Czesc . Chcialam sie wam zwierzyc ...od pewnego czasu nie uklada mi sie w malzenstwie ....mam 9 miesiecznego synka i caly czas odkad wyszlam ze szpitala zajmuje sie nim wychowuje go i robie to naprawde jak najlepiej potrafie bo kocham go nad zycie ale nieraz naprawde jestem zmeczona i chcialabym odpaczac a moj maz do mnie czym ja moge byc zmeczona ? Przeciez siedze w domu i nic nie robie ? Ja sie pytam kto to wszystko robi ? Sprzatanie gotowanie opieka nad dzieckiem prasowanie ....twierdzi ze powinnam byc wypoczeta ...nazywa mnie kretynka ma zero szacunku dla mnie twierdzi ze powinnam byc mu wdzieczna za wszystko co robi bo to on jest glowa rodziny !!! Wszystko rozumiem ale tez nie jestem robotem ! Jeszcze zebym chodzila jakos zaniedbana to ok ale on nawet do seksu ze mna nie jest ...wchodzi do lozka jakby z przymusu ....mam wrazenie ze on mnie juz nie kocha i moze kogos miec ...
Temat: Maz traktuje mnie okropnie :/
Zobacz podobne tematy :
Odp: Maz traktuje mnie okropnie :/
Autorko, proszę kontynuuj swój poprzedni wątek w którym piszesz o swoich małżeńskich kłopotach: https://www.netkobiety.pl/t113474.html.
Zgodnie z regulaminem naszego forum dublowanie tematów jest zabronione, stosuj się proszę do naszych zasad.
IsaBella77