brak seksu-koniec związku - Netkobiety.pl

Dlaczego?

Mimo wszystko byliśmy do siebie przywiązani i cały czas mam nadzieję, że jak ona postara się zmienić, ja postaram się ją zrozumieć, nie będę tak na to naciskał to znajdziemy jakieś porozumienie.

Fajnie, że byliście przywiązani, ale przywiązanie to nie seks i intymność. Masz nadzieję, że ona się zmieni? Czemu nie stworzyć związku z kimś kogo zmieniać nie trzeba... Jakoś nie widzę, żeby zmieniła się dla Ciebie do tej pory. Ona zerwała. Jedyna opcja powrotu tutaj jest taka, że Ty się ugniesz i zrezygnujesz z seksu i nadziei na niego. Potrafisz? Jeśli tak, to powodzenia i szczęścia na dalszej drodze wspólnego życia życzę. Jeżeli nie, to się nie oszukuj i nie karm złudną nadzieją.

Różni są ludzie. Niektórzy potrzebują bliskości, czułości i intymności w związku. Inni reagują na nie alergicznie. Inni znowu w czym innym upatrują bliskość i intymność. Itd. Najważniejsze aby i w tej sferze znaleźć kogoś kto podobnie podchodzi do tej sfery. W przeciwnym razie będzie niedosyt i poczucie niezrozumienia bądź odrzucenia.

Dla mnie tak. Dla Ciebie również. Jednak to co dla mnie i dla Ciebie nie oznacza, że dla wszystkich.

Początki były cudowne. Przez pierwszy rok była mną naprawdę zachwycona, potem zaczęła tego wszystkiego chcieć coraz mniej, w ostatnim czasie seks był tylko jak nie widzieliśmy się dość dlugo w wakacje, a tak to zazwyczaj raz w miesiącu.
Raz zaproponowalem jej, gdy o tym rozmawialiśmy, że 'są od tego specjaliści' usłyszałem tylko 'chyba sobie żartujesz'

Po prostu było wiele super momentów, które zostaną w pamięci i właśnie dla nich dalej mi zależy. Jest też jakiś lęk przed pustką jaka teraz będzie oraz jakieś dziwne uczucie, że mogę nie znaleźć osoby z którą mógłbym coś takiego zbudować.

Czemu uważasz że się nie zmieni?

Faktem jest, że po jakimś czasie związku namiętność się wypala i większość kobiet nie ma już takiej ochoty na seks jak na początku. Jest to normalne i potwierdzi to chyba każdy mąż czy inny mężczyzna w długim związku.

Ale po pierwsze Wasz związek był za młody by dochodziło do czegoś takiego. 1,5 roku i seks raz na miesiąc?
Po drugie nawet w długich związkach według badań statystycznych seks jest częstszy. Wiesz czemu? Bo nawet gdy kobieta tego "nie potrzebuje tak często" robi to z innych pobudek. Z miłości, z chęci pójścia na kompromis, z potrzeby bliskości, z chęci by sprawić przyjemność partnerowi. U Was znacznie większym problem niż rzadki seks było to, że ona Cie odpychała, gdy próbowałeś się do niej zbliżyć.

Mój wniosek jest taki, że przestałeś ją pociągać. Jednak musiała mieć jakiś powód że wolała być sama niż z Tobą. Pozna nowego faceta i znów będzie szalała w łóżku i będzie lubiła seks (z Tobą lubiła przez cały rok! osoba aseksualna nie potrafiłaby udawać czegoś takiego).
Może juz poznała innego faceta, gdy była z Tobą? Może stąd niechęć do Ciebie?

To po prostu konsekwencja bycia facetem hetero. Geje mają seks codziennie, tworzą harmonijny związek 2 facetów dla których seks jest ważny codziennie. Jak to dla faceta. Będąc z kobietą ryzykujesz, że seks szybko przestaje być dla Niej ważny. Nic nowego.