Problem z samodyscypliną - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » PSYCHOLOGIA » Problem z samodyscypliną

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 7 ]

Temat: Problem z samodyscypliną

Witajcie smile
Chciałabym zaprosić wszystkich do dyskusji na temat samodyscypliny i samozaparcia. Zauważyłam, że mam duży problem z realizacją wielu rzeczy. Praktycznie każdego dnia odkładam coś do krainy jutra. Cechuje mnie słomiany zapał i nawet jeżeli mam jasno wypisane cele na kartce to praktycznie połowy z tego nie robię. Bardzo chciałabym wstawać wcześnie rano, z tzw. "pompą" zaczynać dzień, zrobić trening, podszkolić się w czymś, rozwijać zainteresowania, ale ciągle mi nic nie wychodzi. I to nie jest tak, że myślę sobie: a po co to robić i tak z tego nic nie wyjdzie, ale moja ekscytacja zaplanowanymi rzeczami bardzo szybko ulatuje. Teoretycznie mam wszystko zaplanowane co do godziny, ale praktycznie każdy dzień kończy się tak samo. Znacie jakieś techniki motywacyjne, albo fajne książki do poczytania? Coś co trzepnie mnie po głowie i sprowadzi na ziemię, a nie tylko plany, plany, plany...

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Problem z samodyscypliną

Ale dlaczego aż tak bardzo zależy Ci na tym żeby realizować wszystkie swoje zamierzenia? Czy to, że nie dotrzymujesz swoich postanowień wpływa jakoś negatywnie na Twoje życie zawodowe, prywatne? Bo jeżeli to są na przykład postanowienia typu "od jutra zacznę biegać, bo wszyscy biegają" a wcale tego nie lubisz i nie sprawia Ci to żadnej przyjemności, to nie jest wcale dziwne, że odpuszczasz. Bardzo wiele osób tak robi i nie ma z tego powodu żadnych wyrzutów sumienia. Osobiście uważam, że ewentualnie trzeba się zmusić do pracy, żeby sobie zapewnić jakiś w miarę godziwy byt i nie zaniedbywać obowiązków wobec bliskich. A całą resztę można robić, ale nie należy się do tego zmuszać. Życie też ma sprawiać nam jakąś przyjemność. A do rzeczy które robimy z przyjemnością nie potrzebujemy żadnych technik motywacyjnych. Bo po prostu samemu nie chce nam się ich odkładać na później.

3 Ostatnio edytowany przez summerka88 (2018-07-06 22:45:49)

Odp: Problem z samodyscypliną
medusaa napisał/a:

Witajcie smile
Chciałabym zaprosić wszystkich do dyskusji na temat samodyscypliny i samozaparcia. Zauważyłam, że mam duży problem z realizacją wielu rzeczy. Praktycznie każdego dnia odkładam coś do krainy jutra. Cechuje mnie słomiany zapał i nawet jeżeli mam jasno wypisane cele na kartce to praktycznie połowy z tego nie robię. Bardzo chciałabym wstawać wcześnie rano, z tzw. "pompą" zaczynać dzień, zrobić trening, podszkolić się w czymś, rozwijać zainteresowania, ale ciągle mi nic nie wychodzi. I to nie jest tak, że myślę sobie: a po co to robić i tak z tego nic nie wyjdzie, ale moja ekscytacja zaplanowanymi rzeczami bardzo szybko ulatuje. Teoretycznie mam wszystko zaplanowane co do godziny, ale praktycznie każdy dzień kończy się tak samo. Znacie jakieś techniki motywacyjne, albo fajne książki do poczytania? Coś co trzepnie mnie po głowie i sprowadzi na ziemię, a nie tylko plany, plany, plany...

Może zamiast szukać sposobów, jak realizować to, co planujesz, bo chyba tak naprawdę nie masz ochoty na robienie tych zaplanowanych rzeczy i czynności, lepiej skupić się na tym, co Ci w miarę wychodzi i planować, planować, planować. Poszukaj sobie miejsca, gdzie będziesz mogła się spełniać np. w master planning wink

Jak nie masz w sobie motywacji wewnętrznej do działania zgodnie z planem, to może Twoje plany wcale nie są Twoje, tj. nie realnej osoby ale jakieś wymyślonej/idealnej Ciebie, która chciałaby podjąć się tych wszystkich aktywności w jakimś celu, którego sobie jeszcze nie uświadamiasz.

W każdym bądź razie, spodziewam się, że jak wskażemy Tobie konkretne metody i poradniki, to i tak nie starczy Ci zapału do wdrożenia zawartych w nich „mundrości”

4

Odp: Problem z samodyscypliną

Ja nie lubię działać pod presją czasu więc takie planowanie rzeczy co do godziny wzbudza we mnie dodatkowy negatywny stres. Co do samych planów to jak Ci nie wychodzi planowanie na następny dzień to może za duże te plany. Może zmniejsz przestrzeń czasową planów np zaplanuj co będziesz robić za pół godziny albo wieczorem i staraj się to robić. Ważne jest też aby jak coś Ci się uda to siebie nagradzać. Jak tam sobie planujesz to przewidujesz jakieś nagrody np za to że jutro nauczysz się czegoś nowego?

Czasem jak mam do zrobienia kilka spraw np posprzątać napisać email i przeczytać coś to robię te rzeczy naprzemiennie. Czyli sprzątnę stół potem napiszę akapit i przeczytam kilka stron i wrócę do sprzątania załaduję zmywarkę znów napisze akapit i znów coś przeczytam . Czasem jedna z tych rzeczy w trakcie mnie wciągnie i wtedy więcej na to czasu poświecę takie zmiany sprawiają że te czynności nie wydają się takie super nudne. Takie dzielenie zadań sprawia też że wydają się łatwiejsze bo napisać parę zdań jest łatwiej niż od razu całość.

Też zauważyłem że jak jest coś do czego nie jestem przekonany to idzie dużo ciężej niż gdy to wychodzi z wewnętrznej potrzeby.

5

Odp: Problem z samodyscypliną

Dziękuję Wam za odpowiedzi smile
Generalnie ja z pracą, dbaniem o bliskich, sprzątaniem, zajmowaniem się zwierzętami, nie mam żadnego problemu i co do tego nie potrzebuję planów i rozmyśleń. Nie jest też tak, że jestem podatna na wpływy i skoro ktoś biega, jeździ na rowerze, czy medytuje to ja zaraz próbuję iść w jego ślady. Mnie po prostu męczy bierność życia, czuję się źle z tym że oprócz pracy i obowiązków domowych nie robię nic, a bardzo bym chciała i nie dlatego, że wyidealizowałam w swojej głowie  osobę, którą chciałabym być. Najgorzej, że u mnie dzień sypie się od rana, bo w dzień wolny wstaję o nieprzyzwoitych godzinach, a wtedy to już jest z górki do nic nie robienia. Chciałabym zacząć od wstawania wcześniej i nie dlatego, że wszyscy tak robią, tylko mam dość marnowania czasu i wcale nie czuje się dobrze jak pośpię 12godzin, pomimo że leżąc w łóżku wydaje się to przyjemne. Nie wiem skąd to się bierze.

6

Odp: Problem z samodyscypliną

Dobrze na motywację wpływa grupa ludzi, która ma takie samy potrzeby robienia czegoś co i Ty planujesz robić. Uwielbiam się wysypiać i nie cierpię porannego wstawania. Lubię też robić zdjęcia, a poranne światło, mgiełki są najfajniejsze. I robię takie zdjęcia tylko w przypadku, gdy umówię się z kolegami na wspólne focenie. Bo inaczej nie ma żadnej siły, żebym wstała nawet na najpiękniejszy wschód słońca. Ale wcale się tym nie przejmuję - trudno, najwyżej nie będę miała fajnych zdjęć. Świat się przez to nie zawali i wcale nie mam poczucia, że coś marnuje. Moja przyjemność wyspania się jest dla mnie ważniejsza smile

7

Odp: Problem z samodyscypliną
medusaa napisał/a:

Mnie po prostu męczy bierność życia, czuję się źle z tym że oprócz pracy i obowiązków domowych nie robię nic

Zacznij od odpowiedzi na pytanie:
DLACZEGO „męczy Cię bierność życia, czujesz się źle z tym że oprócz pracy i obowiązków domowych nie robisz nic”?

Posty [ 7 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » PSYCHOLOGIA » Problem z samodyscypliną

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024