?Zniszczyłaś mi życie? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » ?Zniszczyłaś mi życie?

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 12 ]

1 Ostatnio edytowany przez Talk (2018-05-20 13:50:30)

Temat: ?Zniszczyłaś mi życie?

Dokładnie nie wiedziałam w jakim dziale umieścić mój problem. Dotyczy on trochę seksu a trochę związku. No wiec do rzeczy. Widziałam podobny wątek w innym dziale ale nie chciałam się tam podpinać. Jestem załamana i straciłam chęć do życia.
Jestem z moim chłopakiem jakiś czas, jesteśmy dorośli. Z początku naszego zapoznania się był pewny siebie i często opowiadał o seksie. Zrozumiałam ze strasznie się jemu podobam. Ale co do czego seks nie wychodził. Okazało się ze mój facet cierpi na stulejke (tez dziwne ze zorientował się dopiero w tym wieku). Widać ze z początku chciał seksu ale skończyło się na gadaniu. Nie nalegałam ale powiedziałam ze istnieją zabiegi które usuwają taki problem. Minęło sporo czasu i on sam z siebie zdecydował się pójść. Była panika ze co on sobie zrobił, ze to się w ogóle nie goi, pocieszałam ze robi to dla swojego komfortu ze będzie dobrze. Nie raz oberwałam. Minęło od zabiegu jakieś hmmm 2 miesiące ale jemu coś tam dalej nie chce się zagoić. Teraz wyjechałam na tydzień za granice do ciotki, dziś wracam do polski. Napisałam ze coś mam fajnego dla niego smile ze może wyjechać na dworzec. Kiedy rano wstałam dostałam przerażajace smsy od niego, aż nie mogłam uwierzyć sad Napisał mi ze łaskawie mogłam go tutaj zabrać ze sobą, ze on ciagle się stara, ja dostaje od niego przyjemności fizyczne i różne inne a ja nic jemu nie umiem zaoferować. Ze on nie ma żadnych przyjemności w tym zwiakzu, ze namówiłam go na ten zabieg a teraz nigdy nie będzie mógł uprawiać seksu, ze to moja wina, zniszczyłam jemu życie. Ze czeka aż ja jemu coś zaoferuje jakiś wyjazd czy coś ale chyba nie umiem się domyślić. Ze on nie wie co będzie z nami bo przeze mnie ma zniszczone życie seksualne. Zablokował mnie na fb...

Czuje się z tym źle, nie potrafię normalnie funkcjonować ehhhh

Zobacz podobne tematy :

2 Ostatnio edytowany przez Olinka (2018-05-20 20:24:05)

Odp: ?Zniszczyłaś mi życie?

jeesteście dorośli tzn ile macie lat? 18? [wulgaryzm] cię i zablokował cię na fb? ciesz się, że twój problem sam się rozwiązał.

3

Odp: ?Zniszczyłaś mi życie?

Ja mam 24, On 26 lat

4

Odp: ?Zniszczyłaś mi życie?

I naprawdę przejmujesz się takimi głupimi tekstami?
Takim facetom się sprzedaje kopa na pożegnanie i więcej się już do nich nie zagaduje.
Musimy Ci o tym pisać? big_smile
chciałabyś mieć faceta, który na każdym kroku sprzedawałby Ci takie teksty?

5 Ostatnio edytowany przez Talk (2018-05-20 20:48:54)

Odp: ?Zniszczyłaś mi życie?
Lady Loka napisał/a:

I naprawdę przejmujesz się takimi głupimi tekstami?
Takim facetom się sprzedaje kopa na pożegnanie i więcej się już do nich nie zagaduje.
Musimy Ci o tym pisać? big_smile
chciałabyś mieć faceta, który na każdym kroku sprzedawałby Ci takie teksty?

Zgadza się ale jego problem to tez był mój problem, poszedł na zabieg wspierałam go jak mogłam, no a teraz się sprzeciwiło wszystko. Ma początku czułam się winna ale masz racje.

6

Odp: ?Zniszczyłaś mi życie?
Talk napisał/a:
Lady Loka napisał/a:

I naprawdę przejmujesz się takimi głupimi tekstami?
Takim facetom się sprzedaje kopa na pożegnanie i więcej się już do nich nie zagaduje.
Musimy Ci o tym pisać? big_smile
chciałabyś mieć faceta, który na każdym kroku sprzedawałby Ci takie teksty?

Zgadza się ale jego problem to tez był mój problem, poszedł na zabieg wspierałam go jak mogłam, no a teraz się sprzeciwiło wszystko. Ma początku czułam się winna ale masz racje.

Trzeba było go nie przekonywać. Sam by w końcu doszedł do wniosku, że coś nie gra. Albo by nie doszedł i byłoby mu dobrze ze stulejką. Nie chciał iść, namówiłaś i zrobił to dla Ciebie i przez Ciebie, a takie są tego konsekwencje, że każda wina za ból czy średnie gojenie się będzie zrzucana na Ciebie, bo to przez Ciebie on to zrobił.

7

Odp: ?Zniszczyłaś mi życie?

Bez przesady, to była JEGO decyzja, nie zaciągnęła go tam siłą czy wbrew niemu. Jakby było w porządku, to by sam siebie wychwalał, jak to mądrą i słuszną decyzję podjął, a jak jest źle, to wszystko twoja wina, a nie jego odpowiedzialność. To cechy dzieciaka - ten człowiek nie jest dojrzały, skoro nie potrafi wziąć na siebie odpowiedzialności za swoje własne autonomiczne decyzje dotyczące jego ciała. To ciekawe jakim cudem brałby na siebie odpowiedzialność za związek czy trudy czy dom itd. Kompletny dzieciak. Nikt go nie zmuszał, doskonale musiał znać konsekwencje takiego zabiegu, a mimo to go wykonał - to jego wybór.

8

Odp: ?Zniszczyłaś mi życie?

Może poszedł na zabieg, bo bał się że go zostawisz a teraz żałuje. Nie wywierałaś na nim zbytniej presji ?

9

Odp: ?Zniszczyłaś mi życie?

Jasne, że jego decyzja, ale podjęta pod wpływem Autorki i teraz na Autorkę może zwalać winę za to, że coś tam się papra.
A Autorka zamiast go w tyłek kopnąć i powiedzieć, jak wielkim dzieciakiem jest to to przeżywa i się przejmuje głupimi tekstami dzieciaka.

10

Odp: ?Zniszczyłaś mi życie?

Wlansie chodzi o to, ze ja nie wywierałam na nim zadnej presji. Ten seks nie wychodzil, zaczal czytac o tym duzo w internecie i zdecydowal sie na zabieg, co do ktorego byl przekonany. A teraz wina zostala przerzucona na mnie

11

Odp: ?Zniszczyłaś mi życie?

nie obwiniaj się, nic złego nie zrobiłaś, to z nim jest coś nie tak.

12

Odp: ?Zniszczyłaś mi życie?

Hmm operacja stulejki to zwykle poprawia życie seksualne a nie je niszczy. Jak mu się długi czas nie goi to coś jest nie tak i powinien udać się do lekarza zamiast Ciebie wyzywać. Może miał źle założone szwy może je zerwał może nie utrzymywał odpowiedniej higieny może ciągle tam coś dłubie. Skoro Cie tam przy nim nie było to za żadną z tych rzeczy nie odpowiadasz . No może poza tym że powinnaś swego faceta wspierać w tym trudnym dla niego czasie.
Tak czy inaczej jego reakcja nie rokuje dobrze dla waszego związku. Bo nawet jeśli teraz się pogodzicie i wszystko dobrze się zagoi. To przy następnej kryzysowej sytuacji będzie zwalał winę na Ciebie i oskarżał Ciebie. Bo oskarżać mu jest łatwiej niż przyjąć konsekwencje własnej decyzji na klatę. Ja na twoim miejscu nie chciał bym być z takim kimś.

Posty [ 12 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » ?Zniszczyłaś mi życie?

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024