Przed każdą podróżą pociągiem czuję stres - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » STRES, LĘK, NERWICA, DEPRESJA » Przed każdą podróżą pociągiem czuję stres

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 15 ]

Temat: Przed każdą podróżą pociągiem czuję stres

Mam problem, bo za każdym razem przed  podróżą pociągiem czuję ogromny stres
I nie chodzi tu o to, że boję się jeździć pociągiem tylko o to, że zawsze praktycznie ktoś mi zajmuje miejsce i mnie to denerwuje, bo nigdy nie wsiadam na stacji końcowej czy początkowej, więc ci bez rezerwacji miejsc zajmują, ale nie tylko ci bez rezerwacji. Raz miałam sytuację, że na moim miejscu siedział chłopak, który jechał z dziewczyną i chciał siedzieć obok niej a to miejsce było zajęte już przeze mnie. Gość zaproponował, że zaniesie mi walizkę, bo miał miejsce w innym wagonie. Tylko wysiadał praktycznie 1,5 godziny przede mną i ktoś mnie wyrzucił potem z tego miejsca a do swojego wagonu nie mogłam wrócić, bo było bardzo dużo ludzi i tarasowali przejście. Niby mogłam odmówić, ale chłopak był już rozłożony z wszystkimi rzeczami...
Moja koleżanka miała taką sytuację, że jej miejsce zajęła jakaś dziewczyna i nie chciała zejść.
Kiedyś byłam świadkiem sytuacji, jak pewnej dziewczynie nie chciała starsza pani zejść z miejsca, bo uważała, że ta młoda i może postać.
W internecie się naczytałam, że konduktorzy nie reagują za często na takie coś, bo co właściwie mają zrobić? Wyrzucić kogoś siłą?
Moi rodzice mi poradzili, żebym w takiej sytuacji sama zajęła jakieś miejsce a jak ktoś przyjdzie wtedy powiedzieć, że jego miejsce jest zajęte i siedzieć i nie ustępować, niech konduktor przyjdzie i to rozwiąże
Wiem, ze to głupi problem, ale za każdym razem czuję ogromny stres przed wsiadaniem do pociągu właśnie z tego powodu, bo głupio się wtedy czuję, ale z drugiej strony nie po to kupuję bilet zazwyczaj 3- 4 tygodni wcześniej (aby mieć miejsce siedzące), żeby ktoś mi potem to zajmował. A nie robiłabym scen o to, ale moja podróż trwa 7 godzin i jest męcząca a miejsce siedzące wtedy to zbawienie
Jak sobie z tym poradzić?

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Przed każdą podróżą pociągiem czuję stres

Ale w czym tutaj masz problem? W braku asertywności?
Przychodzisz, mówisz prosto "to jest moje miejsce, proszę je opuścić" i już. Jak nie opuści to idziesz po konduktora.
Ja bym stała nad daną osobą i się wykłóciła.

Jesteś mało stanowcza i mało asertywna i tu jest Twój problem, a nie w tym, że pociąg czy miejsca.
Zacznij żyć po swojemu w rodzinie i stawiać na swoim w podróży. Jak będziesz tak się zachowywać, to każdy będzie Cię wykorzystywał.

3

Odp: Przed każdą podróżą pociągiem czuję stres
Lady Loka napisał/a:

Ale w czym tutaj masz problem? W braku asertywności?
Przychodzisz, mówisz prosto "to jest moje miejsce, proszę je opuścić" i już. Jak nie opuści to idziesz po konduktora.
Ja bym stała nad daną osobą i się wykłóciła.

Jesteś mało stanowcza i mało asertywna i tu jest Twój problem, a nie w tym, że pociąg czy miejsca.
Zacznij żyć po swojemu w rodzinie i stawiać na swoim w podróży. Jak będziesz tak się zachowywać, to każdy będzie Cię wykorzystywał.

Ale właśnie koleżanka miała podobną sytuację i dziewczyna nie chciała jej zejść z miejsca
Konduktor też nic nie wskórał, powiedział tylko, że ma opuścić to miejsce a ona to puściła uszami
Tak to wiele razy wypraszałam kogoś z miejsca, ale mówię tutaj o przypadkach ekstremalnych i co wtedy? Za włosy wyszarpiesz taką osobę? To nie tak chyba działa

4 Ostatnio edytowany przez Averyl (2018-04-02 15:43:21)

Odp: Przed każdą podróżą pociągiem czuję stres

j.w. tylko asertywność cię może uratować!

Przede wszystkim nie nastawiałabym się, że na pewno skończy się awanturą, jednak większość osób poproszonych o przeniesienie się na własne miejsce, zbiera manele i to robi. Niestety to polskie koleje - cudów po konduktorze nie spodziewałabym się, kiedyś przewoziłam rowery i miałam zapłacony bilet na te rowery... ale wagon zły podstawili, ale kasę wzięli, tak samo z twoim miejscem, zapłaciłaś i dla pkp temat się kończy tongue
A chłopak jeśli kocha, to wytrzyma kilka godzin bez swojej ukochanej... może nauczy się następnym razem tak jak ty, z odpowiednim wyprzedzeniem rezerwować bilety.

5

Odp: Przed każdą podróżą pociągiem czuję stres
Averyl napisał/a:

j.w. tylko asertywność cię może uratować!

Przede wszystkim nie nastawiałabym się, że na pewno skończy się awanturą, jednak większość osób poproszonych o przeniesienie się na własne miejsce, zbiera manele i to robi,
A chłopak jeśli kocha, to wytrzyma kilka godzin bez swojej ukochanej... może nauczy się następnym razem tak jak ty, z odpowiednim wyprzedzeniem rezerwować bilety.

Ja praktycznie za każdym razem jak proszę to ktoś wstaje, ale boję się, że kiedyś może się zdarzyć inaczej i ktoś nie będzie chciał zejść

6 Ostatnio edytowany przez Averyl (2018-04-02 16:16:10)

Odp: Przed każdą podróżą pociągiem czuję stres
advokatova napisał/a:
Averyl napisał/a:

j.w. tylko asertywność cię może uratować!

Przede wszystkim nie nastawiałabym się, że na pewno skończy się awanturą, jednak większość osób poproszonych o przeniesienie się na własne miejsce, zbiera manele i to robi,
A chłopak jeśli kocha, to wytrzyma kilka godzin bez swojej ukochanej... może nauczy się następnym razem tak jak ty, z odpowiednim wyprzedzeniem rezerwować bilety.

Ja praktycznie za każdym razem jak proszę to ktoś wstaje, ale boję się, że kiedyś może się zdarzyć inaczej i ktoś nie będzie chciał zejść

czyli twój problem to nie pkp tylko wyszukiwanie problemów tongue
Możesz się zabawić i spisywać swoje czarne scenariusze na przyszłość, w większości przypadków życie jest bardziej zaskakujące, a na pewno nie tak czarne i straszne, jak to podpowiada wyobraźnia big_smile.
Na pocieszenie proponuję posłuchać piosenki "kto poznał koleje"

7

Odp: Przed każdą podróżą pociągiem czuję stres

Daj spokój. Ja babie, która nie chciałaby wstać siadłabym na kolanach:D

Przestań wyszukiwać nieistniejące problemy.

8

Odp: Przed każdą podróżą pociągiem czuję stres

Wiem, jestem pesymistką, dlatego zawsze takie czarne scenariusze, ale chciałabym wiedzieć, co zrobić w takiej sytuacji

9 Ostatnio edytowany przez Averyl (2018-04-02 16:26:37)

Odp: Przed każdą podróżą pociągiem czuję stres
advokatova napisał/a:

Wiem, jestem pesymistką, dlatego zawsze takie czarne scenariusze, ale chciałabym wiedzieć, co zrobić w takiej sytuacji

... może tak jak ci napisałam, jak już zarezerwujesz bilet, to wypisz sobie wszystkie nieszczęścia, jakie przytrafią ci się w planowanej podróży, a potem wykreślaj, albo dopisują, o ile ciekawsze były prawdziwe zdarzenie.

lub wybierz stopa, samolot, rower, ...

10 Ostatnio edytowany przez Iceni (2018-04-02 16:52:48)

Odp: Przed każdą podróżą pociągiem czuję stres
advokatova napisał/a:
Lady Loka napisał/a:

Ale w czym tutaj masz problem? W braku asertywności?
Przychodzisz, mówisz prosto "to jest moje miejsce, proszę je opuścić" i już. Jak nie opuści to idziesz po konduktora.
Ja bym stała nad daną osobą i się wykłóciła.

Jesteś mało stanowcza i mało asertywna i tu jest Twój problem, a nie w tym, że pociąg czy miejsca.
Zacznij żyć po swojemu w rodzinie i stawiać na swoim w podróży. Jak będziesz tak się zachowywać, to każdy będzie Cię wykorzystywał.

Ale właśnie koleżanka miała podobną sytuację i dziewczyna nie chciała jej zejść z miejsca
Konduktor też nic nie wskórał, powiedział tylko, że ma opuścić to miejsce a ona to puściła uszami
Tak to wiele razy wypraszałam kogoś z miejsca, ale mówię tutaj o przypadkach ekstremalnych i co wtedy? Za włosy wyszarpiesz taką osobę? To nie tak chyba działa

Wzywasz konduktora i wyjaśniasz problem. Jezeli konduktor nie reaguje wystarczajaco pytasz sie go o nazwisko i numer służbowy (czy jak oni się tam identyfikuja) jezeli ci poda, informujesz, że po przyjeździe złożysz skargę za jego nieudolność.  Jezeli nie poda, to tym bardziej. (Istnieje prawdopodobienstwo, ze osoba siedzaca na twoim miejscu sama ustapi jezeli bedzie widziala, ze nie ustępujesz.) Wysyłasz skargę do przewoźnika z żądaniem zwrotu kosztu biletu, poniewaz przewoźnik nie wywiązał sie z umowy.
Opisujesz sytuację na Facebooku na stronie przewoznika.

11

Odp: Przed każdą podróżą pociągiem czuję stres
advokatova napisał/a:

(...) Jak sobie z tym poradzić?

Zaciekawiona, spojrzałam na tytuły wątków przez Ciebie założonych (pierwszy powstał 9 miesięcy temu):
1. Dobija mnie samotność, rutyna, chciałabym się wyżalić
2. Brak chęci życia- iść do psychiatry?
3. Jak się pozbyć uczucia bycia starą (uwaga na długi opis)?
4. Jak pozbyć się smutku związanego z tym problemem?
5. Co sądzicie o takich "przyjaciołach"?
6. Czy można studiować 2 kierunki na raz?
7. Przez brak wsparcia rówieśników stałam się negatywną osobą
8. Czy można być szczęśliwym samemu?
9. Jaką rolę odgrywa dzisiaj rodzic chrzestny?
10. Co sądzicie o takim typie chłopaków?
11. Jak przestać się przejmować zdaniem rodziców?
12. Przed każdą podróżą pociągiem czuję stres
Moja odpowiedź na zacytowane wyżej pytanie brzmi: podejmij własną terapię u doświadczonego psychoterapeuty.

12

Odp: Przed każdą podróżą pociągiem czuję stres
advokatova napisał/a:

Wiem, jestem pesymistką, dlatego zawsze takie czarne scenariusze, ale chciałabym wiedzieć, co zrobić w takiej sytuacji

Zająć się Twoim prawdziwym problemem, zamiast wyszukiwać sobie zastępczych.

13

Odp: Przed każdą podróżą pociągiem czuję stres

Nie bój się odezwac w takiej sytuacji. Zawsze możesz poszukać konduktora i on to za Ciebie załatwi. Głowa do góry i do przodu!!

14

Odp: Przed każdą podróżą pociągiem czuję stres
Wielokropek napisał/a:
advokatova napisał/a:

(...) Jak sobie z tym poradzić?

Zaciekawiona, spojrzałam na tytuły wątków przez Ciebie założonych (pierwszy powstał 9 miesięcy temu):
1. Dobija mnie samotność, rutyna, chciałabym się wyżalić
2. Brak chęci życia- iść do psychiatry?
3. Jak się pozbyć uczucia bycia starą (uwaga na długi opis)?
4. Jak pozbyć się smutku związanego z tym problemem?
5. Co sądzicie o takich "przyjaciołach"?
6. Czy można studiować 2 kierunki na raz?
7. Przez brak wsparcia rówieśników stałam się negatywną osobą
8. Czy można być szczęśliwym samemu?
9. Jaką rolę odgrywa dzisiaj rodzic chrzestny?
10. Co sądzicie o takim typie chłopaków?
11. Jak przestać się przejmować zdaniem rodziców?
12. Przed każdą podróżą pociągiem czuję stres
Moja odpowiedź na zacytowane wyżej pytanie brzmi: podejmij własną terapię u doświadczonego psychoterapeuty.

Zgadzam się z Tobą
Niestety nie mam pieniędzy, żeby płacić nawet te kilkadziesiąt złotych każdego tygodnia

15

Odp: Przed każdą podróżą pociągiem czuję stres

W ramach NFZ-u psychoterapia jest bezpłatna. smile
Tak, wiem, wiele osób sądzi, że to co bezpłatne, jest byle jakie.

Posty [ 15 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » STRES, LĘK, NERWICA, DEPRESJA » Przed każdą podróżą pociągiem czuję stres

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024