Witam. Mam pytanie, które nie ukrywam strasznie mnie męczy. Mój lekarz jest na urlopie więc nie mogę się teraz z nim skontaktować.
Biorę tabletki pół roku. Zawsze o czasie. Jednak podczas brania ostatniego opakowania wzięłam 4 tabletkę z 10h opóźnieniem. Potem brałam normalnie aż znowu 10 tabletkę przyjęłam z 10h opóźnieniem. Doszło do tego w wyniku dużego stresu w tym miesiącu i po prostu mojej głupoty. Dodatkowo zabezpieczamy się prezerwatywa jednakże między ta 4 a 10 tabletka zdarzyło mi się raz na początku uprawiać seks bez dodatkowego zabezpieczenia - dopiero później założyliśmy prezerwatywe a partner skończył po dłuższym czasie. Moje tabletki to belara. Wg.Ulotki możliwe opóźnienie w przypadku moich tabletek to 12h i nie powinno się nic dziać. Ale co w przypadku gdy zdarzyło mi się takie 10h opóźnienie 2 razu w ciągu jednego opakowania? Czy jestem zabezpieczona mimo tego? Bardzo proszę o odpowiedzi bo jestem juz oglupiala