Kredyt z rodzicem - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 8 ]

1

Temat: Kredyt z rodzicem

Chciałam się was  poradzić, zapytać się jakie jest wasze zdanie na następujący temat.
Ojciec mieszka w 50m mieszkaniu w TBSie, czynsz wysoki i raczej nie ma szans na to by mieszkanie było kiedykolwiek naszą własnością. Po za tym ja ze swoimi zarobkami i tak go nie utrzymam. Ja wyprowadziłam się i wynajmuję mieszkanie jednopokojowe i jakoś daję sobie radę, chociaż czasami jest ciężko i muszę czasami korzystać z jego pomocy. Są momenty kiedy na troszkę pomieszkuję u niego.
Jest pomysł, by sprzedać partycypację (jakoś ciężko to widzę), wziąć kredyt na spółkę i kupić mieszkanie jednopokojowe. Ojciec wyobraża sobie chyba to tak, że ja będę spłacała w większej części kredyt, mieszkała osobno i jeszcze będę wstanie się sama utrzymać (w zimie wykańczają mnie wydatki na dermokosmetyki związane z Atopowym Zapaleniem Skóry). Prawdę mówiąc tego nie widzę, bo wszystko rozbija się o pieniądze, a  raczej ich brak. Mam ograniczone ruchy jeśli chodzi o zmianę pracy, mam  humanistyczno- pedagogiczne wykształcenie. Ilu potrzeba bibliotekarzy w szkołach specjalnych? Wiem, że więcej bym zarobiła na kasie w Bierdze czy innym Lidlu.
Co myślicie o całej tej sprawie?
Miłego dnia

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Kredyt z rodzicem

Przepraszam, ale ten tekst z ograniczoną zmianą pracy to bzdura.
Jak się chce, to się da.
I mówi Ci to też humanistka. Humanistka, która ze swojej pensji jest w stanie utrzymać 2 pokojowe mieszkanie.

3

Odp: Kredyt z rodzicem
Lady Loka napisał/a:

Przepraszam, ale ten tekst z ograniczoną zmianą pracy to bzdura.
Jak się chce, to się da.
I mówi Ci to też humanistka. Humanistka, która ze swojej pensji jest w stanie utrzymać 2 pokojowe mieszkanie.

humanistka humanistce nierówna, mowa o konkretnych kierunkach, które bardzo często dają małe możliwości bo są konkretną specjalizacją. i tak, też jestem po pedagogice i pracy socjalnej i tak też byłabym w stanie utrzymać siebie i dwupokojowe mieszkanie tongue ba nawet dziecka bym nie zagłodziła.

Tak czy siak- fruzka nie daj się wmanewrować w pomysł ojca, wyjdziesz na tym jak Zabłocki na mydle. Takie kombinacje dla marnej kawalerki, w której i tak będziesz się czuła jak ktoś obcy, a mieszkanie będzie tak prawdziwie tylko Twoje dopiero po śmierci ojca (oczywiscie życzę mu dużo zdrowia i niech żyje jak najdłużej, po prostu mówię jak jest).
Już lepiej żebyś zmieniła pracę nawet na niehumanistyczną, albo sobie dorabiaj na drugim etacie w twn sposób uzbierasz jakis kapitał i potem już lepiej samemu wziąć kredyt i być niezależną od kogokolwiek/

4

Odp: Kredyt z rodzicem
Nirvanka87 napisał/a:
Lady Loka napisał/a:

Przepraszam, ale ten tekst z ograniczoną zmianą pracy to bzdura.
Jak się chce, to się da.
I mówi Ci to też humanistka. Humanistka, która ze swojej pensji jest w stanie utrzymać 2 pokojowe mieszkanie.

humanistka humanistce nierówna, mowa o konkretnych kierunkach, które bardzo często dają małe możliwości bo są konkretną specjalizacją. i tak, też jestem po pedagogice i pracy socjalnej i tak też byłabym w stanie utrzymać siebie i dwupokojowe mieszkanie tongue ba nawet dziecka bym nie zagłodziła.

Jasne, ale i tak będę wychodzić z założenia, że jak się chce, to się da.
Chyba, że praca jest z pasji, ale wtedy nie ma co narzekać na finanse.

Odp: Kredyt z rodzicem

W życiu kredyt na kogoś. Ty będziesz spłacać, ojcu się odwidzi i tyle mieszkanie zobaczysz.

6

Odp: Kredyt z rodzicem

Moim zdaniem to kiepski pomysł. Mieszkanie byłoby Twoje dopiero po spłacie kredytu i śmierci ojca (tfu, tfu, niech żyje jak najdłużej).
Poza tym, nie stać Cię na kredyt w chwili obecnej.

7

Odp: Kredyt z rodzicem

Po przeczytaniu Twoich poprzednich wątków zdecydowanie odradzam Ci to rozwiązanie ...

8

Odp: Kredyt z rodzicem
Cyngli napisał/a:

Poza tym, nie stać Cię na kredyt w chwili obecnej.

Tylko uważa że przy zarobkach w kwocie niecałe 2 tysiące na rękę stać mnie na niego, bo nie umiem oszczędzać i wydaję pieniądze na prawo i lewo. Jest święcie przekonany, że  jak bym normalnie się gospodarzyła to jeszcze  z każdej pensji powinnam odłożyć.

Posty [ 8 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024