Wygląd ponad wszystko? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Wygląd ponad wszystko?

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 12 ]

Temat: Wygląd ponad wszystko?

Jestem w związku od 6 lat. Na przestrzeni czasu przybrałam na wadze. Różnica jest duża, bo obecnie ważę mniej więcej 10-12 kg więcej niż w momencie, w którym się poznaliśmy. Mój partner ma z tym duży problem, bardzo często porusza ten temat. Już dawno deklarowałam, że coś z tym zrobię, jednak nie podejmowałam żadnych kroków. Obecnie się to zmieniło i od jakichś dwóch tygodni regularnie się ruszam plus staram się jeść bardziej zdrowo. Wiem, że zawaliłam, że wzięłam się za siebie tak późno, z drugiej strony chyba lepiej późno niż wcale wink Niestety mój chłopak często porusza kwestię mojego wyglądu, nie rozumie chyba, że z dnia na dzień ciężko będzie zrzucić wszystkie zbędne kilogramy.

Ja z jednej strony go rozumiem - wiązał się z bardzo szczupłą dziewczyną, a obecnie jest w związku z kobietą sporo grubszą. Jednak przykro mi przez te wieczne pytania o to kiedy coś ze sobą zrobię. Miałam zapisać się na siłownię, jednak ostatnio pojawił się u mnie problem z kolanem przez co jedyne ćwiczenia, na które mogę sobie pozwolić to te nieobciążające kolan (opinia lekarza, nie moja). W przypadku zajęć grupowych w grę wchodzi pilates i joga, które mnie nie interesują. Zdecydowanie wolę zrobić podobne ćwiczenia w domu z trenerką wszystkich Polek wink i dorzucić jakieś ćwiczenia na brzuch, niż wydawać kasę na zajęcia, które mnie nie interesują. Niestety mój partner tego nie rozumie, nie akceptuje i CODZIENNIE pyta kiedy zapiszę się na zajęcia. Ja już wychodzę z siebie, bo nie tylko zadeklarowałam, że będę coś robić, ale faktycznie robię, tyle że w domu. Nie wiem co mam robić. W innych kwestiach dobrze się dogadujemy, jednak moja nadwaga jest problemem, który urasta do strasznej rangi...

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Wygląd ponad wszystko?

Wg mnie 10-12 kg to nie jest aż tak straszna różnica. Piszesz, że byłaś szczupła, czyli np ważyłaś 50 kg a teraz 62 - sama przytyłam z 6-7 kg i oczywiście widzę różnice, ale nie uważam że to aż taka tragedia.
Robisz coś, starasz się zmienić swój wygląd, mam nadzieję, że robisz to przede wszystkim dla siebie, a nie dla niego?
Szkoda, że Cie nie wspiera. Nie chciałabym mieć takiego partnera...
Co Ci mogę radzić, powiedz jasno swoje stanowisko, powtórz opinię lekarza. Zapytaj, czy kocha Cię za wygląd czy za osobowość? Bo w moim odczuciu on bardzo przesadza.

3

Odp: Wygląd ponad wszystko?

A ile schudłaś przez te dwa tygodnie? Ile cm ubylo Ci w pasie?

4 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2018-05-23 17:18:16)

Odp: Wygląd ponad wszystko?

Z trenerką wszystkich Polek trzeba sobie sporo poskakać. jak masz zamiar to zrobić nie używając kolana? Poza tym ona nie wyjdzie z ekranu by poprawić Twoje błędy, jak instruktor w siłowni
Pilates i joga świetnie modelują całą sylwetkę,więc nie wiem dlaczego Cie nie interesują i co zrobisz z chorym kolanem? poza tym niestety dieta.
Jak jemu zależy, to świetnie, razem możecie jeść zdrowiej.

inny problem to taki, jak Twój partner do tego podchodzi- z troski o Twoje zdrowie, czy traktuje Cię jako dodatek do garnituru?
Co zrobi, gdy przytyjesz 10kg po ciąży, przestanie Cię kochać? tak często jest niestety, kobieta kocha puszystego Misia nadal, a on już nie tak samo..
ten dylemat rozstrzygnij sobie zanim będziesz mieć z nim dzieci..

5

Odp: Wygląd ponad wszystko?

Wychodzi na to, że twój facet cię nigdy nie kochał a tylko być może zauroczył się twoim wyglądem. Ponieważ wygląd w krótkim czasie się zmienił facet zaczyna jęczeć i narzekać. Co będzie jeśli będziesz w ciąży? Wtedy też będzie czuł do ciebie odrazę bo będziesz gruba? Odsyłam do wątku: Czy wygląd jest ważny w miłości? Każdy w tym wątku kto usilnie dowodzi,że wygląd jest bardzo ważny należy do takiej samej kategorii ludzi jak twój facet, który " kochał" cię warunkowo dopóki byłaś szczupła i póki będziesz ładna. Kiedy będziesz starsza i twoja uroda przeminie ten twój facecie będzie z tobą z litości lub przyzwyczajenia. Czy tego chcesz to już twoja sprawa.

6

Odp: Wygląd ponad wszystko?
kokosanka123 napisał/a:

Jestem w związku od 6 lat. Na przestrzeni czasu przybrałam na wadze. Różnica jest duża, bo obecnie ważę mniej więcej 10-12 kg więcej niż w momencie, w którym się poznaliśmy. Mój partner ma z tym duży problem, bardzo często porusza ten temat. Już dawno deklarowałam, że coś z tym zrobię, jednak nie podejmowałam żadnych kroków. Obecnie się to zmieniło i od jakichś dwóch tygodni regularnie się ruszam plus staram się jeść bardziej zdrowo. Wiem, że zawaliłam, że wzięłam się za siebie tak późno, z drugiej strony chyba lepiej późno niż wcale wink Niestety mój chłopak często porusza kwestię mojego wyglądu, nie rozumie chyba, że z dnia na dzień ciężko będzie zrzucić wszystkie zbędne kilogramy.

Ja z jednej strony go rozumiem - wiązał się z bardzo szczupłą dziewczyną, a obecnie jest w związku z kobietą sporo grubszą. Jednak przykro mi przez te wieczne pytania o to kiedy coś ze sobą zrobię. Miałam zapisać się na siłownię, jednak ostatnio pojawił się u mnie problem z kolanem przez co jedyne ćwiczenia, na które mogę sobie pozwolić to te nieobciążające kolan (opinia lekarza, nie moja). W przypadku zajęć grupowych w grę wchodzi pilates i joga, które mnie nie interesują. Zdecydowanie wolę zrobić podobne ćwiczenia w domu z trenerką wszystkich Polek wink i dorzucić jakieś ćwiczenia na brzuch, niż wydawać kasę na zajęcia, które mnie nie interesują. Niestety mój partner tego nie rozumie, nie akceptuje i CODZIENNIE pyta kiedy zapiszę się na zajęcia. Ja już wychodzę z siebie, bo nie tylko zadeklarowałam, że będę coś robić, ale faktycznie robię, tyle że w domu. Nie wiem co mam robić. W innych kwestiach dobrze się dogadujemy, jednak moja nadwaga jest problemem, który urasta do strasznej rangi...

W tej sytuacji postawiłabym na szczerość do bólu i chwilę prawdy dla związku, czyli po pierwsze zapowiedziała parnterowi, że owszem rozpoczynasz odchudzanie się, ale musi sie liczyć z tym, że a) może nie uda Ci sie zrzucić wszystkich kilogramów lub b) w ogóle Ci sie to nie uda, z uwagi na problem z kolanami. I co on z tym 'fantem' zrobi, to już chyba jego sprawa.

Jeśli coś mogę podpowiedzieć, to dobry trening odchudzający nie obciązający kolan ma także opracowany Marta Hennig (codziennie fit).Możesz poszukać na yt.

7

Odp: Wygląd ponad wszystko?

Może i powinnaś o siebie zadbać, ale jeśli się starasz to on powinien to docenić i nie wymagać niemożliwego. Zastanów się czy on cię na pewno kocha. Teraz zrzucisz zbędne kilogramy, ale kiedy zdecydujecie się na dzieci może być ciężej. Po ciąży znowu przybędzie ci trochę kilo, czy twój partner będzie cię wtedy wspierał czy ponownie się odwróci? Przemyśl to, czy wasz związek ma przyszłość.
Pamiętaj, żeby zmieniać nawyki dla siebie, nie dla innych. To ty musisz chcieć schudnąć. Nawet jeśli z czasem zdecydowałabyś się z nim rozstać, pamiętaj żeby nie rezygnować ze zmiany nawyków. Będziesz się lepiej czuła i będziesz zdrowsza. Powodzenia smile

8 Ostatnio edytowany przez Iceni (2018-05-23 18:03:51)

Odp: Wygląd ponad wszystko?

Tyje się od złej diety i zbyt duzej ilosci jedzenia, a nie z powodu bólu kolan. Jak się nie mozna wystarczajaco ruszac, to logiczne, że się powinno jesc mniej energetycznie.

Chudnie się od dobrze ułożonej diety, a cwiczenia to tylko dodatek. Sami trenerzy fitness twierdzą, że dieta to 70% sukcesu, a cwiczenia to pozostale 30%.

Tycie po ciąży, to tycie po ciazy, nie usprawiedliwiajmy ciążą kilkuletniego lenistwa i zapuszczania się. Poza tym po ciazy też się da schudnąć, jesli się chce. Ludzie z cukrzycą i po zawalach chudna po 30 kg, a mloda i zdrowa kobieta nie moze? Jesli nie rok po ciazy, to trzy tongue ale się da.

A jak nie jest się zdrowym, albo ma sie co do tego watpliwosci to zaczac trzeba od lekarza.

A jak się jest zdrowym i sie tyje, bo się leczy problemy emocjonalne pojadaniem to trzeba albo zaczac od psychologa, albo posluchac partnera - 10 kg w ciagu 6 lat to jest 30 kg w ciagu lat 15... 

Mozna sobie powiedziec że "taka sie ma urode" jak sie tę nadwagę przez pol zycia ma, ale ona sie nie zmienia o +2kg na rok, a na 10 lat. Wtedy spoko - bedac 50-latka nosi sie ubrania o rozmiar wieksze, a nie o 5...

9

Odp: Wygląd ponad wszystko?

Tycie po ciąży, to tycie po ciazy, nie usprawiedliwiajmy ciążą kilkuletniego lenistwa i zapuszczania się. Poza tym po ciazy też się da schudnąć, jesli się chce

http://i1.kym-cdn.com/photos/images/newsfeed/000/625/680/220.png


Obraz jest wart 1000 słów wink

10 Ostatnio edytowany przez summerka88 (2018-05-23 19:38:57)

Odp: Wygląd ponad wszystko?
kokosanka123 napisał/a:

Miałam zapisać się na siłownię, jednak ostatnio pojawił się u mnie problem z kolanem przez co jedyne ćwiczenia, na które mogę sobie pozwolić to te nieobciążające kolan (opinia lekarza, nie moja). W przypadku zajęć grupowych w grę wchodzi pilates i joga, które mnie nie interesują.

Regularnie chodzę na zajęcia grupowe (BTW: też nie lubię tych mało dynamicznych typu pilates i joga, dlatego rozumiem twoją niechęć) i nie mogę się zgodzić, że kontuzja kolana uniemożliwia ćwiczenie, bo na zajęcia uczęszczają też dziewczyny z podobnym do ciebie problemem. Po prostu zgłaszają instruktorce, że nie mogą obciążać kolana i wówczas, gdy faktycznie pojawiają się ćwiczenia kłopotliwe, to instruktorka proponuje tym osobom inne ćwiczenie, które nie obciąża kolana.


Co do twojego faceta i jego postawy, to mam mieszane odczucia, bo z jednej strony go rozumiem. Związał się ze szczupłą dziewczyną, taka mu się spodobałaś, może w ogóle gustuje w szczupłych i te dodatkowe kilkogramy mu mogą rzeczywiście przeszkadzać. Z drugiej strony koncentrowanie się na twoim ciele i wadze, ciagle uwagi w celu wywarcia presji i oczekiwanie błyskawicznych efektów zamiast wspieraniu ciebie w walce z niechcianymi kilogramami pokazuje, że się zapędził i zapomniał, że oprócz ciała masz jeszcze psyche, wrażliwość i emocje, o które warto się zatroszczyć.


Dziewczyny, dajcie spokój z tym tyciem w ciąży, czy po ciąży. Jak ktoś sobie folguje na całego, to może ma póżniej problemy z wagą, w przeciwnym wypadku, to w kilka tygodni, miesięcy po porodzie nie ma specjalnych śladów po ciąży. Na miejscu autorki bardziej obawiałabym się jak jej partner zareaguje, gdy wydarzy się coś, na co ona nie ma wpływu, czyli np. jakaś choroba, odbierająca urodę.

11

Odp: Wygląd ponad wszystko?

Dziękuję za tak liczny odzew smile

Zacznę od tego, że schudnąć chcę dla siebie, ponieważ sama lepiej czułam się mając jednak tych kilka kg mniej. Nie mam pojęcia ile cm schudłam w ciągu tych dwóch tygodni, bo nie mierzyłam obwodów, ale w sumie dobry pomysł, żeby to zrobić. Muszę też sprostować kwestię problemu z kolanem - pojawił się on ostatnio, dosłownie 3 tygodnie temu, prawdopodobnie ma on związek z wypadem w góry. Jestem w trakcie konsultacji z lekarzem i mam nadzieję, że problem uda się szybko rozwiązać. Generalnie chodzi o to, że mam świadomość, że mój problem z wagą jest wyłącznie moją winą, w żadnym momencie nie wspomniałam, że jest to kwestia chorego kolana. Chodzi po prostu o to, że obecnie nie mogę go specjalnie obciążać.

Summerka88 Bardzo dziękuję za ten post, może rzeczywiście to jest dobry pomysł, żeby jednak wybrać zajęcia grupowe i po prostu porozmawiać wcześniej z instruktorem. Naprawdę rozumiem mojego faceta, bo przecież sama nie byłabym zachwycona, gdyby to on nagle przytył 10 kg, jednak boli mnie to, że wyraźnie daje znać, że oczekuje spektakularnych efektów w ekstremalnie krótkim czasie, mimo że wie że to mi sprawia przykrość...

12

Odp: Wygląd ponad wszystko?
kokosanka123 napisał/a:

Naprawdę rozumiem mojego faceta, bo przecież sama nie byłabym zachwycona, gdyby to on nagle przytył 10 kg, jednak boli mnie to, że wyraźnie daje znać, że oczekuje spektakularnych efektów w ekstremalnie krótkim czasie, mimo że wie że to mi sprawia przykrość...

Podejdź do tego inaczej: skoro on patrzył jak tyjesz i czekał tak długo aż zaczniesz z tym coś robić, to teraz się boi, że znów sobie odpuscisz? Skoro nie bardzo widac po 2 tyg rezultaty (a przy dobrej diecie to mogłoby być już jakies 2-3kg, czyli 20-25% blizej celu) to nie dziw się, że on do końca jeszcze nie uwierzył, że coś robisz.

Przestań skupiać się na treningu a pomysl jak prawidlowo zbilansowac dietę.

Trening jest do robienia figury, a nie do zrzucania kilogramow.  Trening jest dobry jezeli planujesz uprawiac sport systematycznie juz zawsze - inaczej czeka Cię efekt jojo - podkrecisz przemiane materii, fakt, schudniesz - ale jak potem siadziesz na tylku i przestanoesz cwiczyc to zaczniesz tyc od nowa.

Zeby schudnac dziennie 150g, czyli około 1kg na tydzień (co jezt uznawane za optymalną wartość) trzeba mieć niedobór energetyczny rzedu 1000kcal. (1 kg tluszczu to ok. 7200kcal)

Zeby schudnąć w ten sposob samymi cwiczeniami musialabys biegac ok. 15km dziennie! Nie da się sensownie chudnąć samym "zdrowszym odzywianiem" chyba, że wczesniej żywiłaś się po amerykansku colą i chipsami ;P

Potrzebny jest deficyt energetyczny a do jego obliczenia są w necie kalkulatory.

Bez konkretnego deficytu energetycznego z diety (rzedu przynajmniej -500kcal) bedziesz czekac na efekt do usr***ej smierci.  Bo np. Ograniczajac menu tylko o  -200kcal  plus -300kcal  z treningu to masz te 500, czyli jakies 0,5 kg na tydzien. Czyli twoje 12kg to w teorii 6 miesiecy. Ale przez 4 miesiace organizm sie zdazy przyzwyczaic do diety, ty bedziesz juz zmeczona kpntrolowaniem sie i ostatnie 2 kg bedziesz chudla kolejne 4 miesiace, albo i wcale.

Skup się i zrob to racjonalnie: -700 z diety do tego -300 z treningu i masz -12kg w 4 miesiace. W cztery, bo ostatnie kilogramy zawsze idą wolniej (chocby dlatego, ze bedziesz o 8 kg lzejsza, wiec bedziesz potrzebowac mniej kcal dziennie)

Posty [ 12 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Wygląd ponad wszystko?

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024