Witam,
Od 6 miesiecy spotykalem sie z super kobieta. Taki sam wiek (35lat). Po 3 miesiacach zaczelismy podrozowac, przez 24/7 bylismy razem lub caly czas w kontakcie.
Zakochalem sie po uszy. Dwa tygodnie temu powiedziala mi iz nic nie czuje do mnie I to koniec. Podczas rozstania powiedzialem co do niej czuje. Przez dwa tygodnie zero odzewu ( oprocz lajkow na FB ). Pare dni temu wyslalem list opisujace moje uczucia i zegnajacy sie z nia jednoczesnie zyczac wszystkiego najlepszego w zyciu. Warto dodac ze byla wczesniej w 8-letnim zwiazku I skonczyla go ok 3-miesiace przed naszym spotkaniem ( mowila ze zle ja traktowal ).
Dzis postanowilem ze urwe kontakt na calego aby latwiej mi bylo sie pozbierac. Skasowalem Ja na Facebook i ... zaczela dzwonic do mnie. Nie odebralem.
Teraz sie zastanawiam czy oddzwonic? Czy zmienila zdanie czy tylko chce powiedziec ze to “dziecinne “ ze skasowalem ja z Facebook? A moze list pozegnalny na nia zadzialal?
Co radzicie/ myslicie drogie Panie?