Jestem bezradna, boję sie:( - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » PSYCHOLOGIA » Jestem bezradna, boję sie:(

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 8 ]

Temat: Jestem bezradna, boję sie:(

Witam i odrazu proszę was o pomoc, ponieważ chyba oszaleje. Nawet nie wiem od czego zacząć ,otóż od mniej więcej lutego zaczęłam się dziwnie czuć... Zaczęło mi sie źle oddychać i miałam załamania, gdzie codziennie praktycznie plakalam,a zaczęło sie od dlugiego przebywania w szpitala gdzie leżałam przed ciąża i po cesarce. Bylam załamana i chciałam jak najszybciej wrócić do domu lecz moja corka byla wczesniakiem. Wrocilam do domu i myślałam ze mam zawroty glowy zle oddychanie z tego przezywania w szpitalu ale to nie mijalo. Bylam coraz gorzej zmęczona senna trudno mi sie oddychalo i miałam uczucie uderzenia gorąca. Skupialam sie ciągle na oddechu i cale dnie bałam sie że nigdy mi to nie przejdzie. Ale po jakis kilku miesiacach zaczęłam normalnie oddychać i Bylam szczęśliwa ze wszystko wraca do normy. Ale niestety wszystko powróciło i znów mam często problemy z oddychanien,w dodatku codziennie boli mnie głowa jestem senna zmęczona i ciągle myślę ze jestem na coś chora i wszystko czytam o objawach w internecie. Z dwa miesiące temu zaczęłam odczuwać bol piersi i wtedy zaczęłam płakać codziennie i wyczytywac ze mam raka co ja zrobie mam Male dziecko wspaniałego męża i chce jeszcze zyc. Wkoncu poszlam do ginekologa i powiedzial po sprawdzeniu ze nie wyczuwa guzka i trochę sie uspokoilam i zauważyłam ze bol tej piersi nasila sie po okresie. Trochę sie uspokoiłam. Ale teraz mam naprawdę poważny problem zobaczyłam ze od jakiegos czasu pojawiają mi samoistne siniaki na udach lydkach i rekach które znikaja i robia sie kolejne i mam bóle miesni nog rąk i wyczytałam ze to objawy białaczki: ( i jestem tym zalamana. Boje sie ze okaże się rak i umre,ze będę w szpitalu bez meza dziecka: ( ze moja corcia bedzie myslala ze ja zostawilam i bedzie za mna tęskniła: ( serce mnie sciska i rozpacz. .. Tak bardzo sie boję ciągle o tym mysle.boje sie robić morfologie i pojsv do lekarza. Bylam w aptece i dal mi tabletki na kruchosc żył ktore zawieraja 1000mg. I mowil ze to nie jest normalne z tymi siniaki
I teraz bardziej się zalamalam i ciagle chce mi się płakać i wspominam sobie jak bylo kilka lat wstecz ile miałam planow teraz i ze nic juz nie zostalo z nich:( odn6 dni od rana mam bole glowy nie pomagaja mi leki przeciw bolowe jestem ciagle zmęczona senna nachodza mnie poty jestem zalamana i kręci mi sie w glowie jakbym byla pijana. Ciagle o tym wszystkim myślę i przeżywam. Nic mi sie niechce. Maz mowi ze będzie wszystko dobrze ze to z nerwów i myślenia tak mam. Ciagle wsłuchuje sie w moj orgnizm i bardzo się boję. Ps. W poniedziałek tydzien temu bylo mi gorąco i w koszulce na ramiaczkach sprzątałam pokoj przy otwartym oknie i balkonie amialam ogrzane cialo. Pozdrawiam i proszę o pomoc.

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Jestem bezradna, boję sie:(

Wyszukiwanie sobie objawów w internecie to jak wróżenoe z fusów... nawet katar jest tam objawem śmiertelnej choroby. Te objawy rzeczywiście mogą być konsekwencją stresu i myślenia. Idź do lekarza i powiedz mu o tym,zrób badania. Zapewne się uspokoisz smile

3

Odp: Jestem bezradna, boję sie:(

Przebadaj się od A do Z, jeśli nic Ci nie będzie, udaj się do psychiatry.

4

Odp: Jestem bezradna, boję sie:(

Najprawdopodobniej Twoje objawy świadczą o klinicznych symptomach stresu np. nerwobóle. Zatem objawy są wynikiem tego co dzieje się w głowie (psychice).

5

Odp: Jestem bezradna, boję sie:(

Pełna morfologia kosztuje około 130-160 zł. Czas pobrania krwi: 30 sekund. Czas oczekiwania na wyniki max. 12h. Zrób i będziesz miała z bani, a nie się zamartwiasz.

6

Odp: Jestem bezradna, boję sie:(

Cześć!
Opowiem Ci moją krótką historię, bo myślę że miałem podobnie. Otóz pewnego razu idąć do szkoły "pod górkę" zacząłem źle oddychać i poczułem ból w klatce. Pomyślałem sobie "ee tam już czasem mnie tak zabolało to nic takiego". Tylko to nic takiego trwało już dłuższy czas tydzien, dwa. Zacząłem sie niepokoic tymbardziej, ze jestem typem sportowca a przez ten ból i ciezkie oddychanie nie moglem w nic pograc. Jestem tez uczuciowym czlowiekiem i bardzo sie wszystkim przejmuje. Tak wiec wszedlem w internet i co druga strona uświadamiala mi ze mam nowotwory najrozniejszej masci. Przerazilem sie i poszedlem do lekarza rodzinnego. Myslalem sobie uspokoi mnie zapisze mi jakies tabletki i spoczko. Naaajne dupa blada, powiedziala mi, ze musze isc z tym do szpitala. Tak wiec lezalem w szpitalu pare dni, mialem rozne badania itp. Badalo mnie kilku lekarzy z czego nikt nie umial powiedziec co mi jest, z czego dwóch powiedzialo ze to MOZE byc nowotwór. Zalamalem sie zaczalem panikować, sam sie bardziej nakręcałem. Po przelezeniu jeszcze kilku dni w szpitalu lekarze doszli wspolnie do wniosku, że miałem nerwobóle, bo sie za bardzo czyms stresowalem. Dali mi tabletki na uspokojenie i na ból. Po tygodniu byłem nówka sztuka i wiem, że z Tobą też tak będzie! Pozdrawiam smile

7 Ostatnio edytowany przez karolcia_38 (2018-01-03 20:43:11)

Odp: Jestem bezradna, boję sie:(

Bardzo podobnie wyglądała moja depresja poporodowa. Z tym, że ja uwierzyłam mężowi i jego rodzinie, że mam nierówno pod sufitem i zwyczajnie marudzę księżniczka. Po około dwóch latach już nie było depresji a nerwica. Z konsekwencjami bujam się po dziś dzień a moja còrcia ma już 21 lat. Zadbaj o siebie zbadaj krew i pędź do dobrego psychiatry, który Ci pomoże a nie zatruje lekami. Bo w dzisiejszych czasach na każde kichnięcie przepisują lekarze tony trucizny. Do tego psychoterapia. Powinno pomóc. Zaufaj ale bez przesady, niektóre leki ryją psychikę na amen. Spróbuj ziół. Na milion procent somatyzujesz psychikę. Huśtawka hormonalna jedynie dolewa do ognia. I przestań czytać net o chorobach, poczytaj o depresji poporodowej o nerwicy. I gwaratuję Ci, że za pół roku do roku powinno być już dobrze.

Ps. Teraz szczególnie potrzebujesz osoby, która nieco zatrzyma Twoją psychikę w projektowaniu nieszczęść. Dobrze by było abyś miała takiego anioła stróża, który z empatią ale stanowczo będzie przemawiał do Twojego rozumu i zatrzymywał eskalację emocji i projekcji. I to NIE MA BYĆ MĄŻ!!!! Owszem może pomagać ale nie być tym aniołem. Najlepiej jakas mądra przyjaciółka nawet taka z netu.

8

Odp: Jestem bezradna, boję sie:(

Moim zdaniem to są objawy nerwicy. Konsekwencja niewyleczonej depresji poporodowej. Proponuję przebadać się kompleksowo zamiast się zamartwiać. Wizyta u psychiatry też wskazana.

Posty [ 8 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » PSYCHOLOGIA » Jestem bezradna, boję sie:(

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024