Hej
W zasadzie nie wiem jaki cel chcę osiągnąć pisząc to, być może chcę się wyżalić lub prosić o poradę/odpowiedź na niejasno sformułowane przeze mnie pytanie? Albo jedno i drugie...
Na początku opiszę siebie, mam 18 lat jestem całkiem wysoki (ponad 180 cm), budowa ciała typu atletycznego (nie mylić z sylwetką), sylwetki natomiast mam nie zbyt dobrej mam 10-12 kg za dużo, (hehe pochwale się spadłem 15 kg ) i wagi wcale tak bardzo po mnie nie widać (w ubraniu) ze względu na typ budowy ciała. Ubieram się modnie w designerskie ciuchy, mam pełno hobby począwszy od modelarstwa po bieganie z karabinem-repliką. (i jak tu teraz nie wyjść na buraka ehhh) Mam bardzo wysokie IQ potwierdzone przez psychologa, które kwalifikuje mnie do górnych 2% populacji. Więc teoretycznie mam wszystko to czego chciałaby dziewczyna, mam pasje, jestem wysoki, inteligentny, modnie się ubieram (czyt. można się ze mną pokazać) paskudny też jakiś nie jestem bo raz na jakiś czas zmatchuje mnie z jakąś fajną dziewczyną (czasem to ja odrzucam lajka, więc nie biorę wszystkiego jak leci), po studiach mam zagwarantowany świetny start (rodzina- btw nie przechwalam się tym w pierwszej wiadomości, ani w ogóle, mowię o tym tylko wtedy gdy zostanę zapytany, np "co planujesz po studiach?")
No i ja nie wiem o co chodzi bo, zagadałem do dziewczyny na szkolnym korytarzu gadało się fajnie (gdzieś koło 20 minut), no to się spytałem czy po lekcjach pójdziemy gdzieś na kawcię jeszcze trochę pogadać, spławiła mnie, potem niektórzy się z tego śmiali (eeee czemu?)
Albo przykład z tindero podobnego tworu, zgadałem się z dziewczyną na spotkanie, pogadaliśmy, a potem się pożegnaliśmy (trwało ok. 2 godziny) co prawda nie odzywałem się potem przez kilka dni ale ładnie przeprosiłem, i zaproponowałem kolejne spotkanie, już dość negatywnie zareagowała na tą propozycję, teoretycznie mam się z nią spotkać, ale zawsze miałem do spraw złych szósty zmysł, jak przeczuwałem, że coś będzie źle - bum tak się działo, teraz znowu przetestuję jego niezawodność
Z kolei inny przykład dziewczyna początkowo b. zainteresowana, z którą najpierw trochę pogaworzyłem, (jak mi się wydaje) straciła zainteresowanie moją osobą w momencie propozycji spotkania, i wcale nie jestem natarczywy, co prawda dwa razy zdarzyło się tak, że napisałem wiadomość a po kilku godzinach i zadzwoniłem bo chciałem pogadać, ale nie było gadania, bo nie może czy po prostu zlała mój telefon, ale swoją drogą ciężko to nazwać "desperackim poszukiwaniem kontaktu" wszak, skoro nas zmatchowało, to oboje wykazujemy jakieś zainteresowanie, dodatkowo skoro dostałem numer telefonu to hej! dzwoni się po to żeby pogadać nie? (przez telefon gadaliśmy raz)
Już mnie to wszystko przytłacza, bo odrzuceń było bez liku... Wątpie żeby to była moja wina, bo zachowuję się normalnie... Trafiam na jakieś feralne okazy kobiet czy może gdzieś robię błąd, czy jednak wyglądam jak Quasimodo???
W jaką grupę wiekową celujesz? Bo masz 18 lat, a piszesz o kobietach. A mi się wydaje że dla Ciebie odpowiednia jest nastolatka w wieku 15-18, która najczęściej pod względem emocjonalnym jest mało stabilna i rzadko jest nastawiona na budowanie relacji "na zawsze". Co za tym idzie Twoja zapewniona przyszłość po studiach i wysokie IQ nie ma większego znaczenia.
Do tego na Twoim wieku raczej nie pokładałbym zbyt wielkich nadziei w Tinderze. Wiele osób daje tam w prawo nawet nie patrząc na twarze i potem np. nigdy się nie odzywają. Raczej poszukałbym w realu, szkoła itp. Skoro jesteś taki zajebisty to przecież nie masz problemu by zagadać do dziewczyny?
Mistrzu, ale tu na forum 98% populacji jest od ciebie mniej inteligentna :-(
Popytaj na forum mensy albo co...oni tam wszystko wiedzą.
4 2018-01-17 22:26:08 Ostatnio edytowany przez hehheh (2018-01-17 22:27:30)
Więc teoretycznie mam wszystko to czego chciałaby dziewczyna
Masz o dziewczynach niską ocenę. Jak tak patrzysz na nie z góry, to oczywiście, że nie masz rzeczy, której dziewczyny chcą: odpowiedniego traktowania je, partnerskiego... A nie jakiegoś z góry, że nie powinny mieć specjalnych wymagań. W ogóle czy Ty uważasz, że dziewczyny chcą tylko standardowych nudnych kolesi? Hah, żałosne.
(czyt. można się ze mną pokazać) paskudny też jakiś nie jestem
Wow.
(czasem to ja odrzucam lajka, więc nie biorę wszystkiego jak leci)
Wow. No przecież powinny mieć ochotę nawet na seks bez zobowiązań z takim chłopaczkiem! W ogóle to właśnie kluczowe pytanie: chodzi Ci o seks właśnie, co nie? Bo pisanie "kawcia" i opieranie się na Tinder'ze tak sugeruje....
(rodzina- btw nie przechwalam się tym w pierwszej wiadomości, ani w ogóle, mowię o tym tylko wtedy gdy zostanę zapytany, np "co planujesz po studiach?")
Jesteś burakiem. Wiesz, że można oprócz zalec mieć rzeczy, których dziewczyna nie chce?
(i jak tu teraz nie wyjść na buraka ehhh)
Dobrze czułeś.
No i ja nie wiem o co chodzi bo, zagadałem do dziewczyny na szkolnym korytarzu gadało się fajnie (gdzieś koło 20 minut), no to się spytałem czy po lekcjach pójdziemy gdzieś na kawcię jeszcze trochę pogadać, spławiła mnie, potem niektórzy się z tego śmiali (eeee czemu?)
Hahaaha, Mam się tłumaczyć jeszcze z tego śmiechu?!
Albo przykład z tindero podobnego tworu, zgadałem się z dziewczyną na spotkanie, pogadaliśmy, a potem się pożegnaliśmy (trwało ok. 2 godziny) co prawda nie odzywałem się potem przez kilka dni ale ładnie przeprosiłem, i zaproponowałem kolejne spotkanie, już dość negatywnie zareagowała na tą propozycję, teoretycznie mam się z nią spotkać, ale zawsze miałem do spraw złych szósty zmysł, jak przeczuwałem, że coś będzie źle - bum tak się działo, teraz znowu przetestuję jego niezawodność tongue
No tak, 18latkowi nie umie zrozumieć, czemu kobiety też tak nie szukają seksu samego w sobie jak to on...
No i ja nie wiem o co chodzi bo, zagadałem do dziewczyny na szkolnym korytarzu gadało się fajnie (gdzieś koło 20 minut), no to się spytałem czy po lekcjach pójdziemy gdzieś na kawcię jeszcze trochę pogadać, spławiła mnie, potem niektórzy się z tego śmiali (eeee czemu?)
Już mnie to wszystko przytłacza, bo odrzuceń było bez liku... Wątpie żeby to była moja wina, bo zachowuję się normalnie... Trafiam na jakieś feralne okazy kobiet czy może gdzieś robię błąd, czy jednak wyglądam jak Quasimodo???
Tak, to wina kobiet, wszystko ich wina... Wiadomo: Ewa z raju i puszka Pandory - a biedny niewinny Adam musiał się zgodzić - Biblia Was tłumaczy.
Mistrzu, ale tu na forum 98% populacji jest od ciebie mniej inteligentna :-(
Popytaj na forum mensy albo co...oni tam wszystko wiedzą.
Bez przesady, mi też psycholog tak mówił, więc można tutaj trafić co najmniej na równego sobie.
... Skoro jesteś taki zajebisty to przecież nie masz problemu by zagadać do dziewczyny?
Tak chodzi mi o nastolatki, pisząc "kobiety" miałem na myśli płeć, nie wiek. po zatym serio??? Przecież napisałem, że odrzuceń było bez liku, właśnie dlatego próbuje coś na tinderze itp.
6 2018-01-17 22:28:45 Ostatnio edytowany przez hehheh (2018-01-17 22:29:17)
Omg, myślisz, że na Tinder'ze łatwiej? Nieee, nie jest tam łatwiej. W mojej ocenie trudniej.
No bo mówimy o dziewczynie do związku, tak? Czy jednak do seksu?
Puchatek18 napisał/a:Więc teoretycznie mam wszystko to czego chciałaby dziewczyna
Masz o dziewczynach niską ocenę. Jak tak patrzysz na nie z góry, to oczywiście, że nie masz rzeczy, której dziewczyny chcą: odpowiedniego traktowania je, partnerskiego... A nie jakiegoś z góry, że nie powinny mieć specjalnych wymagań. W ogóle czy Ty uważasz, że dziewczyny chcą tylko standardowych nudnych kolesi? Hah, żałosne.
Puchatek18 napisał/a:(czyt. można się ze mną pokazać) paskudny też jakiś nie jestem
Wow.
Puchatek18 napisał/a:(czasem to ja odrzucam lajka, więc nie biorę wszystkiego jak leci)
Wow. No przecież powinny mieć ochotę nawet na seks bez zobowiązań z takim chłopaczkiem! W ogóle to właśnie kluczowe pytanie: chodzi Ci o seks właśnie, co nie? Bo pisanie "kawcia" i opieranie się na Tinder'ze tak sugeruje....
Puchatek18 napisał/a:(rodzina- btw nie przechwalam się tym w pierwszej wiadomości, ani w ogóle, mowię o tym tylko wtedy gdy zostanę zapytany, np "co planujesz po studiach?")
Jesteś burakiem.
Wiesz, że można oprócz zalec mieć rzeczy, których dziewczyna nie chce?
Puchatek18 napisał/a:(i jak tu teraz nie wyjść na buraka ehhh)
Dobrze czułeś.
Puchatek18 napisał/a:No i ja nie wiem o co chodzi bo, zagadałem do dziewczyny na szkolnym korytarzu gadało się fajnie (gdzieś koło 20 minut), no to się spytałem czy po lekcjach pójdziemy gdzieś na kawcię jeszcze trochę pogadać, spławiła mnie, potem niektórzy się z tego śmiali (eeee czemu?)
Hahaaha,
Mam się tłumaczyć jeszcze z tego śmiechu?!
Puchatek18 napisał/a:Albo przykład z tindero podobnego tworu, zgadałem się z dziewczyną na spotkanie, pogadaliśmy, a potem się pożegnaliśmy (trwało ok. 2 godziny) co prawda nie odzywałem się potem przez kilka dni ale ładnie przeprosiłem, i zaproponowałem kolejne spotkanie, już dość negatywnie zareagowała na tą propozycję, teoretycznie mam się z nią spotkać, ale zawsze miałem do spraw złych szósty zmysł, jak przeczuwałem, że coś będzie źle - bum tak się działo, teraz znowu przetestuję jego niezawodność tongue
No tak, 18latkowi nie umie zrozumieć, czemu kobiety też tak nie szukają seksu samego w sobie jak to on...
No i ja nie wiem o co chodzi bo, zagadałem do dziewczyny na szkolnym korytarzu gadało się fajnie (gdzieś koło 20 minut), no to się spytałem czy po lekcjach pójdziemy gdzieś na kawcię jeszcze trochę pogadać, spławiła mnie, potem niektórzy się z tego śmiali (eeee czemu?)Puchatek18 napisał/a:Już mnie to wszystko przytłacza, bo odrzuceń było bez liku... Wątpie żeby to była moja wina, bo zachowuję się normalnie... Trafiam na jakieś feralne okazy kobiet czy może gdzieś robię błąd, czy jednak wyglądam jak Quasimodo???
Tak, to wina kobiet, wszystko ich wina... Wiadomo: Ewa z raju i puszka Pandory - a biedny niewinny Adam musiał się zgodzić - Biblia Was tłumaczy.
cwany_gapa napisał/a:Mistrzu, ale tu na forum 98% populacji jest od ciebie mniej inteligentna :-(
Popytaj na forum mensy albo co...oni tam wszystko wiedzą.Bez przesady, mi też psycholog tak mówił, więc można tutaj trafić co najmniej na równego sobie.
pardonsik mości panie, ale mi nie chodzi o seks...
Jesteś po prostu zbyt zajebisty i one się ciebie boją.
Spróbuj wśród modelek albo innych miss'ek.
cwany_gapa napisał/a:Mistrzu, ale tu na forum 98% populacji jest od ciebie mniej inteligentna :-(
Popytaj na forum mensy albo co...oni tam wszystko wiedzą.Bez przesady, mi też psycholog tak mówił, więc można tutaj trafić co najmniej na równego sobie.
Tak? To bardzo brzydko Ciebie psycholog okłamał :-(
10 2018-01-17 22:30:53 Ostatnio edytowany przez hehheh (2018-01-17 22:32:46)
Chyba napisał, że próbuje wśród nastolatek. Z resztą gdzie indziej ma 18latek?
pardonsik mości panie, ale mi nie chodzi o seks...
Nie, nie masz penisa czy testosteronu? Chyba oczywiste, że mężczyźnie o to też chodzi. Pytanie jest stać Cię na więcej.
Tak? To bardzo brzydko Ciebie psycholog okłamał :-(
A Ty nie pisz jednego pod drugim tylko spróbuj wykorzystać mózg do edytowania. Inaczej dostaniesz bana.
11 2018-01-17 22:37:24 Ostatnio edytowany przez cwany_gapa (2018-01-17 22:38:18)
Dostanę to dostanę, świat się nie zawali.
Z komóry piszę i nie będę na rzęsach stawał, żeby wszystko było tip top bo święty regulamin tak objawił.
Zresztą ja jestem w tych dolnych 2%, więc mi wypada
Spoko, ależ ja nie patrzę z góry na Was. Bycie inteligentnym nie jest takie usłane różami. Wszystko ma zalety i wady. Jak to się mówi, lepiej się śpi jak się mniej wie...
13 2018-01-17 22:41:01 Ostatnio edytowany przez cwany_gapa (2018-01-17 22:41:57)
No, hehehe, stare przysłowie czekistów :-)
чем меньше вы знаете, тем дольше вы живете.
Ty się lepiej zastanów, czy nie jesteś nadęty i bucowaty. Obawiam się, że hobby które interesuje CIEBIE, ustawiona przyszłość oraz biegłość w wybieraniu odpowiedniego klocka do ukrytego klucza nie czyni człowieka automagicznie interesującym dla innych.
15 2018-01-17 22:47:24 Ostatnio edytowany przez evalougo (2018-01-17 22:50:34)
Jej, Puchatek... Nie wiemy czy coś i co robisz nie tak. No, może jedynie to, że za dużo rozkmin, dlaczego jest tak, a nie tak.
Kosze koszami, ale jeśli dziewczyny na Twój widok nie spierniczają na drzewo- tragedii nie ma
Mniej rozkmin, więcej luzu.
Swoją drogą: prócz paru nadprogramowych kilogramów, minusy jakieś masz? Bo odpisałeś siebie w samych superlatywach.
16 2018-01-18 09:46:55 Ostatnio edytowany przez hehheh (2018-01-18 11:58:22)
Parszywa spamująca sztuczna inteligencja ledwo składająca zdania. Moderatorowi muszę zgłosić.
Już nie ma tego, do czego się odnosiłem.
Swoją drogą: prócz paru nadprogramowych kilogramów, minusy jakieś masz? Bo odpisałeś siebie w samych superlatywach.
W superlatywach wg swojego punktu widzenia.