Cześć, czy bycie prawiczkiem w wieku 19lat to jest wstyd? Nie uważam się za brzydkiego, ale za jakiegoś Brada Pitta również, miałem różne relacje z kobietami, miałem w przeciagu 6mieś dwie ciekawe relacje, z naprawdę ładnymi dziewczynami, ale niestety w pierwszej ja coś popsułem, zdaża się... a w drugiej ona mi nie pasowała, kompletnie, ale widziałem, że brnie coraz bardziej i musiałem zatrzymać to w odpowiednim momencie, jak najszybciej.
Nigdy nie słyszałem o sobie opinii, że jestem brzydki, założyłem konto na portalu bad... i tam dużo kobiet mi pisało, że jestem w 100% w ich typie, słyszałem też od paru osób, że jestem przystojny albo "jak dorosnę to będę dobrą dupą" wydaje mi się, że to raczej chodziło, że jak schudnę, bo do wzrostu 186 wazę 97kg czyli mam lekką nadwagę, ale w sumie nigdy nikt nie wierzył w to ile warzę, bo nie wyglądam na osobę "gruba" i ćwiczę boks, ale to siedzi mi w głowie i może przez to niszcze sobie WSZYSTKIE relacje jakie miałem, nie potrafie sobie wyobrazić, że mógłbym być z naprawdę łądną kobietą, nie pierwszą lepszą która jest tylko trochę w moim guście, ale z taką w 100% ale widziałem chłopaków ... którzy są z nieziemską dziewczyną a sami no.. nie za bardzo świetnie wyglądają.
Łatwiej jest mi pisać z dziewczynami na tej apce, które mieszkają 20-30km ode mnie, niż z dziewczynami z mojego miasta, jakoś tak.. nie potrafie, na zdjeciach wychodzę nieźle ale w rzeczywistości zdaje mi się, że jestem niezłym pasztetem. Widzę jak kobiety się na mnie patrzą, dość często ale teraz odgadnąć, czy dlatego ze sie im podobam czy sie po prostu patrzą, może z dwa razy jakaś dziewczyna w realu mnie podrywała, miałem jedną akcję, że kolega probówał mnie zapoznać z "koleżanką" i to naprawdę ładną z fajnym charakterem a druga to kiedyś na 18 pewna dziewczyna trochę po alkoholu szalała haha ;] Kobiety nie są chętne pierwsze zagadywać, natomiast nie mam pewności czy im się podobam.
Po za tym szukanie kobiety w swoim wieku (19lat) to trochę... chciałbym bardzo albo starsza o rok/dwa ale jest problem, większość dziewczyn w tym wieku nie jest już dziewicami a ja co mam powiedzieć? Jak mam za sobą kilka relacji bardziej "Związkowych" bez seksu i godziny flirtów a one dodatkowe dośw. w tych sprawach, tak trochę się wstydzę tego...
Pomimo tego, że widzę że kobiety się mną w pewnym stopniu wiekszym/mniejszym interesują,nic z tego nie wychodzi, a ja nie potrafie pojechać do clubu i zaliczyć mówiąc kolokwialnie, pierwszej lepszej dziewczyny... Wolałbym mieć tą swoją.
Miałem niedawno relację w której dziewczyna wysyłałą mi swoje nagie fotki i chciała sie spotkac, w sumie nadal chcę, ale nie wiem czy ja tego chcę, niby kazdy by skorzystał, z jednej strony jest mi ogromnie wstyd i głupio przez to ze jestem prawiczkiem ale z drugiej strony nie wiem, czy chciałbym na ten pierwszy raz zrobic to z byle kim.
A może się oszukuje? i jestem oblechem a wszyscy dookoła chca mnie jakoś podnieść na duchu, dodać pewności siebie a dziewczyny z apki sie nabijają? a moze za duzo wymagam, jestem zbyt szybki w relacjach i przesadzam co do wyglądu?
Chciałem iść na prawo, ale chyba zostanę klerykiem.