Poszukiwanie iskry- nic na siłę. - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Poszukiwanie iskry- nic na siłę.

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 11 ]

Temat: Poszukiwanie iskry- nic na siłę.

Od dłuższego czasu brakuje mi kogoś bliskiego, tej iskry, podniecenia mitycznej chemii. Dlatego zaczęłam szukać. Poznawać facetów przez internet i znajomych. I niestety to jedna wielka porażka. Zwykle jest tak, że albo nie ma o czym gadać nie mówiąc o jakiejkolwiek iskrze. Ostatnio miałam kilka sytuacji po których stwierdziłam,że mam dość.
1)Spotkałam się z facetem z portalu, fajnie się rozmawiało. Na drugim spotkaniu pocałował mnie delikatnie, trochę przytulał( ale bez żadnych podtekstów erotycznych). Wtedy tego chciałam choć nie byłam do końca przekonana co do jego osoby. Przed następnym spotkaniem czułam jakiś niepokój. Jak się okazało słusznie. Nie miałam już ochoty na jakikolwiek kontakt fizyczny a Pan okazał się zwykłym erotomanem więc myślę, że ten niepokój to była zwykła intuicja.
2)Na zabawie sylwestrowej flirtowałam z facetem,tańczyliśmy, chwilę rozmawialiśmy, przytulaliśmy się trochę i potem się z nim umówiłam. Okazało się, że spotkanie to była porażka. Ciężko mi się go w ogóle słuchało a niektóre teksty które mówił świadczyły, że w sumie chętnie przygarnął by każdą która by go zechciała...Czułam się totalnie niezręcznie, byłam niechętna na jego dotyk czy pocałunek więc po prostu zmyłam się pod pretekstem.
3)Wczoraj z kolei znajomy po urodzinach koleżanki odprowadzał mnie do domu.Czasami pisaliśmy, były jakieś tam podteksty w moją stronę, ale traktowałam to z przymrużeniem oka. Na koniec z zaskoczenia pocałował mnie namiętnie i to był najgorszy pocałunek w moim życiu. Obrzydził mi je chyba na długo:/.
Nie wiem co jest nie tak, że nie mogę trafić ani na faceta do związku ani nawet na takiego z którym cokolwiek zaiskrzy.Chyba po prostu w najbliższym czasie nie jest mi to przeznaczone.
Może to co teraz powiem dziwnie zabrzmi, ale presję na tą tzw. iskrę poczułam między innymi przez...terapię na którą uczęszczam. Pani psycholog stwierdziła, że coś u mnie kiepsko z emocjami, z zakochiwaniem się.Dała mi do zrozumienia, że POWINNAM po prostu poznać kogoś i poczuć coś ot tak bez zwracania uwagi na jakieś tam szczegóły. W końcu to takie naturalne itp. A ja podświadomie zaczęłam szukać chcąc sobie coś udowodnić. Dopiero dziś to do mnie dotarło i wiem że powinnam zmienić terapeutę. Tutaj też nie zaufałam swojej intuicji bo przecież wcześniej czułam, że nie tak to powinno wyglądać.

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Poszukiwanie iskry- nic na siłę.

Nie ma idealnych i bezproblemowych facetów. Teraz dochodzi jeszcze informacja, że nie ma też idealnych terapeutów. Taka natura tego świata.

3

Odp: Poszukiwanie iskry- nic na siłę.

Nie wiem, jakiej wiadomości zwrotnej oczekujesz, ale zmiana terapeutki to świetna decyzja.

4

Odp: Poszukiwanie iskry- nic na siłę.

Po prostu chciałam się wygadać, bo już zaczynało mnie to męczyć. Do tej terapeutki na pewno więcej nie pójdę. Dobrze, że w końcu otworzyły mi się oczy.

5

Odp: Poszukiwanie iskry- nic na siłę.

Nie szukaj miłości na siłę, po prostu daj się jej znaleźć, zazwyczaj takie desperackie poszukiwania kończą się porażkami. Wrzuć na luz! - jest większe prawdopodobieństwo, że spotkasz kogoś wartościowego. Nie wiem jak wygląda szukanie kogoś w sieci ale czytając tutaj niektóre wątki, wnioskuję, że jednak lepiej rozejrzeć się dookoła smile a terapeutkę pożegnaj.

6

Odp: Poszukiwanie iskry- nic na siłę.

Opisane trzy historie, które miały miejsce na przestrzeni ostatniego miesiąca czy dwóch. I to już powód do załamywania się? Czy wysuwania jakichś daleko idących wniosków?

7

Odp: Poszukiwanie iskry- nic na siłę.

szukaj, ale bez ciśnienia i nie na siłe, mając oczekiwania łatwiej o presje i rozczarowania. partnera nie powinno się szukać na zasadzie "szukam ochotnika na stanowisko mój chłopak" tylko powinnas poznawać ludzi i jeśli kogoś polubisz trochę bardziej to wtedy dopiero myśl czy nadaje się na twojego zyciowego partnera.

8

Odp: Poszukiwanie iskry- nic na siłę.

A poczułaś kiedykolwiek taką ISKRĘ? wiesz na czym to polega?
Bo jeśli nie, to obawiam się że psychoterapeutka ma rację..

9

Odp: Poszukiwanie iskry- nic na siłę.
balin napisał/a:

Nie ma idealnych i bezproblemowych facetów.

A czy tu chodzi o to, żeby był idealny i bezproblemowy? Mowa przecież m.in. o tym, że nie ma o czym rozmawiać, że brak nadawania na tych samych falach. Byłabym w stanie zaakceptować wiele wad potencjalnego faceta, ale nie to, że nie jest dla mnie partnerem w dialogu.

Autorko, a ile razy w Twoim życiu leciały iskry? Może po prosty obiektywnie spotykasz mało interesujących facetów. Bo takich jest przecież całe mnóstwo (zresztą tak samo jest mnóstwo przeciętnych kobiet - ludzi w ogóle).

10 Ostatnio edytowany przez kasiula_245 (2018-01-28 19:40:56)

Odp: Poszukiwanie iskry- nic na siłę.
Nya napisał/a:
balin napisał/a:

Nie ma idealnych i bezproblemowych facetów.

A czy tu chodzi o to, żeby był idealny i bezproblemowy? Mowa przecież m.in. o tym, że nie ma o czym rozmawiać, że brak nadawania na tych samych falach. Byłabym w stanie zaakceptować wiele wad potencjalnego faceta, ale nie to, że nie jest dla mnie partnerem w dialogu.

Autorko, a ile razy w Twoim życiu leciały iskry? Może po prosty obiektywnie spotykasz mało interesujących facetów. Bo takich jest przecież całe mnóstwo (zresztą tak samo jest mnóstwo przeciętnych kobiet - ludzi w ogóle).

Hm takie iskry od pierwszego spojrzenia to były z 4 razy ale tylko z jednym się spotykałam jakiś czas. Jednym facetem byłam zauroczona dość mocno ( byliśmy parą jakiś czas), ale charakterami kompletnie nie dograliśmy się więc po jakimś czasie stwierdziłam, że to nie ma sensu. Była też sytuacja,że byłam zafascynowana czyjąś osobowością zachowaniem i oczywiście jakieś drobne epizody gdzie pojawiał się jakiś pociąg fizyczny zakończony namiętnym pocałunkiem ( ale to daawno).Dodam, że dla mojej Pani psycholog to się NIE LICZY. Uznała nawet, że mogę mam inną orientację, albo prawie zerowe libido. Teraz dopiero czytam to co właśnie piszę i myślę jakim cudem tyle na tą terapię chodziłam...
Nya to prawda z tym co mówisz. Od dawna nie spotkałam interesującego faceta ( ani z charakteru ani z wyglądu). Zdarzały mi się nawet zaniedbania higieny        ( brzydki zapach z ust,  problemy z uzębieniem), a rozmowy były nudniejsze niż recytacja książki telefonicznej tongue ( to głównie Ci z portali randkowych).  A sytuacje nr 1 i 3 opisane przeze mnie to byli Panowie szukający łatwego seksu. Terapeutka stwierdziła, że jeżeli ktoś jest bardzo atrakcyjny to nie powinno to przeszkadzać. Hmm mi akurat to nie odpowiadało niezależnie od tego jak ktoś był atrakcyjny, ale to moje zdanie.
Zmartwiony_86 opisane sytuacje miały miejsce w ciągu ostatnich 2 miesięcy.

11

Odp: Poszukiwanie iskry- nic na siłę.
kasiula_245 napisał/a:

Nie miałam już ochoty na jakikolwiek kontakt fizyczny a Pan okazał się zwykłym erotomanem więc myślę, że ten niepokój to była zwykła intuicja.

Nie widzę powodu, żeby nie nazwać tego intuicją.

kasiula_245 napisał/a:

Dała mi do zrozumienia, że POWINNAM po prostu poznać kogoś i poczuć coś ot tak bez zwracania uwagi na jakieś tam szczegóły. W końcu to takie naturalne itp.

Psycholog, która mówi że to proste? Psycholog, która bagatelizuje relacje? Omg, psycholog chyba powinna być świadoma różnych problemów. Eh, jedyne wytłumaczenie jej zachowania, jakie przychodzi mi do głowy, to że chciała wpędzić Cię w więcej tarapatów, żeby miała na czym zarabiać... tongue

Posty [ 11 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Poszukiwanie iskry- nic na siłę.

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024