Zauroczyłem się... - Netkobiety.pl

zaprosić na kawę, chyba, że mieszka bardzo daleko (600km?) to zaprosić w swoje okolice na spędzenie wspólnie dnia rekreacyjno-turystycznie. jeśli będzie chciała to masz zielone światło, jeśli nie- to dobie daruj. raczej jak jej sie podoba inny facet to lipa

@balsamasafu...

Możesz próbować ją poderwać jednak... I ona powinna dać Ci znak że też chce Ciebie. Ten znak jest najważniejszy. Bo inaczej jesteś tylko kolegą.

Możesz, o ile honor i odwaga Ci pozwolą, napisać jej że Cię zauroczyła -- dla dziewczyny to komplement, a Ty jej przekażesz wyraźną informację, że Ci się ona bardzo podoba. Jest to o tyle ryzykowne, że dziewczyny boją się, że ktoś kogo one nie chcą się w nich zauroczyły, a taka spłoszona dziewczyna najchętniej ucieka po prostu. Można by to zrobić tak:    "Wiesz... znamy się przez internet 5 lat, wiedziałem jak wyglądasz, ale to nasze spotkanie bardzo bardzo mocno odcisnęło się na mojej osobie, myślę o naszych rozmowach, cudownie się było spotkać, wydaje mi się, że zauroczyłaś mnie. Tak się czasami zdarza... i wiesz... ja sobie z tym poradzę, ale napisałem to abyś wiedziała, bo nie lubię trzymać takich rzeczy tylko u siebie w głowie. Potraktuj to jako komplement, a za chwilę dalej bdziemy tylko kolegami z gry online.". Jeśli jej na Tobie zależy to się otworzy. Jak chce odsunąć, to zdystansuje. 

W końcu możesz sprawdzić, czy ona była Tobą zainteresowana, co zrobiła w tym kierunku? Bo jeśli nie zrobiła nic, to znaczy, że to zauroczenie jednostronne.

I wiesz co? Ten inny jej kolega -- to nie ma znaczenia.

No to "wal wprost" -- tak najlepiej, ale zapewnij jej miękkie lądowanie aby nie musiała od Ciebie uciekać.
Coś w stylu "nie martw się, duży jestem chłopczyk, poradzę sobie, ale chciałem Ci powiedzieć, bo to dla dziewczyny komplement"... albo "wiele razy przeżywałem zauroczenie, wiem, ze motylki szybko odfruwają, ale to taki miły stan, a jeśli jeszcze mogę się podzielić tym z Tobą, to w ogóle czuję się szczęśliwy".

Najważniejsze są znaki jakie ona daje. Jak nie daje to znaczy, że nie jest zainteresowana.

Przejdzie Ci jak tylko się okażę, że nie odpowiada Twoim fantazjom o ideale.

No.. we mnie też jeden wzbudził. Dziękuje za takie emocje. Postoję..
Z reguły facetów ciągnie do kobiety, która nie daje na sto procent do zrozumienia, że jest zainteresowana.. Pewnie zaistniał jakiś moment lub dwa, który utkwiły w pamięci. Kiedyś czytałam takie wypociny.. ,, Zatańcz przed nim w fontannie. Nigdy Cię nie zapomni.'' Ale jest trochę prawdy w tych ,,złotych radach''.