Siemka.
Jestem Artur mam 19 lat. Miałem przyjaciółkę ponad 5 lat. W pewnym momencie zbliżyliśmy sie bardzo widać było zawsze cos nas ciągnęło do siebie ona powiedziała że mnie kocha i w około tydzień stanęliśmy sie parą. Chodzimy do tej samej szkoły a wiec po tych naszych wspólnych spotkań w wakacje zaczęła się szkoła. Z racji iz tyle sie znamy podchodzilem do związku luźno wiedxialem ze mnie kocha nie robilem awantur ani nic. Co moglo spowodować brak zainteresowania z mojej strony
i okazywałem mało uczuć. Po 5 miesiącach takiego związku dziewczyna zażądała przerwy.. Przerwa odbywała się otworzyła mi oczy że na prawde to nie działa. W czasie przerwy zrozumiałem wszystko co moglem zrobić źle . Powiedziałem wszystko dogadalismy sie ale ona chciala byc pewna że nie wypalila sie i ciagnela przerwę . Wszystko przez ten czas bylo w porządku z racji iz normalnie pisaliśmy. Ufalismy sobie w 100 procentach umielismy sie dogadac i rozumiec siebie w kazdym momencie i dlatego to było cos wyjatkowego . Ona widzi we mnie wszystkie zalety a wad prawie wcale. Ja sie staralem ona ciagle nie wiedziała czy to jest to. Po około tygodniu lub dwoch normalnego kontaktu kiedy ja powoli sie godzilem z tym lecz ona mowi ze teskni za mna. Spotkaliśmy się przytulilismy sie lecz bez całowania. Mijają dni ona wciaz nie wie czy wracać mimo ze napełnila mnie nadzieją. Az w koncu ktos zaczął sie ja interesować. Postanowiliśmy zróbic przerwe z totalnym brakiem kontaktu lecz to dziwne ponieważ chodzimy do jednej szkoły i codziennie sie widzimy. Minął niecały tydzień widze ze ten chłopak rozwinal z nią kontakt ale to tylko rozmowy i pisanie. Porozmawialismy i ona stwierdzila ze z czasem czuje ze sie oddala od naszej sprawy ... Czy tydzien to było za mało ? Po tych słowach ze oddalilismy sie stwierdziła ze to chyba nie to . Mimo ze pierwsze dni byly dla niej ciężkie. Co robić teraz zeby w razie czego miec szanse jeszcze wrócić do takiej wartościowej kobiety? Utrzymywać kontakt ? Pisac jak dawniej codziennie bo wiem ze by pewnie nie narzekala na to? Czy moze nie pisac wgl? Ona mówi ze by chciala mnie w jej zyciu ale aktualnie jako przyjaciela. Co robic? Mam dobry kontakt z jej siostrami i rodzina i wszyscy są ze mną . Przepraszam, za niezrozumiałe zdania xd czy może żyć dalej rozmawiać z innymi a jak ma wrocic to sama wroci ? Czy być przy niej mimo wszystko jako przyjaciel, cxy to da efekt ..?
2 2018-02-21 19:33:46 Ostatnio edytowany przez zmartwiony86 (2018-02-21 19:35:05)
Schemat, jakich tysiące na forum:
1. Jest sobie związek, nic nie wskazuje że coś może być nie tak.
2. Kobieta ni z gruchy ni z pietruchy oświadcza, ze ona "nie wie", "potrzebuje czasu". ewentualnie "chce zobaczyć czy zatęskni".
3. Facet nie wie o co chodzi, ona nie mówi żadnych konkretów, ale zaczyna się starać. Obiecuje i jej i sobie poprawę, stara się, zaprasza na randki, kupuje prezenty. Czuje się winny tej sytuacji, bo to na pewno on zaniedbał.
4. Dziewczyna przesuwa granicę coraz dalej i dalej, by zobaczyć na ile facet jej pozwoli. Na początku pozwala na wiele, w imię ratowania związku, żeby unikać awantur. Prędzej czy później jednak nie wytrzymuje. A kobieta wykorzystuje to jako pretekst do zakończenia całej relacji.
5. Kobieta przerzuca całą winę na faceta, zarówno w rozmowach z koleżankami jak i samym facetem. Ona jest ok, po prostu facet dał ciała.
Ty jesteś na punkcie 4. Prędzej czy później zrobisz jej scenę zazdrości o tego faceta, a ona to wykorzysta by zerwać. Drugi wariant jest taki, ze nie zrobisz nic, a wtedy i tak będzie Twoja wina bo nie zawalczyłeś i się nie starałeś.
Przykro mi, ale to się powtarza w 99% przypadkach, a sytuacje gdy taki "czas na zastanowienie" wniósł coś pozytywnego to rzadkość. Związku nie da się ratować uciekając od partnera.
Witamy w życiu.
Oczywiście ta wersja, którą nam tu przedstawiasz nie jest prawdziwa. Z tym kolegą, to ona kręciła jeszcze przed waszą przerwą. Przerwa była już dla nich, żebyś nie przeszkadzał i nie zajmował czasu.
Co zrobić? Szukać innej dziewczyny.
Co zrobić? Szukać innej dziewczyny.
I zachować przy tym godność. To z perspektywy czasu jest bardzo ważne dla własnego zdrowia psychicznego.