...............................
1 2018-08-12 02:49:57 Ostatnio edytowany przez annapogoda93 (2018-08-12 17:12:47)
Temat: ...................
Odp: ...................
Chwila, czy dobrze zrozumiałam, że w łóżku pytasz go, jak to robił z byłą, a potem masz pretensje, kiedy Ci na to odpowiedział? Poważnie? Trzeba było nie pytać. Co to za pomysł w takiej sytuacji rozmawiać o seksie z byłymi, skoro tak na to reagujesz?
O co z tego, że ma kontakt z koleżanką byłej? Mój ma kontakt z rodzicami i rodzeństwem byłej, nawet byłam u nich (razem z nim, rzecz jasna) na kawie i korona mi z głowy nie spadła.
Jak mu opowiadasz o eks, on jest zainteresowany i w ogole się nie denerwuje? No kurczę, niektórzy tak mają, mnie też- jak mojemu coś się wymsknie- ani to ziebi, ani parzy, ponieważ wiem, że chłopak tak ma, jest szczery, ale nie zapędza się że szczerością. Twój też się nie zapędza, gdyż opowiada o znajomych i nic nie poradzi na to, że pochodzą z tek samej wioski.
Dziwisz się, że był z eks aż 15 lat, skoro ona taka zła była. Był naiwny, głupi i ją kochał- czy taka odp Cię zadowoli? Dla mnie dziwny byłby fakt, kiedy ktoś tyle złego mówi o byłych. Wtedy zapalilaby mi się czerwona lampką, zwłaszcza, że znasz TYLKO jego wersję.
I ciężko nie pamiętać o kimś, z kim bylo się tyle lat, co nie musi znaczyć, że żywi się jakieś głębszego uczucia do takiej osoby.
Jedyne, czego do końca nie rozumiem, to jego złość kiedy słucha o byłej (co może wynikać z faktu, że żadna miarą nie mogłabym mieć aż takiego stażu w związku, ani nikt mnie nie zdradził- a Twojego eks i owszem, stądmoze cała złość?).
- shqiptare
- Przyjaciółka Forum
- Nieaktywny
Odp: ...................
Hej, annapogoda93.
Fajnie, że poznałaś nowego faceta, który jest dobry i odwzajemnia miłość. Wiem, że gdy poznaje się siebie lepiej, to ciężko przełknąć historię partnera, która nie jest kolorowa ani przyjemna, ale musisz akceptować mimo wszystko. On wtedy Ciebie nie znał ani Ty go.
Gdy pytałaś go o życie seksualne, zdenerwowałaś się po jego odpowiedzi. Musisz jednak pamiętać, że Ty również je miałaś ze swoim byłym partnerem. A co do reakcji Twojego partnera na temat Twojego byłego, to ja wypowiadać się nie będę, bo mój partner staje się zazdrosny. Ale możesz posłuchać @evalougo, ma rację, jeśli chodzi o jej perspektywę.
To, że był tyle lat z nią, nie znaczy, że na pewno coś czuje do niej, poza obrzydzeniem i nienawiścią.
Przestań wypytywać o przeszłość i kochaj go. Jeżeli nadal walczysz z myślami i jesteś pewna, że nigdy nie będziesz szczęśliwa, to zerwij z nim. Będziecie potem obaj szczęśliwi, nie męcząc się nigdy w związku partnerskim.
