca się w nasze życie,że postępuję tak jak ona chcę,nie mam własnego zdania.Ja jestem między młotem a kowadłem nie wiem kto ma rację.Według niego moja mam chcę mu zastąpić ojca teksty np:babcia będzię kopać z tobą piłkę bo ojciec nie umie.Co by nie powiedziała to od razu jest problem.Pomaga mi kąpać dziecko zle bo powinnam sama sobie radzić.Jak mój synek się urodził miałam problem z karmieniem pomagała mi go przystawiać do piersi,zle bo za dużo się wtrąca.Jak płakał i szła zobaczyć co się dzieję też zle.Straszy mnie,że jakbym była bez niego to babcia by wychowała dziecko a nie ja i nic by z niego nie było.Już nie wiem co mam robić.
Autorko, założyłaś już identyczny wątek: https://www.netkobiety.pl/t112387.html dlaczego nie kontynuujesz dyskusji tam, tylko zakładasz nowy temat ?
Proszę, zapoznaj się ponownie z regulaminem, którego punkt nr 4 mówi o tym, iż powielanie wątków jest niedopuszczalne.
Stosuj się do naszych zasad i nie zaśmiecaj forum dublami istniejących tematów. Dziękuję/ IsaBella77