Ja sama byłam otyła, ale nie podobają mi się otyli, sama byłam tylko ze szczupłymi no i jestem teraz też. Może to brzmi źle, no ale trudno. Teraz mam nadwagę i zrzucam, w sumie nie ma co ukrywać u siebie też nadwaga mi się nie podoba, trochę kwestie zdrowotne, ale najbardziej to po prostu za dużo jadłam. Jednak dużo lepiej czuję się szczuplejsza i psychicznie i fizycznie. Jak chodzi o seks, to przy nadwadze jeszcze nie, ale przy otyłości (nie tak dużej, ale jednak jak ważyłam 88 kg przy 170, tzn to dużo, ale wiecie to początek otyłości, o to chodzi), to jednak miałam dużo mniej siły na seks, szybciej się męczyłam. Tak samo z chodzeniem, jednak czułam czasem ból kolan itp, mimo wszystko to dodatkowy ciężar. Jednak oczywiście są różne przypadki i niektórzy mimo takiej wagi mają więcej siły i nie odczuwają tego aż tak - co nie oznacza, że otyłość jest zdrowa, bo nie jest, a zdrowie jest dla mnie najważniejsze. Wszystko zależy od organizmu. No i jak sądzę dla chłopaka będąc na nim mogłam być sporym ciężarem. Tak samo raczej by mnie wtedy nie podniósł, a bez schudnięciu to już bez problemu. No, ale oczywiście nie musi mnie nosić, tak tylko piszę. Inne pozycje nie były jakieś szczególnie trudne. No ale przy 120 kg nawet u faceta może być ciężej, co nie znaczy, że się nie da. Może być trochę gorzej z erekcją, bo jednak jest raczej wrażliwa na takie rzeczy. Dla samego zdrowia chociaż starałabym się motywować faceta do zrzucenia wagi, ale delikatnie. Mnie też mocno facet nie namawiał, uznał, że to moja decyzja, ale jest zadowolony, że w końcu o siebie zaczęłam dbać i o swoje zdrowie przede wszystkim. Wydaje mi się, że tutaj jest trudniej w seksie z otyłym facetem tez dlatego, że jemu brzuch jak piszesz ogranicza dostęp i może nie być aż tak wygodnie. Co oczywiście nie znaczy, że może być fajnie. Najlepiej myślę jak będziesz na nim, wtedy ten problem może być mniej odczuwalny. No chyba, że brzuch ma taki twardy, to może z dostępem nie będzie problemu. Sama zobaczysz
Piszę jednak, że może być ciężej, bo u mnie jednak to było około 18-20 kg nadwagi, sporo, to już otyłość, ale tutaj u tego faceta to już pewnie 40 kg nadwagi, a to spora różnica. Zakładam, że pewnie ma góra około 180 cm, chyba że jednak jest bardzo wysoki.