Witam otóż mam taki problem i sam już nie wiem co mam zrobić. Jestem z dziewczyna od kwietnia tzw. "Ukrytym związku" Dziewczyna nie powiedziała nic bylemu, że układa sobie życie na nowo, a teraz chyba za niedługo zerwiemy ze sobą i ona wróci do byłego gdyż wszystko na to wskazuje. Na początku związku obiecała Mi, że z byłym kontakt zerwała niestety oklamala Mnie bo kontakt nadal mają ze sobą. I tu się nasuwa Moje pytanie czy o wszystkim powiedzieć jej byłemu gdyż jest świecie przekonany, że nikogo nie miała czy po prostu odpuścić sobie tą akcje. Tylko nie zrozumncie Mnie źle wkurza Mnie to, że ujdzie jej to na sucho bo gdyby były dowiedział się prawdy to by Ja zostawił, a z drugiej strony robienie sobie kolo du.. Też nie jest wyjściem. Prosze o pomoc. Dodam od siebie, że już usunęła Mnie z FB żebym się nie dowiedział jaki ma status...
1 2017-09-24 02:30:03 Ostatnio edytowany przez Filantrop (2017-09-24 02:33:52)
2 2017-09-24 08:06:16 Ostatnio edytowany przez wotkacek (2017-09-24 08:10:04)
Witam otóż mam taki problem i sam już nie wiem co mam zrobić. Jestem z dziewczyna od kwietnia tzw. "Ukrytym związku" Dziewczyna nie powiedziała nic bylemu, że układa sobie życie na nowo, a teraz chyba za niedługo zerwiemy ze sobą i ona wróci do byłego gdyż wszystko na to wskazuje. Na początku związku obiecała Mi, że z byłym kontakt zerwała niestety oklamala Mnie bo kontakt nadal mają ze sobą. I tu się nasuwa Moje pytanie czy o wszystkim powiedzieć jej byłemu gdyż jest świecie przekonany, że nikogo nie miała czy po prostu odpuścić sobie tą akcje. Tylko nie zrozumncie Mnie źle wkurza Mnie to, że ujdzie jej to na sucho bo gdyby były dowiedział się prawdy to by Ja zostawił, a z drugiej strony robienie sobie kolo du.. Też nie jest wyjściem. Prosze o pomoc. Dodam od siebie, że już usunęła Mnie z FB żebym się nie dowiedział jaki ma status...
Myślę, że masz wyjątkowy przerost poczucia własnej wartości: piszesz "siebie" z dużej litery To jest śmieszne...
Co do twojego pytania: taki pomysł jest wyjątkowo niski i prostacki, właściwy jakiemuś szczeniakowi a nie normalnemu facetowi (bo mężczyzna o takim zagraniu nawet by nie pomyślał).
Odpuść sobie pannę i puść wolno bez babrania sie w takie gierki, bo o ile na początku trochę poprawi ci to samopoczucie (bo jej nas....łeś i pokrzyżowałeś plany), to - zaręczam - za jakiś czas będziesz mieć sporego kaca moralnego i świadomość, że byłeś zwykłym i mściwym dupkiem...
Skąd się bierze ta dziwaczna maniera pisania "Mnie", "Ja", "Mi"?...
Skąd się bierze ta dziwaczna maniera pisania "Mnie", "Ja", "Mi"?...
jeny, myślałam, że tylko Mnie (hihihii) to razi.
jakie trzeba mieć wybujale ego (albo brak podstawowych informacji z języka polskiego), żeby tak pisać?
Skąd się bierze ta dziwaczna maniera pisania "Mnie", "Ja", "Mi"?...
Mnie, Ja, Mi to jeszcze jako tako trawię - chociaż z zapowietrzeniem - ale jak ktoś pisze "Mój samochód", "Mój dom", "Moje pieniądze" to niedobrze się robi
Zapoznaj się, proszę, z regulaminem forum i nie mnóż tematów dotyczących tej samej relacji. Pozdrawiam, Cslady