Nie wyobrażam sobie iść do pracy i pracować ;( ... - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » STRES, LĘK, NERWICA, DEPRESJA » Nie wyobrażam sobie iść do pracy i pracować ;( ...

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 15 ]

1 Ostatnio edytowany przez Milka05 (2018-07-18 14:25:46)

Temat: Nie wyobrażam sobie iść do pracy i pracować ;( ...

Do tej pory uczyłam się dostawałam rentę rodzinną, Teraz się nie uczę..
Niby znalazłam jakaś pracę (za kilka dni zaczynam) ale za każdym razem jak sobie pomyślę o niej to ogarnia mnie panika. Do tej pory moje życie wyglądało mniej więcej tak: Chodziłam zaocznie do szkoły, w tygodniu czas spędzałam w domu, często gdzieś jeździłam a to do miasta,a to do innego miasta,tu na zakupy, tam coś załatwić... Generalnie miałam dużo czasu dla siebie. Nie spotykałam się ze znajomymi bo zwyczajnie w świecie ich nie mam.Jestem trochę aspołeczna i z ludźmi jestem zawsze na dystans. Przytłacza mnie myśl o ludziach. Czuję ,że będę zmęczona i zestresowana samą pracą ale i ludźmi.I ludzie beda mnie odbierac z niesmakiem lub negatywnie. Do tego czuje lęk przed ludźmi, i dlatego też specjalnie z nimi nie rozmawiam. Rodzina, sąsiedzi,ludzie ciągle pytają a czy gdzieś już pracuje.Już mi samej głupio było mówić że nie .. Boje się że ta praca mnie zniewoli, że przez nią stanę się bardziej nieszczęśliwa niż jestem.Moje życie do tej pory było nudne jak flaki i już nie chciało mi się siedzieć w domu i popadać w dołek..Ale znów pracowanie i przebywanie z ludźmi mnie dobija.. A znów praca bez ludzi sprawiłaby że zdziczałabym jescze bardziej.. Co sądzicie,,??

Zobacz podobne tematy :
Odp: Nie wyobrażam sobie iść do pracy i pracować ;( ...
Milka05 napisał/a:

Do tej pory uczyłam się dostawałam rentę rodzinną, Teraz się nie uczę..
Niby znalazłam jakaś pracę (za kilka dni zaczynam) ale za każdym razem jak sobie pomyślę o niej to ogarnia mnie panika. Do tej pory moje życie wyglądało mniej więcej tak: Chodziłam zaocznie do szkoły, w tygodniu czas spędzałam w domu, często gdzieś jeździłam a to do miasta,a to do innego miasta,tu na zakupy, tam coś załatwić... Generalnie miałam dużo czasu dla siebie. Nie spotykałam się ze znajomymi bo zwyczajnie w świecie ich nie mam.Jestem trochę aspołeczna i z ludźmi jestem zawsze na dystans. Przytłacza mnie myśl o ludziach. Czuję ,że będę zmęczona i zestresowana samą pracą ale i ludźmi.I ludzie beda mnie odbierac z niesmakiem lub negatywnie. Do tego czuje lęk przed ludźmi, i dlatego też specjalnie z nimi nie rozmawiam. Rodzina, sąsiedzi,ludzie ciągle pytają a czy gdzieś już pracuje.Już mi samej głupio było mówić że nie .. Boje się że ta praca mnie zniewoli, że przez nią stanę się bardziej nieszczęśliwa niż jestem.Moje życie do tej pory było nudne jak flaki i już nie chciało mi się siedzieć w domu i popadać w dołek..Ale znów pracowanie i przebywanie z ludźmi mnie dobija.. A znów praca bez ludzi sprawiłaby że zdziczałabym jescze bardziej.. Co sądzicie,,??

Witaj Milko, skąd się wzięła ta niechęć, w stosunku do ludzi?

Odp: Nie wyobrażam sobie iść do pracy i pracować ;( ...

Hej jestem Kasia i w początkach mojej kariery miałam podobne doświadczenie co ty bałam się zniewolenia przez prace siedzienia w niej od deski do deski godzinowo w okreslonych przez pracodawce dniach i godzinach a nie wtedy kiedy ja chciałem i faktycznie tak było. Nikogo nie odchodzila czy chcesz czy niechcesz musisz przyjsc i koniec...efektem tego były ciągle zmiany zatrudnienia,umów,branży..... aż w końcu po 10 niestety latach ,,tułaczki,,po wielu zakładach pracy ( też całe moje otoczenie mnie krytykowało przez to lecz ich olewałam bo to kurwa nie komuna że jest jeden zakład pracy w mieście i tyle) znalazłam swoje miejsce na ziemi.Moj kochany mąż otworzył własną działalność i teraz pracuje kiedy chce i ile chce bo na szczęście miałam to szczęście żeby się wyrwać że schematów etatowych A teraz swoja pracę uwielbiam i mogłabym w niej siedzieć nawet 7 dni w tygodniu nawet jak muszę sprzątać kible A i tak się zdarza .Jedyne co mogę Ci doradzić to znajdź taką pracę jaką lubisz zastanów się co lubisz robić najbardziej np malowanie paznokci czesnianie strzyżenie gotowanie lub coś innego i po prostu to rób!znajdziesz pracę którą lubisz pod warunkiem że wiesz czego chcesz i co umiesz lub lubisz robić bo inaczej nie wytrzymasz długo w tej do której pójdziesz. Teraz jesteś wiele portali na których są tysiące ogłoszeń do pracy więc może przejrzyj je kategoriami A coś Ci się spodoba. Jak już znajdziesz to będziesz mega szczęśliwa i wszystko obawy i smutki odejdą w siną dal....

4

Odp: Nie wyobrażam sobie iść do pracy i pracować ;( ...
WrażliwaDuszyczka napisał/a:
Milka05 napisał/a:

Do tej pory uczyłam się dostawałam rentę rodzinną, Teraz się nie uczę..
Niby znalazłam jakaś pracę (za kilka dni zaczynam) ale za każdym razem jak sobie pomyślę o niej to ogarnia mnie panika. Do tej pory moje życie wyglądało mniej więcej tak: Chodziłam zaocznie do szkoły, w tygodniu czas spędzałam w domu, często gdzieś jeździłam a to do miasta,a to do innego miasta,tu na zakupy, tam coś załatwić... Generalnie miałam dużo czasu dla siebie. Nie spotykałam się ze znajomymi bo zwyczajnie w świecie ich nie mam.Jestem trochę aspołeczna i z ludźmi jestem zawsze na dystans. Przytłacza mnie myśl o ludziach. Czuję ,że będę zmęczona i zestresowana samą pracą ale i ludźmi.I ludzie beda mnie odbierac z niesmakiem lub negatywnie. Do tego czuje lęk przed ludźmi, i dlatego też specjalnie z nimi nie rozmawiam. Rodzina, sąsiedzi,ludzie ciągle pytają a czy gdzieś już pracuje.Już mi samej głupio było mówić że nie .. Boje się że ta praca mnie zniewoli, że przez nią stanę się bardziej nieszczęśliwa niż jestem.Moje życie do tej pory było nudne jak flaki i już nie chciało mi się siedzieć w domu i popadać w dołek..Ale znów pracowanie i przebywanie z ludźmi mnie dobija.. A znów praca bez ludzi sprawiłaby że zdziczałabym jescze bardziej.. Co sądzicie,,??

Witaj Milko, skąd się wzięła ta niechęć, w stosunku do ludzi?

Może za bardzo polubiłas te rentę rodzinną... Przyzwyczajenie to druga natura. Ty się przyzwyczaiłaś, że zawsze korytko ktoś napełnia, nie musisz brać w tym udziału. Sorry za obcesowość, ale nasze lęki często wynikają z braku motywacji. Gdy zabraknie ci chlebka na śniadanko, to i lęk przed pracą zniknie. A jak póżniej ten chlebek smakuje!...:)

5

Odp: Nie wyobrażam sobie iść do pracy i pracować ;( ...

Ja to trochę rozumiem.
też do tej pory jak już pracowałam to raczej na jakieś części etatu albo z domu. Dodatkowo na studiach miałam bardzo mało zajęć i teraz kiedy już muszę iść do pracy strasznie przeżywam to, że będę mieć mniej czasu dla siebie i ludzi.
Ale w sumie ci ludzie też pracują big_smile
więc nie jest źle.

6

Odp: Nie wyobrażam sobie iść do pracy i pracować ;( ...

Brak motywacji to jedno, przyzwyczajenie do wygody to drugie a pewnego rodzaju zdziczenie to trzecie. Ja kiedys bylam na l4 ponad miesiac  i tez po tym czasie czulam mega niepokoj i wrecz wstret do powrotu do pracy. Nie chodzilo tylko o sama prace i ponowne wejscie w kierat godzinowy ale rowniez zaburzenie pewnego rodzaju poczucia bezpieczenstwa zwiazanego z siedzeniem w ciepelku domowym. Dlatego jestem w stanie zrozumiec Autorko Twoj ogromny stres zwiazany z pojsciem do pracy. Nie bede klamac ze to sama przyjemnosc bo jednak wstac trzeba czy zimno czy "cimno", przepracowac iles tam godzin i byc zaleznym od innych ludzi. Sa jednak tez plusy. Oswojenie sie z ludzmi, satysfakcja z tego ze sie zarabia wlasne pieniadze i zdobywa jakas wiedze. To rowniez szansa na poznanie kogos nowego jak i taki zdrowy element rutyny ktory nie pozwala calkiem zgnusniec.
Glowa do gory Milko, zobaczysz ze po paru dniach pracy oswoisz tego "potwora" i okaze sie wcale nie tak straszny smile

7

Odp: Nie wyobrażam sobie iść do pracy i pracować ;( ...

Ja myśle, że musisz spróbować, bo przecież nie wszyscy ludzie są źli, może spotkasz pokrewną sobie dusze i Twoje życie zmieni się na lepsze smile

8

Odp: Nie wyobrażam sobie iść do pracy i pracować ;( ...

Autorko, a myślałaś, czy odnajdziesz się w pracy zdalnej?Posiadasz umiejętności językowe?Bo chyba nie zamierzasz żyć pasożytniczo ?  wink

9 Ostatnio edytowany przez Sheisbad (2018-08-01 11:07:04)

Odp: Nie wyobrażam sobie iść do pracy i pracować ;( ...

Nie wiem czy to są realne problemy? Powinnaś wziąść się w garść i iść do pracy bo nikt nie bedzie Cie utrzymywał ...ludzie na garnuszku Państwa ! Masakra musisz się przełamać albo idz do fabryki na taśme tam nie będziesz  musiała z nikim rozmawiać.Aha jakim cudem chodzisz do sklepu skoro aż tak boisz sięludzi???
Co druga osoba na tym forum jest aspołeczna boi się ludzi... masakra jakaś

10 Ostatnio edytowany przez Bland44 (2018-08-01 11:19:42)

Odp: Nie wyobrażam sobie iść do pracy i pracować ;( ...

Milka,
Ja miałam aż 5 lat przerwy w pracy ze względu na urodzenie dzieci i urlopy wychowawcze. Było mi bardzo dobrze w domu. Wyobraź sobie, że też byłam bardzo nieszczęśliwa, kiedy dobre czasy dobiegły końca i musiałam wrócić do pracy. W początkowym czasie trudno było mi przyzwyczaić się, że szefostwo ciągle ma jakieś pretensje i wymaga coraz więcej nie zważając na to, że mam dużo obowiązków w domu. Miałam wrażenie, że powinni mnie traktować bardziej ulgowo, niestety każdy pracownik ma takie same obowiązki bez względu na sytuacje domowe. Było bardzo ciężko. Jednak z czasem było coraz lepiej. I powiem ci, że dużo lepiej jest gdy nastawisz się pozytywnie do pracy. Mówię ci z własnego doświadczenia.

11

Odp: Nie wyobrażam sobie iść do pracy i pracować ;( ...
Sheisbad napisał/a:

Nie wiem czy to są realne problemy? Powinnaś wziąść się w garść i iść do pracy bo nikt nie bedzie Cie utrzymywał ...ludzie na garnuszku Państwa ! Masakra musisz się przełamać albo idz do fabryki na taśme tam nie będziesz  musiała z nikim rozmawiać.Aha jakim cudem chodzisz do sklepu skoro aż tak boisz sięludzi???
Co druga osoba na tym forum jest aspołeczna boi się ludzi... masakra jakaś

Zauważyłam, dodatkowo, że kobiety, są też.... yikes Niemoty.Czyli nie umiem tego, nie zrobię tego, jaka ja biedulka.... do tego w wieku prawie czterdziechy siedzą pod dachem mamusi i tatusia i wyją na forum z braku....miłości yikes Ratuuunku, gdzie są babeczki, mające jaja ? yikes  Mam avers do ludzi, którzy są płaczkami, takie osobniki wynajdują problemy...z tyłka big_smile Nie lubię użalaczy.Rozumiem, jak jest problem i czuję autentyczność sytuacji.....

12 Ostatnio edytowany przez SonyXperia (2018-08-01 12:29:13)

Odp: Nie wyobrażam sobie iść do pracy i pracować ;( ...
Milka05 napisał/a:

Do tej pory uczyłam się dostawałam rentę rodzinną, Teraz się nie uczę..
Niby znalazłam jakaś pracę (za kilka dni zaczynam) ale za każdym razem jak sobie pomyślę o niej to ogarnia mnie panika. Do tej pory moje życie wyglądało mniej więcej tak: Chodziłam zaocznie do szkoły, w tygodniu czas spędzałam w domu, często gdzieś jeździłam a to do miasta,a to do innego miasta,tu na zakupy, tam coś załatwić... Generalnie miałam dużo czasu dla siebie. Nie spotykałam się ze znajomymi bo zwyczajnie w świecie ich nie mam.Jestem trochę aspołeczna i z ludźmi jestem zawsze na dystans. Przytłacza mnie myśl o ludziach. Czuję ,że będę zmęczona i zestresowana samą pracą ale i ludźmi.I ludzie beda mnie odbierac z niesmakiem lub negatywnie. Do tego czuje lęk przed ludźmi, i dlatego też specjalnie z nimi nie rozmawiam. Rodzina, sąsiedzi,ludzie ciągle pytają a czy gdzieś już pracuje.Już mi samej głupio było mówić że nie .. Boje się że ta praca mnie zniewoli, że przez nią stanę się bardziej nieszczęśliwa niż jestem.Moje życie do tej pory było nudne jak flaki i już nie chciało mi się siedzieć w domu i popadać w dołek..Ale znów pracowanie i przebywanie z ludźmi mnie dobija.. A znów praca bez ludzi sprawiłaby że zdziczałabym jescze bardziej.. Co sądzicie,,??

A pomyślałaś o tym, że będziesz miała zarobione swoje własne pieniądze (nie ważne ile), że staniesz się przez to bardziej niezależna, że nie będziesz musiała, przynajmniej w jakimś tam stopniu, ograniczać wydatków (bo wiadomo renta rodzinna to były przysłowiowe grosze)? Nie cieszy Cię to? wink

Co do Twoich obaw. Rozpoczęcie pracy zawsze jest stresujące. Nowe miejsce, nowi ludzie. I to niezależnie od tego czy jest to pierwsza praca w życiu, czy kolejna praca. Natomiast nigdy bym nie pomyślała że praca zniewala. Owszem związana jest z obowiązkami, lecz - w zależności od rodzaju pracy - daje nijednokrotnie satysfakcję (nie tylko pieniężną).

13 Ostatnio edytowany przez Sheisbad (2018-08-01 14:09:41)

Odp: Nie wyobrażam sobie iść do pracy i pracować ;( ...
Summertime napisał/a:
Sheisbad napisał/a:

Nie wiem czy to są realne problemy? Powinnaś wziąść się w garść i iść do pracy bo nikt nie bedzie Cie utrzymywał ...ludzie na garnuszku Państwa ! Masakra musisz się przełamać albo idz do fabryki na taśme tam nie będziesz  musiała z nikim rozmawiać.Aha jakim cudem chodzisz do sklepu skoro aż tak boisz sięludzi???
Co druga osoba na tym forum jest aspołeczna boi się ludzi... masakra jakaś

Zauważyłam, dodatkowo, że kobiety, są też.... yikes Niemoty.Czyli nie umiem tego, nie zrobię tego, jaka ja biedulka.... do tego w wieku prawie czterdziechy siedzą pod dachem mamusi i tatusia i wyją na forum z braku....miłości yikes Ratuuunku, gdzie są babeczki, mające jaja ? yikes  Mam avers do ludzi, którzy są płaczkami, takie osobniki wynajdują problemy...z tyłka big_smile Nie lubię użalaczy.Rozumiem, jak jest problem i czuję autentyczność sytuacji.....



Dosłownie ja też nie trawie takich ludzi powinna się cieszyć ,że idzie do pracy.Albo ja jestem dziwna i lubię pracować i nie zawsze miałam super wymarzoną prace ale lepiej być niezależną i mieć swoje pieniądze i nie prosić się nikogo :męża,rodziców,chłopaka...no ale takie czasy

Odp: Nie wyobrażam sobie iść do pracy i pracować ;( ...

Też myśle, że w życiu trzeba być niezależnym, starsznie denerwuje mnie to jak ludzie niby wyprowadzają się z domu, bo są samodzielni, a i tak po kase przyjezdzają do rodziców. Jak sie podjęło taki krok to trzeba samemu sobie radzić

15

Odp: Nie wyobrażam sobie iść do pracy i pracować ;( ...

przesadzacie tongue
wieszacie się na dziewczynie, która przeżywa stres przed pierwszą pracą.

Nie wierzę, że żadna z Was nigdy takiego stresu nie przeżywała.
Ja teraz jestem w trakcie ostatniego etapu rekrutacji na nowe stanowisko i też nie umiem sobie wyobrazić, jak to będzie pracować, jeszcze do tego pracować posługując się przez 8h językiem francuskim, bo szef jest obcokrajowcem.
Dajcie żyć wink

chyba każdy, kto zaczyna pracować na etat boi się, że czemuś nie sprosta. A dodatkowo dochodzi długość tej pracy, konieczność pogodzenia tego z życiem osobistym, rodzinnym, samorozwojem. To naprawdę może się wydawać trudne na pierwszy rzut oka wink

Posty [ 15 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » STRES, LĘK, NERWICA, DEPRESJA » Nie wyobrażam sobie iść do pracy i pracować ;( ...

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024