Czy napisałybyście do tego faceta? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » ZWIĄZEK NA ODLEGŁOŚĆ, MIŁOŚĆ PRZEZ INTERNET » Czy napisałybyście do tego faceta?

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 43 ]

1 Ostatnio edytowany przez anna.walan (2018-07-04 08:33:31)

Temat: Czy napisałybyście do tego faceta?

Chciałabym go poznać, ale coś mi podpowiada, żeby dać sobie spokój. Możecie przeczytać to ogłoszenie i napisać co sądzicie o jego autorze. Z góry dziękuję.

Cytuję: "Poznam kobietę między 30- 40 lat (singielka lub może mieć maks. jedno dziecko), mającą to coś w sobie (coś co wyróżnia od innych kobiet, coś ciekawego i niespotykanego), inną od wszystkich kobiet, intrygującą, która ma w sobie potencjał i wiele może zaoferować (nie chodzi mi tutaj o pieniądze i majątek, a nawet lepiej by było gdyby nie miała za dużo pieniędzy ale byłą dobra kobietą, bo te z pieniędzmi to zmanierowane panny bez ambicji, może tylko żeby znaleźć dobrą partię i ustawić się z bogatym). Interesuje mnie kobieta dojrzała emocjonalnie, nie bojąca się wyzwań, kreatywna, mająca zasady, wiedząca co to są uczucia, nie bojąca się bliskości, optymistka, lubiąca się uśmiechać, czasami spokojna a czasami zwariowana. Taką osobę do wszystkiego która dobrze się czuje będąc w towarzystwie faceta i jest w stanie "wspólnie" z facetem działać. Partnerka, która potrafi działać razem dla dobra wspólnego, wiedząca czego chce w życiu a nie singielka niezależna. Fajnie by było gdyby czasami lubiła aktywnie spędzać czas wolny; na świeżym powietrzu (w domu też), chodziła na wycieczki, piesze, jeździła rowerem i czasami pomogła opisać jakąś wycieczkę ze swojego punktu widzenia, wtedy byłby ciekawszy opis (ponieważ od tego roku prowadzę bloga turystyczno- krajoznawczego).
Chciałbym też razem, żebyśmy zdobyli Koronę Gór Polskich (jedynie Rysy są wymagające a pozostałe szczyty są dla każdego do wejścia, w tym roku planuję pochodzić trochę po Tatrach, wejść na Rysy i na Giewont i inne szczyty, oraz przejść Beskid Ślaski i wejść na Pilsko) i Koronę Bieszczad równolegle. Wspólnie zawsze ciekawsze są wycieczki. Po zdobyciu korony, dostaje się odznaczenia i dyplom i jest się wpisanym na stronie organizatora, a do tego jest satysfakcja z tego co się zrobiło, za wytrwałość, bo nie każdy jest w stanie to zrobić i nie każdemu się chce.
Ewentualnie poszłaby kiedyś lub w najbliższym czasie ze mną na kurs tańca towarzyskiego. A może kiedyś związek formalny, gdybyśmy sobie przypadli do gustu.

Mam 39 lat, mały nie jestem:)- mam 183cm (więc w butach na wysokim obcasie będzie można chodzić:)), po przejściach (mam możliwość zawarcia ślubu kościelnego w przyszłości, jak również mogę mieć dzieci). Mam córkę 8- letnią, która jest raz na jakiś czas u mnie.
Jestem normalny, uśmiechnięty, ciekawy świata, czasami niekonwencjonalny, kreatywny.
Lubię wycieczki górskie i piesze, jazdę rowerem, fotografowanie, poznawanie ciekawych miejsc, taniec towarzyski (tango argentyńskie, cha-chę, jive i walce), komedie filmy dokumentalne oraz biograficzne, psychologię, muzykę (pop, rock, hard rock, skrzypce elektryczne i takie które spodoba mi się i jest melodyjna:), ostatnio odkryłem fajne piosenki rosyjskie:)), książki Paulo Coelho (Alchemik, 11 minut itd.), jak trzeba to pomogę, mogę rozmawiać na różne tematy, jestem w miarę wszechstronny i trochę już przeżyłem w życiu, mam swoje zasady, nie piję i nie palę. Nie interesuje mnie kobieta, która będzie mi usługiwała, boi prawie wszystko umiem zrobić w domu i przy dziecku, ale partnerka, z która będzie można coś wspólnie zrobić, można się też podzielić obowiązkami.

Kilka ciekawych cytatów:

Odkrycie naukowe polega na tym, że widząc to, co wszyscy inni, dostrzega się to, czego nikt nie zauważył.

To, co zdobyliśmy z największym trudem, najbardziej kochamy.

Małe szanse są często początkiem wielkich przedsięwzięć.

Potykając się można zajść daleko nie wolno tylko upaść i się nie podnieść.
"Sztuka miłości jest jak malarstwo: wymaga techniki, cierpliwości, a przede wszystkim eksperymentowania we dwoje. Wymaga odwagi, trzeba posunąć się dalej, poza to, co zwykło się nazywać uprawianiem miłości."- 11 minut Paulo Coelho

My, którzy wędrujemy po górach, zawsze przedkładamy upór i wytrwałość w dążeniu do ustalonego celu nad czystą siłę. Wiemy, że każda wysokość, każdy krok muszą być pokonane cierpliwością, ciężką harówką i że pragnienia nie mogą zastąpić wysiłku. Wiemy, że trzeba się zmierzyć z wieloma trudnościami. Cieszymy się wspaniałymi scenami rozgrywającymi się przed naszymi oczami: cudownymi wschodami i zachodami słońca, pięknem wzgórz, dolin, jezior, lasów i wodospadów. Kto idzie w góry musi podjąć wysiłek. Ale z wysiłku przychodzi siła, pobudzenie wszystkich zdolności, a z poczucia siły rodzi się przyjemność. Powracamy do codziennych zajęć lepiej przygotowani do boju w walce życia i do pokonania przeszkód na naszych drogach, wzmocnieni i podniesieni na duchu wspomnieniami?"

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Czy napisałybyście do tego faceta?

Mnie odstraszyłoby wrażenie, że ten facet traktuje siebie śmiertelnie poważnie, jest poukładany w kostkę i chyba nie ma poczucia humoru.
Też kiedyś miałem konto na Sympatii i w opisie zdecydowanie właśnie stawiałem na poczucie humoru, a nie wyliczankę czego to ja bym nie chciał. Kompletnie nie moje klimaty.
Ale to tylko moja opinia. Rzecz gustu.

3

Odp: Czy napisałybyście do tego faceta?

ja bym napisała bo mimo, że KGP dawno mam za sobą to góry są u mnie w top 3 kryteriów, które musi spełniać facet:)

4

Odp: Czy napisałybyście do tego faceta?

Napisać można... Ale facet ma tak wykreowany obraz swojej "przyszłej", że aż pomyslałam;  opisuje kogoś, kto go kiedyś kopnął w cztery litery  smile  Teraz sie pozbierał i szuka siostry bliźniaczki tamtej.

Pamietaj; Musisz spełnić te wszystkie warunki smile Śmiać się i płakać też w określonych momentach i ilościach smile Bez tego nie zdasz egzaminu smile

Odp: Czy napisałybyście do tego faceta?
Salomonka napisał/a:

Napisać można... Ale facet ma tak wykreowany obraz swojej "przyszłej", że aż pomyslałam;  opisuje kogoś, kto go kiedyś kopnął w cztery litery  smile  Teraz sie pozbierał i szuka siostry bliźniaczki tamtej.

Pamietaj; Musisz spełnić te wszystkie warunki smile Śmiać się i płakać też w określonych momentach i ilościach smile Bez tego nie zdasz egzaminu smile

Pomyślałam podobnie.
Dziewczyna musi być taka, by mógł nią rządzić. Nie może być niezależna, najlepiej aby była na jego utrzymaniu, w poniedziałki lubiła jeździć na rowerze, w środy ma zdobywać szczyty, w piątki ma być melancholijna, a w soboty podawać panu kapcie. Facet aktywny, bloger, ciekawe kiedy pracuje.

Nic mnie w tym opisie nie zachęciło. Górskie szczyty lubię zdobywać wg własnego planu i możliwości.

6

Odp: Czy napisałybyście do tego faceta?

ja taki anons odczytuje jako luźną propozycję, a nie, że wszystkie warunki z listy muszą zostać spełnione.

7 Ostatnio edytowany przez santapietruszka (2018-07-04 11:20:48)

Odp: Czy napisałybyście do tego faceta?

Ja bym nie napisała. Jakieś to dla mnie wszystko sztuczne i wystylizowane, a pod spodem właśnie ktoś taki, jak wyżej napisały Salomonka i Owieczka.

Co to w ogóle za tekst "te z pieniędzmi to zmanierowane panny bez ambicji, może tylko żeby znaleźć dobrą partię i ustawić się z bogatym"? Facet 39 lat uważa, że równolatki nie dorobiły się własnych pieniędzy, tylko mają po rodzicach, czy szuka wśród studentek? Tu też lampka - samodzielnych nie lubi... według mnie on szuka jakiejś potulnej gąski, która będzie bezkrytycznie podziwiać takiego aktywnego, wszechstronnego, kreatywnego ideała i prasować mu koszule na rozdanie nagród dla blogerów - z każdego zdania przebija jakieś och i ach nad samym sobą. Wszechstronny, ambitny, kreatywny itd. supergość zachwycający się książkami Paulo Coelho? W dodatku zna tylko dwie - jedną, którą znają wszyscy, a drugą o seksie big_smile

8

Odp: Czy napisałybyście do tego faceta?

Ale analizujecie. Gość chciał sie przedstawić jako osoba o szerokich zainteresowaniach, lubiący ruch a nie domator a tu kazde zdanie rozbierane na czynniki pierwsze i analizowane pod światło. Potencjalne zalety są odwacane do góry nogami by udowodnić teze, że "na pewno nie jest fajny a może nawet jest niebezpieczny".

9

Odp: Czy napisałybyście do tego faceta?

A moim zdaniem Autorem tematu nie jest Pani ktora nie wie czy napisac tylko ten Pan, ktory zgodnie z radamk podrasuje ogloszenie smile

10

Odp: Czy napisałybyście do tego faceta?
Lady Loka napisał/a:

A moim zdaniem Autorem tematu nie jest Pani ktora nie wie czy napisac tylko ten Pan, ktory zgodnie z radamk podrasuje ogloszenie smile

To chyba innych odpowiedzi się spodziewał big_smile

Odp: Czy napisałybyście do tego faceta?
santapietruszka napisał/a:
Lady Loka napisał/a:

A moim zdaniem Autorem tematu nie jest Pani ktora nie wie czy napisac tylko ten Pan, ktory zgodnie z radamk podrasuje ogloszenie smile

To chyba innych odpowiedzi się spodziewał big_smile

ups big_smile

12

Odp: Czy napisałybyście do tego faceta?
foggy napisał/a:

Ale analizujecie. Gość chciał sie przedstawić jako osoba o szerokich zainteresowaniach, lubiący ruch a nie domator a tu kazde zdanie rozbierane na czynniki pierwsze i analizowane pod światło. Potencjalne zalety są odwacane do góry nogami by udowodnić teze, że "na pewno nie jest fajny a może nawet jest niebezpieczny".

Przedobrzył. Niestety powinien się właśnie spodziewać tego, że będzie analizowane to co napisze o sobie.

13

Odp: Czy napisałybyście do tego faceta?

ja bym się spytała, czy jest coś, cokolwiek, na czym się on tak naprawdę zna.

14

Odp: Czy napisałybyście do tego faceta?

Coelho? pamiętam moją fascynację Coelho jak miałam 11 lat, a potem dorosłam.

15

Odp: Czy napisałybyście do tego faceta?
pannapanna napisał/a:

Coelho? pamiętam moją fascynację Coelho jak miałam 11 lat, a potem dorosłam.



Też tak miałam smile Tylko gdzieś ok. 16- 17 lat, potem mi przeszło.

16

Odp: Czy napisałybyście do tego faceta?

ja miałam 14  lat smile

17

Odp: Czy napisałybyście do tego faceta?

Nie rozumiem problemu - dlaczego Ty się nas pytasz, czy napisać?

Facet napisał o sobie dość sporo i w sumie ciekawie. Podoba Ci sie opis? Napisz. Nie podoba się? Nie pisz.

18 Ostatnio edytowany przez adiafora (2018-07-04 23:17:27)

Odp: Czy napisałybyście do tego faceta?

co wy wszyscy z tym Coelho, że wyrośliście z niego? Ja tam nie wyrosłam i mam nadzieję, że nigdy to nie nastąpi smile

Co do dylematu autorki, też nie wiem, w czym problem. Jeśli masz jakiejś złe przeczucia, to nie pisz. To Tobie ma się facet wydać interesujący, nie nam.
Ja bym nie napisała, bo opis jest przydługi i przyciężki. Czasem mniej znaczy więcej. Nie intryguje. Nie ma tego czegoś, co sprawia, że chcialoby się zerknąć dalej, choćby przez dziurkę od klucza wink kto po drugiej stronie siedzi.

19

Odp: Czy napisałybyście do tego faceta?

A mi się podoba. Dużo to ciekawsze niż: hej, jestem xyz, mam lat ** i lubię góry, jazdę na rowerze, oraz dużo czytam. tongue

Mi się spodobało, że potrafił opisać czemu go takie a nie inne rzeczy interesują, czemu taka a nie inna kobieta. Podał powody, czyli udowodnił, że jest świadomy czego chce i dlaczego. A ja lubię pewnych siebie ludzi, którzy dobrze znają siebie i swoje potrzeby. A reszta jest do nadrobienia. wink

20

Odp: Czy napisałybyście do tego faceta?

Mnie ten opis całkiem przekonuje. Jest może nieco sztywny, ale na pewno jakiś. Widać, że mężczyzna wie czego chce, jest konkretny i - co ważne - ma pasję, a ja uwielbiam ludzi z pasją. Warto jednak zwrócić uwagę, że na pewno oczekuje, że będziesz z nim tę miłość do gór podzielać. A że ma oczekiwania? Dziwiłabym się, gdyby w wieku niemal 40 lat wciąż ich nie sprecyzował.

W każdym razie przede wszystkim słuchaj własnej intuicji, to Ty wiesz najlepiej czy Cię ta 'oferta' przekonuje.

21

Odp: Czy napisałybyście do tego faceta?

Toż to za wysokie progi, jak dla mnie wink
A tak serio- pomyślałam to samo, co Lady Loka. I raczej bym nie pisała na to nic. Sam opis nawet ciekawy, ale ta ,,singielka niezależna"- do niedawna wypisz/wymaluj ja, więc... Poszłabym do odstrzału big_smile

22

Odp: Czy napisałybyście do tego faceta?

Jakoś bezjajeczny ten opis tego gościa. Tu byłem, tak byłem, tego chcę, tego nie chce, Ty taka, Ty nie taka bo ja taki.

Wojskowy jakiś? Albo policjant?

Nie kupuję.

Następny proszę! wink

A tak serio... suche fakty lub marzenia wyłożone na tacy na portalu randkowym gdzie ta reklama kuleje i "nie kupuje" są zwyczajnie z palca wzięte. Ale jak chcesz autorko przekonać się czy faktycznie kolega z ogłoszenia nie ma poczucia humoru i dystansu do siebie to śmiało. Kto Ci broni? tongue

23 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2018-07-05 23:51:23)

Odp: Czy napisałybyście do tego faceta?

Widząc taki opis nic tylko siodło sobie przygotować i dalej na tor przeszkód.. Może o nic kopytkiem nie zawadzisz..

ale jeszcze się taki nie urodził co by każdemu dogodził. więc jak tam intuicja podpowiada..

24

Odp: Czy napisałybyście do tego faceta?
Harvey napisał/a:

Jakoś bezjajeczny ten opis tego gościa. Tu byłem, tak byłem, tego chcę, tego nie chce, Ty taka, Ty nie taka bo ja taki.

Wojskowy jakiś? Albo policjant?

Nie kupuję.

Następny proszę! wink

A tak serio... suche fakty lub marzenia wyłożone na tacy na portalu randkowym gdzie ta reklama kuleje i "nie kupuje" są zwyczajnie z palca wzięte. Ale jak chcesz autorko przekonać się czy faktycznie kolega z ogłoszenia nie ma poczucia humoru i dystansu do siebie to śmiało. Kto Ci broni? tongue

o właśnie, to jedno słowo dobrze określa całość - "bezjajeczny".

25

Odp: Czy napisałybyście do tego faceta?
anna.walan napisał/a:

Czy napisałybyście do tego faceta?

Nie

26

Odp: Czy napisałybyście do tego faceta?

doskonały przykład tego, że jedna osoba zainteresuje sobą kogoś, a kogoś innego zupełnie nie smile

27

Odp: Czy napisałybyście do tego faceta?

dokładnie, dlatego zawsze trzeba być optymistą. Zawsze znajdzie się ktoś, kto będzie zainteresowany. Nawet, gdy sto osób przejdzie obojętnie, to ta sto-pierwsza może się zatrzymać.

28

Odp: Czy napisałybyście do tego faceta?
adiaphora napisał/a:

dokładnie, dlatego zawsze trzeba być optymistą. Zawsze znajdzie się ktoś, kto będzie zainteresowany. Nawet, gdy sto osób przejdzie obojętnie, to ta sto-pierwsza może się zatrzymać.

I właśnie dlatego zadanie takiego pytania na forum wydaje się trochę pozbawione sensu. Każdy z nas jest inny, każdy ma inne potrzeby i oczekiwania. Założę się, że nawet patrząc wzajemnie na swoich mężów niejedna z nas by stwierdziła - a co ona w nim widzi? big_smile

29 Ostatnio edytowany przez adiafora (2018-07-06 21:12:26)

Odp: Czy napisałybyście do tego faceta?
Olinka napisał/a:
adiaphora napisał/a:

dokładnie, dlatego zawsze trzeba być optymistą. Zawsze znajdzie się ktoś, kto będzie zainteresowany. Nawet, gdy sto osób przejdzie obojętnie, to ta sto-pierwsza może się zatrzymać.

I właśnie dlatego zadanie takiego pytania na forum wydaje się trochę pozbawione sensu. Każdy z nas jest inny, każdy ma inne potrzeby i oczekiwania. Założę się, że nawet patrząc wzajemnie na swoich mężów niejedna z nas by stwierdziła - a co ona w nim widzi? big_smile

toteż napisalam wczesniej, że to jej ma się podobać, nie nam, bo uważam podobnie, że takie pytania nie mają sensu. Bo co to ma być, jakaś ankieta a autorka pojdzie za głosem większości? Kierować należy się wlasnym gustem a nie opinią większości.

30

Odp: Czy napisałybyście do tego faceta?

''wiedząca czego chce w życiu a nie singielka niezależna- ! pierwszy alarm - to co kobiety niezalezne wg tego pana nie wiedzą czego chcą? jak on mysli o kobietach?

Chciałbym też razem, żebyśmy zdobyli Koronę Gór Polskichitd. pan ma plan i szuka kogoś , z kim wykona swoj plan. Swój, nie wspolny.

Po zdobyciu korony, dostaje się odznaczenia i dyplom i jest się wpisanym na stronie organizatora  - ! kolejny alarm, po co taka informację zamieszczać w ogłoszeniu na swoim profilu?

Pan ktory traktuje siebie bardzo poważnie i jest skupiony na " przeciwnościach " w zyciu, ale osmioletnią córkę ma tylko raz na jakiś czas....''



Napisałabym , bo napisanie do niczego nie zobowiązuje, gdybym była miłośniczką gór i szukała kogoś do wspólnych wędrówek i tylko do tego.   
Odpisałabym, gdyby do mnie napisał, a miał taki profil i był w stosownym wieku
Bo choć zwrócily moja uwagę co poniektore stwierdzenia, a pan w swojej wymowie wydaje mi sie z lekka pyszałkowaty, to wiem,że pierwsze wrażenie może mylić.

31

Odp: Czy napisałybyście do tego faceta?

Hmmm myślę, że bym napisała, ale miałabym takie zdrowe pohamowanie. No to już zależy od Ciebie tongue

32

Odp: Czy napisałybyście do tego faceta?

Dziewczyny dzięki za wszelkie wiadomości. Nie napisałam do tego pana. Pogrzebałam głębiej w internecie i znalazłam jego archiwalne ogłoszenie i po jego przeczytaniu stwierdziłam, że nie warto. Jednak facet ma coś do kobiet. Zresztą przeczytajcie i oceńcie same:

Cytat:
Poznam kobietę do 40lat, ciekawą świata, z którą można porozmawiać na różne tematy, kreatywną, inteligentną oraz dojrzałą emocjonalnie. Kobietę, która ma zasady i dla której pieniądz nie jest wartością najwyższą, potrafiącą okazywać uczucia, z którą można spędzić miło i ciekawie czas zarówno w domu jak i czasami aktywnie (jazda rowerem, wycieczki piesze, górskie, może kiedyś kurs tańca towarzyskiego itd.),lubiącą tworzyć wspólnie nowe rzeczy, która ma coś do powiedzenia oprócz opalania się i chodzenia po sklepach, pozytywnie nastawioną do życia, czasami niekonwencjonalną i zwariowaną:), wyróżniająca się czymś ciekawym. Dobrze by było, żeby nie paliła i niezbyt dużo piła alkoholu. Dobrze by było, żeby umiała coś od siebie dać bezinteresownie, umiała być partnerką a nie tylko żądać cały czas. Chciałbym też żeby chodziła ze mną na wycieczki od czasu do czasu i później żeby wspólnie opisywać wycieczki w blogu, który stworzyłem jak również na stronie z przepisami kulinarnymi, która też stworzyłem, żeby wpisywać jakieś ciekawe przepisy:)
Mam 39 lat, mały nie jestem:)- mam 183cm (więc w butach na wysokim obcasie będzie można chodzić:)), po przejściach. Mam córkę prawie 8- letnią, która jest raz na jakiś czas u mnie. Jestem normalny, uśmiechnięty, czasami niekonwencjonalny, kreatywny, lubię oprócz powyższego również komedie, psychologię, muzykę (pop, rock, hard rock, skrzypce elektryczne i takie które spodoba mi się i jest melodyjna:), ostatnio odkryłem fajne piosenki rosyjskie:)), książki Paulo Coelho (Alchemik, 11 minut itd.), jak trzeba to pomogę, mogę rozmawiać na różne tematy, jestem w miarę wszechstronny i trochę już przeżyłem w życiu, mam swoje zasady, nie piję i nie palę. Nie interesuje mnie kobieta, która będzie mi usługiwała, boi prawie wszystko umiem zrobić w domu i przy dziecku, ale partnerka, z która będzie można coś wspólnie zrobić, można się też podzielić obowiązkami.
Mam możliwość zawarcia ślubu kościelnego (miałem ślub cywilny), wiec z Kościołem jestem w dobrych stosunkach. Interesują kobiety szczere, które nie oszukują i nie są z kimś dla pieniędzy czy korzyści jakie by nie były, które wiedzą czego chcą w życiu. Nie interesują mnie trójkąty, wielokąty, swingowanie, s... grupowy, sponsoring, zdrady, kobiet, które są żonami, są w separacji (to nadal jest małżeństwo!) i chcą zdradzać mężów ani takie, które chcą mieć kilku chłopaków na raz. Interesuje mnie kobieta singielka lub z maksymalnie jednym dzieckiem. Nie toleruję osób, które są uzależnione od narkotyków i innych używek. Na tych portalach jest patologia, jak może kobieta mówić, że kocha męża, skoro go jawnie i z premedytacją chce zdradzać... To, ze dziewczyna wygląda jak kobieta nie znaczy wcale, że jest kobietą. Takie czasy jak powiedziała mi jedna z dziewczyn, z którą rozmawiałem w tym roku: "w 21 wieku liczy się tylko dupa i pieniądze i każdy każdego zdradza", a potem dziwią się wszyscy, że jest patologia na świecie i w Polsce. Trzeba umieć żyć zarówno jak się ma dużo pieniędzy jak również jak jest krucho z pieniędzmi, bo życie, bo w życiu jest różnie, czasami jest dobrze a czasami źle i trzeba umieć znaleźć się w każdej sytuacji. Zastanawiam się czy kobiety wiedzą czy wiedzą co to jest miłość bo większość dużo mówi o tym ale większość nie wie co to jest i nigdy jej nie doświadczyło, myśli że miłość to to co widzi w serialach dla kobiet w świecie idealnym, gdzie są milionerzy.
A jak kogoś to interesuje to tutaj są przedstawione trzy rodzaje miłości: adonai.p można się domyślić, która większość preferuje a dzięki, które dwie osoby są wstanie przeżyć ze sobą 60 lat razem nie zdradzając się i nie rozwodząc.
A wystarczy tylko tyle:
Chodzi o to, żeby mieć w drugiej osobie partnera, kogoś, kto Cię wspiera bez względu na wszystko, kto Cię zrozumie, nawet jeśli ma odmienne zdanie. Chodzi o to, żebyście dyskutowali, kłócili się, bronili swoich poglądów, żebyście poznawali swoje pasje, nie zamykali się w czterech ścianach, Chodzi o to, by spotkać taką osobę, która sprawi, że będziesz chciał być lepszym człowiekiem. I która Ci w tym pomoże...

33

Odp: Czy napisałybyście do tego faceta?

ja wiem czy cos ma? Napisał szczerze to, o czym pewnie wiekszosc nie pisze, ale myśli wink. Ewidentnie przebija z jego opisu lekki zal i rozczarowanie, pewnie trafil parę razy na niewypał i dmucha na zimne wink  Pan ewidentnie powinien popracować nad sztuką autoprezentacji, aby przedstawic sie w sposob krotki acz tresciwy, lekki i z humorem oraz dystansem do siebie i swiata. Aby jakos sie wyrozniac posrod tych podobnych do siebie anonsow... Zwlaszcza, ze sam oczekuje kobiety nietuzinkowej, wyróżniającej się z tłumu tym nieokreślonym " czymś, co go zaintryguje  i będzie dla niego inspiracją... itd. itp.

34

Odp: Czy napisałybyście do tego faceta?

A mnie ten facet jakoś odrzuca. Z góry zakłada,że każda kobieta lubi tylko się opalać albo chodzić po sklepach.Jest nastawiony wrogo do kobiet, nie chce takiej z pieniędzmi bo pewnie sam ma słaba pracę i na tym tle wypadłby słabo. Dlatego woli kogoś "biedniejszego" aby nie mieć kompleksów. Cała lista wymagań a ciekawe co sam da od siebie? Dlaczego nie jest ze swoją żoną? Są kobiety, które on szuka. Wolne, atrakcyjne nie tylko fizycznie, ale czy one chcą być z alimenciarzem?

35

Odp: Czy napisałybyście do tego faceta?
Migiełka napisał/a:

A mnie ten facet jakoś odrzuca. Z góry zakłada,że każda kobieta lubi tylko się opalać albo chodzić po sklepach.Jest nastawiony wrogo do kobiet, nie chce takiej z pieniędzmi bo pewnie sam ma słaba pracę i na tym tle wypadłby słabo. Dlatego woli kogoś "biedniejszego" aby nie mieć kompleksów. Cała lista wymagań a ciekawe co sam da od siebie? Dlaczego nie jest ze swoją żoną? Są kobiety, które on szuka. Wolne, atrakcyjne nie tylko fizycznie, ale czy one chcą być z alimenciarzem?

jakby z gory zakładał, ze każda to by nie szukał smile
Dlaczego nie jest ze swoja zona to nie jest temat o którym musi pisać w anonsie. Poza tym to co to za argument? Ludzie się rozstaja i nie ma w tym nic nadzwyczajnego. Życie. No i co Cie tak dziwi, ze szuka wolnej? Ma szukać mężatki? Przecież napisał, ze trójkąty go nie interesują smile

36

Odp: Czy napisałybyście do tego faceta?

Ten drugi opis więcej mówi w kwestii poglądów na świat, a pierwszy o podejściu do kobiet. Nie pytaj nas autorko, bo to Ty wiesz, czego szukasz, a co Cię odstrasza. Każdą z nas co innego.:)

Odp: Czy napisałybyście do tego faceta?
anna.walan napisał/a:

Chciałbym też razem, żebyśmy zdobyli Koronę Gór Polskich (jedynie Rysy są wymagające a pozostałe szczyty są dla każdego do wejścia, w tym roku planuję pochodzić trochę po Tatrach, wejść na Rysy i na Giewont i inne szczyty, oraz przejść Beskid Ślaski i wejść na Pilsko) i Koronę Bieszczad równolegle. Wspólnie zawsze ciekawsze są wycieczki. Po zdobyciu korony, dostaje się odznaczenia i dyplom i jest się wpisanym na stronie organizatora, a do tego jest satysfakcja z tego co się zrobiło, za wytrwałość, bo nie każdy jest w stanie to zrobić i nie każdemu się chce.
Ewentualnie poszłaby kiedyś lub w najbliższym czasie ze mną na kurs tańca towarzyskiego. A może kiedyś związek formalny, gdybyśmy sobie przypadli do gustu.
"

hahaha to sie obsmialam big_smile jeszcze nie pozlal nikogo a juz stawia wymagania- najpierw bedziesz zdbobywac dyplom a potem sie nauczysz z nim tanczyc smile smile Ogolnie o ile podoba mi sie mysl KGP ( polowe sama mam zdobyta ) to z tym Panem bym nigdzie nie poszla. Taki niegrozny wariat

38

Odp: Czy napisałybyście do tego faceta?
Migiełka napisał/a:

Z góry zakłada,że każda kobieta lubi tylko się opalać albo chodzić po sklepach.Jest nastawiony wrogo do kobiet, nie chce takiej z pieniędzmi bo pewnie sam ma słaba pracę i na tym tle wypadłby słabo. Dlatego woli kogoś "biedniejszego" aby nie mieć kompleksów. Cała lista wymagań a ciekawe co sam da od siebie? Dlaczego nie jest ze swoją żoną? Są kobiety, które on szuka. Wolne, atrakcyjne nie tylko fizycznie, ale czy one chcą być z alimenciarzem?

Moim zdaniem nadinterpretujesz. Przecież nigdzie nie napisał, że wszystkie kobiety takie są, ale że chciałby, aby ta jedyna miała horyzonty wykraczające poza opalanie się i chodzenie po sklepach. Nie czarujmy się, ale są takie, których świat skupia się wokół zakupów i własnego wyglądu.

Jeśli zaś chodzi o kwestię pieniędzy, to wyraźnie zaznaczył, że chodzi o potencjał, ale nie o pieniądze, po czym jako uzupełnienie dodał, że najważniejsze, aby była dobrą kobietą, a te z pieniędzmi często są zmanierowane i nie posiadają ambicji. Ja rozumiem to tak, że nie jest ważne czy pieniądze będzie posiadać, czy nie, za to w odniesieniu do charakteru mniej ryzykowne wydają się te bez nich.

Coś gdzieś zostało wspomniane o jakiejś żonie - ja nie doczytałam czy to kolejne domniemanie? Bo z kolei alimenciarze to - w potocznym języku - ci, którzy uchylają się od odpowiedzialności i zasądzonych alimentów nie płacą. O tym też tu mowy nie było. Z drugiej strony skreślanie kogoś za sam fakt, że jest ojcem (tak to odbieram), to już pewnego rodzaju niedojrzałość (a może idealizm?) - sądzę, że trudno oczekiwać, że mężczyzna w wieku 39 lat nie ma za sobą żadnej przeszłości związkowej, a ze związków 'lubią' pojawiać się dzieci.

Reasumując - zauważyłam tu mnóstwo uprzedzeń wink.

39

Odp: Czy napisałybyście do tego faceta?

Anna.walan - zamiast tyle rozkminiać, napisz do tego faceta, w końcu to nie jest deklaracja życia do grobowej deski, ani teleturniej.
Jeśli okaże się, że to nie to, to zakończysz znajomość, jeśli jednak to fajny gość - bonus dla ciebie.

40

Odp: Czy napisałybyście do tego faceta?

Dokładnie. Przecież samo napisanie jeszcze do niczego nie zobowiązuje. A nuż przy bliższym poznaniu okaże się, że opis był znacznie 'cięższy' niż rzeczywisty charakter tego mężczyzny. Czasem to działa zresztą w odwrotną stronę - słowo pisane ukazuje nam ujmującą osobowość, po czym okazuje się, że tekst był mocno naciągany. Po prostu jedni mają tzw. lekkość pióra i z łatwością przychodzi im czarowanie słowem, inni nie.
Z drugiej strony ważne jest, aby być po prostu uczciwym, bo tylko uczciwość daje szansę na miłe zaskoczenie - to zawsze będzie lepsze od uczucia rozczarowania.

41

Odp: Czy napisałybyście do tego faceta?

Myślę że warto napisać, jeżeli Ci się nie spodoba zawsze można przestać z nim pisać po prostu.. smile a kto wie może będzie bardzo fajnym człowiekiem. Myślę też że nie warto sugerować się opisami aż tak bardzo ponieważ  każdy chce się pokazać z jak najlepszej strony a nie zawsze to wychodzi.. smile

42

Odp: Czy napisałybyście do tego faceta?

Napisac mozna zawsze, byleby byc ostrożną :v

43

Odp: Czy napisałybyście do tego faceta?

Ja bym nie napisała.

Posty [ 43 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » ZWIĄZEK NA ODLEGŁOŚĆ, MIŁOŚĆ PRZEZ INTERNET » Czy napisałybyście do tego faceta?

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024