Codziennie wstaję o szóstej - praca i inne obowiązki. Kończę pracę wcześniej bo o 16.00, po pracy jestem dętka. Kładę się spać. Śpię głęboko i mocno, nawet do 20. Czy to normalne? Śpicie, drzemiecie po pracy?
Tak, czesto, ale tak 20-40 min. nie 4h...
Codziennie wstaję o szóstej - praca i inne obowiązki. Kończę pracę wcześniej bo o 16.00, po pracy jestem dętka. Kładę się spać. Śpię głęboko i mocno, nawet do 20. Czy to normalne? Śpicie, drzemiecie po pracy?
Kiedyś miałam ciężką pracę. Wstawałam wcześnie, wracałam na piętnastą i nie było dnia, żebym jej nie odespała, bo dla mnie była zbyt wyczerpująca. Zmieniłam i nie muszę nic odsypiać.
4 2018-05-10 09:57:05 Ostatnio edytowany przez summerka88 (2018-05-10 09:57:39)
Codziennie wstaję o szóstej - praca i inne obowiązki. Kończę pracę wcześniej bo o 16.00, po pracy jestem dętka. Kładę się spać. Śpię głęboko i mocno, nawet do 20. Czy to normalne? Śpicie, drzemiecie po pracy?
Można powiedzieć, że tak , bo od kiedy zrobiłam sobie dodatkową pracownię w domu, to lubię posiedzieć nad zawodowymi sprawami, jak już uśpię dziecko. A potem idę spać, więc styka
Za to zupełnie nie umiem spać w dzień, nawet jak mały marudził w nocy i zaliczałam najwyżej 3 godziny snu, to i tak nie potrafiłam zdrzemnąć się w ciągu dnia. Zazdroszczę tym, którzy tak potrafią podładować swoje akumulatory
A czy Ty się wysypiasz w nocy?
Bo popatrz sama - śpisz do 20. Budzisz się o tej 20 i co robisz? Jesz coś? O której chodzisz spać? Ile snu łapiesz w nocy?
Twoje niewyspanie może wynikać z tego, że właśnie śpisz w dzień. Zegar biologiczny się przestawił.
Bardzo często śpię po pracy. A pracuję w podobnych godzinach jak Ty. Jednak w trakcie drzemki zawsze ustawiam sobie budzik, żeby nie spać bez opamiętania, bo wtedy są problemy z zaśnięciem w nocy.
Ja tak miałam jak jeszcze pracowałam. Na 8 do pracy, wracałam różnie, albo o 16, albo o 17, obowiązkowo drzemka do 20, potem spacer z psem i znowu sen, albo siedzenie do 1 w nocy. A potem okazało się, ze mam rozwaloną tarczycę, zaczęłam brać leki i mimo ciąży (w ciąży wiele kobiet jest sennych, robi sobie drzemki) w ogóle nie śpię w dzień. kładę się ok 23-1.00, a wstaję różnie ale w godzinach 7-10. Może się przebadaj tak na wszelki wypadek.
8 2018-05-10 10:38:42 Ostatnio edytowany przez Medulla (2018-05-10 10:39:03)
Nirvanka ja właśnie choruję na tarczycę - Hashimoto. Biorę proszki ale one już nie pomagają tak jak kiedyś.
Jest też drugie dno mojego pytania. Otóż mój chłop, którego mam od roku, a ktróy sam bardzo mało odpoczywa a jest ciąglę w pędzie, stwierdził, że żaden ze mnie materiał na żonę bo śpię po robocie.
Medulla, ja ponawiam sprawę o której chodzisz spać po tej drzemce?
Bo jak kładziesz się o 1, wstajesz o 6, to nic dziwnego, że szybko chce Ci się spać.
Nie lepiej spróbować się po pracy obudzić, coś zrobić, porozciągać się, a zamiast o 1 iść spać o 23 i mieć 8h snu?
Chodzę spać zwykle koło północy, godz. 1, wstaję o 6. Dla mnie to za mało snu, zawsze lubiłam pospać.
No to masz powód tego Twojego spania po pracy. Spróbuj przetrzymać i kłaść się wcześniej, np. koło 22/23. A więcej sypiać w weekendy.
Niestety nie zawsze da się pospać.
Nirvanka ja właśnie choruję na tarczycę - Hashimoto. Biorę proszki ale one już nie pomagają tak jak kiedyś.
Jest też drugie dno mojego pytania. Otóż mój chłop, którego mam od roku, a ktróy sam bardzo mało odpoczywa a jest ciąglę w pędzie, stwierdził, że żaden ze mnie materiał na żonę bo śpię po robocie.
No to może porozmawiaj o tym ze swoim lekarzem, może trzeba ponowić badania i zmienić dawki leków. Ja co miesiąc badam tsh i dopasowujemy odpowiednią dawkę- chociaż ja to ze względu na dziecko i ciążę, zeby jemu niczego nie brakowało i dobrze rosło.
A co do faceta to rozumiem i jego i Ciebie, ja też sie czułam źle i przypuszczałam, ze facet (chociaż nigdy mi wprost tego nie powiedział) może mieć wąty do mojego tryb u życia. Teraz właśnie dzięki świadomości choroby sytuacja się zmieniła. Najpierw idź do lekarza i zobacz, czy to nie wynika z Twojej choroby, a potem pogadaj szczerze z facetem, że nie masz na to wpływu i musisz mieć dobrze dobrane leki, zeby funkcjonować jak zdrowi ludzie.
Dziękuję Wam za odpowiedzi.
Ojej tsh badane raz w miesiącu? No tak ciąża. Ja swojego nie badałam dawno a powinnam. Nirvanko, zdrowia dla Ciebie i dla maleństwa.
No powinnam się wcześniej kłaść. Spróbuję zadbać o higienę snu i trybu dobowego. No i lekarz.
Warto dodatkowo zbadac poziom cukru , a jeszcze lepiej krzywą insulinową. Wysoki poziom cukru we krwi powoduje sennosc po posilkach i ogolne przemeczenie organizmu.
Ja wstaję o 4 rano do pracy, a wracam przed 16 do domu.
Na początku pracy robiłam drzemki po, ale po jakimś czasie zmusiłam się do ich nie robienia, i teraz już nie odsypiam po pracy.
Radzę też zrobić podstawowe badania, myślę, że tarczyca ma wpływ na ten sen.