Rozpad rzepki - Netkobiety.pl

Widzę, że pisałaś już jakiś czas temu. Napisz, czy ból się utrzymuje, jak wygląda kolano. Rzepkę DA się zbadać manualnie - potrafią to dobrzy ortopedzi i fizjoterapeuci. Myślę jednak, że powinnaś poprosić o skierowanie na RTG / MRi w celu: 1. potwierdzenia/odrzucena diagnozy i zbadania, jak bardzo uszkodzona jest rzepka. 2. sprawdzenia, czy inne struktury nie zostały uszkodzone, nie zebrał się płyn w stawie. Arthryl jest ok - ja brałam w zastrzykach. Do tego miałam zapisane: Structum (na receptę), 4Flex (b/r), a teraz po zakończeniu terapii tymi 3 lekami, biorę Piascledine (chyba b/r) - lek nowej generacji oparty o naturalne składniki (awokado, soja), który ułatwia odnawianie chrząstki i działa przeciwzapalnie. Warto może też poszukać jakiegoś dobrego fizjoterapeuty, który by Ci doradził jakąś formę terapii lub potwierdził, że nic takiego Ci nie trzeba. I - absolutnie, pod żadnym pozorem, nawet gdyby jakiś ortopeda tak wymyślił - nie dawaj się zakuć w gips. Mnie moje leczenie wyprowadziło ze stanów zapalnych więzadeł kolana (bocznych i krzyżowego tylnego) oraz chondromalacji chrząstki po wypadku samochodowym. Jeśli będziesz chciała więcej info, rad, daj znać, ale najpierw dowiedz się, co Ci faktycznie jest. Kolano to nie przelewki, mam je niemal zdrowe, ale wciąż mam okropne bóle, właśnie przez gips i zwiotczenie mięśni, a przez to - nieprawidłową postawę ciała, tzw. kompensację i nieprawidłowe naciągnięcie i densyfikację (zagęszczenia) powięzi.
Życzę Ci dużo zdrowia! I daj znać, co u Ciebie dalej.

Też to słyszałam o glukozaminie, ale w moim przypadku połączenie zażywania tego typu preparatów plus fizjoterapia dało bardzo dobre efekty (różnica na rezonansie ogromna na +). Zajęcia na rowerze nie są tak bardzo polecane przez mojego fizjoterapeutę, ponieważ jest to ruch kolana tylko w jednej płaszczyźnie, należy na pewnym etapie róźnicować ruch, tak jak jest w normalnym życiu. Odradza się pływanie żabką -  przy poważnych uszkodzeniach więzadeł... Mi terapueta doradził spróbowanie. Najważniejsze to znać swoje wyniki i być pod opieką dobrego lekarza / fizjo. Nie wiem, jaki jest sens wklejać tu teoretyczne uwagi zaczerpnięte gdzieś z netu.

Wszystko napisałam na górze; jasne, że chodzi o takie płaszczyzny, do których przystosowana jest praca kolana. A mowa o teoretycznych wskazówkach, które moim zdaniem wkleiłeś tu  z netu. Mi nic nie zostało przekazane z internetu, pisałam z doświadczenia. Nie mam zamiaru się dalej rozwodzić nad tematem, wszystko jasno opisałam.

Jeżeli autorka tu jeszcze zagląda to warto wiedzieć, że wszelkiego rodzaju trampoliny niestety bardzo obciążają kolana. Jazda na rowerze też zresztą. Mnie lekarz odradzał. Właściwie przy mocniejszych chorobach kolan najbardziej doradzają pływanie, bo nie obciąża stawów.

Pływanie rzeczywiście przynosi ulgę, myślę, że pływając regularnie można poprawić swój stan. Ale warto też skorzystać z zabiegów rehabilitacyjnych, indywidualnie dopasowane do pacjenta są naprawdę skuteczne, jest teraz dużo ośrodków oferujących ciekawą ofertę rehabilitacyjną i całe turnusy rehabilitacyjne.