Umysł mówi jedno, a ciało drugie - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » SEKS, SEKSUALNOŚĆ, PSYCHOLOGIA » Umysł mówi jedno, a ciało drugie

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 6 ]

Temat: Umysł mówi jedno, a ciało drugie

Chyba byłam molestowana. Piszę chyba, bo jeszcze w to nie wierzę (Jak to? Ja? To niemożliwe.)

Moje ciało daje mi wyraźne znaki- zaczynam wychodzić z amnezji, miewam koszmary, wydaje mi się, że ta osoba leży koło mnie w nocy, czuję ból podczas seksu, ale umysł to neguje.

Boję się w to uwierzyć, bo wtedy musiałabym się zmierzyć z myślą, że nic z tym nie zrobiłam. Wiem, niby to nie moja wina. Zgadzam się, że w dzieciństwie mogłam nie wiedzieć jak się bronić, ale to trwało kilkanaście lat, byłam już prawie dorosła i dalej na to pozwalałam sad Jak sobie z tym poradzić? :bezradny:

Tłumaczę sobie, że dotyk przez ubranie nie jest molestowaniem, a tym bardziej jeśli dotyk dotyczył pośladków, nóg, brzucha, pleców, a nie miejsc intymnych ( no prawie, czasem "przypadkiem" tam też).

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Umysł mówi jedno, a ciało drugie

Dotyk przez ubranie to tez molestowanie, nawet pożądliwe spojrzenie, sugestywne gesty i słowa mogą być molestowaniem.
Ktoś mógłby pomyśleć, że klepnięcie nastolatki w pośladek przez śliniącego starego dziada lub chwycenie w kroku przez ubranie nie jest niczym zbereźnym, ale to nieprawda.
Mogłaś nie zdawać sobie sprawy, że to było molestowanie, zwłaszcza jeśli nie miałaś dobrych relacji np. z matką, siostrą, babcią... . Domyślam się, że te relacje pozostawiały wiele do życzenia, bo inaczej porozmawiałabyś swobodnie i w którymś momencie ta sprawa wyszłaby na jaw.
Piszesz, ze trwało to kilkanaście lat, to strasznie długo. Mnie spotkały tylko 2 incydenty jednorazowe, a pamiętam je do dziś jako totalne poniżenie. Domyślam się, co musisz dziś czuć.

3

Odp: Umysł mówi jedno, a ciało drugie

Na razie mało czuję, wyłączyłam emocje. Za to miewam ataki paniki. To właśnie kobieta z rodziny mnie molestowała.

Tak, trwało to bardzo długo, dlatego patrzę na to, jak na coś normalnego, trudno jest mi uwierzyć, że byłam tak długo molestowana.

Coraz częściej jednak dochodzi do głosu ta część mnie, która zna prawdę.

4

Odp: Umysł mówi jedno, a ciało drugie

Bardzo mi przykro.
Kiedyś poznałam przez sieć kobietę, która też nie zdawała sobie sprawy, ze była molestowana. Natomiast to co opisywała było dla mnie tak oczywiste, że trudno uwierzyć, iż nigdy się nie domyśliła. Żyła w dziwnej iluzji jaką jej wpoił krzywdziciel. Dopiero gdy poznała chłopaka i zakochała się, zaczęła coś podejrzewać. W rezultacie poszła na terapię psychologiczną oraz do seksuologa. To drugie było dla niej na tyle istotne, że chciała wziąć ślub i żyć normalnie.... a nie mogła.

Najważniejsze to uświadomienie sobie, że miałaś prawo nie wiedzieć. Byłaś dzieckiem, żyłaś tak jak Ci dyktowali dorośli. To oni stworzyli świat, który wydawał się dziecku normalny.
Moim zdaniem nie powinnaś wyłączać emocji, bo zablokujesz się na wszystkie emocje, nawet te pozytywne. Trudno je będzie odblokować.
Czym się objawiają te paniki, w jakiej sytuacji występują?

5

Odp: Umysł mówi jedno, a ciało drugie

Mam nadzieję, że kobieta, o której piszesz poradziła sobie.

Tak, zdaję sobie sprawę z tego, że blokowanie emocji nie jest dobre. Chodzę na terapię i staram się coś z tym zrobić.

Ataki paniki mam m.in podczas miesiączki, po zbliżeniu seksualnym, czasem też w niespodziewanych, bliżej nieokreślonych momentach. Podczas takiego ataku czuję ogromny lęk i pobudzenie, jestem pewna, że zaraz stanie się coś strasznego, często czuję się jakbym zwariowała, albo umierała. Mam też wtedy problemy z wzrokiem, równowagą, mówieniem, czuję ból w klatce piersiowej. Raz dostałam drgawek.

Możesz podać przykład molestowania, o którym rozmawiałaś z tą kobietą i który jest dla Ciebie oczywisty? Ja dalej mam trudności z wyczuciem jaki rodzaj dotyku jest normalny, a jaki nie.

Kiedyś w pracy mężczyzna mnie dotykał. Na początku tylko po pośladkach, nie umiałam stanowczo powiedzieć, żeby przestał. Dopiero kiedy zaczął dotykać tez piersi, odważyłam się wyrazić sprzeciw, jednak byłam pewna, że przesadzam. Spytałam się koleżanki, czy na pewno on robił coś, czego nie powinien, czy takie żarty są normalne. Wiem, że to chore podejście.

Dziękuję za odzew smile

6 Ostatnio edytowany przez tajemnicza75 (2018-05-01 21:14:20)

Odp: Umysł mówi jedno, a ciało drugie

Wolałabym na łamach forum nie pisać, to pożywka dla pedofilów. Nie będę zboczeńcom podsuwać pomysłów. Nie wiem czy sobie ostatecznie poradziła, straciłam z nią kontakt. Wiem, że było stopniowo, małymi krokami coraz lepiej. Miała nad wyraz wyrozumiałego narzeczonego. Tez mam nadzieję, że wyszła za mąż, urodziła dziecko i jest dobrze.
Mam nadzieję, że leczona jesteś pod kątem molestowania i dodatkowo bierzesz jakieś leki na nerwicę/lęki?

Nie ma się co dziwić, ze nie odróżniałaś jego zachowania. Każdy dotyk, który wywołuje dyskomfort jest zły i masz prawo wyrazić sprzeciw.
Dlatego jestem przeciwna gdy uczy się dzieci, że mają pozwalać się ciociom całować, ściskać, dotykać wszędzie, że każdemu mają dać buzi jako podziękowanie, że nie mogą odmawiać, bo niegrzecznie. A potem takie dziecko będzie się pozwalało wykorzystywać, bo nie jest nauczone asertywności i szanowania własnego ciała.
Skoro chodzisz na terapię to nie będę niczego narzucać, aby nie mieszać metod wink .

Posty [ 6 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » SEKS, SEKSUALNOŚĆ, PSYCHOLOGIA » Umysł mówi jedno, a ciało drugie

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024