Intrygująca znajomości do łóżka - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » SEKS, SEKSUALNOŚĆ, PSYCHOLOGIA » Intrygująca znajomości do łóżka

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 44 ]

1 Ostatnio edytowany przez Kodeinka (2018-03-07 00:58:35)

Temat: Intrygująca znajomości do łóżka

Witam Wam. Tytułem wstępu pragne zaznaczyć że jestem kobietą wolna. Spotykam się z mężczyznami w układzie do seksu. Mężczyźni ci z reguły wiedzą, że nie szukam związku ani miłości. Zawsze wygląda to tak: wczeznjej jakieś spotkanie na normalnej stopie kawa xzy tam wspólny papieros, seks, miło fajnie, chwila rozmowy każdy bierze swoje ubrania i wraca do siebie, bądź jeśli jest wspólna noc, jest seks, jest rozmowa, obrót dupa do siebie bądź jak wygodnie, noc, rano jeśli jest czas to powtórka z rozrywki i wraca się do obowiązków dnia.
Najczęściej poznaje ich przez Internet stąd wcześniejsze spotkanie żeby się poznać .

  Do czasu gdy poznałam pewnego faceta na czacie. Pisałam z nim z parę tygodni, takie luźne rozmowy na ogólnym że każdy widział co piszemy i sporadycznie na priv. Spotkaliśmy się dwa razy na papierosa wspólnego i raz do kina. Po jakimś czasie rozmowy coraz bardziej o seksie, zaczepia mnie, zwraca na siebie uwagę. Mówi mi że się wstydzi i mam przejąć inicjatywę i że jest zainteresowany seksem. Spotykam się ja go całuje pierwsza, kochamy się w jego samochodzie. Jest bardzo czuly i delikatny, w odróżnieniu od innych mężczyzn. Swoją dłonią szuka mojej( co zauważyłam jest to dość rzadkie zjawisko), po seksie całuje chwilę po moim ciele. Po tym czasie nasze rozmowy są codziennie, czasem nie dużo z uwagi na pracę, Ale dzień dobry i dobranoc jest zawsze. Umawiamy się na kolejne spotkanie, wynajmujemy pokój aby nikt nie przeszkodził (współlokatorzy, rodzice).
Jest seks znowu taki jak wcześniej, często mnie przytula i patrzy się w oczy. Po wszystkim zasypiamy- każdy się wierci jak może nowe łóżko inne miejsce trochę nie wygodnie. Ja mało spałam, praktycznie w ogóle, w nocy często mnie przytulał. Sądzę że myślał, że śpię pocałował mnie w czoło- nie pamiętam żeby jakiś mężczyzna mnie tak czule w czoło pocałował. Rano znowu seks, oglądamy wspólnie tv, papieros i wracamy do domów. Po spotkaniach od razu do mnie pisał, tym razem nie napisał nic- co prawda zepsuł mi się trochę telefon więc rozumiem to akurat że mógł czekać aż mu dam znać że jest że mną kontakt.

   Od tej nocy zmienił się: nasza rozmowa po tym była bardziej na temat mojego zepsutego telefonu. Rano już nie było sms który był zwykle, ani rozmowy na temat kiedy spotkać się znowu. Powiedział że na gorszy humor, sugerowała mu że jeśli ma problem zawsze może się do mnie zwrócić, nie chciał mówić co jest grane, odpuściłam . Zapytałam się tylko czy jest wszytko w porządku po naszej nocy , stwierdził że tak jest ok . Rozmowy ograniczone do minimum na czacie, wita się że mną i tyle, gdy coś pisze w jego stronę odpowie, bardziej sucho niż zwykłe. Parę dni temu zaczął pisać na ogólnym hasła " zakocham się, kto się chce zakochać, priv itp" pisze teksty dosc smutnuch piosenek. Co wcześniej mu sie to nie zdążyło. Bezwzględu czy jestem widoczna na czacie czy nie jestem, zaczął też bardziej "wyrywać" inne koleżanki. Na pytanie jakiej szuka kobiety - sformułowam to trochę jako żart odpowiedział " blondynka albo ruda" I opisał część cech moch tyle że ja jestem brunetka.


  Co mogę przez to wszystko rozumiec? Pytając się do drugi raz czy jest wszytko ok nie ma sensu czuje się nie odpowie szczerze. Faktycznie facet ten mną zaintrygował zachowywał się poprostu inaczej od innych, wiem że nie jesyem pierwszą kobieta jego w takim układzie. Czy on mógł coś do mnie poczuć? Czy raczej zaliczył i dziękuję, nie potrafię  rozgryźć. O wiele bardziej wolałbym żeby powiedział " Nie podobało mi się, Nie chce już z Tobą seksu"... ignorowanie boli i męczy mnie. Mogę coś z tym zrobić?

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Intrygująca znajomości do łóżka

To zależy. Jeśli nadal chcesz tylko seksu- nie zrobisz nic, bo jasno napisał, że chce się zakochać (zakładając, że napisał prawdę). Jeśli interesuje Cię coś więcej, proponuję zacząć od szczerej rozmowy, ale nie na temat, czy wasza noc mu się podobała.
A może taki ma ,, sposób" zakańczania układów? To wie tylko on i jego powinnaś pytać.

3

Odp: Intrygująca znajomości do łóżka
evalougo napisał/a:

To zależy. Jeśli nadal chcesz tylko seksu- nie zrobisz nic, bo jasno napisał, że chce się zakochać (zakładając, że napisał prawdę). Jeśli interesuje Cię coś więcej, proponuję zacząć od szczerej rozmowy, ale nie na temat, czy wasza noc mu się podobała.
A może taki ma ,, sposób" zakańczania układów? To wie tylko on i jego powinnaś pytać.


Każda możliwość jest prawdopodobna. Oczywiście, że wiem, że tylko szczera rozmowa rozwiąże wszytko. Napisałam tu żeby zobaczyć Wasza opinię, poradę, bardzo dużo daje chłodne spojrzenie obcej osoby na całą sytuację z boku

4

Odp: Intrygująca znajomości do łóżka

Interesujące jest to, że tak się zastanawiasz nad tym co czuje czy myśli ten Pan.. Nie powinnaś się raczej nad sobą zastanawiać?
Ma to dla Ciebie znaczenie, co On czuje? Jakie? Od tego coś uzalezniasz? Po co Ci to wiedzieć? Masz kontakt ze swoimi emocjami w ogóle?

5

Odp: Intrygująca znajomości do łóżka
Kodeinka napisał/a:

Jest bardzo czuly i delikatny, w odróżnieniu od innych mężczyzn. Swoją dłonią szuka mojej( co zauważyłam jest to dość rzadkie zjawisko), po seksie całuje chwilę po moim ciele. Po tym czasie nasze rozmowy są codziennie, czasem nie dużo z uwagi na pracę, Ale dzień dobry i dobranoc jest zawsze. Umawiamy się na kolejne spotkanie, wynajmujemy pokój aby nikt nie przeszkodził (współlokatorzy, rodzice).
Jest seks znowu taki jak wcześniej, często mnie przytula i patrzy się w oczy. Po wszystkim zasypiamy- każdy się wierci jak może nowe łóżko inne miejsce trochę nie wygodnie. Ja mało spałam, praktycznie w ogóle, w nocy często mnie przytulał. Sądzę że myślał, że śpię pocałował mnie w czoło- nie pamiętam żeby jakiś mężczyzna mnie tak czule w czoło pocałował.

Normalnie zaczęłam ci zazdrościć, co oznacza, że najprawdopodobniej ostatnio jestem niedopieszczona sad


Kodeinka napisał/a:

Od tej nocy zmienił się: nasza rozmowa po tym była bardziej na temat mojego zepsutego telefonu. Rano już nie było sms który był zwykle, ani rozmowy na temat kiedy spotkać się znowu. Powiedział że na gorszy humor, sugerowała mu że jeśli ma problem zawsze może się do mnie zwrócić, nie chciał mówić co jest grane, odpuściłam . Zapytałam się tylko czy jest wszytko w porządku po naszej nocy , stwierdził że tak jest ok . Rozmowy ograniczone do minimum na czacie, wita się że mną i tyle, gdy coś pisze w jego stronę odpowie, bardziej sucho niż zwykłe. Parę dni temu zaczął pisać na ogólnym hasła " zakocham się, kto się chce zakochać, priv itp" pisze teksty dosc smutnuch piosenek. Co wcześniej mu sie to nie zdążyło. Bezwzględu czy jestem widoczna na czacie czy nie jestem, zaczął też bardziej "wyrywać" inne koleżanki. Na pytanie jakiej szuka kobiety - sformułowam to trochę jako żart odpowiedział " blondynka albo ruda" I opisał część cech moch tyle że ja jestem brunetka.

Widać, że szuka czegoś więcej niż przelotnego seksu, a przecież układ między wami był/jest jasny i dotyczy TYLKO seksu.
A tobie wystarcza tylko seksualna relacja? Nie jesteś w stanie zrozumieć tego, że sam seks to może być dla niego za mało?

6 Ostatnio edytowany przez Klio (2018-03-09 20:02:42)

Odp: Intrygująca znajomości do łóżka
Kodeinka napisał/a:

Witam Wam. Tytułem wstępu pragne zaznaczyć że jestem kobietą wolna. Spotykam się z mężczyznami w układzie do seksu. Mężczyźni ci z reguły wiedzą, że nie szukam związku ani miłości. Zawsze wygląda to tak: wczeznjej jakieś spotkanie na normalnej stopie kawa xzy tam wspólny papieros, seks, miło fajnie, chwila rozmowy każdy bierze swoje ubrania i wraca do siebie, bądź jeśli jest wspólna noc, jest seks, jest rozmowa, obrót dupa do siebie bądź jak wygodnie, noc, rano jeśli jest czas to powtórka z rozrywki i wraca się do obowiązków dnia.
Najczęściej poznaje ich przez Internet stąd wcześniejsze spotkanie żeby się poznać .

  Do czasu gdy poznałam pewnego faceta na czacie. Pisałam z nim z parę tygodni, takie luźne rozmowy na ogólnym że każdy widział co piszemy i sporadycznie na priv. Spotkaliśmy się dwa razy na papierosa wspólnego i raz do kina. Po jakimś czasie rozmowy coraz bardziej o seksie, zaczepia mnie, zwraca na siebie uwagę. Mówi mi że się wstydzi i mam przejąć inicjatywę i że jest zainteresowany seksem. Spotykam się ja go całuje pierwsza, kochamy się w jego samochodzie. Jest bardzo czuly i delikatny, w odróżnieniu od innych mężczyzn. Swoją dłonią szuka mojej( co zauważyłam jest to dość rzadkie zjawisko), po seksie całuje chwilę po moim ciele. Po tym czasie nasze rozmowy są codziennie, czasem nie dużo z uwagi na pracę, Ale dzień dobry i dobranoc jest zawsze. Umawiamy się na kolejne spotkanie, wynajmujemy pokój aby nikt nie przeszkodził (współlokatorzy, rodzice).
Jest seks znowu taki jak wcześniej, często mnie przytula i patrzy się w oczy. Po wszystkim zasypiamy- każdy się wierci jak może nowe łóżko inne miejsce trochę nie wygodnie. Ja mało spałam, praktycznie w ogóle, w nocy często mnie przytulał. Sądzę że myślał, że śpię pocałował mnie w czoło- nie pamiętam żeby jakiś mężczyzna mnie tak czule w czoło pocałował. Rano znowu seks, oglądamy wspólnie tv, papieros i wracamy do domów. Po spotkaniach od razu do mnie pisał, tym razem nie napisał nic- co prawda zepsuł mi się trochę telefon więc rozumiem to akurat że mógł czekać aż mu dam znać że jest że mną kontakt.

   Od tej nocy zmienił się: nasza rozmowa po tym była bardziej na temat mojego zepsutego telefonu. Rano już nie było sms który był zwykle, ani rozmowy na temat kiedy spotkać się znowu. Powiedział że na gorszy humor, sugerowała mu że jeśli ma problem zawsze może się do mnie zwrócić, nie chciał mówić co jest grane, odpuściłam . Zapytałam się tylko czy jest wszytko w porządku po naszej nocy , stwierdził że tak jest ok . Rozmowy ograniczone do minimum na czacie, wita się że mną i tyle, gdy coś pisze w jego stronę odpowie, bardziej sucho niż zwykłe. Parę dni temu zaczął pisać na ogólnym hasła " zakocham się, kto się chce zakochać, priv itp" pisze teksty dosc smutnuch piosenek. Co wcześniej mu sie to nie zdążyło. Bezwzględu czy jestem widoczna na czacie czy nie jestem, zaczął też bardziej "wyrywać" inne koleżanki. Na pytanie jakiej szuka kobiety - sformułowam to trochę jako żart odpowiedział " blondynka albo ruda" I opisał część cech moch tyle że ja jestem brunetka.


  Co mogę przez to wszystko rozumiec? Pytając się do drugi raz czy jest wszytko ok nie ma sensu czuje się nie odpowie szczerze. Faktycznie facet ten mną zaintrygował zachowywał się poprostu inaczej od innych, wiem że nie jesyem pierwszą kobieta jego w takim układzie. Czy on mógł coś do mnie poczuć? Czy raczej zaliczył i dziękuję, nie potrafię  rozgryźć. O wiele bardziej wolałbym żeby powiedział " Nie podobało mi się, Nie chce już z Tobą seksu"... ignorowanie boli i męczy mnie. Mogę coś z tym zrobić?

Strzelił focha.
Foch może wynikać z tego, że Ty nie zauroczyłaś się nim (on tak może uważać, co ja z kolei na podstawie Twojego postu uważam za błędne uważanie wink )
Może wynikać też z tego, że on rozwinął uczucia wobec Ciebie, ale nie jest w stanie w sposób dojrzały ich przekazać.
Może też wynikać z faktu, że zauroczył się akurat Tobą. Śpieszę z wyjaśnieniem wink Niektórzy mężczyźni idąc na seks układ uważają siebie za supermenów, ale już kobiety z którymi są supermenami uważają za superdziw..i. Niby robicie to samo, ale płeć ma dla nich tak zasadnicze znaczenie, że zmienia wszystko wink  Taka zwykła hipokryzja. Zauroczenie się w kobiecie, której przypisuje się negatywne cechy, przysparza im sporego dysonansu i mają w zwyczaju reagować agresywnie na to.

Jeżeli zależałoby Ci tylko na seks układzie nie roztrząsałabyś tak każdego jego pierda.
Jeżeli ignorowanie boli Cię i męczy to jako osoba doświadczona w tego typu relacjach powinnaś łatwo dostrzegać kiedy coś się zaczyna, a kiedy coś się kończy. Utrzymać takie relacje i umieć się zachować w nich również trzeba umieć. On tego nie umie, a jednak Ty dalej brniesz w to. Brniesz w to, bo dla Ciebie to już przestał być tylko seks układ.

7

Odp: Intrygująca znajomości do łóżka

Ela210
Oczywiście, że mam kontakt ze swoimi emocjami. Potrafię je określić, panować. Czy o to Ci chodziło? smile
Tak czy inaczej dziękuję za konstruktywna wypowiedź. Pytasz czemu ten pan mnie tak intryguje? Bo jest inny, i seks z nim jest naprawdę szalony i taki jaki powinien być, sądziłam, że po tej nocy spotkań będzie więcej... Naprawdę zrozumiem i będę szanować decyzję że np szuka kobiety do związku, tylko żeby mi to powiedział, otwarcie i jasno przekazał. Jak widzisz nie potrafię się domyślać...


Summerka88 Tobie również bardzo dziękuję za odpowiedź. smile Odpowiadając Tobie na pytanie: mi wystarcza taka relacja. I oczywiście, że jestem w stanie zrozumieć, jestem typem kobiety, której można mówić wszystko, przyjmę krytykę, nie  obraziła bym się gdyby powdzial " koniec z tym ja naprawdę  chce się zakochać" szczerze życzyła bym mu szczęścia bez fochow i wyrzutów.

Kilo Dziękuję Tobie za sprowadzenie mnie na ziemię smile
Faktycznie...zazwyczaj z facetami było tak " odzywa się to dobrze, Nie odzywa spoko" jednak on jest inny, tak jak wcześniej pisałam seks z nim jest naprawdę dobry, nie ukrywam, że gdyby dalej byl z nim kontakt tak jak wcześniej była bym bardzo zadowolona.

8 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2018-03-09 22:35:44)

Odp: Intrygująca znajomości do łóżka

dubel..

9

Odp: Intrygująca znajomości do łóżka

żeby ci jasno powiedział... I coś to zmienia dla Ciebie, że powie, czy nie, czy tak?

zgadzam się z oceną Klio.
Rozkminiasz, bo czekasz aż On się zdeklaruje?
Od tego zależeć będzie co poczujesz? smile

10

Odp: Intrygująca znajomości do łóżka
summerka88 napisał/a:

Widać, że szuka czegoś więcej niż przelotnego seksu,

Dokładnie. Wszystko poszło za szybko i za łatwo. Facet stwierdził, że to nie jest materiał na stałą partnerkę. Woli się szybko odciąć.

11

Odp: Intrygująca znajomości do łóżka

Ela210
Nie chodzi nie zmieni, nie chodzi czy mam poczuć. Bardziej o "kawa na ławę". Chce to i to, Nie chce tego i tam tego. Tyle, że on raczej z tego za zauważyłam nie jest otwarty na szczere rozmowy...Lubię wiedzieć na czym stoję. Nie skłamię jak napiszę, że nie mam za bardso ochoty szukać nowego kochanka, dobrze było z nim i tyle. Jednak pozostanie obejść mi się smakiem i szukać nowego big_smile


Balin oczywiście, że może tak być. Wiedział dobrze w co idzie i nawet sam pierwszy zaproponował hotel.

12

Odp: Intrygująca znajomości do łóżka

Stoisz na czym chcesz. To co On myśli nie ma znaczenia dla tego czy chcesz. Czego Ty chcesz w tej relacji, halo??

13

Odp: Intrygująca znajomości do łóżka
Ela210 napisał/a:

Stoisz na czym chcesz. To co On myśli nie ma znaczenia dla tego czy chcesz. Czego Ty chcesz w tej relacji, halo??

Najprościej i do rzeczy, seksu poprostu tego samego dobrego seksu, który był wcześniej.

14

Odp: Intrygująca znajomości do łóżka

Dziś się odezwał, Nie wiem co robić, jeśli faktycznie coś do mnie poczuł najlepszym wyjściem jest zakończyć relację i w ogóle się nie kontaktować... Na razie napisał pozno w nocy, ja rano napisałam cześć, zapewne śpi. Co Wy radzicie??

15

Odp: Intrygująca znajomości do łóżka

Radzę, byś zakończyła tę relację.
Facet zmienił swoje zachowanie, najwyraźniej oczekiwał czegoś więcej lub już mu się znudziłaś.
Skoro zależy Ci tylko na seksie, to nie rozmkiniaj powodów, co za różnica jakie są. Dobry seks możesz mieć z innym facetem.

16

Odp: Intrygująca znajomości do łóżka
Kodeinka napisał/a:

Dziś się odezwał, Nie wiem co robić, jeśli faktycznie coś do mnie poczuł najlepszym wyjściem jest zakończyć relację i w ogóle się nie kontaktować... Na razie napisał pozno w nocy, ja rano napisałam cześć, zapewne śpi. Co Wy radzicie??

Ponownie zastanawiasz się nad każdym jego pierdnięciem, a nie zastanawiasz się wystarczająco mocno nad sobą i czego Ty sama chcesz. Jeżeli chcesz seks układu to umawiaj się od czasu do czasu na seks z nim, a w międzyczasie nie zastanawiaj się nad każdym jego zdaniem, bądź brakiem tego zdania. Dochodzę do wniosku, że to Ty nie potrafisz zachować się w takim seks układzie. Chcesz zaangażowania i uwagi na poziomie związku, a deklarujesz seks układ. Zdecyduj się czego chcesz i dąż do tego. Nie mieszaj tych dwóch relacji bo robisz sobie bajzel w głowie i ten bajzel przenosisz na niego. Co się dzieje w jego głowie, to jego sprawa i on tylko za to odpowiada. Podobnie w Twoim przypadku.

17

Odp: Intrygująca znajomości do łóżka
Klio napisał/a:
Kodeinka napisał/a:

Dziś się odezwał, Nie wiem co robić, jeśli faktycznie coś do mnie poczuł najlepszym wyjściem jest zakończyć relację i w ogóle się nie kontaktować... Na razie napisał pozno w nocy, ja rano napisałam cześć, zapewne śpi. Co Wy radzicie??

Ponownie zastanawiasz się nad każdym jego pierdnięciem, a nie zastanawiasz się wystarczająco mocno nad sobą i czego Ty sama chcesz. Jeżeli chcesz seks układu to umawiaj się od czasu do czasu na seks z nim, a w międzyczasie nie zastanawiaj się nad każdym jego zdaniem, bądź brakiem tego zdania. Dochodzę do wniosku, że to Ty nie potrafisz zachować się w takim seks układzie. Chcesz zaangażowania i uwagi na poziomie związku, a deklarujesz seks układ. Zdecyduj się czego chcesz i dąż do tego. Nie mieszaj tych dwóch relacji bo robisz sobie bajzel w głowie i ten bajzel przenosisz na niego. Co się dzieje w jego głowie, to jego sprawa i on tylko za to odpowiada. Podobnie w Twoim przypadku.


Dziękuję Ci za Twoją radę i opinie, chyba czegoś takiego mi brakowało. Faktycznie załapałam się na tym że za dużo oczekuje od niego i za bardzo się skupiam na nim...i to już nie podchodzi pod relację dla seksu. Dziękuję smile

18 Ostatnio edytowany przez Cyngli (2018-03-10 14:45:24)

Odp: Intrygująca znajomości do łóżka

Skoro łapiesz się na tym, że jednak zaczynasz chcieć czegoś więcej, to dlaczego nie dasz sobie szansy? Może warto spróbować?

19

Odp: Intrygująca znajomości do łóżka
Cyngli napisał/a:

Skoro łapiesz się na tym, że jednak zaczynasz chcieć czegoś więcej, to dlaczego nie dasz sobie szansy? Może warto spróbować?


Tutaj Kilo pisała o hipokryzji płci, mężczyźni wiedząc, że kobieta spotyka się do seksu, uważają, że jest "łatwa" i ogólnie rzecz biorąc nie jesteśmy wtedy dobrymi kandydatkami na partnerkę. Oczywiście mówię ogólnie, nie mam zamiaru obrażać, ani mówić że to jest zawsze i wszędzie smile
Odpowiadając już konkretnie na Twoje pytanie, jestem po toksycznym związku, w głowie mam za dużo "demonów" aby zacząć budować związek. Oraz nie czuje takiej potrzeby, nie potrafię zaufać mężczyzną nie potrafię się zaangażować, nawet gdy pojawiła się szansa na miłość- jeden z moich partnerów zakochał się we mnie orzuciłam go wyjaśniając na spokojnie, że wiedział na jakich regułach się spotykamy .

20

Odp: Intrygująca znajomości do łóżka
Kodeinka napisał/a:
Cyngli napisał/a:

Skoro łapiesz się na tym, że jednak zaczynasz chcieć czegoś więcej, to dlaczego nie dasz sobie szansy? Może warto spróbować?


Tutaj Kilo pisała o hipokryzji płci, mężczyźni wiedząc, że kobieta spotyka się do seksu, uważają, że jest "łatwa" i ogólnie rzecz biorąc nie jesteśmy wtedy dobrymi kandydatkami na partnerkę. Oczywiście mówię ogólnie, nie mam zamiaru obrażać, ani mówić że to jest zawsze i wszędzie smile
Odpowiadając już konkretnie na Twoje pytanie, jestem po toksycznym związku, w głowie mam za dużo "demonów" aby zacząć budować związek. Oraz nie czuje takiej potrzeby, nie potrafię zaufać mężczyzną nie potrafię się zaangażować, nawet gdy pojawiła się szansa na miłość- jeden z moich partnerów zakochał się we mnie orzuciłam go wyjaśniając na spokojnie, że wiedział na jakich regułach się spotykamy .

Czyli chciałabyś tak naprawdę związku, ale się boisz, więc decydujesz się na emocjonalne zamrożenie.
Piszesz, że miałaś do czynienia z zakochanym mężczyzną, którego odrzuciłaś, ale jednocześnie piszesz w pierwszym poście, że z pewnymi zachowaniami i oznakami czułości masz pierwszy raz do czynienia w seks układzie. Czyli ten były zakochany średnio potrafił okazać to uczucie. Tu wystarczyło parę zachowań okołozwiązkowych, a obudziło się w Tobie schowane głęboko pragnienie bycia w zaangażowanej relacji. Parę pocałunków, parę wiadomości i parę chwyceń za rękę i zaczęłaś się zapadać w ruchomych piaskach wink Chcesz związku i nie ma co się tak bronić rękami i nogami. Po prostu staw czoła owym "demonom", a nie chowaj się przed nimi w seks układach, których motywacją jest strach. Idź na terapię, przepracuj swoje demony i nie chowaj się już.

21

Odp: Intrygująca znajomości do łóżka

Moim skromnym zdaniem, facet ten potraktował Cię "bardziej podmiotowo" niż inni dotychczas. Super fajny szalony sex, jasne. Ale widac po samym Twoim pisaniu, ze zwracasz uwagę na takie drobiazgi, jak to, że szukał Twojej ręki, przytulał, kiedy myslał, że śpisz. Jak dla mnie mogłoby wyjść z tego coś więcej , chyba sama trochę się okłamujesz, że po prostu chcesz wyjaśnić tą sytuację, ze TYLKO na tym zależy Ci. Nie sądzę, zeby to była prawda.
Co do niego. Jejku, ciężko rozgryźć. Skoro ma problemy, aby być szczerym i bardziej otwartym, boi się, że może zostać odrzuconym. Moze oceniać Twoją postawę, jako taką, że chcesz się tylko zabawić i woli odciąć się po prostu, nie mam pojecia

22

Odp: Intrygująca znajomości do łóżka
Klio napisał/a:
Kodeinka napisał/a:
Cyngli napisał/a:

Skoro łapiesz się na tym, że jednak zaczynasz chcieć czegoś więcej, to dlaczego nie dasz sobie szansy? Może warto spróbować?


Tutaj Kilo pisała o hipokryzji płci, mężczyźni wiedząc, że kobieta spotyka się do seksu, uważają, że jest "łatwa" i ogólnie rzecz biorąc nie jesteśmy wtedy dobrymi kandydatkami na partnerkę. Oczywiście mówię ogólnie, nie mam zamiaru obrażać, ani mówić że to jest zawsze i wszędzie smile
Odpowiadając już konkretnie na Twoje pytanie, jestem po toksycznym związku, w głowie mam za dużo "demonów" aby zacząć budować związek. Oraz nie czuje takiej potrzeby, nie potrafię zaufać mężczyzną nie potrafię się zaangażować, nawet gdy pojawiła się szansa na miłość- jeden z moich partnerów zakochał się we mnie orzuciłam go wyjaśniając na spokojnie, że wiedział na jakich regułach się spotykamy .

Czyli chciałabyś tak naprawdę związku, ale się boisz, więc decydujesz się na emocjonalne zamrożenie.
Piszesz, że miałaś do czynienia z zakochanym mężczyzną, którego odrzuciłaś, ale jednocześnie piszesz w pierwszym poście, że z pewnymi zachowaniami i oznakami czułości masz pierwszy raz do czynienia w seks układzie. Czyli ten były zakochany średnio potrafił okazać to uczucie. Tu wystarczyło parę zachowań okołozwiązkowych, a obudziło się w Tobie schowane głęboko pragnienie bycia w zaangażowanej relacji. Parę pocałunków, parę wiadomości i parę chwyceń za rękę i zaczęłaś się zapadać w ruchomych piaskach wink Chcesz związku i nie ma co się tak bronić rękami i nogami. Po prostu staw czoła owym "demonom", a nie chowaj się przed nimi w seks układach, których motywacją jest strach. Idź na terapię, przepracuj swoje demony i nie chowaj się już.


Ten który zakochał się we mnie właśnie wspominał że chciałby więcej czułości w seksie, stwierdził że przy mnie nie potrafi tak mechanicznie. Zrezygnowała z niego ponieważ wiem, że głupio brzmi....ale byl policjantem tak samo jak mój były partner. On właśnie tak obudził trochę to we mnie , szczególnie tym pocałunkiem w czoło. To prawda jakaś tam część mnie ukrywa się pod tymi relacjsmi.
Chodź co do jego czułości , może tak być że ten typ tak poprostu  przyjemność sprawia mu taka bliskość? I mógł się też podobnie zachowywał w stosunku do innych kobiet o tylko ja na to zwróciłam uwagę?

Demony smile temat na osobny temat

23

Odp: Intrygująca znajomości do łóżka
marley1 napisał/a:

Moim skromnym zdaniem, facet ten potraktował Cię "bardziej podmiotowo" niż inni dotychczas. Super fajny szalony sex, jasne. Ale widac po samym Twoim pisaniu, ze zwracasz uwagę na takie drobiazgi, jak to, że szukał Twojej ręki, przytulał, kiedy myslał, że śpisz. Jak dla mnie mogłoby wyjść z tego coś więcej , chyba sama trochę się okłamujesz, że po prostu chcesz wyjaśnić tą sytuację, ze TYLKO na tym zależy Ci. Nie sądzę, zeby to była prawda.
Co do niego. Jejku, ciężko rozgryźć. Skoro ma problemy, aby być szczerym i bardziej otwartym, boi się, że może zostać odrzuconym. Moze oceniać Twoją postawę, jako taką, że chcesz się tylko zabawić i woli odciąć się po prostu, nie mam pojecia


Nie oszukuje, nie lubię domysłów, cenie szczerość i kawę na ławę, pisząc ten post sądziłam ze pomoze mi tu ktoś ułożyć rozmowę ale wyszło o wiele lepiej, duża część z Was uświadomiła mi pewne aspekty, za co jestem ogromnie wdzięczna.Mysle że możesz mieć rację odnośnie tego że poprostu boi się być ze mną szczery. Dziś spotykałam go na czacie zwykle cześć i cześć i pytanie  jestem chora bo na głównym koleżanka się zapytała czy jestem zdrowa już. Planuje po tym ograniczyć przesiadywanie na czacie...

24

Odp: Intrygująca znajomości do łóżka
Kodeinka napisał/a:

Zrezygnowała z niego ponieważ wiem, że głupio brzmi....ale byl policjantem tak samo jak mój były partner.

Nie brzmi to głupio.


Kodeinka napisał/a:

On właśnie tak obudził trochę to we mnie , szczególnie tym pocałunkiem w czoło. To prawda jakaś tam część mnie ukrywa się pod tymi relacjsmi.
Chodź co do jego czułości , może tak być że ten typ tak poprostu  przyjemność sprawia mu taka bliskość? I mógł się też podobnie zachowywał w stosunku do innych kobiet o tylko ja na to zwróciłam uwagę?

Może ten typ tak ma, a może nie. Nie ma co gdybać, bo to tylko sprawia, że zapętlasz się w międleniu jego tematu i nakręcasz spiralę oczekiwań. W głowie już powstaje film z wami w rolach głównych wink

Zwróciłaś na to uwagę, bo tego szukasz i tego pragniesz. Chcesz bliskości, a jednocześnie boisz się jej. Uprawiasz teraz taniec czapli i żurawia wink

25 Ostatnio edytowany przez Kodeinka (2018-03-11 09:42:00)

Odp: Intrygująca znajomości do łóżka
Klio napisał/a:
Kodeinka napisał/a:

Zrezygnowała z niego ponieważ wiem, że głupio brzmi....ale byl policjantem tak samo jak mój były partner.

Nie brzmi to głupio.


Kodeinka napisał/a:

On właśnie tak obudził trochę to we mnie , szczególnie tym pocałunkiem w czoło. To prawda jakaś tam część mnie ukrywa się pod tymi relacjsmi.
Chodź co do jego czułości , może tak być że ten typ tak poprostu  przyjemność sprawia mu taka bliskość? I mógł się też podobnie zachowywał w stosunku do innych kobiet o tylko ja na to zwróciłam uwagę?

Może ten typ tak ma, a może nie. Nie ma co gdybać, bo to tylko sprawia, że zapętlasz się w międleniu jego tematu i nakręcasz spiralę oczekiwań. W głowie już powstaje film z wami w rolach głównych wink

Zwróciłaś na to uwagę, bo tego szukasz i tego pragniesz. Chcesz bliskości, a jednocześnie boisz się jej. Uprawiasz teraz taniec czapli i żurawia wink

Jesteś bardzo dobrym i wnikliwym "obserwatorem" rozgryzłaś mnie nie ukrywam. smile Wcześniejsi partnerzy nigdy mnie tak nie zainteresowali,ba będąc z jednym czasem na boki flirtowała, bądź chcialam się umówić już z z drugim . Przypomniałam sobie nawet niektóre sytuacje- zdarzyło się że inni mężczyźni też mnie przytulali, jednak nie czułam się w tym momencie komfortowo, i było to takie "dziwne", teraz jak sama stwierdzilas, zwracałam uwagę na każdego jego pierda.

Co według Ciebie proponujesz, pytam się jako radę, i wskazówkę smile zakończyć znajomości nie odsuwając się nic, czy pogadać- jeśli rozmowa to w jakim kierunku? Choć sadze,że najbezpieczniejszą opcja będzie właśnie ta pierwsza, bez mieszania w głowie i bez otwierania sie ma kogoś...

26

Odp: Intrygująca znajomości do łóżka
Kodeinka napisał/a:

zakończyć znajomości nie odsuwając się nic, czy pogadać- jeśli rozmowa to w jakim kierunku? Choć sadze,że najbezpieczniejszą opcja będzie właśnie ta pierwsza, bez mieszania w głowie i bez otwierania sie ma kogoś...

Kierują Tobą teraz instynkty, a przewodni w momencie powstania bliskości każe Ci uciekać, chować się, wycofywać. Pisałaś o swoich nieprzepracowanych demonach i one nie znikną ot tak po prostu. Chciałabym napisać optymistycznie pogadaj, otwórz się, do przodu i alleluja, ale uważam, że Twoje demony, emocjonalne zamrożenie i instynktowne uciekanie nie pozwoli Ci na rozwinięcie relacji w dobrym kierunku (o nim wiem niewiele i podejrzewam, że Ty niewiele więcej). Ponadto zastanawiam się na ile w wyborze partnera obecnie kierujesz się świadomym wysiłkiem wyjścia ze swoich „demonicznych” torów wink a na ile kierują Tobą podświadome znane i wydeptane ścieżki, które niekoniecznie zaprowadzą Cię w dobre miejsce.
Na Twoim miejscu nie podejmowałabym obecnie żadnych kroków, jeśli chodzi o tego mężczyznę, a raczej pozwoliłabym czasowi na wyklarowanie sytuacji. Miotasz się bardzo i przechodzisz od decyzji o odcięciu do decyzji o wyznaniach itp w przeciągu  paru sekund. Przestań się miotać tak i daj czasowi czas wink Jednocześnie wybrałabym się na terapię, a ona powinna wyklarować obraz Ciebie, a przez to wyklarować obraz ludzi z jakimi wchodzisz w relacje.
Tak postąpiłabym ja, a jak postąpisz Ty daj znać smile

27

Odp: Intrygująca znajomości do łóżka
Klio napisał/a:
Kodeinka napisał/a:

zakończyć znajomości nie odsuwając się nic, czy pogadać- jeśli rozmowa to w jakim kierunku? Choć sadze,że najbezpieczniejszą opcja będzie właśnie ta pierwsza, bez mieszania w głowie i bez otwierania sie ma kogoś...

Kierują Tobą teraz instynkty, a przewodni w momencie powstania bliskości każe Ci uciekać, chować się, wycofywać. Pisałaś o swoich nieprzepracowanych demonach i one nie znikną ot tak po prostu. Chciałabym napisać optymistycznie pogadaj, otwórz się, do przodu i alleluja, ale uważam, że Twoje demony, emocjonalne zamrożenie i instynktowne uciekanie nie pozwoli Ci na rozwinięcie relacji w dobrym kierunku (o nim wiem niewiele i podejrzewam, że Ty niewiele więcej). Ponadto zastanawiam się na ile w wyborze partnera obecnie kierujesz się świadomym wysiłkiem wyjścia ze swoich „demonicznych” torów wink a na ile kierują Tobą podświadome znane i wydeptane ścieżki, które niekoniecznie zaprowadzą Cię w dobre miejsce.
Na Twoim miejscu nie podejmowałabym obecnie żadnych kroków, jeśli chodzi o tego mężczyznę, a raczej pozwoliłabym czasowi na wyklarowanie sytuacji. Miotasz się bardzo i przechodzisz od decyzji o odcięciu do decyzji o wyznaniach itp w przeciągu  paru sekund. Przestań się miotać tak i daj czasowi czas wink Jednocześnie wybrałabym się na terapię, a ona powinna wyklarować obraz Ciebie, a przez to wyklarować obraz ludzi z jakimi wchodzisz w relacje.
Tak postąpiłabym ja, a jak postąpisz Ty daj znać smile


I właśnie tak zrobię, to jest bardzo dobry pomysł. A poropo "demonów" mam świadomość, że dopóki ciągle z nimi walcze nie poukładam sobie życia z kimś innym, analogicznie skoro moje życie nie jest ułożone i stabilne to jak bym miała dać stabilność komuś? Demony- niech mają już imię big_smile to bulimia i depresja, choruje na to od nastoletnich lat. Aktualnie jestem pod opieką dobrego psychiatry (po tylu latach szukania w końcu go znalazłam), przyjmuje leki a za niedługo mam zacząć terapię. Chodź nie potrafię zaufać profesji psychoterapey. W swoim życiu trafiłam na różnych, czasem i na takich, którzy jeszcze pogorszyłi mój stan. Aktualnie jest ze mną o wiele lepiej, chce mi się żyć poprosu i od paru lat wiem czym jest głód i sytosc i nornalny posiłek - tak w tej chorobie nie wie się czym to w ogóle jest smile. Jestem takim typem depresji i bulimi, że patrząc na mnie nikt by nie powiedział, że coś jest ze mną nie tak...
Wracając do niego, tak właśnie zrobię, nie będę podejmować żadnych radykalnych korków, zostawiam to czasu, czas zrobi swoje. Aktualnie on się odzywa do mnie, rozmowamy ogonie, temat praktycznie i wyborze nowego teleofnu, tak jak na początku pisałam.
Jeszcze raz Ci bardzo dziękuję za rady i wsparcie smile

28

Odp: Intrygująca znajomości do łóżka

Ten facet postąpił, nie ok.Potraktował Cię instrumentalnie.Do tego teatralnie.Nie licząc się z Twoimi uczuciami, na czacie obcesowo poszukiwał miłości.Wiedząc przecież, że zobaczysz te wpisy.Mężczyna zauroczony kobietą starałby się być z nią i zdobywać.Zranił Cię.Gdyby był fajnym gościem, nie pozwoliłby na przykre Twoje uczucia.A tak pomimo, że Ty byłaś od początku dla niego w porządku, skupił.się na swoich doznaniach...Bez słowa przestał się odzywać, przecież już takie zachowanie jest ignorackie, bez wyrazu szacunku dla drugiej osoby.Zasługujesz na coś więcej.

29

Odp: Intrygująca znajomości do łóżka
Summertime napisał/a:

.Zasługujesz na coś więcej.

Poprostu dziękuję za to zdanie smile

30

Odp: Intrygująca znajomości do łóżka

Oj tam od razu zranił... Piszesz, że szukasz facetów tylko do sexu, do łóżka, na instrumentalny sex. Więc w czym problem? Poszliście do łóżka, raz, drugi, trzeci.. I nic nie pykło. Może szukał miłości, ale jej w tym układzie nie znalazł.
Może najpierw sama się zastanów, czego szukasz naprawdę. Wysyłasz sygnały, że chcesz sexu, mówisz, że chcesz sexu. Nie związku, faceta, ale SEXU. Więc.. o co Tobie chodzi?

31

Odp: Intrygująca znajomości do łóżka
Coombs napisał/a:

Oj tam od razu zranił... Piszesz, że szukasz facetów tylko do sexu, do łóżka, na instrumentalny sex. Więc w czym problem? Poszliście do łóżka, raz, drugi, trzeci.. I nic nie pykło. Może szukał miłości, ale jej w tym układzie nie znalazł.
Może najpierw sama się zastanów, czego szukasz naprawdę. Wysyłasz sygnały, że chcesz sexu, mówisz, że chcesz sexu. Nie związku, faceta, ale SEXU. Więc.. o co Tobie chodzi?

Skąd ten Twój atak w moją stronę?
Spokojnie smile
Nigdzie ale to nigdzie nie napisałam, że ja czuję się zraniona, i mam świadomość, że traktują mnie podmiotowo, bo ja bądźmy szczerzy robię w tym momencie to samo. Zaintrygowal mnie to fakt, ale daleko to tego żeby mnie zranił smile
Mężczyźni, którzy się ze mną spotykali wiedzieli na co się piszą, tak samo i on, ale on poprostu był inny i zwrócił moja uwagę...

32

Odp: Intrygująca znajomości do łóżka

to moze przestan najpierw traktować ludzi przedmiotowo
nawet jak sie z kims spotykasz tylko jak seks, to naprawde mozna go potraktować jak czlowieka, a nie jak rzecz, która sie wyrzuca po uzyciu.

33 Ostatnio edytowany przez Kodeinka (2018-03-12 18:52:32)

Odp: Intrygująca znajomości do łóżka
_v_ napisał/a:

to moze przestan najpierw traktować ludzi przedmiotowo
nawet jak sie z kims spotykasz tylko jak seks, to naprawde mozna go potraktować jak czlowieka, a nie jak rzecz, która sie wyrzuca po uzyciu.


Czekałam aż ktoś napisze post, który będzie twierdził, że robię coś złego. W czym zło... mężczyźni wiedzą, że ze mną związku nie będzie, jest seks, nie traktuje ich jako wibratorów, ale również  zajmę się nimi zgodnie z tym co lubią, chcą... (najczęściej wczesnej mówią mi o swoich preferencjiach seksualnych), nie raz słyszałam, że dzięki mnie spełnili fantazje. Ba, raz zdążyło się, że partner mówił, że nic nie jadł po byl po pracy, przyjechałam z jedzeniem do niego. Owszem traktuje ich do seksu, ale w tym wszystkim wiem, że sa ludźmi ale nie wibratorami, którego po wszystkim chowa się do szuflady.
Skąd ten jad? Spokojnie, nie ocenja tak szybko... smile

34

Odp: Intrygująca znajomości do łóżka

gdzie widzisz jad, dziewczyno?

i sama piszesz, że traktujesz ich przedmiotowo, więc o co masz pretensje?
a może używasz słów, których znaczenia nie rozumiesz?

35

Odp: Intrygująca znajomości do łóżka
_v_ napisał/a:

gdzie widzisz jad, dziewczyno?

i sama piszesz, że traktujesz ich przedmiotowo, więc o co masz pretensje?
a może używasz słów, których znaczenia nie rozumiesz?


Fakt, użyłam zły sens tego słowa...tu możesz mieć rację. Nie chodziło mi o to,żeby pokazać, że są tylko..zresztą wyżej jest wszystko wytłumaczone.

36

Odp: Intrygująca znajomości do łóżka

To właśnie miałam na myśli pytając, czy Ty masz kontakt ze swoimi emocjami.. Bo mam wrażenie, że się kompletnie od nich odcięłaś, a tak można na pustyni, a nie wśród ludzi.. Trzeba wiedzieć, co się czuje, a nie odcinać od tych emocji i szukać potwierdzenia swoich odczuć u innych- coś jakbyś bała się spojrzeć w lustro i zapytać- czego naprawdę chcę?

37

Odp: Intrygująca znajomości do łóżka
Ela210 napisał/a:

To właśnie miałam na myśli pytając, czy Ty masz kontakt ze swoimi emocjami.. Bo mam wrażenie, że się kompletnie od nich odcięłaś, a tak można na pustyni, a nie wśród ludzi.. Trzeba wiedzieć, co się czuje, a nie odcinać od tych emocji i szukać potwierdzenia swoich odczuć u innych- coś jakbyś bała się spojrzeć w lustro i zapytać- czego naprawdę chcę?


Już rozumiem sens Twojego pytania...
Szukam tego kontaktu, odkąd pamiętam nie do końca je rozumiałam. Chodź nie chce rzucać tego na bark złego dzieciństwa, depresji i zaburzeń odżywiania, ale to również ma swój udział w tym. Nie jestem zimna suka bez uczuć, chodź czasami jak patrzę na siebie zboku to ja widzę. Wszelkie moje głębokie uczucia zakopałam gdzieś tam w sobie, czasem coś krzyczą i chcą się wydostać, czasem dam im glos a czasem ignoruje je. Ten mężczyzna we mnie je obudził, sprawił, że tak jak ktoś wcześniej napisał, straciłam grunt pod nogami.
Pod wpływem tej chwili napisałam do Was, i naprawdę bardzo sie cieszę, że tu mogłam napisać i ochłonąc, i dać "czasowi czas". Po tym wydarzeniu, rezygnuję z relacji dla seksu... Dziś bardzo intensywnie o tym myślałam. Chcę zrezygnować bo chce sie skupić na sobie, a nie na kochankach przeprowadzając wewnętrzny casting, który będzie lepszy. Chcę zająć się sobą, swoim zawodem, który ciągnie mnie w górę, praca nad sobą...a co będzie z tym właśnie mężczyzną? Nie wiem, rozmawiamy ostatnio, luźne zarty i rozmowy, w ogóle nie bo zdania, na temat seksu czy wspólnej nocy. Nie bawię się w nim w żadne gierki typu "udawaj niedostępna" jestem sobą, trochę popieprzona ale sobą.

Z tego miejsca pragnę podziękować Wam za każdy post,komentarz i radę, to dla mnie bardzo cenne...

38

Odp: Intrygująca znajomości do łóżka
Kodeinka napisał/a:
Ela210 napisał/a:

To właśnie miałam na myśli pytając, czy Ty masz kontakt ze swoimi emocjami.. Bo mam wrażenie, że się kompletnie od nich odcięłaś, a tak można na pustyni, a nie wśród ludzi.. Trzeba wiedzieć, co się czuje, a nie odcinać od tych emocji i szukać potwierdzenia swoich odczuć u innych- coś jakbyś bała się spojrzeć w lustro i zapytać- czego naprawdę chcę?


Już rozumiem sens Twojego pytania...
Szukam tego kontaktu, odkąd pamiętam nie do końca je rozumiałam. Chodź nie chce rzucać tego na bark złego dzieciństwa, depresji i zaburzeń odżywiania, ale to również ma swój udział w tym. Nie jestem zimna suka bez uczuć, chodź czasami jak patrzę na siebie zboku to ja widzę. Wszelkie moje głębokie uczucia zakopałam gdzieś tam w sobie, czasem coś krzyczą i chcą się wydostać, czasem dam im glos a czasem ignoruje je. Ten mężczyzna we mnie je obudził, sprawił, że tak jak ktoś wcześniej napisał, straciłam grunt pod nogami.
Pod wpływem tej chwili napisałam do Was, i naprawdę bardzo sie cieszę, że tu mogłam napisać i ochłonąc, i dać "czasowi czas". Po tym wydarzeniu, rezygnuję z relacji dla seksu... Dziś bardzo intensywnie o tym myślałam. Chcę zrezygnować bo chce sie skupić na sobie, a nie na kochankach przeprowadzając wewnętrzny casting, który będzie lepszy. Chcę zająć się sobą, swoim zawodem, który ciągnie mnie w górę, praca nad sobą...a co będzie z tym właśnie mężczyzną? Nie wiem, rozmawiamy ostatnio, luźne zarty i rozmowy, w ogóle nie bo zdania, na temat seksu czy wspólnej nocy. Nie bawię się w nim w żadne gierki typu "udawaj niedostępna" jestem sobą, trochę popieprzona ale sobą.

Z tego miejsca pragnę podziękować Wam za każdy post,komentarz i radę, to dla mnie bardzo cenne...

Wg mnie najpierw powinnaś zrobić porządek ze sobą. Miotasz się strasznie, jesteś niestabilna emocjonalnie. Aż żal to wszystko czytać.
Rozkminy jak u nastolatki.
A może przyjmij to, że ten mężczyzna po prostu Ciebie nie chce?
Coś nie zabanglało, nie spodobałaś mu się, on nie chce się z Tobą więcej spotykać (w żadnym celu).
Nie lepiej po prostu przyjąć ten fakt na klatę z godnością?

39

Odp: Intrygująca znajomości do łóżka

Nimfo, nie pomyliłaś tematu?

40

Odp: Intrygująca znajomości do łóżka

Nimfo, nie pomyliłaś tematu? . Kodeinko - bardzo dobrze, że postanowiłaś nie bawić się w gierki. Szczerością się nie zaplątasz. Dobrze, że masz pracę, która Cię inspiruje, ucz si e rozpoznawać siebie, co lubisz, czego nie- będzie Ci się łatwiej poruszać w świecie kontaktów z ludźmi. Powodzenia.

41

Odp: Intrygująca znajomości do łóżka
nimfa_błotna napisał/a:
Kodeinka napisał/a:
Ela210 napisał/a:

To właśnie miałam na myśli pytając, czy Ty masz kontakt ze swoimi emocjami.. Bo mam wrażenie, że się kompletnie od nich odcięłaś, a tak można na pustyni, a nie wśród ludzi.. Trzeba wiedzieć, co się czuje, a nie odcinać od tych emocji i szukać potwierdzenia swoich odczuć u innych- coś jakbyś bała się spojrzeć w lustro i zapytać- czego naprawdę chcę?


Już rozumiem sens Twojego pytania...
Szukam tego kontaktu, odkąd pamiętam nie do końca je rozumiałam. Chodź nie chce rzucać tego na bark złego dzieciństwa, depresji i zaburzeń odżywiania, ale to również ma swój udział w tym. Nie jestem zimna suka bez uczuć, chodź czasami jak patrzę na siebie zboku to ja widzę. Wszelkie moje głębokie uczucia zakopałam gdzieś tam w sobie, czasem coś krzyczą i chcą się wydostać, czasem dam im glos a czasem ignoruje je. Ten mężczyzna we mnie je obudził, sprawił, że tak jak ktoś wcześniej napisał, straciłam grunt pod nogami.
Pod wpływem tej chwili napisałam do Was, i naprawdę bardzo sie cieszę, że tu mogłam napisać i ochłonąc, i dać "czasowi czas". Po tym wydarzeniu, rezygnuję z relacji dla seksu... Dziś bardzo intensywnie o tym myślałam. Chcę zrezygnować bo chce sie skupić na sobie, a nie na kochankach przeprowadzając wewnętrzny casting, który będzie lepszy. Chcę zająć się sobą, swoim zawodem, który ciągnie mnie w górę, praca nad sobą...a co będzie z tym właśnie mężczyzną? Nie wiem, rozmawiamy ostatnio, luźne zarty i rozmowy, w ogóle nie bo zdania, na temat seksu czy wspólnej nocy. Nie bawię się w nim w żadne gierki typu "udawaj niedostępna" jestem sobą, trochę popieprzona ale sobą.

Z tego miejsca pragnę podziękować Wam za każdy post,komentarz i radę, to dla mnie bardzo cenne...

Wg mnie najpierw powinnaś zrobić porządek ze sobą. Miotasz się strasznie, jesteś niestabilna emocjonalnie. Aż żal to wszystko czytać.
Rozkminy jak u nastolatki.
A może przyjmij to, że ten mężczyzna po prostu Ciebie nie chce?
Coś nie zabanglało, nie spodobałaś mu się, on nie chce się z Tobą więcej spotykać (w żadnym celu).
Nie lepiej po prostu przyjąć ten fakt na klatę z godnością?


Ale ja o niego nie zabiegam!! Pod jakikolwiek względem, wszystko i zawsze na pełnej dobrowolnosci.
Nawet jak mnie nie chce już, to ok.
On poprostu coś we mnie obudził, impuls, zainfrygowało mnie jego zachowanie, tyle i aż tyle.

42

Odp: Intrygująca znajomości do łóżka
Ela210 napisał/a:

Nimfo, nie pomyliłaś tematu? . Kodeinko - bardzo dobrze, że postanowiłaś nie bawić się w gierki. Szczerością się nie zaplątasz. Dobrze, że masz pracę, która Cię inspiruje, ucz si e rozpoznawać siebie, co lubisz, czego nie- będzie Ci się łatwiej poruszać w świecie kontaktów z ludźmi. Powodzenia.

Dziękuję, Twoje posty były mi bardzo pomocne smile

43

Odp: Intrygująca znajomości do łóżka
Kodeinka napisał/a:
Coombs napisał/a:

Oj tam od razu zranił... Piszesz, że szukasz facetów tylko do sexu, do łóżka, na instrumentalny sex. Więc w czym problem? Poszliście do łóżka, raz, drugi, trzeci.. I nic nie pykło. Może szukał miłości, ale jej w tym układzie nie znalazł.
Może najpierw sama się zastanów, czego szukasz naprawdę. Wysyłasz sygnały, że chcesz sexu, mówisz, że chcesz sexu. Nie związku, faceta, ale SEXU. Więc.. o co Tobie chodzi?

Skąd ten Twój atak w moją stronę?
Spokojnie smile
Nigdzie ale to nigdzie nie napisałam, że ja czuję się zraniona, i mam świadomość, że traktują mnie podmiotowo, bo ja bądźmy szczerzy robię w tym momencie to samo. Zaintrygowal mnie to fakt, ale daleko to tego żeby mnie zranił smile
Mężczyźni, którzy się ze mną spotykali wiedzieli na co się piszą, tak samo i on, ale on poprostu był inny i zwrócił moja uwagę...


Nie atakuję;-) Po prostu mówię, co widzę.
Ok, sex dla sexu.Wyłącznie. Ale może najpierw uporządkuj siebie? Sex daje władzę nad facetami. Prawda? Ciekawią mnie Twe relacje rodzinne. Chyba chłodne... nieczułe... brak przytulania, bliskości? A że jest "inny"? Jak dla mnie tak samo skomplikowany jak reszta. Szuka "miłości" a potem idzie na szybko do łóżka...i ma dylematy.
Przypominasz mi kogoś... Agatę.

44

Odp: Intrygująca znajomości do łóżka
Coombs napisał/a:
Kodeinka napisał/a:
Coombs napisał/a:

Oj tam od razu zranił... Piszesz, że szukasz facetów tylko do sexu, do łóżka, na instrumentalny sex. Więc w czym problem? Poszliście do łóżka, raz, drugi, trzeci.. I nic nie pykło. Może szukał miłości, ale jej w tym układzie nie znalazł.
Może najpierw sama się zastanów, czego szukasz naprawdę. Wysyłasz sygnały, że chcesz sexu, mówisz, że chcesz sexu. Nie związku, faceta, ale SEXU. Więc.. o co Tobie chodzi?

Skąd ten Twój atak w moją stronę?
Spokojnie smile
Nigdzie ale to nigdzie nie napisałam, że ja czuję się zraniona, i mam świadomość, że traktują mnie podmiotowo, bo ja bądźmy szczerzy robię w tym momencie to samo. Zaintrygowal mnie to fakt, ale daleko to tego żeby mnie zranił smile
Mężczyźni, którzy się ze mną spotykali wiedzieli na co się piszą, tak samo i on, ale on poprostu był inny i zwrócił moja uwagę...


Ok, sex dla sexu.Wyłącznie. Ale może najpierw uporządkuj siebie? (...)  Szuka "miłości" a potem idzie na szybko do łóżka...i ma dylematy.

Jak widać nie tylko seks dla seksu wyszedł. Osoby rozchwiane emocjonalnie naprawdę mogą się takimi relacjami całkowicie pogrążyć.
I jak dla mnie to nic intrygującego w tym wątku nie ma, chociaż tytuł miał sugerować coś innego.
Ot historia banalna jakich tysiące.

Posty [ 44 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » SEKS, SEKSUALNOŚĆ, PSYCHOLOGIA » Intrygująca znajomości do łóżka

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024