Chcę coś zmienić w relacjach z dziewczynami - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » NIEŚMIAŁOŚĆ, NISKA SAMOOCENA, KOMPLEKSY » Chcę coś zmienić w relacjach z dziewczynami

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 9 ]

Temat: Chcę coś zmienić w relacjach z dziewczynami

W interakcjach z dziewczynami jestem nieporadny, pełen desperacji i zagubiony. Panicznie boję się kobiet. Im ładniejsza tym  odczuwam większy strach.

Kiedy w pobliżu znajdzie się dziewczyna uderza mnie uczucie gorąca. Staję się nerwowy, spięty, a sytuacja w głowie przypomina sklepy za czasów komuny.

Największy niepokój odczuwam przy ładnych, zgrabnych i wysokich dziewczynach. A jeśli do tego mają obcisłe ubrania i mocny makeup, to uginają się mi nogi.

Nie potrafię zrozumieć swych uczuć. Z jednej strony pragnę miłości, romantyzmu i związku. Z drugiej chciałbym podobać się dziewczynom z wyglądu i kręcić z kilkoma.

Mimo 26 lat, nie byłem w żadnym związku. Zazdroszczę innym. Niekiedy wydaje mi się, że jestem dla dziewczyn niewidzialny i szans żadnych nie mam.

Widuję z dziewczynami mniej atrakcyjnych chłopaków ode mnie, lecz i tak nie wierzę, że któraś mogłaby mi dać szansę.

Na każdym kroku zauważam lepiej wyglądającą konkurencję i trudno mi uwierzyć że dziewczyna zdecyduje się na mnie.

Mam dni kiedy wręcz pałam nienawiścią do dziewczyn. Za to, że nie zwracają na mnie uwagi. Że nie są mną zainteresowane.

Przeglądając forum natknąłem się na rady, żeby być wesołym, sympatycznym i uśmiechniętym facetem. Aby podchodzić do dziewczyn z szacunkiem.

Tylko czy to coś da, jeśli mnie uznają za nieatrakcyjnego?

Nawet gdybym pozbył się ogarniającej złości, to i tak to nie zmieni postrzegania mnie przez dziewczyny.

Na koniec dodam, że ze starszymi kobietami rozmowa przychodzi mi łatwo. Wiele razy w sklepie, w pociągu itd nawiązałem rozmowę z kobietami.
Zawsze przyjemnie się rozmawiało i słyszałem pochlebne na swój temat opinie, że wygadany, przesympatyczny, inteligentny, rozsądny, wartościowy.

No i tak jakoś z kobietami w wieku 40 i więcej lat czuję się komfortowo. Jestem przez nie lubiany. A z tymi w moim wieku 18-30, to w ogóle mi nie idzie.

Proszę pomóżcie mi jakoś.

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Chcę coś zmienić w relacjach z dziewczynami
porazmiany napisał/a:

Przeglądając forum natknąłem się na rady, żeby być wesołym, sympatycznym i uśmiechniętym facetem. Aby podchodzić do dziewczyn z szacunkiem.

Tylko czy to coś da, jeśli mnie uznają za nieatrakcyjnego?

Nawet gdybym pozbył się ogarniającej złości, to i tak to nie zmieni postrzegania mnie przez dziewczyny.

Nie trzeba być wesołym, wystarczy mieć poczucie humoru. To wbrew pozorom wcale nie oznacza tego samego. Z szacunkiem należy podchodzić zawsze.
Zmieni sposób postrzegania. Będąc nastawiony negatywnie masz wokół siebie negatywną energie. To odstrasza.
Poza tym, nie możesz wylewać na dziewczyny frustracji za własne problemy. Nawet jeśli zwróci na Ciebie uwagę, a Tobie ugną się nogi i zawiąże język... to co z tej uwagi wink ? Konwersacji nie pociągniesz, sam się słowem nie odezwiesz,  kroku nie zrobisz.... to w czym ta dziewczyna jest winna? Że ładna, zgrabna i wymalowana? Coś tu nie halo chyba, co wink?

3 Ostatnio edytowany przez Tom94 (2018-05-09 18:26:46)

Odp: Chcę coś zmienić w relacjach z dziewczynami

Z starszymi kobietami lepiej ci się rozmawia dlatego bo nie uważają że są w twoim targecie tak samo jak ty nie jesteś w ich targecie dlatego też rozmowa jest swobodna, na luzie natomiast młodsze dziewczyny często zadzierają nosa więc nie dziwota że czujesz się nie komfortowo.
Co możesz zrobić w zaistniałej sytuacji?
Jeśli nigdy nie próbowałeś na poważnie znaleźć dziewczyny to ja na twoim miejscu jednak bym się przemógł i postarał się zweryfikować samego siebie i sprawdzić czy rzeczywiście twoje myśli pokrywają się z rzeczywistością, najlepiej szukaj tam gdzie ty czujesz się dobrze np. podczas wykonywania jakiejś twojej pasji.
Gdy to zawiedzie i będziesz dostawać kosza za koszem to niestety ale z tej mąki chleba nie będzie i trzeba będzie się z tym pogodzić, nie każdy musi być atrakcyjny i nie każdy kogoś musi mieć, najwyżej pozostanie ci zadbanie o status i pozycje i wtedy jakaś z rozsądku się znajdzie.

4

Odp: Chcę coś zmienić w relacjach z dziewczynami

Zagaduj do brzydkich kobiet.

5

Odp: Chcę coś zmienić w relacjach z dziewczynami
Iceni napisał/a:

Zagaduj do brzydkich kobiet.

To już lepiej być samemu tongue

6

Odp: Chcę coś zmienić w relacjach z dziewczynami
Tom94 napisał/a:
Iceni napisał/a:

Zagaduj do brzydkich kobiet.

To już lepiej być samemu tongue

Część ładnych kobiet myśli tak samo.

7

Odp: Chcę coś zmienić w relacjach z dziewczynami
Iceni napisał/a:
Tom94 napisał/a:
Iceni napisał/a:

Zagaduj do brzydkich kobiet.

To już lepiej być samemu tongue

Część ładnych kobiet myśli tak samo.

Really?
Po max 2 tygodniach zmienią zdanie tongue

Po moich doświadczeniach widzę że kobiety nie potrafią być same na dłuższą metę.

8 Ostatnio edytowany przez Iceni (2018-05-09 19:13:37)

Odp: Chcę coś zmienić w relacjach z dziewczynami

A "dłuższa meta" to ile?

9

Odp: Chcę coś zmienić w relacjach z dziewczynami
porazmiany napisał/a:

W interakcjach z dziewczynami jestem nieporadny, pełen desperacji i zagubiony. Panicznie boję się kobiet. Im ładniejsza tym  odczuwam większy strach.

Kiedy w pobliżu znajdzie się dziewczyna uderza mnie uczucie gorąca. Staję się nerwowy, spięty, a sytuacja w głowie przypomina sklepy za czasów komuny.

Największy niepokój odczuwam przy ładnych, zgrabnych i wysokich dziewczynach. A jeśli do tego mają obcisłe ubrania i mocny makeup, to uginają się mi nogi.

Nie potrafię zrozumieć swych uczuć. Z jednej strony pragnę miłości, romantyzmu i związku. Z drugiej chciałbym podobać się dziewczynom z wyglądu i kręcić z kilkoma.

Mam dni kiedy wręcz pałam nienawiścią do dziewczyn. Za to, że nie zwracają na mnie uwagi. Że nie są mną zainteresowane.

Przeglądając forum natknąłem się na rady, żeby być wesołym, sympatycznym i uśmiechniętym facetem. Aby podchodzić do dziewczyn z szacunkiem.

Tylko czy to coś da, jeśli mnie uznają za nieatrakcyjnego?

Nawet gdybym pozbył się ogarniającej złości, to i tak to nie zmieni postrzegania mnie przez dziewczyny.

No i tak jakoś z kobietami w wieku 40 i więcej lat czuję się komfortowo. Jestem przez nie lubiany. A z tymi w moim wieku 18-30, to w ogóle mi nie idzie.

Co takiego pociąga cię w obcisłych ubraniach i makijażu? Czy w kobietach widzisz tylko wygląd? Co z kobietami w wieku 30-40 lat?

Posty [ 9 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » NIEŚMIAŁOŚĆ, NISKA SAMOOCENA, KOMPLEKSY » Chcę coś zmienić w relacjach z dziewczynami

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024